covboy (nie wiem czy jest na tym forum, na starym jest) u siebie poprowadził rury pod zadupkiem, także i jego można pytać

Hmm dziwne po zmianie wydechu na przelot apetyt na paliwo zmalał schodzę poniżej 6l/100km aż dziwne myślałem że będzie odwrotnie. A może wolniej jeżdżę by słuchać jak dudni

Chyba jednak to drugie . Przecież komora spalania jest dokładniej oczyszczana ze spalin i w to miejsce jest dawane więcej papu dla konia .

Chyba nie masz racji tak mogło by byś w przypadku gaźników, we wtrysku jest podawana dokładnie taka sama ilość przez wtryskiwacz. W zależności od obrotów zwiękasza się liczba cykli lub zmniejsza. Jedyne co powoduje przelot szybsze pozbywanie się spalin a co za tym idzie silnik ma lżej.

We wtryskowym jest podobnie, przynajmniej w teorii. Przelotowy wydech oznacza szybsze przepłukiwanie cylindra. Więc przy tym samym kącie otwarcia przepustnicy zasysana jest większa ilość powietrza, mieszanka jest przez to uboższa, sonda lambda w wydechu daje sygnał do komputera i ten dobiera większą dawkę paliwa.

Może i tak, aż takim znawcą nie jestem.

Jest jeszcze inna kwestia -wtryskowe mają katalizatory w tłumikach których w akcesoryjnych i przerabianych na przelot niema.Moto po wywaleniu katalizatora ma deko lepsze przyspieszenie-lepszy moment obrotowy i większą elastyczność co za tym idzie nie musowo tak cisnąć moto jak na seryjnym aby w miarę dynamicznie jeździć ,a inna kwestia to że tłumiki przelotowe nie w każdym przypadku i zakresie obrotów gada ładnie więc staramy się jeździć tak aby delektować się ładnym dźwiękiem-więcej hamujemy silnikiem a nie hamulcami aby posłuchać bombowca a w czasie takiego manewru wtrysk nie wtryskuje paliwa ,poza tym najczęściej jeździmy z takimi prędkościami aby ciągle słyszeć komin a zapewne przy 150km/h go nie słychać .Suma zmiany techniki jazdy jest taka że moto pali mniej.

A po piętnaste, jeżeli mamy głośniejszy tłumik, to nasz mózg jest oszukiwany, że jedziemy szybciej. Poprostu większy hałas sugeruje wyższe prędkości, więc w efekcie nie odwijamy tak mocno jak na seryjnej puszce. Przynajmniej na mnie tak to działa, że w zależności od głośności wydechu w motocyklu czy w samochodzie, zmienia się bardzo średnia szybkość z jaką się poruszam

Ale na przelocie gorzej odpala

Po regulacji obrotów nie widzę różnicy

Ja u siebie chyba muszę wzbogacić mieszankę bo zawsze muszę na ssaniu odpalać nie ważne czy lato czy zima, a przelocik leosia jest i nie wiem jaki to ma wpływ.

Ja też muszę odpalać codziennie przy pierwszym odpaleniu na ssaniu, bo ma obroty rzędu 1K..i troszkę za małe, ale odpala. Byłem dziś u usera Driver89 posłuchać jego SV na przelocie, miód malyna A jak pięknie warczy jak schodzi z obrotów Już się nie mogę doczekać jak oddam wydech do Edzia , to mój priorytet teraz:mrgreen: Jeszcze 2 tygodnie...

Dziś robiłem następną wtryskową koledze z Łodzi. Przypierdzielił na kołach z Włocławka, 2 godziny roboty i na kołach poleciał na Uć. Zobaczymy kiedy w końcu zsiądzie i coś napisze

A to cytat w/w kolegi z Łodzi z konkurencyjnego forum SV:

Stanowczo polecam przeróbki u Edzia...nie wiem czy wogole jest sens zastanawiania się nad kupowaniem czegokolwiek...dzwonić,umawiać się i cieszyć się poprostu zajebistym!! dźwiękiem...Wracając od niego sam nie wierzyłem w to co słyszę banan nie schodził z twarzy przez 100km...40 km przed łodzią zatrzymał mnie czarny Opelek Insignia Turbo ..I dostalem Papierek wart 500zł i 10pkt.heh.. 130 na ograniczeniu do 50..)))
Ale i tak było warto nie było dupy która by się na trasie nie odwróciła hehe Piękny basowy pomruk aż się go nie chce gasić

Nie wiecie gdzie można kupić dekielki do tłumika, wlot i wylot? Planuję sam sobie wygiąć trochę blachy

Ważne pytanie. Czy ktoś wie gdzie można dorobić albo dokupić "silencera", "killera", wygłuszacz czy jak kto to nazywa do tłumika LeoVince SBK?? Nie mówię oczywiście o nowym wygłuszaczu od LeoVinca hehe bo na taki pewnie mnie nie stać A może wie ktoś jak sam mógłbym to zrobić?

Uśmiechnij się do edzia.

Ja robię takie sprawy ale nie da rady zrobić tego wirtualnie - muszę mieć komin na stole i indywidualnie go dopasowywać do wylotu i komina.

Kurna trochę lipa, bo komin przymocowany a nie chce go odczepiać bo on chyba pospawany jest i trzeba by na nowo A nie wiesz edzio jakie firmy się tym zajmują i jak ich szukać? I ile mniej więcej taka przyjemność kosztuje?

Wątpię żeby ci to jakaś firma zrobiła nie widząc tłumika, a jeśli to zrobi to za dużo drożej niż u edzia. Wykręć lepiej tłumik ślij do edzia i z przesyłką poniżej 100zł powinieneś się wyrobić, popraw Edziu jeśli się mylę co do ceny