Na wielu wykresach z hamowni na svrider pokazany jest też AFR, co pomaga bardzo w strojeniach. Rozumiem że na BP nie badali spalin ?

Myślę, że coś tam miałbym do powiedzenia, tylko po co się rozpisywać, skoro nikomu to się nie przyda? Tuning silnika 4T do zwykłej jazdy po drodze jest zupełnie nieopłacalny i u nas nikt tego nie robi. A jeśli ktoś ściga się na torze na SV, to pewnie nie będzie szukał mało wiarygodnych informacji na forach. A wymiana filtra powietrza, dysz i wydechu to "tuning" na miarę neonów i naklejek. Coś tam można poprawić charakterystykę, uzyskać z 1-2KM większości motocykli, ale z podrasowaniem silnika niewiele ma to wspólnego. Zupełnie inaczej ma się sprawa tuningu silników dwusówowych, tutaj niedużym kosztem można osiągnąć naprawdę spore efekty i nad tym można się trochę rozpisać. Mogę tylko się przyznać, że simsonem popełniłem 100km/h, mam w planach osiągnięcie WSK-ą 140-150km/h, ale pewnie w tym roku i tak nie zdążę tego zrobić.
Jeśli chodzi o wykresy w gazetach - dawno gazet nie czytałem, ale jak parę lat temu wstecz podawali w świecie motocykli wykresy, to podawane były moc i moment uzyskiwane na kole. Producent podaje moc i moment uzyskiwane na wale. Wiesz czemu moc na kole jest mniejsza niż na wale?

PS. Ty za bardzo nie masz nic do powiedzenia w temacie, a mimo to dyskutujesz, więc czemu mi zabraniasz?

Napięcie przedmiesiączkowe macie czy jak?

Wracając do kwintesencji tuningu - gdzieś tu czytałem ciekawą lekturę że chyba jednak najtaniej, najzdrowiej i najwydajniej jest schudnąć

Albo naucz się czytać ze zrozumieniem, albo zostań przy swoich simsonach i wsk-ach i błyszcz swoją wiedzą na jakimś wsk forum. Tym samym kończę dyskusję, bo za stary jestem żeby wdawać się w jałowa polemikę, z kimś kto nie potrafi sformułować rzeczowych argumentów. Żyj sobie w swym wyimaginowanym światku i tuninguj swoje simsony ku uciesze dziatwy z podwórka. Pozdro. Bez odbioru.

Nareszcie Idę w spokoju przerabiać wsk-ę na SV-kę

Przytup był, można sprawę zakończyć

Jak dla mnie Cibor ma niestety rację, przez co troszkę osuszył nasz zapał do miliona KM. Wszystkim wychodzi na niedzielnych hamowniach w 3 dupy koni jak zauważyłem, ale jakoś V-max nie bardzo się rożni od kolegów zza oceanu co mają tych kucy 10 mniej. Ciekaw jestem czy Hamerykanowi chce się grzebać za grubą kasę w silniku, zamiast dać 3000$ za wasze 80konne svłki ze zmienionymi wydeszkami i filtrami - bez map. Kształtuje się tutaj pewien dysonans Widziałem już milion wykresów SV z hamowni, ale nasze są zdecydowanie za optymistyczne (i to np. w porównaniu z kolegami z juesej/dojczland gdzie niektórzy mają własne hamownie i się bawią jak chcą, i nie muszą na tym zarabiać czyt. polepszać wyników).

A że się tak zapytam (bo może ktoś to doczytał, ja na razie nie szperałem za mocno) - założenie głowicy z TLr do SV1000 - poszukiwałbym kogoś kto to robił, i z czym są problemy

Dla mnie też. Nie rozumiem ideologi robienia pojedynczego pomiaru, czemu ma to służyć? Co innego jak ktoś robi modyfikacje i zaczyna od pomiaru stockowego moto i z każda modyfikacja sprawdza zmiany - chyba do tego jest hamownia (?). W innym wypadku zupełnie nie ma to sensu. No chyba, że ktoś chce sobie poprawić humor (czemu m.in służą hamownie na BP - taki lep na muchy).

aaaAga mierzyłaś swoje moto na hamowni, czy tylko tak swoje żale wylewasz, że Cie darmowa hamownia minęła



Nie wszystkim, przede mną była mierzona gaźnikowa i miała 74 KM.
Wychodzi na to, że nikt się głośno nie chwali niższymi wynikami, stąd przesadzony obraz, że wszystkie svki mają 80 KM.

Nie, ale jeśli zależałoby mi na rzetelnych danych, ostatnie co bym zrobiła to pojedynczy pomiar na BP.

Ciekawym przykładem "pogoni za KM" jest allegro, większość właścicieli podaje większą moc motocykla niż ta podawana przez producenta, myślicie, że każdy z nich był na hamowni? A sztuki, ze zmienionym wydechem w oczach właściciela rosną do prawdziwego potwora z przyrostem mocy co najmniej 20%

Co chwila jest jakiś litr, który po założeniu PC ma ponad 200 koni, ostatnio był jakiś frajer co zarzekał się, że 220 koni ma bo została wgrana mapa pod konkretne wydechy. Czy oni piszą tak specjalnie, żeby zdobyć jakiegoś klienta debila czy to oni są po-prostu debilami?

W Polen chyba nie uzyskasz info, polecam TLzone forum tam ludzie robią dziwne rzeczy z tymi silnikami.
Jeszcze 3 miesiące temu mógłbym pomierzyć wałki od TLs (z TLr pasują do TLs).

Fajnie jest poczytać wypowiedzi wypowiedzi forumowiczów na temat podniesienia mocy waszych sprzetów i zaangażowanie niektórych w tym temacie Ja ten etap mam już dawno za sobą i doszedłem do wniosku, że najlepsze efekty daje utrzymywanie motocykla w nienagannym stanie technicznym, prawidłowego ciśnienia w ogumieniu, a nawet właściwe nasmarowanie łańcucha. Także te różnice o których mowa na forum w praktyce nie maja żadnego znaczenia - można je porównać jedynie w warunkach przejazdu na torze, a i tak różnice będą w istocie miały przedział 1-2 sekundy na określonym odcinku (okrążeniu).

Przeczytaj jeszcze raz tytuł całego wątku.. "Sposoby na podrasowanie silnika". Ktoś założył ten temat, żeby dowiedzieć się jak to zrobić, siłą rzeczy dyskusja w tym temacie ma dotyczyć tuningu, więc jeśli ktoś uważa że nie interesuje go ten temat, to sobie może go po prostu ominąć. Wiele osób ma w motocyklach założone sportowe puszki wydechu, tylko i wyłącznie dla poprawienia samego dźwięku, wyglądu, albo filtry powietrza K&N bo nie trzeba ich wymieniać (a które wpuszczają więcej powietrza do cylindra) K&N jak i przelotowy wydech zubaża nieznacznie mieszankę (zmniejszenie ciśnienia zwrotnego), o ile w wersjach wtryskowych nie jest tak zauważalne o tyle w gaźnikowcach może to wyraźnie zmienić charakterystykę silnika. Dobrze zatem wiedzieć, że warto skorzystać z hamowni i zbadać współczynnik AFR a jeśli okaże się że jest za ubogo co zrobić, żeby skład mieszanki był ok. W różnych motocyklach może objawiać się to w różny sposób, np w moim Transalpie zmiana wydechu na przelot wyraźnie pogorszyła osiągi i charakterystykę silnika (wyraźnie słabszy dolny zakres obrotów, strzały w wydech, elektrody na świecach białe co świadczy o zbyt ubogiej mieszance)... Po tygodniu wróciłem do oryginalnego wydechu i wszystko wróciło do normy. SV kupiłem z pełnym układem wydechowym Leo Vince, żeby wszystko było ok silnik z takim układem wymaga dostrojenia, ot co. Poza tym jedni zbierają znaczki, inni walą w żyłę, jeszcze inni kupują motocykle i je przerabiają, w tym wątku nie dyskutujemy o zasadności, takiego czy owego postępowania, tylko o tym jak podnieść moc w sv.

A ja przepraszam ale doleje oliwy do ognia, czy w usa nie mają mniej oktanowego paliwa??, może na nich przeprowadzają wykresy i bądź co bądź ale po tuningu i wszystkich ustawieniach ma to już jakiś wpływ

Jeśli dobrze pamiętam to najpopularniejsza benzyna tzw. regular ma 87 oktany, ale podobnie jak i u nas jest wybór na każdej stacji i można zatankować wachę o większej ilości oktanów. Najwyższe oktanowo paliwo dostępne do samochodów w US ma 118 oktanów... Oprócz tego tam są paliwa 87,91 i 93 oktanowe ale jest to inny standard liczenia oktanów

To ty Cibor przeczytaj dokładnie mój post zanim się wypowiesz czy kogoś interesuje dany wątek, czy nie? .skoro napisałem, że przerabiałem wątek tuningu, tzn. że zagadnienie mnie interesuje, ale skutek tuningu nie była warty aż takiego "podniecania się" W końcu nasze motocykle są projektowane nie przez dyletantów tylko inżynierów, którzy mają pojecie o tym co robią, ponadto kwestie osiągów danego sprzętu weryfikuje rynek i konkurencja, więc jeżeli podniesienie mocy jak Ci się wydaje jest takie proste jak i wymaga jedynie odwiedzenia parę razy hamowni żeby coś tam "dostroić" to jesteś po prostu w błędzie Ktoś w tym wątku napisał (Słoniu bodajże) że najlepiej jest podnieść moc swojego sprzęta zamieniając go na taki z większym silnikiem i to jest najodpowiedniejsza odpowiedź w tym wątku właśnie.

Gaz ma 105 do 108 oktanów, a że auto na gazie ma mniejsze osiągi jest kwestią oczywistą


To dużo jak na 10 czy więcej latek sprzęta. A 80 KM dla nowej pełnej serii - to producent miał 500 inżynierów, a nie miał konkretnej hamowni? Prędzej bym uwierzył w zawyżanie (ponoć w przypadku Hondy) niż zaniżanie osiągów przez producenta. Przecież 80KM w gazetkach się dużo ładniej prezentuje niż 72KM...

Tak jak powiedziałem... poczytaj jeszcze raz powyższe posty. Wiem, że czasem to trudne czytać ze zrozumieniem, ale postaraj się na pewno Ci się uda.