Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://suzukisv.com.pl/

amortyzator skrętu Extreme tech
https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=10&t=12188
Strona 1 z 2

Autor:  estilete3 [ 15 lis 2013, o 17:12 ]
Tytuł:  amortyzator skrętu Extreme tech

Siema !
mam pytanie, a mianowicie czy od starej sv poniżej 2003 roku podejdzie do nowej nki amor skrętu mocowany na sruby od baku tak jak tutaj na foto http://lh3.ggpht.com/_qb1F9lQShlM/S9cMG ... Tsmall.jpg

Mam do zakupienia taki amor, ale był w starej budzie i nie wiem czy do mojej podejdzie ? :?:

Powiedzcie mi jeszcze jeżeli amor jest napełniany azotem , to jak sprawdzić czy działa poprawnie . W razie 'W' da się go napełnić? w jakich pieniądzach ?

Autor:  Janek87 [ 15 lis 2013, o 17:35 ]
Tytuł:  Re: amortyzator skrętu Extreme tech

Jak by się nie dało to daj znać w jakich pieniądzach mógłbym go zanabyć dla siebie :D

Autor:  acinr_PL [ 15 lis 2013, o 18:00 ]
Tytuł:  Re: amortyzator skrętu Extreme tech

jeśli amor na azocie to znaczy, że jakoś został napełniony i ma na 100% zawór
sprawdzić jedynie możesz ciśnienie poprzez ten zawór (musiałbyś gdzieś wyczytać ile powinien mieć ten konkretny amortyzator)
są firmy co nabijają azotem amortyzatory tylnego zawieszenia do motocykli i takie też nabijają

Autor:  kacperski [ 15 lis 2013, o 23:11 ]
Tytuł:  Re: amortyzator skrętu Extreme tech

Tylne amortyzatory to i wulkanizator co ambitniejszy nabije (butle mają zazwyczaj kapkę ponad 10 bar) :P
Chodzi głównie o brak wilgoci w tłoczysku, zapobiega rdzewieniu itd. Osobiście nie bardzo wierzę w ich szczelność, ale jakiś bonus z tego pewnie jest. No i sv-ka to jednak sprzęt który ma trochę mniejsze tendencje do szimy, jest sens zakładać taki amor?

Autor:  estilete3 [ 16 lis 2013, o 00:45 ]
Tytuł:  Re: amortyzator skrętu Extreme tech

Nie wiem z jaką sv miałeś do czynienia, ale ku ździwieniu moja łapie szimę na 2 i 3 biegu...
Lepiej dmuchac na zimne i nie zapewnić sobie spa w szpitalu niż się spierać czy to potrzebne czy też nie ( z jednym pewniakiem leżałem już na oddziale który kosztem amora zafundował sobie szyny w nodze i rok wyjęty z życia ) :)

Wszystkiego się zdążyłem dowiedzieć, ale nadal nie wiem czy ze starej sv podejdzie do nowej.

Byłby ktoś tak uprzejmy podał mi rozstaw śrub przy baku w starej sv oraz przy mocowaniu kierownicy ?
Porównam sobie wtedy to i będę wiedział czy decydować się na zakup czy tez nie :)

Autor:  Dread [ 16 lis 2013, o 00:51 ]
Tytuł:  Re: amortyzator skrętu Extreme tech

Jak Ci telepie kiera na 2 lub 3 to lepiej zbadaj lozyska. Mi w sv shima nigdy nie dopadla.

Autor:  lasooch [ 16 lis 2013, o 12:01 ]
Tytuł:  Re: amortyzator skrętu Extreme tech

Dokładnie tak jak Dread pisze, amorek amorkiem, ale jeśli masz takie objawy, to podejrzewam, że niestety masz coś skopane w zawieszeniu.

Autor:  Inkling [ 16 lis 2013, o 12:58 ]
Tytuł:  Re: amortyzator skrętu Extreme tech

Zgadzam się z powyższymi. Na sv nigdy nie odczuwałem potrzeby zakładania amora skrętu.

Autor:  estilete3 [ 16 lis 2013, o 13:09 ]
Tytuł:  Re: amortyzator skrętu Extreme tech

Mam akcesoryjną półkę i szerszą kierownicę, może to przez to . Nieważne !
Mam okazje kupić taki amor nie potrzebując majątku, a nikt nie potrafi odpowiedzieć czy podejdzie czy nie ...
estilete3 napisał(a):

Wszystkiego się zdążyłem dowiedzieć, ale nadal nie wiem czy ze starej sv podejdzie do nowej.

Byłby ktoś tak uprzejmy podał mi rozstaw śrub przy baku w starej sv oraz przy mocowaniu kierownicy ?
Porównam sobie wtedy to i będę wiedział czy decydować się na zakup czy tez nie :)

Autor:  Inkling [ 16 lis 2013, o 13:21 ]
Tytuł:  Re: amortyzator skrętu Extreme tech

No bo nikt tego nie wie :)
Półki są różne, ramy są różne, mocowania są różne. Kup i przymierz, a jak nie podejdą, to już masz chyba klienta ;)

Autor:  Janek87 [ 16 lis 2013, o 14:17 ]
Tytuł:  Re: amortyzator skrętu Extreme tech

estilete3 napisał(a):
Mam akcesoryjną półkę i szerszą kierownicę, może to przez to . Nieważne !
Mam okazje kupić taki amor nie potrzebując majątku, a nikt nie potrafi odpowiedzieć czy podejdzie czy nie ...
No już, już, nie pikaj, nie każdy gna do garażu na zawołanie.
Więc tak:
Rozstaw śrub mocowania baku: 84,5 mm
Rozstaw śrub kierownicy poziomo: 77,5 mm
Rozstaw śrub kierownicy pionowo: 34,5 mm
Wszystko mierzone od środków otworów. Jakby Ci nie siadło do Twojej to daj znać jaka cena za to, przemyślę.

Autor:  estilete3 [ 18 lis 2013, o 15:29 ]
Tytuł:  Re: amortyzator skrętu Extreme tech

Dzięki za odpowiedz ! :mrgreen:

Amortyzator na dniach będę miał u siebie, jak jakimś trafem nie podejdzie , albo będzie potrzebował za dużych przeróbek to oczywiście poleci na sell, więc moze i wy skorzystacie :)

Autor:  estilete3 [ 22 lis 2013, o 11:07 ]
Tytuł:  Re: amortyzator skrętu Extreme tech

Obrazek

amor nie pasuje więc montuję go jak większość przy dolnej półce .
Zdjęcie wstawiam, bo mocowanie całe kompletne mi zostało i poleci na sel , wystarczy dokupić amor na podobną srednicę i pasuje jak ta lala to starej gaźnikowej sv !

Autor:  gonzo911 [ 22 lis 2013, o 11:22 ]
Tytuł:  Re: amortyzator skrętu Extreme tech

A w którym miejscu w gaźniku się go mocuje bo po tych mocowaniach nie mogę skojarzyć ??

Autor:  Janek87 [ 22 lis 2013, o 11:24 ]
Tytuł:  Re: amortyzator skrętu Extreme tech

Obrazek

Autor:  koroviov [ 22 lis 2013, o 13:44 ]
Tytuł:  Re: amortyzator skrętu Extreme tech

wygląda kozacko. I nie ma co gadać o przydatności. Daje to co najważniejsze w jeździe, wiec warto.

Autor:  gonzo911 [ 22 lis 2013, o 13:57 ]
Tytuł:  Re: amortyzator skrętu Extreme tech

aaa bo to do N-ki jest bajer taki...

Autor:  jacek sv1000 [ 28 lis 2013, o 09:33 ]
Tytuł:  Re: amortyzator skrętu Extreme tech

lasooch napisał(a):
Dokładnie tak jak Dread pisze, amorek amorkiem, ale jeśli masz takie objawy, to podejrzewam, że niestety masz coś skopane w zawieszeniu.

Przy okazji wyważenie koła i czy jest prosta felga...

Autor:  estilete3 [ 12 gru 2013, o 00:23 ]
Tytuł:  Re: amortyzator skrętu Extreme tech

Nie trzeba mieć 200KM żeby zakładać amortyzator skrętu . W Polsce jest dużo przeskoków z ładnej nawierzchni na nijaka i chyba nikomu nie musze tego tłumaczyć. A przy lekkim gumowaniu nie zawsze idealnie prosto przednie koło upadnie żeby shimy nie łapać .

Bez obrazy, ale niedługo niektórzy wymyślą, że może rame mam krzywą i koła nie w symetrii.

Fakt jest taki, że koło proste , felga wyważona , opona prawie nowa , a łożyska były sprawdzane i luzów nie ma .

Amortyzator założony i problem zniknął, a na dodatek można dużo pewniej jeździć i hamować na drogach drugiej jakości :)

Autor:  Janek87 [ 12 gru 2013, o 00:54 ]
Tytuł:  Re: amortyzator skrętu Extreme tech

Zarówno koledzy powyżej jak i Ty masz rację. Nawet jeśli wszystko jest w dobrym stanie to shima zdarzy się na cudownym polskim asfalcie a ja jakoś specjalnie nie gumuję. Nie mówię, że są to shimy jak na wyścigach ale są. Kupiłem żeby się przekonać co takie coś daje, sprawdzę go na wiosnę to się wypowiem czy jest lepiej. Póki co to Ty mi tą tuleję miałeś pomierzyć :>

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/