Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://suzukisv.com.pl/

Ori wydech - nawiercenie ostatniej komory
https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=10&t=13798
Strona 1 z 1

Autor:  TallBoy [ 12 maja 2014, o 10:33 ]
Tytuł:  Ori wydech - nawiercenie ostatniej komory

Jeśli temat już był to na wstępie przepraszam - może nie potrafię szukać, ale starałem się znależć :)
Brak gotówki jakiejkolwiek zmusza mnie do myślenia (nie lubię tego..) więc postanowiłem przerobić ori wydech. Czytałem posty odnośnie przeróbki z wybebeszeniem całkowitym wydechu, wiem że paru ludzi z forum robi usługę w cenie, lecz jak już wspomniałem nie mam przypływu gotówki :hahaha:
Przejdźmy do sedna sprawy, czy nawiercenie (3-4 dziury i stopniowe powiekszanie ich) ostatniej komory da mi jakikolwiek efekt ? Robił już ktoś tak w SV gaźnik ? Czy może bardziej opłaca się już pomęczyć i wybebeszyć wszystko ? :hmm:
Pozdrawiam

Autor:  Janek87 [ 12 maja 2014, o 10:48 ]
Tytuł:  Re: Ori wydech - nawiercenie ostatniej komory

Marnie szukałeś :mlotek:
viewtopic.php?f=23&t=11236
viewtopic.php?f=10&t=237

Autor:  TallBoy [ 12 maja 2014, o 11:00 ]
Tytuł:  Re: Ori wydech - nawiercenie ostatniej komory

tak, widziałem te posty - ten 1 dotyczy wyjęcia wszystkiego a ja chce tylko nawiercić komorę ostatnią (jak do wyciągnięcia całkowitego, tylko ja chce zostawić nawiercony w paru miejscach). To że marnie szukam to pewnie dlatego że jestem nadal nie ogarnięty z tym forum :D mam nadzieję że mnie zrozumiecie i nie zostanę tu zjeb**y za powielanie, chciałbym tylko opinie użytkownika który tylko nawiercił bez wyciągania (wiem jestem zbyt wymagający :) ) lub takiego, który mógłby potwierdzić że opłaca mi się takowa przeróbka.

Autor:  koroviov [ 12 maja 2014, o 12:14 ]
Tytuł:  Re: Ori wydech - nawiercenie ostatniej komory

Rozumiem Twoją chęć poprawienia brzmienia. Niestety to co chcesz zrobić to zwykłe barbarzyństwo i nic dobrego z tego nie wyniknie. Moje zdanie takie, że albo porządnie, albo wcale. Przerabiałem różne takie męczeńskie akcje w GPZ 500S. Sorry. Nie da się zrobić fajnego wydechu wiertarką.

Autor:  mariow [ 12 maja 2014, o 13:34 ]
Tytuł:  Re: Ori wydech - nawiercenie ostatniej komory

Poczytaj dział mufflerectomy.
Moim zdaniem umiejętne wycięcie db killera załatwia sprawę pod warunkiem, że w jego miejsce wspawasz rurkę o nieco większej średnicy niż oryginalna i długości około 10 cm. Porównywałem tę przeróbkę do dominatora znajomego i stwierdzam, że wydech jest równie basowy jak dominator, ale trochę cichszy.

Autor:  skwaro [ 12 maja 2014, o 15:27 ]
Tytuł:  Re: Ori wydech - nawiercenie ostatniej komory

A ja coraz bardziej mam ochotę strzelać do takich wiertarkowych tunerów wydechu, przez których m.in. coraz częściej na motocyklistów ludzie patrzą jak na debili i powstają takie "fanpejdże" jak w innym temacie na forum...

Autor:  TallBoy [ 12 maja 2014, o 16:47 ]
Tytuł:  Re: Ori wydech - nawiercenie ostatniej komory

Liczyłem się z tym że hejty bd ;) po to jest forum żeby się pytać czyż nie ? Ktoś UP wspomniał że najlepiej wspawać rurkę wielkości wylotu +/- i teraz kolejne pytanie ! Żeby ją wspawać musiałbym rozciąć wydech - czym da się go pospawać potem ? Tigiem ? Migomatem ? I czy osoba, która ma zdolności manualne da radę spokojnie sama to zrobić (dostęp do narzędzi jako tako jest :D ) ? W sumie żeby nie ciągnąć dalej posta i żebym nie usłyszał że jestem debilem, popaprańcem etc miałbym prośbę do kogoś kto to robił (osobiście - nie przed Edka i inne 3 osoby) żeby napisał do mnie na PW :) Pozdrawiam

Autor:  gonzo911 [ 12 maja 2014, o 22:38 ]
Tytuł:  Re: Ori wydech - nawiercenie ostatniej komory

Jak chcesz zrobić to w miarę tanio i dobrze to tylko EdHaust. Koniec i kropka.

Autor:  Arek1 [ 13 maja 2014, o 00:43 ]
Tytuł:  Re: Ori wydech - nawiercenie ostatniej komory

gonzo911 napisał(a):
Jak chcesz zrobić to w miarę tanio i dobrze to tylko EdHaust. Koniec i kropka.

Święte słowa. :spoko:

Autor:  mariow [ 13 maja 2014, o 09:28 ]
Tytuł:  Re: Ori wydech - nawiercenie ostatniej komory

Ja się skontaktowałem z Edhaust, dowiedziałem jak to robi i stwierdziłem, że zanim wyślę wydech nie zaszkodzi mu taka drobna modyfikacja, bo w uproszczeniu on i tak wybebesza wydech i wkłada rurę w środek na przelot.
Założenie było: byle nie uszkodzić zewnętrznej części tłumika. Jak już wcześniej napisałem efekty dźwiękowe lepsze od dominatora za ponad 400pln. W końcu nie wysłałem wydechu bo ten dźwięk mnie w pełni zadowala, a wizulanie nie odróżnisz od oryginału.

Autor:  TallBoy [ 22 maja 2014, o 10:35 ]
Tytuł:  Re: Ori wydech - nawiercenie ostatniej komory

Dziękuję bardzo wszystkim za odpowiedzi :) temat można w sumie zamknąć, dowiedziałem się już wszystkiego :) pozdrawiam

Autor:  Inkling [ 22 maja 2014, o 11:13 ]
Tytuł:  Re: Ori wydech - nawiercenie ostatniej komory

To jeszcze decyzją się podziel - dla potomnych :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/