Witam,

Ma ktoś na sprzedaż to co w temacie?

Co myślicie o takim zestawie?
http://allegro.pl/gniazdo-zapalniczki-12v-5v-usb-atv-2w1-motocykl-i5116371701.html

Dodatkowo moje pytanie jest o montaż. Nie chciałbym by po paru dniach padł mi aku jak podłącze bezpośrednio. Najlepiej jak prąd będzie płynął po przekręceniu kluczyka. Czy ktoś wie gdzie dokładnie jest w wersji z '02 ten kabel którym płynie prąd dopiero po ustawieniu stacyjki w pozycji "on"? To jest żółto -zielony czy w różnych wersjach są inne oznaczenia?

Znalazłem jeszcze taką:
http://allegro.pl/gniazdo-zapalniczki-12v-2x-usb-5v-motocykl-3-w-1-i5079410521.html
I chyba jest lepszym wyborem, co myślicie, ktoś ma na sprzedaż lub używa i może coś się wypowiedzieć do mnie na PW?

Wygląda jak ta z pierwszego linku, wysyłają w foli więc może sami "przerabiają" - co myślicie?

Ona ma przełącznik on/off i chyba dodatkowy bezpiecznik? Czy będzie ciągnąć z aku jak się przełącznik ustawi na 0 ? Zależy mi by nie rozładowała w spoczynku akumulatora, jeżeli by się sprawdziła to nie trzeba byłoby wcinać się w kable od stacyjki pod kluczyk. Po za tym nie korzysta się przy każdej jeździe z zapalniczki więc na darmo by nie pobierała prądu, o ile to rozwiązanienie działa...
A kolejnym plusem jest podobno możliwość ładowania akumulatora z zapalniczki, ktoś takie rozwiązanie stosuje? Może podpowiedzieć mi na PW??

Ja zrobiłem sobie sam taką ładowarkę, tylko na standardowe okrągłe wejście, podłączyłem bezpośrednio pod akumulator, dodatkowo wpiąłem bezpiecznik (chyba 10A) całość schowałem pod siedzeniem pasażera. Koszt ok 10zł. Sprawne i nie rozładowuje mi aku.
Drogą kupna nabyłem ładowarkę na dwa wyjścia USB i w trakcie jazdy mogę ładować nawigację oraz telefon. Jak moto jest wyłączony, mogę również korzystać z prądu - bez konieczności przekręcania kluczyka.

Zamiast pruć kable koło stacyjki, można się wpiąć w kostkę bezpieczników koło akumulatora. Jeden z bezpieczników jest podpisany "ignition" i tam właśnie 12V pojawia się po przekręceniu kluczyka.
Ja u siebie mam dwa gniazdka - jedno pod siedzeniem połączone prosto do akumulatora i drugie koło zegarów, w którym napięcie pojawia się po przekręceniu kluczyka. Jedno do nawigacji, drugie np. do podładowania telefonu w nocy czy napompowania materaca pompką elektryczną, bez konieczności odpalania motocykla.

To i ja mam pytanie.
Planuje kupno gniazda zapalniczki, które będzie bezpośrednio podłączone do akumulatora gdzie na chwilę obecną podłączone są już podgrzewane manetki. Czy dołożenie kolejnego "gadżetu" do akumulatora może negatywnie wpłynąć na jego działanie?
Dodam tylko, że podgrzewanych manetek praktycznie nie używam a gniazdo zapalniczki będzie bardzo rzadko używane.

Spokojna głowa. Nic się nie stanie.

Podepnę się trochę do pytania.
Otóż zamontowałem gniazdo widoczne poniżej


wszystko jest fajnie tylko jest mały dość istotny problem.
Gdy podłączę telefon to kontrolka w telefonie zapala mi się, co oznacza, że telefon się ładuje, tylko niestety tak naprawde telefon sie nie ładuje.
Wie ktoś może czego to może być przyczyna?
Jakby co to posiadam telefon galaxy s3

może z tego gniazdka masz 5V i 500mA a szjasung potrzebuje 1A - warto sprawdzić.

Z tego co pamiętam to może tak być, tylko czy da radę coś z tym zrobić, czy będzie czekać mnie wymiana tego gniazda?

na stronie sklepu w którym kupiłem jest napisane "do ładowanis wyjście 5V 2A"

nic nie zrobisz, a jeszcze jak używasz jakichś aplikacji na tel, to albo ta ładowarka będzie Ci tylko podtrzymywała % baterii, albo będzie wolniej spadał, tel się naładuję jak będzie wyłączony, a chyba nie o to chodzi. Jak dla mnie tylko wymiana.

może to pomoże http://www.youtube.com/watch?v=EgGJb9kltRM

Dzięki za info. Odpalę tą aplikację przy moto i zobaczę jak to wygląda.

Zdziwiłem się bo gniazdo ma niby 2A a tu taka kicha. Pożyczę też od kogoś jakiś inny telefon i też sprawdzę.

To, że na obudowie jest napisane 2 A nie znaczy, że tyle ma. Zazwyczaj trzeba tę wartość podzielić przez 2 albo i więcej. Ostatnio z ciekawości testowałem dwie ładowarki(1 A i 800 mA). Pierwsza była w stanie zasilić obwód prądem o natężeniu 400 mA, druga 600 mA.

Ja ładuję przez kabel usb bo takie zamontowałem gniazdo i problem polega na tym, że przez ten sam kabel jak podłączę do kompa to ładuje mi telefon, a z gniazda przy moto niby ładuje ale tak naprawdę nie ładuje.

ładowarka na USB ma swoją moc, a jak jest podzielona na dwa wyjścia, to każde jest innej mocy. Kabla nie obwiniaj tylko ładowarkę. Sprawdź w samochodzie czy problem się pojawia.

Właśnie sprawdziłem tym programem ładowanie. Z jednego gniazda usb mam 100mA, a z drugiego 300mA. Także zdecydowanie za mało Nie wiem czy czasem nie będę zmuszony zmienić to gniazdo. Chyba, że ma ktoś może jakiś pomysł z tym, żeby to normalnie działało.

tak się spodziewałem. jeśli możesz oddaj to gniazdo z powrotem sprzedawcy nie wiem jak zrobiona jest ta ładowarka w środku...może wystarczy wymienić np. ogranicznik napięcia ...

Z tym oddaniem to ciężki temat bo posiałem gdzieś paragon niestety

Lepiej kupić sobie zwykłe gniazdo zapalniczki i dokupić ładowarkę, przynajmniej wiesz jakiej jest jakości

Chyba na tym się skończy.
Najgorsze, że będę 8 dych w plecy

A na innych telefonach działa? Jeżeli tak to puść do żyda, zawsze coś odzyskasz.