http://allegro.pl/promocja-tankbag-torb ... 71336.html

Co myślicie o takim tankbagu? nie jest on za duży na SVke nakeda? lepiej kupić oxforda 18l?

Wielki, ja bym coś takiego zakładał tylko na dużego turystyka z wysoką szybą i wyprostowaną pozycją. Lepiej jakiś mniejszy i ew sakwy tekstylne jak chcesz więcej zapakować.

Nie mówiąc już o tym, że to jakaś firma krzak.

to tankbagi importowane z chin za 5-8 dolarów za sztukę

32 Litry to krowa, raczej sprawi Ci problem przy jeździe sv'ką. Już lepiej kupic coś mniejszego, chociażby 18L oxforda

A może zamiast tankbaga przemyślisz zakup plecaka. Moim zdaniem jest wygodniejszy w użytkowaniu ( no i możesz się położyć na zbiorniku).

Wygodniejszy może i tak, ale na odcinku 50-100km, spróbuj pojechać dalej z ciężarem na plecach No i plecak jest jednak mniej poręczny od tank baga, zwłaszcza na bramkach na autostradzie czy innych miejcach, gdzie bez zsiadania z moto możesz grzebać w bagażu.

SVRider masz rację. Ciekawe w jakich warunkach kolega batu69 chce użytkować ten tankbag.

Posiadam taki. Kupiony kiedyś w lidlu z innym logo. Po rozpięciu dolnego zamka wejdzie kask integralny. Używam bardzo sporadycznie więc nie mam opinii.

np wybieram sie niedugo na slowacje chcialbym wziac najpotrzebniejsze rzeczy albo jak jade na studia jakies ubrania na przebranie czy cos:-P ale tez chcialbym zeby mi ten tankbag nie przeszkadzal w jezdzie;-)

więc odpuść 32L, bo jest za wysoki i za duży na sV'kę Ja mam 18L i jest w sam raz

Tak jak pisałem, kup sobie mniejszy tankbag, same ciuchy na co dzień to wejdą już do 7l, choć zainwestowałbym w kilkunastolitrowy to zmieścisz na spokojnie ciuchy, buty i coś jeszcze. Z czymś takim prawdopodobnie nie będziesz nawet widział zegarów, nie mówiąc już o schowaniu się za szybkę jak jakąś masz założoną, to ma sens na motocyklach pokroju BMW GS z dużą szybą, gdzie siedzisz cały czas prosto. Jak chcesz wziąć konkretny bagaż to zainwestuj w sakwy tekstylne (nie trzeba stelaży tylko przypinasz do zadupka, a siedzą pewnie), weźmiesz 48l i wciąż będzie się wygodnie jechać. Najlepiej zobrazuj sobie to tak - połóż kask na baku i przymierz się do motocykla, a potem dodaj jeszcze, że taki tankbag będzie kilka procent większy.

czyli mówicie, że polować na oxforda 18L nie będzie mi on przeszkadzał w jeździe?:) dzięki za podpowiedzi

Nie będzie

Mam oxforda na pas do baku (18l), zrobiłem z nim 2000km, powiem tak... wybierz oxford na magnes, przy pełnej napakowanej torbie na pas będziesz miał problem zapiąć zamek do bazy, magnesówkę ściągasz całą i spokój, no i w torbie na magnes masz uchwyty żeby na tylne siedzenie zamontować. Tylko podklej lakier jakąś folią zabezpieczającą.

Siema.
A ja właśnie mam dokładnie taki ,kupiłem do litra i szczerze mówiąc jest trochę za duży:P Ale aż tak bardzo nie przeszkadza gdy nie jest w pełni załadowany myślę że taki 18 L będzie idealny

a co sądzicie o takim:

http://www.ebay.com/itm/840D-Nylon-Magn ... 03&vxp=mtr

?

Sporo aukcji na ebay Wymiary podobne do oxforda 18 litrów

edit:

Czy z takim ok. 18 litrów tankbagiem można się położyć na baku, żeby chować się za szybką? Czy to wtedy już odpada ?

A ja mam taki: http://archi.inosak.org/imgdb/item5176825981_1.html

I jest bardzo wygodny nie przeszkadza w jeździe. Tankbag ma dwie opcje jedną mniejsza pojemność a druga większa pojemność. Przy mniejszej to zmieszczą się adidasy, spodnie i koszulka a przy większej to wejdzie więcej rzeczy. Zmniejszony tankbag nie ma żadnego wpływu na jazdę, powiększony to możesz się na nim położyć (brzuch) i jedzie się wygodnie. Przejechałem z tym tankbagiem całą Polskę i byłem zagranicą w tym roku też się wybieram za granicę i go biorę, mam też sakwy boczne oxforda chyba 48l i je również polecam.
Przy dłuższej jeździe docenisz, że kupiłeś ten tankbag gdyż można położyć się na nim i ręce odpoczywają. Lepiej kup większy niż masz potem żałować, że nie możesz wszystkiego spakować. Dodatkowo mam siatkę na fotel pasażera i tam ładuje jeszcze plecak.

Nie rozumiem jak można jeździć i leżeć na baku, tak jest niewygodnie.

Rikimaru dzięki za info. Wezmę pod uwagę co napisałeś.

Przy większych prędkościach, np. monotonna jazda autostradą, kładę się na baku ze względu na wiatr (hałas + chłód). Przy okazji odpoczywają pewne partie mięśni, a obciążone są inne. Teraz zakupię sobie jakieś zatyczki lub słuchawki douszne do muzyki, żeby właśnie ten hałas wiatru wyeliminować.

Powiedz mi jeszcze czy z tymi bocznymi sakwami jeździsz ze stelażem czy bez ?

Bez stelaża. Tylko sakwy obcierają ogon motoru i trzeba go owinąć folią. Ja raz jeździłem bez folii i mam lekko przetarty lakier na ogonie.

Właśnie tankbag służy do tego też, aby się na nim położyć. Zobaczysz różnicę lepiej się położyć na tankbagu niż na samym baku. Ja tankbag podsuwam sobie bliżej brzucha i mi ręce odpoczywają.

http://www.sklep.motoszklarnia.pl/tankb ... p-751.html
Kupiłem taki tankbag, tylko używany za 120zl. Ciekawym rozwiazaniem wydaje się te mocowanie do wlewu paliwa. Zobaczcie filmik w tym linku.

Oraz zakupiłem sakwy tej samej firmy za 250 zł :
http://olx.pl/oferta/torby-sakwy-na-mot ... 4I687.html

Powinno być git

Ten tankbag jest przymocowany sztywno do wlewu paliwa i tu może być problem, gdyż nie można regulować jego położenia, jak to by miało miejsce gdyby mocowany był na magnesach.
Co do sakw to nie znam firmy LEM, ale na alledrogo masz te sakwy: http://archi.inosak.org/imgdb/item5079239268_1.html mam je ja i tez sporo osób i nikt nie narzeka, nowe i tańsze.