Ciekawa opcja do poprawy komfortu. Kiera regulowana z Aliexpress. Linek i przewodów nie było potrzeby wymieniać. Wystarczyło inaczej puścić linki gazu i linke ssania. Moto zyskało na poręczności (łatwiej kontrolować przypadkowe drifty ). Skróciłem też owiewkę z przodu i wypadł też stelaż tejże owiewki. Wyszło takie troche SUZUKI TUONO

Prawdziwa Widow-Maker Świetnie wygląda z tą owiewką i lusterkami.

Ciekawa opcja z tą kierownicą tez by mi się przydało do sv taka opcja. Wstaw więcej foto i daj znać ile kosztowała

Kurczę, widzę że SV ma klasyczny widelec, więc średnica obejmy na lagę będzie za duża. Nie widziałem niestety aukcji z moim rozwiązaniem na lagę o mniejszej średnicy.

Najlepsze rozwiązanie do sv byla by polka akcespryjna albo.ta od wersji N wtedy bym zapodał prosta kiere ale trzeba linki przedłużać i przewody do takiej wysokości jaka bym chciał uzyskać

A jakiegoś linka/ nazwę kolega by zapodał?

Duża różnica w porównaniu do orginału?

Duża. Można ustawić sobie jak dusza zapragnie. Tutaj mamy przewagę nad kirownicą typu superbike, gdzie kształt kiery wymusza pozycję za sterem. Jest oczywiście kilka ograniczeń typu długość linek i przewodów , no i żeby kiera po owiewce czy baku przy skręcie nie nawalała. Tak jak pisałem w poście powyżej nie widziałem niestety takiej kiery z mocowaniami na lagę o średnicy pasującej do SV.

Ja mam w swojej coś takiego:
https://www.apexmfg.com/all-products/pr ... iew/11/173
Zajebiste są, bo masz pełną regulację:
- na obejmach na lagi
- na obejmach "risera"
- oraz sama kierownica (to co trzymamy w rękach ) ma bodajże z 8 możliwości ustawienia ( kiera ma bolec , a w riserze jest słoneczko z dziurek i sobie ustawiamy dowolny kąt pod jakim ma się układać w stosunku do risera . Moje risery mają chyba 10 centymetrów długości. Pozycja wygodna, ale żeby wykorzystać potencjał należy przedłużyć hydraulikę, linki i ogarnąć trochę prądy.

Chyba się starzeje, bo częściej siedze w garażu z piwkiem i myśle co by pomodzić z wyglądem moto , niż na nim jeżdże. Wpadły naklejki żelowe na przód.

Kurde a myślałem, że tylko ja tak mam. Ochoty na jeżdżenie mniej ale za to kręcić rozkręcać naprawiać sprawia mi ostatnio więcej frajdy. Mimo że mój sv pięknie grzmi itp to od 2 tych nie pojechałem nawet przeglądu zrobic bo mi się nie chce. Starość ;-)

Wspaniały sprzęt. Gratuluje. Kawał prawdziwego wymiatacza. Szanuję. No może poza kierownicą.