Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://suzukisv.com.pl/

Hackowanie/Flashowanie ECU - lepsze niz PC
https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=10&t=3938
Strona 1 z 19

Autor:  Carry [ 29 maja 2011, o 11:53 ]
Tytuł:  Hackowanie/Flashowanie ECU - lepsze niz PC

Siema :)

Kompy (ECU) montowane w o2o Suzuki, Kawasaki i części Hond i Yamah są robione w większości na bazie CPU Hitachi, które z kolei w dość łatwy sposób można przerabiać pod własne wymagania :)

Z racji zmiany na gixa 600 k6 zacząłem się tym interesować, po co kupować power commandera za sporą kasę jeśli tak naprawdę można to samo zrobić z już zamontowanym kompem :) Tylko pytanie czy można?

Oj można można :P

Otóż zabrałem się za prace przy tym jakiś miesiąc może dwa temu z kolegą z zapleczem elektrotechnicznym i wiedzą o programowaniu :) Na chwile obecna mamy przygotowaną definicje rozpisującą plik wsadowy z ECU na kilkadziesiąt map :) można np zmienić:

TRE, kontrola wiatraka, mapy zapłonu, mapy paliwa, mapy dodatkowej dawki paliwa, MAP sensor, itd.

Jest dużo możliwości dodatkowych, np przygotowanie 2 zestawów map i płynną zmiana podczas jazdy. TRE robione w taki sposób nie wpływa na standardowy wyświetlacz biegów (np w gixie).

Obecnie chcemy zabrać się za SV 650 i 1000, żeby zacząć potrzebujemy ECU, może ma ktoś jakieś wolne i na prace naukowe do przeznaczenia? Jeśli macie inne kompy jakieś np. od TL albo innych motorów to też się można tym zająć, Sądzę że Parę osób byłoby zainteresowanych przerobieniem sobie moto pod ustawienia a chociażby wydech :) Będą również trwały prace nad autotunem i dataloggerem, więc liczę że będziecie dopingować no i mile widziane wsparcie pod kątem części!

Autor:  MiszCZ [ 30 maja 2011, o 06:02 ]
Tytuł:  Re: Hackowanie/Flashowanie ECU - lepsze niz PC

Prawdę Kolega pisze :taak: Praktycznie w każdym motocyklu Suzuki po 2000 roku istnieje możliwość bawienia się w/w parametrami bez konieczności montowania PC :boogie:

Autor:  TomK [ 30 maja 2011, o 07:25 ]
Tytuł:  Re: Hackowanie/Flashowanie ECU - lepsze niz PC

Cytuj:
TRE, kontrola wiatraka, mapy zaplonu, mapy paliwa, mapy dodatkowej dawki paliwa, MAP sensor, itd.


Czyli zostaje jeszcze znalezienie co zmienić żeby było dobrze ;) i bez hamowni, analizatora spalin itp. raczej będzie trudno.
No chyba że była by możliwość odczytania map dla Power Commander-a i zaaplikowania ich do fabrycznego ECU.

ECU niestety nie posiadam niepotrzebnego.

Autor:  Carry [ 30 maja 2011, o 07:30 ]
Tytuł:  Re: Hackowanie/Flashowanie ECU - lepsze niz PC

Nie do końca, po 2000 roku może nie wszystkie bo cześć gixow np ma ograniczony pinout na ECU i wychodzi kupa, ale do ogromnej większości zaiste.

Co do Map od PC to są one robione pod ustawienia które akurat w twoim motocyklu mogą się nie sprawdzić, nie każdy silnik jest taki sam chociaż mogły być robione identycznie. Więc zastosowanie map z PC (chociaż jest możliwe) nie daje gwarancji dobrego tuningu. Co do hamowni analizatora to nie przesadzajmy, po to właśnie jest pomysł żeby tuning robić we własnym zakresie poprzez data loggera a co zmienić wiadomo skład mieszanki i dostosowywać do AFR. Cześć map jest tak naprawdę niepotrzebna, ale lepiej mieć więcej niż mniej: )

Autor:  ha44 [ 30 maja 2011, o 07:57 ]
Tytuł:  Re: Hackowanie/Flashowanie ECU - lepsze niz PC

Taki temat to chyba na zimę jak moto stoi bo teraz raczej lipa.

Ja mogę w zimę Tobie od mojego udostępnić

Autor:  Carry [ 30 maja 2011, o 08:00 ]
Tytuł:  Re: Hackowanie/Flashowanie ECU - lepsze niz PC

Wolałbym ECU od moto nieużywanego z prostego powodu - może się zniszczyć. ECU trzeba rozebrać by dobrać się do odpowiednich portów i do procka, a z racji ze wszystko jest zaklejone EPOXY to nigdy nic nie wiadomo i lepiej nie ryzykować :)

Autor:  lasooch [ 30 maja 2011, o 08:24 ]
Tytuł:  Re: Hackowanie/Flashowanie ECU - lepsze niz PC

No dobra, ale wytłumacz mi jak prostemu chłopu, jak chcesz uzyskać lepsze rezultaty? Rozumiem, że rozgrzebiesz fizycznie cały układ, podepniesz do niego komputer, wgrasz tam coś od siebie zmieniając co tylko będziesz chciał. No i co dalej? Testy na podwórku "na oko"? E, słabo jedzie, dodam mu jeszcze trochę tu i tu? :P Chyba, że chcesz jakieś auto strojenie zmontować jak w PC V...
Tak czy srak, poszukam komputera od v-stroma, może da radę tanio wyrwać. Jeżeli masz gdzieś rozpiskę, w których motocyklach da się tym bawić, to napisz mi czy DL1000 z 2002 ma w ogóle szanse. Wiem, że w 2003 czy 2004 wymieniali komputer na inny.

Autor:  lpt [ 30 maja 2011, o 08:54 ]
Tytuł:  Re: Hackowanie/Flashowanie ECU - lepsze niz PC

Odczytać na kompie mapę PC, obadać co i jak (można analizować zmiany w mieszance dla map PC - zależność obrotów, ilości paliwa oraz otwarcia przepustnicy), i to samo zamontować dla naszego ECU. kurtyna.


http://ecuhacking.activeboard.com/t14449548/downloading-maps-and-programming-the-sv-1000/

tutaj się chłopaki z tym bawili, ale jeszcze nie miałem odwagi i umiejętności aby zrobić to u siebie ;)

Autor:  Carry [ 30 maja 2011, o 09:55 ]
Tytuł:  Re: Hackowanie/Flashowanie ECU - lepsze niz PC

Akurat Bozo od SV 1000 Zrobił coś i nic. Rozgrzebał kompa i podpiął się pod porty ale nadal nie wiadomo czy bin który ściągnął z ECU jest prawidłowy. Przeglądałem już tego bina i przykładowe definicje do tego, ale jest kilka niejasności a co gorsza dziwna ilość map których teoretycznie być nie powinno... Daj mu jeszcze trochę czasu jak ostatnio się z nim kontaktowałem to podobno jakieś postępy były :)

Lasooch wiesz że nie o takie testy mi chodzi. Po przez zamontowanie szereokozakresowej lambdy i data loggera możesz po przejeździe zobaczyć jakie AFR ci wychodzi. A potem przeglądasz mapę i patrzysz że tu za dużo tu za mało, poprawki i jazda aż AFR będzie takie jakie założyłeś, a jest trochę artykułów i ciekawych stron na temat strojenia motocykli gdzie można naprawdę sporo się o tym dowiedzieć :) Po takich próbach warto faktycznie skoczyć na hamownie, ale nie musisz wydawać majątku na stawianie na niej moto na cały dzień.

Autostrojenie to tylko zmechanizowanie tego co opisałem i też jest możliwe ;)

Autor:  lasooch [ 30 maja 2011, o 10:30 ]
Tytuł:  Re: Hackowanie/Flashowanie ECU - lepsze niz PC

Carry napisał(a):
Akurat Bozo od SV 1000 Zrobił coś i nic. Rozgrzebał kompa i podpiął się pod porty ale nadal nie wiadomo czy bin który ściągnął z ECU jest prawidłowy. Przeglądałem już tego bina i przykładowe definicje do tego, ale jest kilka niejasności a co gorsza dziwna ilość map których teoretycznie być nie powinno... Daj mu jeszcze trochę czasu jak ostatnio się z nim kontaktowałem to podobno jakieś postępy były :)

Lasooch wiesz że nie o takie testy mi chodzi. Po przez zamontowanie szereokozakresowej lambdy i data loggera możesz po przejeździe zobaczyć jakie AFR ci wychodzi. A potem przeglądasz mapę i patrzysz że tu za dużo tu za mało, poprawki i jazda aż AFR będzie takie jakie założyłeś, a jest trochę artykułów i ciekawych stron na temat strojenia motocykli gdzie można naprawdę sporo się o tym dowiedzieć :) Po takich próbach warto faktycznie skoczyć na hamownie, ale nie musisz wydawać majątku na stawianie na niej moto na cały dzień.

Autostrojenie to tylko zmechanizowanie tego co opisałem i też jest możliwe ;)

Dobra, wierzę Ci na słowo :P Ogarnij tylko temat czy dasz radę wpiąć się w komputer mojego rzęcha i jeśli tak, to szukam ECU na podmianę ;)

Autor:  Carry [ 30 maja 2011, o 11:02 ]
Tytuł:  Re: Hackowanie/Flashowanie ECU - lepsze niz PC

Najłatwiej byt było jakbyś mi przesłał numer ECU to ogarnę wtedy :)

Autor:  lcddisplay [ 30 maja 2011, o 13:50 ]
Tytuł:  Re: Hackowanie/Flashowanie ECU - lepsze niz PC

A dasz radę ściągnąć bin z softu licznika? Kiedyś myślałem nad zmianą "TRIP B" na "GEAR" i pokazywałby biegi. Siedziałem w hexach za czasów nokii DCT-3. Myślę, że to jest realne.

Autor:  Carry [ 30 maja 2011, o 15:32 ]
Tytuł:  Re: Hackowanie/Flashowanie ECU - lepsze niz PC

Jeśli tylko znaleźlibyśmy komórki za to odpowiedzialne to bez większego problemu dałoby się to zrobić - musiałbym ogarnąć jak wygląda sprawa komunikacji między ecu a licznikiem. No ale to wszystko w swoim czasie :) Pytanie jeszcze jak bina z licznika odczytać, jak masz rozebrany to ogarnij jaki tam procek siedzi.

Autor:  Carry [ 2 cze 2011, o 22:44 ]
Tytuł:  Re: Hackowanie/Flashowanie ECU - lepsze niz PC

I co nikt nic nie ma?

Autor:  Carry [ 15 cze 2011, o 10:02 ]
Tytuł:  Re: Hackowanie/Flashowanie ECU - lepsze niz PC

Jest delikatny postęp w pracy, określiliśmy już co siedzi w środku i jest możliwość flashowania takiego ECU. Siedzi na chipie Mitssubishi. Teraz trwa ogarniecie wydostania lub zdobycia pliku wsadowego i pisania definicji, nadal nikt nie zdonował dla mnie kompa więc pewnie będę musiał kupić, chociaż patrze zż za 150 zł powinien już być. Póki co jest nieźle bo komputery w SV da się przerabiać tak samo jak te od gixxow :)

Autor:  lasooch [ 15 cze 2011, o 10:48 ]
Tytuł:  Re: Hackowanie/Flashowanie ECU - lepsze niz PC

A co z tym moim od V-stroma? Sprawdzałeś po numerach seryjnych?

Autor:  Carry [ 15 cze 2011, o 11:04 ]
Tytuł:  Re: Hackowanie/Flashowanie ECU - lepsze niz PC

V-strom miał przejście z 16bitowego systemu na 32bitowy. Jeśli masz ecu z jedną szeroką wtyczką tak jak w małych SV to jest to ten sam procek, a przynajmniej ta sama rodzina, czyli rosie się je tak samo :) Jeśli masz 2 wtyczki to już będzie coś innego, ale też do zrobienia ;)

Autor:  lasooch [ 15 cze 2011, o 11:28 ]
Tytuł:  Re: Hackowanie/Flashowanie ECU - lepsze niz PC

Jedną szeroką wtyczkę :boogie:
I z tego co się orientuję, jest to 16-bit.

Autor:  Carry [ 15 cze 2011, o 11:36 ]
Tytuł:  Re: Hackowanie/Flashowanie ECU - lepsze niz PC

Czyli zabierając się za SV będziemy też mieć do czynienia z DL i niektórymi Yamahami R1 R6 :)

Autor:  skowronp [ 15 cze 2011, o 13:09 ]
Tytuł:  Re: Hackowanie/Flashowanie ECU - lepsze niz PC

Jakby co mogę "zdonować" swój (Wawa, bielany / wola).

ECU dla K7+ bez ABS, dwie wtyczki, oryginalnie zdławiony do 35kw

Strona 1 z 19 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/