Witam. Przyszedł czas by zabrać się za regulację zaworów w sv. Potrzebuję serwisówke co i jak robić będę to pierwszy raz robił więc nie chcę nic popsuć. Jak by ktoś miał po Polsku było by exstra
Drobne podpowiedzi mile widziane

Mateusz: skąd pewność, że musisz coś regulować? Najpierw zmierz luzy, może nie będziesz musiał.
Serwisówkę do SV masz np. tu: https://www.carlsalter.com/pdfs/Suzuki_ ... -%2701.pdf
Strona 22, rozdział 2-8, masz krok po kroku rozpisane (z ilustracjami).
Serwisówki po polsku nie ma, masz do wyboru wydawnictwo Haynes (j.ang.), wydawnictwo Bucheli Verlag (j.niem.), wydawnictwo Clymer (j.ang.) i wydawnictwo Suzuki (j.ang., to, do którego dostałeś link).

Luzy zaworowe regulujesz za pomocą płytek (nie śrub), ale to pewnie już wiesz po zajrzeniu do serwisówki. Jeśli jeszcze nie masz szczelinomierza, to szukaj takiego, który w zakresie 0,1-0,3mm będzie miał krok bardziej 0,02mm niż 0,05mm.
Luzy mierzysz na zimnym silniku, ale to pewnie też już wiesz, skoro postanowiłeś się za to wziąć samodzielnie.

Tak wiem że płytki właśnie szczelinomierz muszę sobie kupic. A domyślam że że trzeba bo przed poprzednim sezonem dwa zawory miałem już na minimum a szkoda mi kasy na fachowca to sobie raczej ogarnę. Ale gaźniki tzn czyszczenie już chyba zlecę bo wyregulować bym ogarnolem walki bym porzyczyc ale rozbierać i nie pogubić części z gaźnika to już nie chcę . Dzięki za link

Przyda się jeszcze klucz dynamometryczny, dokręcając wałki rozrządu i pokrywy lepiej robić to z odpowiednią siłą, niż zerwać gwint, bo wtedy już jest grubsza zabawa.

mam klucz tzn mam sporo narzędzi różnego typu brak mi tylko szczelinomierza ale to kwestia kupienia tak ze nie ma problemu

Podepnę się też pod temat z pytaniem technicznym: napinacz trzeba odkręcać? W serwisówce nie ma nic o tym, a niektórzy twierdzą, że trzeba.

O ile w innych sprzętach (tzn samochodach) robiłem to nie raz nie pięć, o tyle w sv nigdy

Jeśli będziesz musiał wymieniać płytki, bez tego nie wyciągniesz wałków.

Ja na drugim garze tylko wkrecilem śrubokrętem napinacz bez jego demontażu, z przodu niestety musiałem go całego wyjąć bo nie było podejścia na śrubokręt

Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka