Hej , wiem ,że Jestem nowy i już pisze z problemem , ale właśnie chyba jest to forum by je jakoś rozwiązać a mianowicie, jak już pisałem w przywitajce jestem właścicielem sv którą chciałem upiększyć , wylakierowalem wszystkie elementy ( foto wrzucę jak poskładam :p ) dakupiłem boczne oslony silnika , wymieniłem wydech na Dominator-a i wszystko pięknie jak by nie to , że nie mam zielonego pojęcia w jaki sposób zamontować oslony które zakupiłem, myślę, że znajdzie się tu ktoś kto borykał się już z tym problemem i będzie w stanie mi pomóc, z góry bardzo dziękuję i proszę o zrozumienie jeśli napisałem coś nie właściwie.

żeby zamocować boczne owiewki, chyba trzeba dorobić oddzielne mocowania przynajmniej na dolną część ( w swojej sv mam pług, musiałem dorobić 4 elementy ) w Twojej pewnie też trzeba będzie coś takiego dorobić, żeby to jakoś zamocować
https://zapodaj.net/images/1a32a0512b54c.png
Nie wiem czy na pewno, bo z bocznymi owiewkami się nie spotkałem, ale tak mi się wydaje, że trzeba dorobić jakieś mocowania które będą zamontowane do owiewki i do jakiejś śruby z motocykla
Jak zmieniałeś komin na dominatora, a masz sv na gaźnikach to zrób synchronizacje

Najgorsze jest to , myślałem , że są dostępne jakieś oryginalne mocowania , świeżo polakierowalem elementy a teraz będę musiał walczyć z tymi wspórnikami , boję się, że to wszystko podrapie... ale to tak jest , trzeba było myśleć wcześniej :p A czy jeśli narazie nie zrobię tej synchronizacji gaźników mogę narobić sv-ce jakąś krzywdę? Z tego co słyszę mruczy równo:D

Możesz mieć ciężkie starty, spadek mocy, będzie paliwo szybciej schodzić, jak komin zmieniałeś to są bankowo rozregulowane i z czasem będzie nierówno chodził, do tego dojdą strzały z wydechu na wolnych obrotach. Czy można tym zrobić jakąś krzywdę, nie jestem ekspertem, ale na pewno szybciej się silnik eksploatuje przez rozregulowane gaźniki Popytaj inne osoby, Ja zawsze wolałem zrobić regulacje, Kosztuje mniej, niż ewentualne koszty naprawy

Dzięki Kameleon. Zaraz po świętach poszukam kogoś kto mi to ogarnie i umowie się na termin, masz rację lepiej wydać teraz 100 czy 200 zł i mieć pewność,że jest ok jak później pluć sobie w brodę jak silnik zajadę