Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://suzukisv.com.pl/

Jazda z za małą ilością oleju SV650S 2003
https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=11&t=23311
Strona 1 z 1

Autor:  Milosz02 [ 10 paź 2020, o 23:36 ]
Tytuł:  Jazda z za małą ilością oleju SV650S 2003

Witam, w zakupionej sv'ce okazało się, że brakuje około 600ml oleju. Łącznie od wymiany oleju poprzedni właściciel zrobił sv'ką około 3 tysięcy kilometrów, nie mam pojęcia od kiedy był aż taki ubytek. I tu moje pytanie, jakie są szanse że coś się brzydko mówiąc spieprzyło? Jest jakaś możliwość sprawdzenia tego? Jakie mogą być ewentualne koszta? Wolę was spytać, bo nie mogę spać po odkryciu tej niespodzianki ;(

Autor:  berger [ 11 paź 2020, o 00:00 ]
Tytuł:  Re: Jazda z za małą ilością oleju SV650S 2003

Wymień olej i monitoruj - pewnie w tym sezonie nie zrobisz już dużo kilometrów ale będziesz miał pewność ile bierze po swojej wymianie.

Autor:  Milosz02 [ 11 paź 2020, o 20:51 ]
Tytuł:  Re: Jazda z za małą ilością oleju SV650S 2003

berger napisał(a):
Wymień olej i monitoruj - pewnie w tym sezonie nie zrobisz już dużo kilometrów ale będziesz miał pewność ile bierze po swojej wymianie.
A orientujesz się może ile kosztuje profilaktyczny remont tego silnika? Planuje zostać z tym motocyklem na dłużej, więc byłbym spokojniejszy bo słyszałem że jak już pójdą panewki to tylko nowy silnik.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Autor:  KrzysPL [ 12 paź 2020, o 08:58 ]
Tytuł:  Re: Jazda z za małą ilością oleju SV650S 2003

Wymień olej, jeździj i nie kombinuj.
Ja na swojej mam zrobione ponad 160 tys. km często jeździłem z olejem poniżej minimum(zapominałem sprawdzać), często mialem tak, że wlewałem litr oleju żeby był na full i nie mam żadnych problemów z panwekami.


Sent from my G8441 using Tapatalk

Autor:  Milosz02 [ 12 paź 2020, o 10:43 ]
Tytuł:  Re: Jazda z za małą ilością oleju SV650S 2003

KrzysPL napisał(a):
Wymień olej, jeździj i nie kombinuj.
Ja na swojej mam zrobione ponad 160 tys. km często jeździłem z olejem poniżej minimum(zapominałem sprawdzać), często mialem tak, że wlewałem litr oleju żeby był na full i nie mam żadnych problemów z panwekami.


Sent from my G8441 using Tapatalk
Trochę mnie pocieszyłeś, dziękuję [FACE WITH TEARS OF JOY]
Ale gdyby ktoś mógł mi tak czy inaczej oszacować ten koszt remontu byłbym bardzo wdzięczny

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Autor:  master_be [ 13 paź 2020, o 09:25 ]
Tytuł:  Re: Jazda z za małą ilością oleju SV650S 2003

Ktoś gdzieś pisał, że na ubytki oleju oraz zapieczone pierścienie pomogła nafta wlana bezpośrednio do cylindrów. Po tym zabiegu zużycie oleju spadło znacząco.
Tańsza alternatywa przed remontem.

Autor:  komi [ 13 paź 2020, o 11:41 ]
Tytuł:  Re: Jazda z za małą ilością oleju SV650S 2003

Poza tym zanim rozpołowisz silnik (z powodu brania oleju) dobrze wymienić uszczelniacze zaworowe (bo tędy też może olej ubywać), a to da się zrobić nawet bez zrzucania głowicy (mostki, wałki, szklanki i sprężyny zaworów trzeba będzie zrzucać, ale za pomocą "metody sznurkowej" da się nie zrzucać do tej wymiany głowicy). Jeśli masz podejrzenie panewek - słuchaj i sprawdź ciśnienie oleju. Nadmiernie zużyte panewki/czopy wału będą powodowały, że olej będzie się łatwiej wydostawał z łożyska ślizgowego w powrotem do komory silnika a stamtąd do miski olejowej (czyli zostaje w systemie). Silnik jest szczelną konstrukcją, więc żeby ubyło Ci oleju (a nie widać wycieków), to znaczy, że musiałeś go spalić:
1. zapieczone pierścienie i olej dostaje się tamtędy do komory spalania albo
2. zatkana/źle podłączona odma (odpowietrzanie komory korbowej - to te dwa węże po lewej stronie moto, które biegną od skrzyni korbowej do airbox'a) - zwiększone ciśnienie w komorze korbowej powoduje wciskanie oleju od spodu tłoka do komory spalania albo
3. za wysoki poziom oleju - przy sprawnej odmie nadmiar oleju powinien się znaleźć w airbox'ie i pewnie będzie częściowo spalony a częściowo trafi do "cycka" - ale to na pewno nie 600ml albo
4. olej ucieka przez uszczelniacze zaworowe do kolektora dolotowego (będzie spalony) albo wydechowego (będzie wyniesiony wraz ze spalinami). Mogą być dodatkowo nadmiernie zużyte prowadnice zaworów, ale do sprawdzenia/naprawy tego już będziesz musiał zrzucić głowice.

Obejrzyj też (lepiej jest najpierw wyczyścić te obszary) lewą stronę bloku silnika: okolice wałka zębatki zdawczej, wałka zmiany biegów, wysprzęglik i czujnik biegów. To są (oprócz łączeń połówek silnika, pokryw, cylindrów, głowic i pokryw "klawiatury") miejsca, gdzie może cieknąć. Zerknij też na węże/przyłącza chłodnicy oleju. Jeśli masz klucz dynamometryczny, to spróbuj dociągnąć te śruby banjo (pod nimi powinny być aluminiowe podkładki uszczelniające). Jeśli garażujesz moto "w suchym" i masz możliwość po jeździe (koniecznie po jeździe, kiedy silnik i olej są rozgrzane) podłożyć pod silnik kawałek tektury, to zerknij czy nie ma wycieków. Zerknij na kolektory wydechowe czy na nich nie ma śladów przypalonego oleju.

Edit://
Co do wysprzęglika, to tam cieknąć może z dwóch powodów: zużyty uszczelniacz albo zużyty pręt popychacza (jeśli był za mały luz na sprzęgle ustawiony, to pręt mógł się obracać i wycierać się mógł zarówno uszczelniacz jak i pręt. Wytarcie w miejscu współpracy z uszczelniaczem możesz ocenić wizualnie, po odkręceniu wysprzęglika wyjmiesz pręt. Dobra rada: zrób to na moto postawionym do pionu (najlepiej przez podniesienie za wahacz), bo na stopce bocznej (moto pochylone) może Ci coś pocieknąć oleju. Dobrą praktyką będzie prewencyjnie podłożyć coś pod obszar pracy, z betonu/kostki ciężko potem usunąć plamy oleju.

Autor:  Milosz02 [ 13 paź 2020, o 20:12 ]
Tytuł:  Re: Jazda z za małą ilością oleju SV650S 2003

Dziękuję wszystkim za rady, a szczególnie komi'emu który to chyba pół godziny pisał :)

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/