Prawdopodobnie najlepsze na świecie forum Suzuki SV 650 / SV 1000 ;)
Kawały, dowcipy na luzie :)
Autor |
Wiadomość |
lessero
motocyklista
Dołączył(a): 18 paź 2011, o 21:04 Posty: 191 Lokalizacja: Oberschlesien
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650N K3
|
Re: Kawały, dowcipy na luzie :)
mailem przyszło... Pani pyta Jasia, kim chciałby zostać w przyszłości - Dużym rockersem, psze pani! - A co robi duży rockers? - Jeździ Harlejem, pije Jacka Danielsa i posuwa panienki. - Bosz, Jasiu, ależ to jest straszne! - Eeeeetam. Teraz jestem małym rockersem i jest git. - A co robi mały rockers? - Jeździ na rowerze, pije mleko i trzepie kapucyna.
|
6 lip 2012, o 00:32 |
|
|
nosp
pieszy
Dołączył(a): 6 lip 2012, o 09:08 Posty: 3 Lokalizacja: Lbn/BP
Płeć: mężczyzna
Moto: brak
|
Re: Kawały, dowcipy na luzie :)
Spięcie na drodze. Wkurzony facet: - Kobieto, robiłaś kiedyś prawo jazdy?! - Więcej razy od Ciebie, debilu! Dlaczego ekolodzy są przeciwni futrom, a nie skórom? - Bo łatwiej się dokucza bogatym paniusiom, niż motocyklistom.
|
15 lip 2012, o 19:44 |
|
|
grzesiek811
motorowerzysta
Dołączył(a): 27 paź 2011, o 22:10 Posty: 73
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S K6
|
Re: Kawały, dowcipy na luzie :)
Pani w szkole pyta Jasia kim chce zostać w przyszłości. Jasiu mówi: - Proszę pani ja chce zostać menelem. Niech pani pomyśli zero ZUSU, podatków, NFZ się tobą nie interesuje. Dwadzieścia lat później Jasiu spogląda z 8 piętra swojego hotelu w Dubaju na szereg nieruchomości i mówi. - K***a! Gdzie popełniłem błąd!?
Biegnie sobie króliczek przez sawannę i widzi hipopotama zwijającego skręta. - Hipciu mój drogi brachu odłóż to świństwo. ono cię zabije. Żyj zdrowo jak ja! Pobiegaj ze mną zrobi ci to dobrze dla zdrowia! Hipo myśli "No królik ma racje. W końcu trzeba to rzucić, a pobiegam z nim" Biegną dalej a tam żyrafa szykuje się do wciągnięcia krechy. "Żyrafo! - krzyczy królik - odstaw to żyj zdrowo, pobiegaj z nami!" Żyrafa dała się namówić i biegną dalej. Widzą sępa, który nabija fajkę wodną. "Sępie odstaw to świństwo. Pobiegaj z nami" "No czemu nie" Biegną dalej i spotykają króla lwa, który właśnie sobie heroinę szykował "Król odłóż to zamiast się wyniszczać pobiegaj z nami" - rozpoczyna swój dialog królik. "Ech królik ty zawsze takie pierdoły gadasz jak się speeda nawciągasz"
Sytuacja jest następująca: jedzie sobie karawan, w karawanie trumna, w trumnie trup, a karawanem kieruje bardzo pijany kierowca. Jest noc, pada deszcz, nic nie widać. Kierowca jedzie dość brawurowo, dawno już przekroczył dozwoloną prędkość, za ostro wszedł w zakręt, bagażnik się otworzył, wieczko od trumny się uchyliło i trup wypadł na jezdnię. Po pewnym czasie, tą samą trasą jedzie starsze małżeństwo, nagle kierowca czuje, że na coś najechał. Starsza pani wpada w panikę, krzycząc: - Jezus Maria! Człowieka przejechałeś! Co my teraz zrobimy!? Wysiedli z samochodu, zobaczyli, że obok jest mur, więc przerzucili tego trupa ze mur. Za murem była jednostka wojskowa. Wartownik krzyczy: - Stój, bo strzelam! I puszcza serię z karabinu. Podchodzi do muru, widzi trupa, wpada w rozpacz: - Co ja zrobiłem!? Zabiłem człowieka! Ale żeby się pozbyć kłopotu wyrzuca trupa za mur. Jedzie na rowerze pijany facet i oczywiście przejeżdża po tym trupie. Zszokowany schodzi z roweru: - Co ja zrobiłem, człowieka przejechałem! Wezmę go do szpitala, może go jeszcze uratują! Przerzucił zwłoki przez ramę, zawiózł do miejscowego przychodni. Tam trafiły na salę operacyjną; mija jedna godzina operacji, druga, trzecia, czwarta, wreszcie wychodzi z sali zalany w trupa chirurg, cały we krwi. Zdenerwowany rowerzysta podniósł się z krzesła: - I co, i co?! - Ma pan szczęście, że pan na mnie trafił! Będzie żył!
Kowalskiemu podczas odbywania służby wojskowej umarł ojciec. Pułkownik nie wie, jak ma mu to powiedzieć, a więc powierza zadanie dowódcy, aby to zrobił w jak najbardziej delikatny sposób. Dowódca zrobił zbiórkę. - Baczność, spocznij. Wszyscy, którzy mają ojców wystąp! A Ty, Kowalski, gdzie się pchasz?
Blondynka u doktora: - Niech mi pan pomoże! Trzmiel mnie użądlił! - Spokojnie, zaraz posmarujemy maścią.. - A jak go pan doktor złapie? Przecież on już poleciał! - Nie! Posmaruje to miejsce, gdzie panią użądlił! - Aaaa! To było w parku, przy fontannie, na ławce pod drzewem. - Kretynko! Posmaruje tą część ciała, w którą cię uciął! - To trzeba było od razu tak mówić! W palec mnie użądlił. Boże, jak to boli! - Który konkretnie? - A skąd mam wiedzieć? Wszystkie trzmiele wyglądają podobnie...
Winnetou i Old Sutherhand zabłądzili na pustyni. Zmęczony Old Sutherhand mówi do swego przyjaciela: - Wystrzel, może nas ktoś usłyszy. Winnetou wystrzelił, jednak nikt się nie zjawił. Po chwili Old Sutherhand mówi znów: - Wystrzel jeszcze raz. Może teraz ktoś usłyszy. Winnetou znów wystrzelił. Czekają dłuższą chwilę i znów nikt się nie pojawia. - Wystrzel jeszcze raz! - Dobrze, ale to już ostatnia strzała!
_________________ SV 650S K6 Red Bitch
|
15 lip 2012, o 20:04 |
|
|
Rezik
motorowerzysta
Dołączył(a): 26 gru 2011, o 10:28 Posty: 54
Płeć: mężczyzna
Moto: brak
|
Re: Kawały, dowcipy na luzie :)
Artur Davidson, wynalazca i założyciel HD Motor Corporation zmarł i poszedł do nieba. Sw.Piotr witając go u bram rzekł: - Ponieważ byłeś dobrym człowiekiem, a Twoje motocykle zmieniły świat, w nagrodę możesz wybrać z kim chciałbyś tu przebywać. Po chwili zastanowienia Davidson powiedział: - Chcę przebywać z Bogiem. Sw.Piotr zabrał więc Artura do sali tronowej i przedstawił go Bogu. Wtedy Artur zapytał Boga: - Czy to nie ty przypadkiem wynalazłeś kobietę? - O, tak – odrzekł Bóg. - Więc muszę Ci powiedzieć, jak profesjonalista profesjonaliście, że Twój wynalazek ma kilka poważnych wad konstrukcyjnych: - występują duże wahania w przedniej części; - strasznie brzęczy przy wysokich prędkościach; - tył z reguły jest za miękki i za bardzo się trzęsie; - wlot powietrza jest zdecydowanie za blisko wydechu, oraz; - koszty utrzymania są horrendalne. - Hmmmm – rzekł Bóg - trudno się z tobą nie zgodzić, ale poczekaj chwilę . Podszedł do swego Niebiańskiego Komputera, wpisał kilka komend i po chwili wrócił z wydrukiem. - Cóż – powiedział do Artura Davidsona – możliwe, że popełniłem kilka błędów, ale z tych danych wynika, że zdecydowanie więcej facetów ujeżdża MÓJ wynalazek!
Pozdrawiam.
|
18 lip 2012, o 22:02 |
|
|
pszczólka
SV Rider
Dołączył(a): 15 mar 2010, o 11:28 Posty: 1201 Lokalizacja: Kazuń Nowy
Płeć: kobieta
Moto: SV650S 2001
|
Re: Kawały, dowcipy na luzie :)
Kobieta jest przeciwieństwem psa. Pies wszystko rozumie, ale nic nie może powiedzieć...
_________________ SV 650s '01 Queens of Roads
|
22 lip 2012, o 19:38 |
|
|
fibat
SV Rider
Dołączył(a): 14 maja 2010, o 17:03 Posty: 496 Lokalizacja: warszawa/otwock
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N K6 sprzedany
|
Re: Kawały, dowcipy na luzie :)
Młody działacz PSL idzie na rozmowę kwalifikacyjną do Ministerstwa Rolnictwa: - Dzień dobry, Dlaczego chce Pan pracować właśnie tutaj? - Oj, tato przestań ...
_________________ Przekaż 1% podatku na zakup mojego nowego sprzęta
"nie puszczone bąki unoszą się do głowy, stąd biorą się posrane pomysły"
|
30 lip 2012, o 15:27 |
|
|
pszczólka
SV Rider
Dołączył(a): 15 mar 2010, o 11:28 Posty: 1201 Lokalizacja: Kazuń Nowy
Płeć: kobieta
Moto: SV650S 2001
|
Re: Kawały, dowcipy na luzie :)
- Dlaczego mężczyźni noszą krawaty? - Bo każde bydle musi być uwiązane
_________________ SV 650s '01 Queens of Roads
|
1 sie 2012, o 12:07 |
|
|
hubi199
SV Rider
Dołączył(a): 10 lis 2010, o 17:51 Posty: 2807 Lokalizacja: SJ
Płeć: mężczyzna
Moto: Sv 650N k3/mts1200
|
Re: Kawały, dowcipy na luzie :)
W basenie, przy szpitalu dla wariatów, topi się jeden z pacjentów. Na ratunek skoczył mu drugi i go uratował. Po tym całym wydarzeniu bohaterski pacjent jest wezwany do lekarza.
- Pana postawa świadczy o tym, ze jest pan już całkowicie zdrowy i może pan wracać do domu. Mam jednak smutna wiadomość, ten człowiek któremu uratował pan życie powiesił się w łazience.
Na to pacjent dumnie: - To ja go tam powiesiłem, żeby wysechł
|
1 sie 2012, o 13:10 |
|
|
kozik
SV Rider
Dołączył(a): 17 maja 2011, o 14:52 Posty: 5631 Lokalizacja: Dęblin-Piaseczno
Płeć: mężczyzna
Moto: suzuki sv 650S 99r.
|
Re: Kawały, dowcipy na luzie :)
Dwóch facetów wnosi napranego w trupa gościa do baru. Sadzają go na stołku i jeden mówi: - Dwa piwa proszę. - A ten pan w środku nie pije? - Nie, to kierowca.
_________________ SV 650 S '99/GSX-R 750 K1
www.logo-ratio.pl
|
13 sie 2012, o 09:56 |
|
|
kaCZi
SV Rider
Dołączył(a): 27 cze 2011, o 14:29 Posty: 1683 Lokalizacja: Toruń
Płeć: mężczyzna
Moto: GSXR k8
|
Re: Kawały, dowcipy na luzie :)
_________________ Moja czarna Perła -> GSX-R 750 K8
|
22 sie 2012, o 09:28 |
|
|
Arek1
SV Rider
Dołączył(a): 21 mar 2012, o 00:41 Posty: 2924 Lokalizacja: Bezrzecze/Szczecin
Płeć: mężczyzna
Moto: Bawaria...
|
Re: Kawały, dowcipy na luzie :)
Gdzies widzialem dalszy ciag, a szlo to jakos tak: Maz: Skoro jestes tak pyskata, dzis ominie Cie wyplata... Zona: Bardzo mocne masz dzis czary, ja juz lece po browary...
_________________ www.poomoc.pl
|
20 wrz 2012, o 16:25 |
|
|
pszczólka
SV Rider
Dołączył(a): 15 mar 2010, o 11:28 Posty: 1201 Lokalizacja: Kazuń Nowy
Płeć: kobieta
Moto: SV650S 2001
|
Re: Kawały, dowcipy na luzie :)
Leżą Czerwony Kapturek z Wilkiem w łóżku. Czerwony Kapturek, zapalając szluga: - Zęby może i u ciebie duże.......
_________________ SV 650s '01 Queens of Roads
|
20 wrz 2012, o 18:27 |
|
|
monsand
SV Rider
Dołączył(a): 18 lip 2012, o 15:50 Posty: 429 Lokalizacja: Warszawa
Płeć: kobieta
Moto: SV650N 2004
|
Re: Kawały, dowcipy na luzie :)
Jedzie trędowaty tramwajem. Wchodzi kanar, podchodzi do niego: - Bilet proszę. Ten spanikowany zaczyna przetrząsać kieszenie. Odpada mu ręka. Przeprasza, podnosi ją i wyrzuca przez okno. Zdenerwowany, jeszcze gwałtowniej przeszukuje kieszenie. Odpada mu noga. Przeprasza, podnosi i wyrzuca. Już w kompletnej panice traci drugą nogę. Za okno. Kanar przygląda mu się i mówi spokojnie: - My tu gadu gadu, a ja widzę, że pan mi powoli spierdala
_________________ *Na stacjach benzynowych najpiękniej jest o zmierzchu*
|
20 wrz 2012, o 19:06 |
|
|
foras1
SV Rider
Dołączył(a): 4 mar 2011, o 22:05 Posty: 800 Lokalizacja: Kraków - Nowa Huta
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S '00/01
|
Re: Kawały, dowcipy na luzie :)
-Dziadku, jak to jest? Masz 85 lat, a ciągle przychodzą do ciebie napalone laseczki. Jak ty to robisz? - A bo ja wiem... - rzekł dziadek oblizując leniwie brwi.
_________________ http://www.bikepics.com/members/foras1/01sv650s/
|
11 paź 2012, o 22:27 |
|
|
VjankuV
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:21 Posty: 783 Lokalizacja: Siecieborowice/Oława/Wrocław
|
Re: Kawały, dowcipy na luzie :)
- Zenek, mam zagadkę. Co to są kaszaloty? - Okropne, paskudne lachony, kijem bym nie tknął! - Nie, k***a, Zenek debilu, to walenie! - Twoja sprawa. Ty takie walisz, ale ja nie...
_________________ Suzuki SV 650 N 2000r. Janku bikes
|
12 paź 2012, o 18:24 |
|
|
pszczólka
SV Rider
Dołączył(a): 15 mar 2010, o 11:28 Posty: 1201 Lokalizacja: Kazuń Nowy
Płeć: kobieta
Moto: SV650S 2001
|
Re: Kawały, dowcipy na luzie :)
Dzwoni księgowa do profesora Miodka i pyta: - Przepraszam, czy „zarachuje” to poprawna forma? A Miodek na to: - Wie pani lepiej byłoby powiedzieć: "panowie, proszę poczekać".
_________________ SV 650s '01 Queens of Roads
|
6 lis 2012, o 13:08 |
|
|
spyra78
SV Rider
Dołączył(a): 8 sie 2010, o 17:34 Posty: 1327 Lokalizacja: Kielce
Płeć: mężczyzna
Moto: litr s k5---->
|
Re: Kawały, dowcipy na luzie :)
z czego robi sie swieze parowki?. . . . . . . . . . ze starych!
_________________ SV 1000s - Galeryja operacja upside down Cyklop
---==Facebook==---
|
9 lis 2012, o 04:59 |
|
|
pszczólka
SV Rider
Dołączył(a): 15 mar 2010, o 11:28 Posty: 1201 Lokalizacja: Kazuń Nowy
Płeć: kobieta
Moto: SV650S 2001
|
Re: Kawały, dowcipy na luzie :)
W synagodze kontrola z urzędu skarbowego. Kontroler bardzo chce zagiąć rabina i pyta: - a co robicie z niedopalonymi resztkami świec? - wszystko skrzętnie zbieramy i wysyłamy do producenta i raz w roku przysyłają nam świece za darmo. - aha.. po chwili namysłu: - a co robicie z okruszkami chleba po jedzeniu? - wszystko skrzętnie zbieramy i wysyłamy do piekarza, w zamian raz w roku dostajemy bochenek chleba za darmo - aa.. Myśli, myśli i ... w końcu: - a co robicie z tymi wszystkimi napletkami po obrzezaniu? - wszystko skrzętnie zbieramy, wysyłamy do Urzędu Skarbowego i raz w roku przysyłają nam chuja na kontrole... ******************************************** Rabin znosił napletki do Icka.. Znosił, znosił aż w końcu Icek kazał mu zapłacić 300 dolarów i dał mu portfel Rabin zdenerwowany powiada - Icek ty chytrusie jeden ,co ty mnie dajesz, portfel- z tylu napletków A Icek - Ale to niezwykły portfel Rabi jest bo jak ty go potrzesz to sie z niego walizka zrobi
_________________ SV 650s '01 Queens of Roads
|
19 lis 2012, o 09:33 |
|
|
bantiru
SV Rider
Dołączył(a): 24 lis 2010, o 08:10 Posty: 614 Lokalizacja: Lębork
Płeć: mężczyzna
Moto: sv 1000 s 2003
|
Re: Kawały, dowcipy na luzie :)
- Kochanie, Ty tylko żłopiesz to piwsko, a ze mną to nawet nie porozmawiasz. - A o czym? - O mnie, o moich potrzebach, jakie kwiaty lubię, jaki kolor... - A jaki kolor lubisz? - Róż. - To róż dupę po piwo.
_________________
|
2 gru 2012, o 13:00 |
|
|
kozik
SV Rider
Dołączył(a): 17 maja 2011, o 14:52 Posty: 5631 Lokalizacja: Dęblin-Piaseczno
Płeć: mężczyzna
Moto: suzuki sv 650S 99r.
|
Re: Kawały, dowcipy na luzie :)
Tata, syn i teściowa idą na spacer do lasu. Nagle syn mówi do taty. - Tato, tato dzik zaatakował babcię. A tata na to: - Jak sam zaatakował to niech się sam broni.
_________________ SV 650 S '99/GSX-R 750 K1
www.logo-ratio.pl
|
10 gru 2012, o 21:00 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|