Prawdopodobnie najlepsze na świecie forum Suzuki SV 650 / SV 1000 ;)
Kawały, dowcipy na luzie :)
Autor |
Wiadomość |
terminant
SV Rider
Dołączył(a): 5 sty 2013, o 19:01 Posty: 1318 Lokalizacja: gdzie zawieje
Płeć: kobieta
Moto: Diabeł
|
Re: Kawały, dowcipy na luzie :)
Mąż z żoną pokłócili się w czasie obiadu. Na koniec wychodząc z domu, mąż zanim trzasnął drzwiami zdążył zjadliwie dorzucić. - W łóżku też jesteś do niczego. Jednak sumienie go gryzło i nie minęło pół godziny jak zadzwonił do domu aby załagodzić sprawę. Telefon dzwonił i dzwonił i dzwonił. W końcu żona podniosła. - Co ty robisz, ja dzwonię, a ty nie podnosisz. - A bo byłam w łóżku. - Jak to w łóżku? Jest przecież środek dnia, co ty robisz w łóżku? - Zasięgałam drugiej opinii.
_________________ nil mirari, nil indignari, sed intellegere viewtopic.php?t=9443
|
14 kwi 2013, o 22:08 |
|
|
terminant
SV Rider
Dołączył(a): 5 sty 2013, o 19:01 Posty: 1318 Lokalizacja: gdzie zawieje
Płeć: kobieta
Moto: Diabeł
|
Re: Kawały, dowcipy na luzie :)
Czterech kumpli spotyka się po wielu latach. Zaczynają opowiadać o starych czasach. W międzyczasie jeden z nich idzie zamówić coś do picia, natomiast pozostali zaczynają rozmawiać o swoich synach. Pierwszy mówi: - jestem taki dumny z mojego syna. Zaczął pracę jako goniec, wieczorowo skończył studia. Po paru latach został dyrektorem, a następnie prezesem firmy. Stał się taki bogaty, że swojemu przyjacielowi na urodziny podarował super luksusowego Mercedesa. Drugi opowiada: - Ja też jestem bardo dumny z mojego syna. Zaczął pracę jako steward w samolocie. Po niedługim czasie stał się pilotem. Założył spółkę z paroma wspólnikami i otworzył własne linie lotnicze. Dzisiaj jest tak bogaty, że swojemu przyjacielowi na urodziny podarował mały samolot dwusilnikowy Cessna. Trzeci opowiada: - Nie wyobrażacie sobie jaki ja jestem dumny z mojego. Studiował inżynierię. Otworzył firmę budowlaną i zarobił miliardy. Pomyślcie, że na urodziny swojego przyjaciela podarował mu cudowną willę z basenem 1500m kw. W międzyczasie wraca czwarty kumpel i pyta o czym rozmawiali. Odpowiadają, że o synach pytając go o jego syna. Mój syn jest gejowskim żygolakiem. Utrzymankiem bogatych gayów. W ten sposób zarabia na życie!!! Przyjaciele: - Biedaczek, jakie nieszczęście!!! - Jakie tam nieszczęście, cudownie mu się żyje! Wyobraźcie sobie, że w tym roku na urodziny od swoich trzech klientów - pedałów dostał: Mercedesa, prywatny samolot i willę 1500m kw. z basenem!...
_________________ nil mirari, nil indignari, sed intellegere viewtopic.php?t=9443
|
18 kwi 2013, o 14:51 |
|
|
Stifler
motocyklista
Dołączył(a): 25 paź 2011, o 15:48 Posty: 195 Lokalizacja: Biała Podlaska/WWA
Płeć: mężczyzna
Moto: -
|
Re: Kawały, dowcipy na luzie :)
hehe:D czyli najlepiej zostać dziwką-gejem?:D
|
18 kwi 2013, o 15:30 |
|
|
hubi199
SV Rider
Dołączył(a): 10 lis 2010, o 17:51 Posty: 2807 Lokalizacja: SJ
Płeć: mężczyzna
Moto: Sv 650N k3/mts1200
|
Re: Kawały, dowcipy na luzie :)
heeeh Że bogaty to gej a nie zwykły pedał xD
|
18 kwi 2013, o 17:06 |
|
|
terminant
SV Rider
Dołączył(a): 5 sty 2013, o 19:01 Posty: 1318 Lokalizacja: gdzie zawieje
Płeć: kobieta
Moto: Diabeł
|
Re: Kawały, dowcipy na luzie :)
- Panie doktorze, bardzo mnie boli łokieć. - Proszę jutro przynieść mocz do analizy. Zdenerwował się facet, bo co ma wspólnego analiza moczu z bólem łokcia. Postanowił zakpić sobie z lekarza i do naczynia wlał mocz swój, córki, żony i to wszystko doprawił zużytym olejem silnikowym. Na drugi dzień otrzymuje wyniki dogłębnej analizy moczu: - Córka jest w ciąży. Żona z kimś pana zdradza. Silnik w pańskim samochodzie jest do wymiany. A pan powinien przestać się onanizować w czasie kąpieli, bo uderza pan łokciem w brzeg wanny i stąd ten ból.
_________________ nil mirari, nil indignari, sed intellegere viewtopic.php?t=9443
|
18 kwi 2013, o 19:07 |
|
|
Staniol
SV Rider
Dołączył(a): 28 mar 2013, o 22:09 Posty: 380 Lokalizacja: Zabrze
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S 2003r.
|
Re: Kawały, dowcipy na luzie :)
No to terminant żebyś tak sama tu tylko nie wrzucała to łap coś ode mnie :p
Na skrzyżowaniu na światłach stał konny policjant. Za nim zatrzymał się dzieciak na nowiutkim, błyszczącym rowerku. - Ładny rower! - mówi policjant - dostałeś go od Mikołaja? - Taaaakk - To w przyszłym roku powiedz Mikołajowi, żeby Ci przyniósł lampkę - powiedział policjant i wypisał dzieciakowi mandat za brak świateł. Dzieciak wziął mandat, popatrzył i mówi: - Ładny koń, dostał go Pan od Mikołaja? - He,he, tak, tak - odpowiedział rozbawiony policjant. - To w przyszłym roku niech pan powie Mikołajowi, żeby dał mu ch*ja między nogami a nie na plecach!
Policjant zatrzymuje samochód, którym jadą trzy osoby. - Gratuluję - mówi policjant - jest pan tysięcznym kierowcą, który przejechał nową szosą. Oto nagroda pieniężna od firmy budującej drogi! Obok pojawia się reporter i pyta: - Na co wyda pan te pieniądze? - No cóż - odpowiada po namyśle kierowca - chyba w końcu zrobię prawo jazdy... Żona kierowcy z przerażeniem: - Nie słuchajcie go panowie... On zawsze lubi żartować, gdy za dużo wypije! W tym momencie z drzemki budzi się, siedzący z tylu dziadek i widząc policjanta zauważa: - A nie mówiłem, że skradzionym samochodem daleko nie zajedziemy!
|
21 kwi 2013, o 22:58 |
|
|
terminant
SV Rider
Dołączył(a): 5 sty 2013, o 19:01 Posty: 1318 Lokalizacja: gdzie zawieje
Płeć: kobieta
Moto: Diabeł
|
Re: Kawały, dowcipy na luzie :)
Pijany facet podchodzi do konfesjonału, ale nic nie mówi. Po pewnym czasie zniecierpliwiony ksiądz puka, chcąc ośmielić wiernego do wyznania grzechów. - Nie masz co pukać koleżko - słyszy w odpowiedzi. - Z tej strony też nie ma papieru...
_________________ nil mirari, nil indignari, sed intellegere viewtopic.php?t=9443
|
26 kwi 2013, o 11:49 |
|
|
terminant
SV Rider
Dołączył(a): 5 sty 2013, o 19:01 Posty: 1318 Lokalizacja: gdzie zawieje
Płeć: kobieta
Moto: Diabeł
|
Re: Kawały, dowcipy na luzie :)
widzę, że wątek opanowałam Był sobie Pan, którego od jakiegoś czasu strasznie bolała głowa. Na początku wytrzymywał, jechał na tabletkach, ale po jakimś czasie już nie mógł. Poszedł do lekarza. Ten go zbadał, obejrzał i mówi: - No cóż, wiem jak pana wyleczyć, ale będzie to wymagało usunięcia jąder. Ma pan bardzo rzadki przypadek naciskania jąder na podstawę kręgosłupa. Nacisk powoduje ból głowy. Jedynym sposobem przyniesienia panu ulgi jest usunięcie jąder. Co pan na to? Mężczyzna zbladł i myśli, jak to będzie bez jąder no i w ogóle... Jednak doszedł do wniosku, że z takim bólem głowy to też nie da rady żyć więc postanowił "iść pod nóż". Mija kilka dni po zabiegu, głowa już nie boli. Czuł jednak, że bezpowrotnie stracił coś ważnego... Postanowił sobie to, przynajmniej tymczasowo, zrekompensować nowym ciuchem. Wchodzi do sklepu i mówi: - Chce nowy garnitur! Sprzedawca zmierzył go wzrokiem i mówi: - Rozmiar 44? - Tak, skąd pan wiedział? - To moja praca... Pan przymierzył, pasuje idealnie! - Może do tego nowa koszula? - Niech będzie. - Rozmiar 37? - Tak, skąd pan wiedział? - To moja praca... Gościu założył koszule, leży jak ulał. - To może jeszcze nowe buty? - A niech będą nowe buty. - Rozmiar 8,5? - Tak, skąd pan wiedział? - To moja praca... Pan przymierza buty, są idealnie dopasowane. - No to może nowe slipki? Chwila wahania... - Jasne, przecież przydadzą mi się nowe slipki. - Rozmiar 36? - Ostatnio nosiłem 34... - Nie mógł pan nosić 34. Powodowałyby ucisk jąder na podstawę kręgosłupa i miałby pan cholerny ból głowy...
_________________ nil mirari, nil indignari, sed intellegere viewtopic.php?t=9443
|
26 maja 2013, o 12:22 |
|
|
Marpol
SV Rider
Dołączył(a): 15 maja 2013, o 23:26 Posty: 1272
Płeć: mężczyzna
Moto: CBR 1000 RR
|
Re: Kawały, dowcipy na luzie :)
Sierżant do żołnierzy: - Kto chce pojechać na wykopki ziemniaków na polu siostry generała? Zgłosiło się dwóch. - Dobra, pozostali pójdą tam piechotą.
_________________ Hard Work Beats Talent.
|
29 maja 2013, o 13:36 |
|
|
terminant
SV Rider
Dołączył(a): 5 sty 2013, o 19:01 Posty: 1318 Lokalizacja: gdzie zawieje
Płeć: kobieta
Moto: Diabeł
|
Re: Kawały, dowcipy na luzie :)
Poseł jadąc samochodem potrącił 2 pieszych na przejściu. Przychodzi do znajomego prokuratora i pyta: - Co z tym zrobimy? Prokurator po chwili odpowiada: - Myślę, że ten, który głową rozbił przednią szybę może dostać 5 lat za uszkodzenie cudzego mienia, a ten drugi, co odleciał w krzaki 8 lat za próbę ucieczki z miejsca wypadku.
Płaci pani mandat! – mówi dwóch policjantów, zatrzymując samochód, jadący z nadmierną prędkością. - A czy nie mogłabym zapłacić w naturze? - Co to znaczy: “w naturze”? - No, wiecie, musiałabym zdjąć majtki i wam dać… Policjant odwraca się do kolegi i pyta: - Potrzebne ci są majtki? - Nie! - Mnie też nie.
_________________ nil mirari, nil indignari, sed intellegere viewtopic.php?t=9443
|
5 cze 2013, o 08:48 |
|
|
pawel19950415
motocyklista
Dołączył(a): 26 paź 2011, o 21:07 Posty: 151
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N 2004
|
Re: Kawały, dowcipy na luzie :)
Na budowie Kowalski biega w te i z powrotem z pustą taczką. Widząc to kierownik pyta: - Co tak z tą pustą taczką latacie? - Panie kierowniku - mówi Kowalski - taki zapierdol, że nie ma kiedy załadować.
|
6 cze 2013, o 16:59 |
|
|
Staniol
SV Rider
Dołączył(a): 28 mar 2013, o 22:09 Posty: 380 Lokalizacja: Zabrze
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S 2003r.
|
Re: Kawały, dowcipy na luzie :)
Na ruchliwym skrzyżowaniu stoi młoda, ładna policjantka i kieruje ruchem. Nagle stwierdza, że zaczyna się u niej okres, niestety jej służba będzie trwała jeszcze 5 godzin, a ona nie ma przy sobie nic co by jej w tej sytuacji mogło pomóc. W tej rozpaczliwej dla siebie sytuacji, łapie za krótkofalówkę i łączy się z dyspozytorem w komendzie. Przez radio zgłasza się kolega Józek. - Józek, możesz coś dla mnie zrobić? - Dla Ciebie wszystko! - Słuchaj, ja stoję tu na skrzyżowaniu, moja służba kończy się dopiero za 5 godzin, a ja dostałam okresu i nie mam nic przy sobie. Możesz sobie to wyobrazić? Czy mógłbyś mi jak najszybciej przywieźć moje tampony? Znajdziesz je w moim biurku, w prawej górnej szufladzie. Proszę cię bardzo, pośpiesz się! Policjantka nadal kieruje dalej ruchem. Mija jedna godzina, mija druga. Dopiero po trzech godzinach podjeżdża radiowóz na sygnale, hamuje z piskiem opon, wychodzi z niego uśmiechnięty Józek, z daleka już wymachuje zadowolony pudełkiem z tamponami. - Józek, ty jesteś dupa okropna! Prosiłam Cię przecież, żebyś się pośpieszył! Gdzie byłeś tak długo?! - Jak by Ci to powiedzieć? Jak przez radio podałaś że masz znowu okres to najpierw przyleciał ucieszony Kazik z kartonem szampana, potem uradowany Tomek postawił skrzynkę piwa, szczęśliwy Franek zafundował parę butelek dobrego wina i... muszę Ci uczciwie powiedzieć, że i mnie spadł kamień z serca!
|
8 cze 2013, o 12:33 |
|
|
terminant
SV Rider
Dołączył(a): 5 sty 2013, o 19:01 Posty: 1318 Lokalizacja: gdzie zawieje
Płeć: kobieta
Moto: Diabeł
|
Re: Kawały, dowcipy na luzie :)
Dlaczego faceci nie mają cellulitu? . . . . . . . . . . . . . . . . . Bo to brzydko wygląda!
_________________ nil mirari, nil indignari, sed intellegere viewtopic.php?t=9443
|
9 cze 2013, o 00:02 |
|
|
gruby33
SV Rider
Dołączył(a): 13 gru 2010, o 00:12 Posty: 938 Lokalizacja: Baniocha
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650A 2016
|
Re: Kawały, dowcipy na luzie :)
Wrócił Jaś wieczorem do domu. Wcześniej z kolegami wypalił kilka skrętów, więc zastanawia się jak nie wpaść przed rodzicami. Postanowił pójść do salonu - sądząc, że o tej porze nikogo już tam nie będzie. Otwiera drzwi - a tam ojciec siedzi. Szybko zamknął drzwi i myśli dalej. Stwierdził, że pójdzie do kuchni. Otwiera drzwi - a tam ojciec siedzi. Szybko zamknął drzwi i postanowił pójść do sypialni. Otworzył drzwi - a tam też ojciec siedzi i krzyczy do niego: - Gówniarzu, zatłukę cię, jak jeszcze raz otworzysz drzwi od kibla!
------------------------------------------------------------------
Gościu podchodzi do najtłustszej dziewczyny w barze: - Cześć. Nie chciałabyś wyjść na drinka w jakieś spokojniejsze miejsce? - Jasne. - To dobrze. Mi i reszcie chłopaków robi się niedobrze na twój widok.
------------------------------------------------------------
I na koniec dowcip, który zgadza się z dzisiejszą rzeczywistością.....
Idą trzy dziewczyny przez podwórko: 12, 13 i 14-latka. 12-latka pokazuje na białą plamę na ziemi i mówi: - Zobaczcie, ktoś rozlał mleko. 13-latka powąchała i mówi: - To nie mleko, to sperma. 14-latka polizała i mówi: - Na dodatek nie z naszego podwórka.
_________________ Polerowanie reflektorów fb.com/polerowanko
|
9 cze 2013, o 23:34 |
|
|
zvierzak
przewrotowiec
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:43 Posty: 832 Lokalizacja: Świdnik
Płeć: mężczyzna
Moto: 1100xx
|
Re: Kawały, dowcipy na luzie :)
Kobieta wybrała się imprezę z koleżankami. Powiedziała mężowi, ze wroci o północy. 'Obiecuje ci kochanie, nie wrócę ani minuty później'- powiedziała i wybyła. Ale impreza była cudowna!!! Drinki, balety, znów drinki, znów balety, i jeszcze więcej drinków, było tak fajnie, ze zapomniała o godzinie!!!! Kiedy wróciła do domu była 3 nad ranem. Wchodzi do domu, po cichutku otwierając drzwi, a tu słyszy tą wściekłą kukułkę w zegarze jak zakukała 3 razy. Kiedy się zorientowała, ze mąż się obudzi przy tym kukaniu, dokończyła sama kukać jeszcze 9 razy... Była z siebie bardzo dumna i zadowolona, ze chociaż pijana w cztery d.., nagle taki dobry pomysł przyszedł jej do głowy - po prostu uniknęła awantury z mężem...!!!!!! Szybciutko położyła się do łóżka, myśląc jaka to ja jestem inteligenta! Ha!!!!!! Rano, podczas śniadania, mąż zapytał ją "o której wróciłaś z imprezy"więc mu powiedziała, ze o samiutkiej północy, tak jak mu obiecała. On od razu nic nie powiedział, nawet nie wyglądał na podejrzlIwego. 'Oh, jak dobrze, jestem uratowana....' - pomyślała i prawie otarła pot z czoła. Maż, po chwili, spojrzał na nią serio, mówiąc: 'Wiesz, musimy zmienić ten nasz zegar z kukułką'. Zbladła ze strachu, ale pyta pokornym głosem: 'Taaaak???? A dlaczego, kochanie?' A on na to: Widzisz, dziś w nocy, kukułka zakukała 3 razy, potem - nie wiem jak to zrobiła - krzyknęła 'O k***wa!!!' znów zakukała 4 razy, zwymiotowała w korytarzu, zakukała jeszcze 3 razy i padła na podłogę ze śmiechu. Kuknęła jeszcze raz, nadepnęła na kota i rozwaliła stolik w salonie. A potem, powaliła się koło mnie i kukając ostatni raz - puściła se głośnego bąka i szybko zaczęła chrapać........
_________________
SV 650S K5 CBR 1100xx http://motocyklem.eu
|
13 cze 2013, o 07:19 |
|
|
matttm1
SV Rider
Dołączył(a): 22 sty 2013, o 17:02 Posty: 394
Płeć: mężczyzna
Moto: Suzuki Hayabusa K8
|
Re: Kawały, dowcipy na luzie :)
Zajączek Nekrofil lubił ruchać zdechłe wiewiórki ... pewnego dnia złapał Lew Zajączka i mówi. - Zając :cenzura: ... jeszcze raz wyruchasz zdechłą wiewiórkę i wylatujesz z lasu na zbity pysk. po jakimś czasie ... Był sezon na zdychające wiewiórki. Zając skakał sobie po łące i patrzy a tu zdechła wiewióra ... rozgląda się , patrzy czy nikt nie widzi ... po upewnieniu się że jest czysto ... Zajączek dosiada zdechłą wiewiórkę. Nagle z Krzaków wyskakuję Lew i mówi. - Mam Cię ty zboczeńcu ... wypierdalaj z lasu !!! (zając) - Jak Boga kocham na kutasie mi zdechła !
|
13 cze 2013, o 10:34 |
|
|
BuchuOEM
SV Rider
Dołączył(a): 5 kwi 2013, o 19:31 Posty: 349 Lokalizacja: KTA
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S 1999
|
Re: Kawały, dowcipy na luzie :)
Sika facet w parku. Nagle spotyka go kobieta i mówi: -Co za bydle! Na to facet: -Spokojnie, trzymam go.
_________________
Jeździjmy tak, aby było nas więcej a nie mniej!
|
28 cze 2013, o 17:06 |
|
|
Staniol
SV Rider
Dołączył(a): 28 mar 2013, o 22:09 Posty: 380 Lokalizacja: Zabrze
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S 2003r.
|
Re: Kawały, dowcipy na luzie :)
Policjant zatrzymuje kierowcę za przekroczenie prędkości... - Poproszę prawo jazdy... - Niestety, nie mam prawa jazdy. Zabrano mi uprawnienia już 5 lat temu. - Dowód rejestracyjny poproszę... - Nie mam. To nie jest mój samochód, jest kradziony. - Samochód jest kradziony?! - Dokładnie, ale prawdę mówiąc - chyba widziałem dowód rejestracyjny w schowku, kiedy chowałem tam pistolet... - Ma pan pistolet w schowku?! - No tak. Tam go włożyłem, po tym jak zastrzeliłem właścicielkę tego samochodu i schowałem ciało w bagażniku. - W bagażniku jest CIAŁO?!! - No przecież mówię... W tym momencie policjant zawiadamia komendę. Po 5 minutach antyterroryści otaczają samochód. Dowodzący akcją podchodzi do kierowcy. - Prawo jazdy poproszę... - Proszę bardzo - kierowca pokazuje jak najbardziej ważne prawo jazdy. - Czyj to samochód? - pyta komendant. - Mój. Proszę, oto dowód rejestracyjny. - Proszę wolno otworzyć schowek i nie dotykać schowanej tam broni... - Proszę bardzo, ale nie ma tam żadnej broni. - Proszę otworzyć bagażnik i pokazać leżące w nim ciało. - No problem, ale jakie ciało?! - Zaraz, zaraz! - mówi kompletnie zdezorientowany policjant. - Kolega który pana zatrzymał powiedział, że nie ma pan prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego, samochód jest kradziony, w schowku jest broń, a w bagażniku ciało... - He, he! - odpowiedział kierowca. A może jeszcze panu powiedział, że przekroczyłem prędkość?
|
29 cze 2013, o 12:13 |
|
|
marianos1
rowerzysta
Dołączył(a): 9 maja 2010, o 12:26 Posty: 12 Lokalizacja: Bielsko-Biala
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N 2002.
|
Re: Kawały, dowcipy na luzie :)
Nauczycielka do Jasia: - Jeżeli dam ci 200 złotych, a ty dasz 50 złotych Marysi, 50 Małgosi i 50 Ani, to co będziesz miał? - Orgię, proszę pani.
_________________ sv 650N 02
|
21 lip 2013, o 11:45 |
|
|
jacek sv1000
SV Rider
Dołączył(a): 27 sty 2013, o 14:38 Posty: 1183 Lokalizacja: Poznań
Płeć: mężczyzna
Moto: SV1000S 2003
|
Re: Kawały, dowcipy na luzie :)
Dlaczego kawały o blondynkach są takie krótkie? Żeby brunetki mogły je zrozumieć...
_________________ CH owam W szystko D o P lecaka
|
21 lip 2013, o 11:53 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|