zajumane z bigbiker.pl
Właściciele Harleya nie machają, bo:
– gwarancja wygasa wówczas, gdy pozdrowią użytkownika nie amerykańskiego produktu,
– ciężkie skóry z metalowymi bolcami i frędzle uniemożliwiają podniesienie dłoni,
– z zasady nie odmachują motocyklistom, którzy spłacili już dawno kredyty na swoje motocykle,
– boją się wibracji kierownicy po choćby chwilowym jej puszczeniu,
– podmuch powietrza może zdmuchnąć ich tatuaże,
– z powodu wibracji ponowne złapanie kiery może zająć wieczność,
– właśnie odkryli, że Honda ma ponad 60% udziałów w H-D,
– od czasu przegranej aukcji komorniczej na H-D nienawidzą wszystkich, którzy w ogóle podnoszą rękę,
– Rolex może zamoknąć,
– ktoś może ukraść odpadającą klamkę,
– używają ciągle 10 palców przeliczając stale rosnące wydatki na naprawę H-D,
– właśnie polerują pokrywę filtra powietrza
– mają złe doświadczenia z machania: kiedyś w ten sposób ktoś im zwinął sygnet z palca
Właściciele Goldwingów nie machają, bo:
– zgodnie z instrukcją mogą puścić kierownicę wówczas, gdy motocykl nie porusza się, kluczyk jest wyjęty ze stacyjki, centralna nóżka opuszczona i wyłączone radio,
– mają przycisk na desce rozdzielczej – automatyczne pozdrawianie,
– właśnie zasnęli jadąc,
– są za starzy i nie mają siły,
– właśnie mają telekonferencję z brokerem z City,
– właśnie układają płyty CD w schowku,
– podniesiona ręka zakłóca odbiór fal TV,
– odkładają kubek po kawie do zmywarki,
– po machaniu nie mogą znaleźć kierownicy pośród przycisków, przełączników i dźwigni,
– ciągle machają, ale nikt nie widzi zza owiewek
– właśnie siedzą w wannie i myją plecy
– robią właśnie prezentację w PowerPoincie
– grają akurat w Tetris i są na lewelu, w którym nie ma opcji machania
Kierowcy superbików nie machają, bo:
– są tak pochyleni za owiewkę, że nie widzą nic poza zegarami,
– podniesienie choćby palca zmieni aerodynamikę i obniży prędkość o 3 km/h,
– właśnie zmodyfikowane super światła oślepiają ich samych,
– właśnie robią wheelie i nie widzą drogi,
– właśnie robią stoppie i nie widza drogi,
– właśnie znów wyprzedzają,
– właśnie osiągają prędkość światła i masa własna wzrasta tak, że nie mogą ruszyć choćby palcem,
Kierowcy enduro cross nie machają, bo:
– łapy się od błota przykleiły do kiery
– handbary uniemożliwiają podniesienie ręki
– boją się, że błoto spadające z rękawicy pod wpływem wiatru może zabić jadącego za nim
– na goglach mają wodorosty i myślą, że wciąż jadą po bagnie i nie będą żab pozdrawiać
– przypominają sobie jak to pozdrawiając w lesie ziomka na enduro zahaczyli o gałąź przy prędkości 100km/h i zostali na drzewie
– jak pomachają, to ręka im się oczyści i ziomki nie uwierzą im, że przejechali 20m pod lustrem bagna
– są tak opatuleni ochraniaczami, że nie mogą się ruszyć
– są tak spoceni po godzinie na torze, że jak podniosą rękę to smród spod pachy może udusić wszystkich w promieniu 10km
– nie machają do innych (czystych i wyglądających jak ludzie, a nie jak pies po tarzaniu się w gównie )
– nie lubią machać, bo kojarzy im się z odpędzaniem much po tym, jak ziomek przed nimi przejechał na swoim drz400 na kostkowej oponie 140 po krowim łajnie
– nie podnoszą ręki, bo jadąc poboczem pokonują kolejne zwalone drzewo
Policjanci na motocyklach nie machają, bo:
– to ich pierwsza jazda na motocyklu i boją się puścić kierownicę
– co komuś pomachają, to wszyscy na ulicy stają i robi się korek
– jak machają lewą, to w tym czasie z prawej podjeżdżają złośliwi motocykliści i niepostrzeżenie kradną im pistolety
– bo kilka razy się już zdarzyło, że ktoś do machającej ręki włożył im łapówkę