Muszę nabyć szlifierkę kątową 115-125mm, głównie do cięcia metali raczej do sporadycznego użytku (czyli raz na tydzień powiedzmy). Do tej pory używałem tzw. "no name-ów" i miałem ich ze 3 z czego 1 działał ładnych parę lat 2 ze 2 lata a ostatni nawet pół roku nie wytrzymał. Większą też mam do poważniejszych rzeczy więc ta mała kątówka wiele się nie zmęczy

Chciałbym zebrać opinie jakich sprzętów wy używacie i jak wam to działa? Jak macie jakieś jakieś niskiej klasy a śmiga dobrze to też piszcie. Bo tak naprawdę wolałbym nie wydawać więcej niż około 100zł. Chyba że coś warte ceny przegapiłem promocję na kątówkę hitachi w leroy

Ewentualnie co powiecie o marce Skil?

Ja kolego mam dokładnie taką z linka, firmy SKIL. Jakość wykonania w miare dobra.
Mam ją dopiero 2 miesiące, więc na razie problemów nie ma

http://allegro.pl/szlifierka-katowa-ski ... 09811.html

Za tą kasę jest w porządku.

Ja mogę powiedzieć na temat Makity

http://allegro.pl/szlifierka-makita-955 ... 61813.html

Droższa, a nawet sporo od SKILLa, Tata wykorzystując ją od średnio raz, dwa razy dziennie i to raczej cięższych robót tj. cięcie rygli w drzwiach i zamkach.
Od dwóch lat daje radę beż żadnych problemów ani narzekań. Ogólnie 90% sprzętu w firmie Taty to Makita - i jeszcze żaden od 4 lat się nie zepsuł. W porównaniu
do Bosch-a non professional (zielony Bosch) to Makita wypada dużo lepiej.

Dodaję, że ocena subiektywna

zgadzam się, że makita to niekwestionowany lider ale jak powiedziałem mam większa do cięższych prac a używam pod własny użytek czyli sporadycznie więc inwestować sporej kasy w tej klasy sprzęt mi się nie opyla szukam raczej czegoś na zasadzie cena/jakość

No nie powiem tatuś ma świetny fach - pewnie ma akumulatorową, bo głupio na włam iść z przedłużaczem
Ja mam już od...nie pamiętam kiedy (na pewno pięć lat) no name i ku mojemu zdziwieniu zepsuć się nie chce.

Na baterie 3xAAA

Ja mam Dewalta D coś tam trzeci rok mu leci i poza tarczami nic nie zmieniam, a lekkiego życia nie ma .

Jeśli mogę coś dodać od siebie to czasami stosuje się też inną "filozofię narzędziową" - a mianowicie kupuje się sprzęt na jedną robotę za te powiedzmy 30-50 zł Oczywiście jeśli dana praca nie wymaga super precyzyjnych i mocnych sprzętów!!!

do prac domowych polecilbym z calym sumieniem makite.... kupisz ten sprzet raz na cale zycie za przyzwoite pieniadze, sprzet hilti jest tez super ale do prac na budowie. co do makity mam w firmie dwie wkretarki chodza non stop juz 5 rok w sklepie w wawie mozna kupic za 500 - 600 zl. lekka poreczna z wytrzymalymi bateriami, kątówke też z czystym sumieniem polecam makite.... kupic raz a pożądnie

http://allegro.pl/wkretarka-wiertarka-m ... 05202.html

http://allegro.pl/listing/product.php?c ... rka+makita

szlifierka za 260 zl... jak ma zarabiac na siebie to napewno sie oplaci pozdro i daj znac co wybrales!

W firmie mieliśmy dokładnie takie 6 sztuki tych wkrętarek, które jednocześnie pracowały dzień i noc i długo nie pochodziły. Były Bosche, Hitachi i też długo nie wytrzymywały. W końcu ktoś pomyślał i podprowadzili pod stanowiska sprężone powietrze, zakupili pneumatyczne i jak narazie problem się skończył. W warunkach domowych przypuszczam że szybciej by mi bateria padła w tej wkrętarce niż bym ją zajeździł tak jak wszystkie no-nemy które posiadam

mam 15 letnią metabo 125mm, powiem tak: nie do zajebania sprzęt, a lekko nie ma