Bios zresetuj do ustawień fabrycznych. AHCI ustaw na disable, bootowanie z dysku- przy włączaniu lapa w momencie kiedy masz ładowany bios możesz wcisnąć jakiś klawisz do wejścia do biosu lub f10 (mogę się mylić) do wybrania napędu który ma się bootować.
Sprawdź wzrokowo płyte i taśme czy nie ma jakiś uszkodzeń, utlenień itp i w jakim stanie są przewody.
Jeżeli dysk wszystkie programy widzą i nie wykazują błędów, na innym komputerze działa prawidłowo z normalnymi prędkościami to tak jak napisałem może być padnięty kontroler na płycie głównej, jak to na 100% sprawdzić nie mam pojęcia w serwisie laptopów po prostu robiło się swap na maszynach testowych i wymieniało element.
Co do wolno działającego systemu, jest wiele współczynników które mogą na to wpłynąć i na odległość to tak trochę wróżenie z fusów.

a próbowałeś w końcu z innego CD zainstalować? Może masz walniętą instalkę?

Po wielkich bólach się udało były poprzestawiane ustawienia w biosie a dokładniej w AHCI ale dlaczego tak się stało tego już nie wiem System zainstalowałem ale jedynie co mnie jeszcze dręczy to jego bardzo wolna praca zaraz po formacie. W menedżerze zadań a dokładniej w wydajności nie widać aby procek był szczególnie obciążony a komputer chodzi topornie . Instalowałem go kilkoma instalkami, robiłem nawet jedną partycję systemową na próbę ale dalej nie jest dobrze. W dalszym ciągu stawiam na uszkodzony dysk ponieważ nie beż przyczyny stracił on kontakt z kompem. Bios po dnim chodzi też topornie ale jak go odpinam to nie ma problemu. Dziś rano wpadłem na pomysł, że podepnę pod kompa dysk 3,5 pod wejście e-sata z własnym zasilaniem i bios śmigał jak zły a z dyskiem 2,5 w kompa już nie. Jeszcze rok temu komputer bez żadnych sterowników na tej samej instalce co teraz z niej stawiałem system komp śmigał jak zły i to bez formatu a teraz coś go blokuje.

Zainstaluj sterownik intela "intel rapid storage ...", cuda się potrafią dziać jeżeli masz ich chipset a nie masz odpowiednich sterowników. AHCI powinno być włączone jeżeli jest taka możliwość, jego włączenie po instalacji systemu może powodować błędy lub nie uruchamianie się OS.

Sorry ale nie zauważyłem, że to Marty konto jest otwarte na drugim kompie i z niego napisałem

Jak włączę na auto to dysku nie widzi i mam coś takiego



Właśnie wgrywam wszystkie sterowniki ze strony samsunga pod tego kompa i na nich nigdy problemu nie było i beż nich także

AHCI CD-ROM, ustaw ahci na enabled i sprawdź boot listę.

Dziś wgrałem win 7 na inny dysk twardy 3,5 przez e-sata. Wszystko śmiga aż miło. Stary dysk nadaje się teraz jedynie do przenoszenia danych i zatem jestem zmuszony kopić nowy. Szczęście w nieszczęściu, że to tylko on a nie płyta główna Stary dysk to Toshiba MK5055GSX 500GB 5400RPM, 8MB ale zastanawiam się nad Toshiba MK5061 GSX 500GB 7200RPM, 16MB? Nie znam się na tym i zastawiam się dlaczego wsadzili o gorszych parametrach? Cena tych dwóch dysków jest taka sama wiec wiec czego miałem chyba gorszy?

Z tym, że to na 100% wina dysku to bym nie przesądzał. E-sata korzysta z innego gniazda i kontrolera, więc fakt, że inny dysk podłączony tą drogą śmiga, nie oznacza, że główny kontroler SATA jest sprawny. Szczególnie, że tu winę ponosić może też kabel, albo gniazdo. Jeżeli stary dysk działa sprawnie i bez problemu na innych komputerach to całkiem możliwe, że jest ok. Swoją drogą w mojej historii mechanicznie "wysypanych" dysków, zawsze sygnalizowały to dziwnymi dźwiękami wydawanymi podczas pracy.
Jeśli chodzi o dyski, to ten drugi będzie głośniejszy (nieznacznie) i będzie się zauważalnie bardziej grzał. A cena w detalu jest może taka sama, ale w hurcie dla producenta nawet 1$ różnicy w cenie robi spore oszczędności.

Dziś kupiłem nowy dysk http://allegro.pl/toshiba-500gb-mk5061g ... 89032.html wypięty z jakiegoś Lenovo ponieważ ktoś wsadził jeszcze lepszy. Tych większych obrotów nie czuć oraz jego grzania ale czuć za to różnice w prędkości zapis i odczytu na duży + . Stary dysk wpiąłem na do zewnętrznej kieszeni i udało się go zapełnić bez problemu w 3/4 jego pojemności. Moje podejrzenie zatem jest takie iż pała głowica, która nie działa tak jak powinna i ma problemy aby szybko szybko dotrzeć do poszczególnych piatów i landów. Jedyny mały problem, który został to taki, że teraz pod Windowsem 7 nie widzę z pod e-sata tego dysku 3,5 na którego wczoraj wgrałem wina i z niego odpalałem kilkukrotnie kompa. Wcześniej nie miałem z tym problemu ponieważ widziałem go jako dysk wymienny. Przypuszczam, że wina jest jakiegoś sterownika lub odpowiednich ustawień w biosie ale taki problem, który był to nie problem

Dziękuje wam za wszelkie podpowiedzi