no faktycznie temat o fecebook'u jak się patrzy
Proponuję Wam po prostu zmienić temat na coś łączącego to wszystko co w nim zawarliście [np. 'FB, jedzenie i inne pierdoły'] i nie trze będzie nowego zakładać

Głównie TE pierdoły

wymęczone z fona....

Niby nie o FB, ale przeczytałem od deski do deski i poleciałem do bambra po jaja

ja od dzisiaj bez żółtek jajecznicę jem

Wszystko co najlepsze jest w żółtkach, białko to głównie woda i ochłapy białek.

Ja pierdykam... ale przekrój tematów

więc wtrącę 12groszy
te historie z nietrawieniem mleka to między bajki można sobie ten teges - to grosz pierwszy/
surowe jajka... hmm słabo z przyswajaniem (szczególnie białek) chociaż organizm poradzi sobie i z takim. Dieta powinna być jak najbardziej zróżnicowana, a organizm sobie poradzi i wyciągnie to co potrzebne. Jeśli oczywiście jesteśmy zdrowi. To samo z glutenem... jak słucham co raz częściej jak to ludzie zdrowi odstawiają gluten na wszelki wypadek to ... więcej szkody niż plusów..
Wszystko jedzone z umiarem jest zdrowe. Tym bardziej jak prowadzimy aktywny tryb życia. //
Ja zawsze jadłem jajecznice z wielu jajek mimo, że wszędzie trąbili, że niezdrowe i powinno się jeść pół na tydzień.. potem jedno na tydzień... póżniej jedno na dzień... teraz 5 na dzień można bo cholesterol zawarty w jajach nie ma wpływu na poziom tegoż w naszym organizmie... a ja zjadam czasami 10 jak mam chęć ..
tęgie głowy nad tym myślały..
i tak właśnie jest z wieloma rzeczami...

aaa, nie chce mi się już mondrować

smacznego Wam wszystkim życzę. Każdy niech je sobie co lubi i co trawi . Ja trawię wszystko. mleko, mięso, sery, zielenine... a jak witaminy potrzebne to i z bułki organizm wyciągnie. Co nie znaczy, że na samych bułkach można żyć