Prawdopodobnie najlepsze na świecie forum Suzuki SV 650 / SV 1000 ;)
Autor |
Wiadomość |
Razor
erotoman-gawędziarz
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:34 Posty: 3871 Lokalizacja: Otwock
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000N 2004
|
Re: POLITYKOWO: Wybory 2011
Co ty chrzanisz To już nie pamiętasz afery ze współprojektantem PiSu o działkę na mazurach? Mieli bata na najbogatszych, ale tych którzy im wadzili - sobie na ręce nie patrzyli Albo afera o WSI - bardzo dobrze, że to rozwalili, ale zrobili to z takim populizmem i rozmachem, że np. USA zerwało z nami podobnież współprace w sprawach wywiadowczych na kawał czasu uznając nas za mało kompetentnych w działaniu - tzn. nie umieliśmy trzymać mordy na kłódkę w ważnych sprawach. PiS to jeden wielki populizm, który działa na ludzi tanimi hasłami. Popatrz na jego elektorat - kto na nich głosuje, a zrozumiesz skąd ma poparcie. PO też obiecuje gruszki na wierzbie to fakt, ale nie robi tyle zamieszania wokół tego.
_________________ SVNERWUS
|
17 paź 2011, o 22:21 |
|
|
lasooch
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22 Posty: 7755 Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
|
Re: POLITYKOWO: Wybory 2011
Elektorat PiSu / PO w Polsce jest faktycznie dosyć kontrastowy. A do tego media jeszcze bardziej starają się kreować jedną partię jako zacofaną, obciachową, śmieszną, natomiast drugą jako jedyną poważną i słuszną. No ale jak w wiadomościach pokazują obecnego premiera, jak kopie piłkę z dzieciakami i byłego jak trzyma do góry nogami szalik na stadionie, robiąc z jednego bohatera, a z drugiego głupka, to jest jak jest. PiS jest obecnie kojarzony z ciemnogrodem i babciami z kościoła. A nikt nie pamięta jak w wyborach prezydenckich kilka lat temu Tusk starał się przypodobać moherowemu elektoratowi i pod publiczkę brał ślub kościelny tuż przed wyborami. Kilkanaście lat z samym ślubem cywilnym do tej pory mu nie przeszkadzało, ot taki drobny szczegół Ale gdyby trochę mocniej zainteresować się opiniami dyplomatów zagramanicznych, którzy z naszymi współpracują, to Kaczyńscy obaj byli/są darzeni cholernie dużym szacunkiem za sposób reprezentowania naszego kraju na arenie międzynarodowej. Niedawno natknąłem się na jakiś raport/ranking sporządzany co roku przez amerykańskich ambasadorów rezydujących w różnych krajach, dot. ich opinii o poszczególnych politykach. Kaczyński o dziwo był tam przedstawiany jako osoba bardzo "merytoryczna", konkretna i mająca faktycznie cokolwiek do powiedzenia. Czołówka polska i europejska. Zabawne, jak różnią się opinie specjalistów od opinii prostego ludu.
_________________ Triumph Tiger 1050 << bikepics
|
18 paź 2011, o 01:08 |
|
|
matejator
SV Rider
Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 23:15 Posty: 909 Lokalizacja: Poznań
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S 2004
|
Re: POLITYKOWO: Wybory 2011
Ciekaw jestem tego rankingu w obliczu informacji ujawnionych przez Wikileaks. Wrzucisz link?
_________________ SV650S K4
|
18 paź 2011, o 08:13 |
|
|
Razor
erotoman-gawędziarz
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:34 Posty: 3871 Lokalizacja: Otwock
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000N 2004
|
Re: POLITYKOWO: Wybory 2011
Ja też chcę to zobaczyć
_________________ SVNERWUS
|
18 paź 2011, o 08:50 |
|
|
lasooch
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22 Posty: 7755 Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
|
Re: POLITYKOWO: Wybory 2011
Jak bym mógł to znaleźć, to wczoraj bym wkleił od razu, zamiast opisywać zawartość Czytałem to z miesiąc temu, za cholerę nie pamiętam gdzie
_________________ Triumph Tiger 1050 << bikepics
|
18 paź 2011, o 10:43 |
|
|
plastic
Mister SVforum 2014
Dołączył(a): 11 lip 2010, o 20:17 Posty: 2100 Lokalizacja: Chodzież
Płeć: mężczyzna
Moto: VFR 800X Crossrunner
|
Re: POLITYKOWO: Wybory 2011
A ja wiem gdzie to wyczytałeś...zapewne w Gazecie Polskiej Ja Lecha ceniłem za politykę wschodnią, a mam tutaj na myśli wspieranie dążeń niepodległościowych państw chcących wyrwać się spod wpływów Moskwy. Cały zachód grzmiał i nic nie robił, bo się pewnie bał, że nie będzie mógł eksportować do Rosji . Walczą o wolność i demokracje, ale tylko tam gdzie mają w tym interes.
_________________ Byle dalej, byle w przód, absolutnie, absolutnie. Fa fa fa fa fa fa fa fa fa ra fa fa. Fa fa fa fa fa fa fa fa fa ra fa fa....
|
18 paź 2011, o 11:06 |
|
|
lasooch
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22 Posty: 7755 Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
|
Re: POLITYKOWO: Wybory 2011
Nie, raczej od księdza z ambony usłyszałem Szukam dalej i nie poddaję się, jak znajdę to podkleję
_________________ Triumph Tiger 1050 << bikepics
|
18 paź 2011, o 11:50 |
|
|
kefir
motorowerzysta
Dołączył(a): 25 maja 2011, o 17:44 Posty: 94 Lokalizacja: DW#
Płeć: mężczyzna
Moto: Przygotowania
|
Re: POLITYKOWO: Wybory 2011
Na wyborach nie byłem, nie chodzę i chodzić nie będę. Uwielbiam tematy politykowania, bo wychodzi taniej jak kupno kawy Panowie i panie czytam z ciekawością lecz może temat by wziąć od nieco innej strony niż debatowanie kto ile i komu dał łapówy i co ważniejsze z jakiej był partii, czy kto jaki ma elektorat i dlaczego... Dlaczego mam takie podejście do wyborów? Ano dla tego, że mam gdzieś taki wpływ na państwo praktycznie równy zeru. Ktoś może mi powiedzieć ok "ale przecież..." -ok ale przecież ile można znosić arogancki i spektaklowy przebieg kadencji ze sztucznie wywołanymi debatami gdzie monopol na prawdę mają politycy w dodatku o zapędzeniach totalitarnych? Dlaczego używam tak mocnego słowa? Bo jak inaczej nazwać system pseudo demokratyczny, którym rządzą "bohaterowie" niegdyś obalający komunę dla obecnych rządów nadal monopartyjnych? Nie wiem jak wy ale ja mam może dopiero 20 lat ale nie mogę żyć ani nie potrafię w kraju gdzie ciągle patrzy się wstecz [wiadomo o co chodzi], nie można budować przyszłości na przeszłości chyba, że wyciąga się z niej wnioski, a nie ma ciągle wobec niej postawy roszczeniowe. Nie mogę żyć w kraju gdzie rządzą politycy postkomunistyczni, pan Mikke którego 11 listopada obrzucam jajami, pan Palikot populista i przysłowiowa chorągiewka bazująca na naiwności młodych ludzi, że coś zmieni, Kaczyński człowiek nudny, monotematyczny do znudzenia czy Tusk rządzący w przebiegły sposób balansujący gdzieś na granicy wprawnego politykowania połączonego z twardością i arogancją. To nie jest kraj dla młodych ludzi. Rozpisałbym się bardziej ale będę oszczędny w słowach, jak ktoś coś chce dowiedzieć się więcej na temat moich poglądów to pisać
_________________ By zła się wystrzegać... http://youtu.be/B2xL8EX52i0 Jednoślad od zawsze, na zawsze ! http://mosberg.pinkbike.com
|
18 paź 2011, o 12:43 |
|
|
Razor
erotoman-gawędziarz
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:34 Posty: 3871 Lokalizacja: Otwock
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000N 2004
|
Re: POLITYKOWO: Wybory 2011
A dlaczego chcesz Korwina obrzucić jajkami? przecież on nie rządził nigdy, a nawet się do sejmu teraz nie dostał Wiesz, co do patrzenia w przyszłość przez pryzmat przeszłości to akurat głównie 1 partia cały czas ten temat rozdrapuje. Z 2 strony niestety my, jako Polacy mamy wielkie upodobanie co do własnej martyrologii i męczeństwa - na 11 listopada prezydent (każdy jeden) zawsze odznacza jakichś kombatantów, w telewizji często lecą programy historyczne, a w kinach coraz to nowa superprodukcja wojenna (jak nie 2 wojna światowa, to jakieś ogniem i mieczem). Ludzie starsi mają na ten temat niezłego fisia, ale czemu się dziwić? To oni przeżyli tą wojnę i widzieli takie rzeczy od których ty byś się zesrał w gacie ze strachu jako 20 letni człowiek żyjący w spokojnych czasach - oni nie chcą, by to zostało zapomniane kefir, masz 20 lat, i moim zdaniem jeszcze nie masz jeszcze za bardzo powodu być zły na tych wszystkich polityków. Oni przedstawiają w tym sejmie różne frakcje społeczne - oni odpowiadają procentowo podziałowi społeczeństwa wg. ich mniemania o rzeczywistości. Jeżeli jesteś wyalienowany z tego, to nie głosuj tak jak połowa polaków co pokazał sondaż, ale nie miej pretensji że Ci to nie odpowiada, bo Ty się na nich wypiąłeś to więc oni robią wszystko, co im reszta głosujących ludzi pozwoliła W polsce powinien być obowiązek głosowania w każdych wyborach pod groźba kary finansowej. Nie było by potem rozczarowań albo takiego zniechęcenia
_________________ SVNERWUS
|
18 paź 2011, o 20:09 |
|
|
vazon
motocyklista
Dołączył(a): 28 mar 2011, o 21:08 Posty: 281 Lokalizacja: Wawa
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N 2000
|
Re: POLITYKOWO: Wybory 2011
Też uważam, że powinna być jakaś "zachęta" do głosowania, bo to obowiązek każdego obywatela mieszkającego w demokratycznym, i chcącym mieszkać w demokratycznym Państwie. Uważam także, Kefir, że skoro nie poszedłeś na wybory, żeby zamanifestować to, że nie podoba ci się żadna opcja polityczna, i jest możliwe, że te ponad 50% społeczeństwa też tak podchodzi do sprawy, to IMO większy skutek odniósłbyś, gdybyś poszedł na wybory, i oddał głos nieważny- wtedy jednoznacznie oznaczałoby, że coś jest nie tak, a tak, to jest poważne podejrzenie, że społeczeństwo jeszcze nie dorosło do demokracji, albo co gorsza chcieliby mieć np takiego króla-Putina, który zasiądzie raz na zawsze na tronie, i będzie podejmował sam za wszystkich decyzje. Ps. Też jestem ciekaw, czemu jajka na Korwina??
_________________
|
18 paź 2011, o 21:03 |
|
|
kefir
motorowerzysta
Dołączył(a): 25 maja 2011, o 17:44 Posty: 94 Lokalizacja: DW#
Płeć: mężczyzna
Moto: Przygotowania
|
Re: POLITYKOWO: Wybory 2011
Dlaczego jajkami w Korwina? Ano z powodu, że rok temu miałem okazję być na manifestacjach 11 listopada i wiem co tam widziałem, słyszałem ze strony jego jak i jego sympatyków. Też nie rozumiem jak przywódcą partii w XXIw może być zwyczajny populista także o daleko idących zapędach totalitarnych, nacjonalistycznych. Oczywiście te jego libertyńskie pomysły na temat legalizacji narkotyków i inne idiotyczne wymysły też do mnie nie trafiają, kolejna krowa co dużo muczy, a mało mleka daje. Człowiek z charyzmą i paranoją w oczach jednocześnie choć motocyklista Ogólnie w PL ostatnio rozpętywanie politycznego belfastu albo rzucanie na wszystkich dookoła kto przeciw "lewacy", "komuniści" zaczyna mnie męczyć. Co do obowiązku głosowania to też dla mnie lipa, bo nie lubię jak mnie ktoś do czegoś zmusza. Poza tym to chyba nie do końca zgodne z konstytucją. Idąc dalej waszymi wypowiedziami, to społeczeństwo dorosło do demokracji bardzo dobrze jednak problem leży gdzie indziej. Ludzie nie mają na kogo głosować, jeżeli mowa o zachęcie do wyborów to powinni robić to sami politycy swoim postępowaniem, bo jak ktoś zabrania mi palić trawki, a sam wali wałki na grube miliony to wcale się w tym dobrze nie czuję. Nie wiem też skąd u nas wziął się wyidealizowany model amerykańskiej demokracji jako wzór do naśladowania. Czego pytam? Kampanii jak wyprzedaż w supermarkecie? Ludzie nie chcą kampanii, obiecywanek tylko UCZCIWYCH działań, spokoju, nie ingerencji w ich życie. Tymczasem cały czas ktoś podsyca jakieś niezdrowe nastroje wśród społeczeństwa - i to ma być zachęta? Kierowanie polityki przed wyborami na tory "my albo oni"? Kiedy władza dzieli się na mniej osób trudniej jej nadużywać [nie interpretować jako zachęta do królowania jaśnie oświeconego K.Mikke]. Ogólnie jestem zwolennikiem tworzenia demokracji oddolnie, jak największej decentralizacji władzy i jak największej wolności dla jednostki. Bliskie libertyńskiej myśli myszki Mikke lecz ideologicznie to nie to Mówiąc ściślej do nie brania udziału w tym przedstawieniu już nie koniecznie zniechęca mnie nasze podwórko polityczne co cała światowa scena polityczna. Chodzi tutaj o sposoby przyjmowania różnych traktatów [np. Lizboński gdzie powtarzano kilka razy referendum do skutku] i działanie obecnych w praktyce. Zwyczajnie nie będę współpracował z ludźmi okłamującymi mnie w kluczowych sprawach, wywołując sztuczną debatę aby poznać opinię społeczeństwa na decyzję de facto podjętą. O numerach jak więzienia CIA w Polsce to już w ogóle szkoda gadać. Jak tutaj zaufać politykom? Ja nie ufam i nie zaufam, bo za bardzo obserwuję ich świat trzeźwymi apolitycznymi oczami. Trudno, skoro nie mogę żyć normalnie tutaj, bo sytuacje polityczne mi nie sprzyjają to nie muszę...I politycy mi skutecznie w sposób pośredni pokazują właściwą drogę za granicę. Tak z tym Korwinem gadam... ale nie umniejszam jego inteligencji. Zwyczajnie chłop nie wziął się za tą dziedzinę co trzeba. Generalnie to przyznam się już bez bicia, że socjalista, komunista czy lewak ze mnie jak kto woli Strasznie nie modne ostatnio Skoro jak Razor pisze, muszę teraz patrzeć na to co robią politycy, bo im garstka ludzi pozwoliła to spox. Wolę mieć czyste sumienie wobec siebie.
_________________ By zła się wystrzegać... http://youtu.be/B2xL8EX52i0 Jednoślad od zawsze, na zawsze ! http://mosberg.pinkbike.com
Ostatnio edytowano 18 paź 2011, o 22:17 przez kefir, łącznie edytowano 3 razy
|
18 paź 2011, o 22:01 |
|
|
marta26
SV Rider
Dołączył(a): 15 kwi 2011, o 10:37 Posty: 1796 Lokalizacja: Dęblin/Piaseczno
Płeć: kobieta
Moto: suzuki sv650s
|
Re: POLITYKOWO: Wybory 2011
| | | | Razor napisał(a): A dlaczego chcesz Korwina obrzucić jajkami? przecież on nie rządził nigdy, a nawet się do sejmu teraz nie dostał Wiesz, co do patrzenia w przyszłość przez pryzmat przeszłości to akurat głównie 1 partia cały czas ten temat rozdrapuje. Z 2 strony niestety my, jako Polacy mamy wielkie upodobanie co do własnej martyrologii i męczeństwa - na 11 listopada prezydent (każdy jeden) zawsze odznacza jakichś kombatantów, w telewizji często lecą programy historyczne, a w kinach coraz to nowa superprodukcja wojenna (jak nie 2 wojna światowa, to jakieś ogniem i mieczem). Ludzie starsi mają na ten temat niezłego fisia, ale czemu się dziwić? To oni przeżyli tą wojnę i widzieli takie rzeczy od których ty byś się zesrał w gacie ze strachu jako 20 letni człowiek żyjący w spokojnych czasach - oni nie chcą, by to zostało zapomniane kefir, masz 20 lat, i moim zdaniem jeszcze nie masz jeszcze za bardzo powodu być zły na tych wszystkich polityków. Oni przedstawiają w tym sejmie różne frakcje społeczne - oni odpowiadają procentowo podziałowi społeczeństwa wg. ich mniemania o rzeczywistości. Jeżeli jesteś wyalienowany z tego, to nie głosuj tak jak połowa polaków co pokazał sondaż, ale nie miej pretensji że Ci to nie odpowiada, bo Ty się na nich wypiąłeś to więc oni robią wszystko, co im reszta głosujących ludzi pozwoliła W polsce powinien być obowiązek głosowania w każdych wyborach pod groźba kary finansowej. Nie było by potem rozczarowań albo takiego zniechęcenia | | | | |
Obowiązek głosowania w każdych wyborach pod groźbą kary finansowej? Z jakiej racji? Ja od dawna nie biorę udziału w wyborach. Gdyby trafił się odpowiedni co do moich przekonań i spełniający swoje wyborcze obietnice kandydat, zagłosowałabym. Jak na razie takiego nie ma, od kilku lat, przy okazji każdych wyborów obserwuję jeden wielki wyścig szczurów, obiecujących i nie dotrzymujących swego słowa. Mam zatem głosować pod przymusem na kogoś, kto nie spełnia tego, co mi obiecuje? Sorry, ale przynajmniej nie mam wyrzutów sumienia, że wybrałam kogoś, kto dostał stołek i resztę ma w dupie. P.S. ...i co to za różnica, czy pójdę na wybory i oddam głos nieważny lub w ogóle w tym udziału brać nie będę?
_________________ marta26-->>SV650S
www.logo-ratio.pl
|
18 paź 2011, o 22:12 |
|
|
vazon
motocyklista
Dołączył(a): 28 mar 2011, o 21:08 Posty: 281 Lokalizacja: Wawa
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N 2000
|
Re: POLITYKOWO: Wybory 2011
Ano, Marto, taka różnica, że wypełniasz obowiązek obywatelski i jednocześnie pokazujesz, że nie jest ci wszystko jedno, ale nie pasuje ci scena polityczna- IMO takie swoiste veto. Niestety, wydaje mi się, że normalny dojrzały (pod każdym względem) człowiek powinien zrozumieć, że będąc członkiem jakiejś społeczności ma się nie tylko przywileje ale i obowiązki, a wrzucenie raz na parę lat karteczki do urny pod domem chyba nie jest nazbyt wielkim poświeceniem?! Można zrobić to chociaż dlatego, żeby nie poszły na marne te miliony wydane na drukowanie kart. A może powinieneś spojrzeć na to w ten sposób, że nie idąc na wybory, pozwalasz na to aby mniejszość wybrała ludzi, którzy zniszczą naszą ojczyznę?! Wtedy Twoje sumienie chyba nie będzie czyste?
_________________
|
18 paź 2011, o 22:30 |
|
|
Razor
erotoman-gawędziarz
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:34 Posty: 3871 Lokalizacja: Otwock
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000N 2004
|
Re: POLITYKOWO: Wybory 2011
Ważna uwaga Niby jak oddolnie? Chcesz męczyć społeczeństwo każdą ankietą lub referendum by ustalić pierwszą lepsza ustawę? Myślisz, że ludzie będą mieli na to chęci i czas? W jakie Ty bajki wierzysz To że Ty jesteś bardziej aktywny politycznie, to nie znaczy że większość twoich chociażby rówieśników jest tak samo, i myśli tak samo to jest utopia... heh Ja też jestem za największą wolnością dla jednostki, łącznie z uwolnieniem jej od przymusowego ZUSu - zresztą ten przed dożyciem przeze mnie wieku emerytalnego sam pewnie padnie.
_________________ SVNERWUS
|
18 paź 2011, o 23:14 |
|
|
marta26
SV Rider
Dołączył(a): 15 kwi 2011, o 10:37 Posty: 1796 Lokalizacja: Dęblin/Piaseczno
Płeć: kobieta
Moto: suzuki sv650s
|
Re: POLITYKOWO: Wybory 2011
| | | | vazon napisał(a): Ano, Marto, taka różnica, że wypełniasz obowiązek obywatelski i jednocześnie pokazujesz, że nie jest ci wszystko jedno, ale nie pasuje ci scena polityczna- IMO takie swoiste veto. Niestety, wydaje mi się, że normalny dojrzały (pod każdym względem) człowiek powinien zrozumieć, że będąc członkiem jakiejś społeczności ma się nie tylko przywileje ale i obowiązki, a wrzucenie raz na parę lat karteczki do urny pod domem chyba nie jest nazbyt wielkim poświeceniem?! Można zrobić to chociaż dlatego, żeby nie poszły na marne te miliony wydane na drukowanie kart. A może powinieneś spojrzeć na to w ten sposób, że nie idąc na wybory, pozwalasz na to aby mniejszość wybrała ludzi, którzy zniszczą naszą ojczyznę?! Wtedy Twoje sumienie chyba nie będzie czyste? | | | | |
Znam swoje obowiązki obywatelskie (tak na marginesie - w dzisiejszych czasach jest ich dużo więcej niż przywilejów), jednym z nich jest chociażby płacenie podatków, z których to właśnie pieniądze przeznaczane są nie tylko na karty do głosowania, ale także na oznaczenie lokali, transport, szkolenia, urny, flagi, informacje, gdzie znajdują się lokale wyborcze, diety podróżne, wynagrodzenie komisji...to tak a propos tych milionów, o których mowa wcześniej. Czy pójdę na wybory i zagłosuję, czy nie kasa i tak pochodzi z tego samego źródła i wg mojego odczucia poszłaby na marne, szczególnie, gdy wynik nie byłby dla mnie satysfakcjonujący. A po drugie...myślę, że gdybyś obejrzał krótki film (Marek Ostapowicz "Życie jest obok") wyemitowany na końcu dzisiejszego wydania "Magazynu Expresu Reporterów" zrozumiałbyś o co mi chodzi. Widziałam go już dawno temu, dzisiejsza emisja to czysty przypadek w odniesieniu do tego, o czym tu piszemy...a jednak - rok produkcji to bodajże 2000, a przesłanie...niestety ponadczasowe - smutne, ale prawdziwe. Na przestrzeni 11, prawie 12 lat nie zmieniło się nic. http://www.tvp.pl/publicystyka/magazyny ... 45/533553300:49:25 - to na wypadek, gdyby ktoś chciał go obejrzeć.
_________________ marta26-->>SV650S
www.logo-ratio.pl
|
19 paź 2011, o 00:44 |
|
|
kolecik
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 08:40 Posty: 997 Lokalizacja: Nadarzyn
Płeć: mężczyzna
Moto: średnia DRka
|
Re: POLITYKOWO: Wybory 2011
Zawsze można oddać głos nieważny
_________________ kolecik ...czarna eNka z 1999 roku => DR 350 http://www.bikepics.com/members/kolecik/
|
19 paź 2011, o 08:11 |
|
|
marta26
SV Rider
Dołączył(a): 15 kwi 2011, o 10:37 Posty: 1796 Lokalizacja: Dęblin/Piaseczno
Płeć: kobieta
Moto: suzuki sv650s
|
Re: POLITYKOWO: Wybory 2011
Oczywiście, że można, jeśli ktoś chce. Ja nie głosuję, ponieważ głos oddany na jakiegokolwiek kandydata jest jednym z wielu milionów, który prowadzi do kolejnej kadencji parlamentarnej błazenady, która trwa od dawna i nie zanosi się, by uległa zmianie. Znaczenie głosu nieważnego jest nie mniejsze, bo podnosi frekwencję. W moim odczuciu...nie można czegoś negować i jednocześnie brać w tym udziału, dlatego mając bezcenną wolność wyboru nie zamierzam przykładać ręki do czegoś, co jest sprzeczne z moimi przekonaniami.
_________________ marta26-->>SV650S
www.logo-ratio.pl
|
19 paź 2011, o 11:32 |
|
|
kefir
motorowerzysta
Dołączył(a): 25 maja 2011, o 17:44 Posty: 94 Lokalizacja: DW#
Płeć: mężczyzna
Moto: Przygotowania
|
Re: POLITYKOWO: Wybory 2011
Razor Demokracja to nie tylko głosowania, referenda i narzekanie Źle mnie zrozumiałeś z tworzeniem demokracji oddolnie. Wystarczy, że odpowiedni, zainteresowani ludzie będą animować sprawy, które dotyczą ich środowiska nie koniecznie będąc w samorządach. Takie rozwiązanie sprawdza się np. we Wrocławiu na nie najbogatszej dzielnicy Nadodrze. Swoją drogą to TAK, uważam, że o wiele więcej ludzi udawało by się na głosowania, referenda osiedlowe, dzielnicowe niż na powszechne ogólnopolskie wybory. Myślisz, że ludzie nie lubią mieć wpływu na ich własne środowisko? Jak już pisałem... społeczeństwo ma dość obłudy i referendum gdzie politycy je powtarzają aż zagłosują odpowiedni ludzie. Nie jestem aktywny politycznie, jedynie to nie mogę się od polityki niestety odpędzić i nikt mi nie wmówi, że nie poszedłby na głosowanie w sprawie np czy na osiedlu wybudować z budżetu spółdzielni plac zabaw czy ławki dla meneli lub likwidacji parku z placem zabaw na rzecz nowego centrum handlowego. Niestety lokalnie na takie rzeczy też nie mamy wpływu albo plany są forsowane przez ludzi co o cenę nie pytają. Wybaczcie ale od tego tematu się powoli odłączam, bo to forum motocyklowe i zamiast od codzienności tutaj odskoczyć to dopada mnie jeszcze bardziej
_________________ By zła się wystrzegać... http://youtu.be/B2xL8EX52i0 Jednoślad od zawsze, na zawsze ! http://mosberg.pinkbike.com
|
19 paź 2011, o 14:04 |
|
|
matejator
SV Rider
Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 23:15 Posty: 909 Lokalizacja: Poznań
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S 2004
|
Re: POLITYKOWO: Wybory 2011
Głosowałeś kiedyś w wyborach np.do rady dzielnicy? Z tego co wiem frekwencja jest tam jeszcze niższa.
_________________ SV650S K4
|
19 paź 2011, o 14:11 |
|
|
vazon
motocyklista
Dołączył(a): 28 mar 2011, o 21:08 Posty: 281 Lokalizacja: Wawa
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N 2000
|
Re: POLITYKOWO: Wybory 2011
Ja jeszcze mogę dodać że do rad dzielnicy możesz sam wystartować jeśli chcesz mieć bezpośredni wpływ na swoje środowisko. Najlepiej jest ponarzekać na wszystko i wszystkich a samemu nic nie robić. Rozumiem, że w ten sposób mówisz NIE samym wyborom i demokracji? Tak naprawdę to nie masz wyboru, bo głosowanie to obowiązek (prawo) każdego obywatela tylko brak sankcji, takich jak w przypadku np. braku uiszczenia podatku.
_________________
|
19 paź 2011, o 17:49 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|