Większość ludzi którzy ściągają profesjonalne oprogramowanie do domowego użytku nigdy by takiego oprogramowania nie kupiła. Ja używałem photoshopa zamiast painta bo miał parę opcji więcej ale nie używałem jego opcji nawet w 1% a więc nigdy bym go nie kupił.
Oczywiście że jeżeli ktoś posiada biznes to powinien mieć oryginalne oprogramowanie ale się przywalają do ludzi którzy i tak by go nie kupili.

Bardziej mnie drażni kontrola informacji przechodzących przez internet niż ta cała ochrona antypiracka. Nikt nie powinien mieć dostępu do prywatnych informacji obywateli.
Pamiętam że jako dzieciak nigdy nie miałem na takie rzeczy kasy to ściągałem ale teraz mnie już stać to większość rzeczy kupuje.
Jeżeli coś będę używał przez dłuższy czas to to kupie : Os, większość muzy, gry. Za filmy jednak nie place bo liczą sobie 50 zł za 2 godzinny film a to jest zdzierstwo.

Blog Kasi Tusk, długo na efekty nie trzeba było czekać

http://www.makelifeasier.pl/

Jeśli wpiszesz w google 'blog kasi tusk' to zobaczysz, że adres jest odrobinę inny http://www.makelifeeasier.pl/

Wszyscy chyba chcą teraz na niego wejść, bo się nie da
muli

Poprzypisują to anonymouse, wielcy hakerzy, którzy po prostu skrzyknęli grupę dzieciaków na facebooku żeby klikali na stronę i spamowali na maila w tym samym momencie.

Dzisiaj też o 20, czyli teraz, też coś planują, jakieś wielkie spamowanie na skrzynki kancelarii premiera.

Nie ma wytłumaczenia na kradzież.. jak ukradną wam moto też będziecie tacy spoko..?
PS: ma edycje dla takich co nie potrzebują maksa PS elements i kosztuje 100$.

Nie będzie żadnej cenzury tylko takie prawo jak w stanach, będzie można monitorować co ściągasz, i tu złodzieje powinni się obawiać - owszem.

Jeżeli mi ukradną kopie moto a oryginał nadal będzie stał w garażu to nie ma problemu . ( taki mały żart)

Firmy produkujące oprogramowanie dla profesjonalistów zarabiają na sprzedaży tych licencji dla firm które się tym zajmują.
Biznesy te powinny być kontrolowane, bo jak ktoś na tym zarabia to powinno go być stać na zakup licencji, jeżeli taki przykładowy Pan Kowalski ściągnie sobie photoshopa aby wyciąć zdjęcie rodzinne raz na 2 miesiące to nie ma powodu dla którego miał by wydawać nawet te 100$. On na tym nie zarabia
Jeżeli potrzebował bym obróbkę zdjęcia aby użyć dla mojej firmy to albo bym zrobił to sam używając 30 dniowej wersji lub darmowej wersji albo komuś za to zapłacił.
Jednak czasy gdy ktoś chodził do fotografa aby obrobić zdjęcie prywatne się skończyły i nawet ACTA tego nie przywróci.

Świetne powiedziane, może trafi do tych pseudo-uczciwych co to kupili jeden program na którym zarabiają, a resztę i tak mają pirackie kopie.

Chłopaki dobrze prawią

A ja jeszcze dodam coś takiego: gdyby ściąganie muzyki, filmów i gier stałoby się niemożliwe to ludzie od razu tłumami waliliby do sklepów specjalnie po to, żeby kupić gry, płyty z muzyką i filmy? Bardzo dobre pytanie i bardzo bolesna dla twórców odpowiedź.

Czasami mnie :cenzura: to, że ludzie tworzą zwykłe gównognioty i życzą sobie za to chore pieniądze - mówie o własnościach intelektualnych - oprogramowaniu, dziełach artystów...itd
Np takie polskie komedie romantyczne - do kina nigdy na to nie pójdę, płyty z filmem też nigdy nie kupię, a czy to ściągnę czy nie to mi to "lotto kolo chujolo", a jak ściągnę i (broń mnie Panie) obejrzę to i tak twórca nie poniesie żadnej straty bo jakbym tego nie ściągnął to i tak nie poszedłbym na to do kina i nie kupiłbym płyty z filmem. Smutne ale prawdziwe, myślę, że większość z nas ściąga rzeczy, które nie są im potrzebne "jak woda do życia" i jakby nie mogli ściągać to poprostu osraliby tą produkcję. Żadnych strat, ale też żadnego zarboku dla twórcy. Macie prawo się nie zgadzać.

Zrozumcie jedno że okradacie kogoś, właśnie z jego pracy.. Nie ma czegoś takiego jak kopia oprogramowania. Kopie można wykonać oryginału na własny użytek to co niektórzy tutaj wypisują nie jest śmieszne - jest żałosne.

Nic nie zniknie wrzuta, YT ani chomik.
Tylko teraz jak wrzucisz na wirtualny dysk (chomik, yt) swoją mp3/zakupioną/ to no problem natomiast jeżeli pobrałeś mp3 nielegalnie i je udostępniłeś to jesteś paserem i złodziejem. Nigdzie już pracy nie znajdziesz z takim wyrokiem i to jest normalne. Popatrz na swój motocykl i na swoją listę mp3, jeszcze raz na motocykl i włącz play właśnie ktoś rypie twoje dupsko bujając się na twoim świeżo ukradzionym motocyklu/jeżeli mp3 pochodzą z nielegalnego źródła/.

Dziwią mnie dyskusje ogólnointernetowe, przecież tu mowa o kradzieży na litość boską! Nie wolno kraść nawet jak Cię tak w domu, szkole, podwórku nauczyli.

Dziwicie się że paliwo drogie, gdzieś ten podatek musi być wpakowany, nie potrzebujesz do życia muzyki, filmu to tylko i wyłącznie twoje widzi misie!!

Rozumiem, że wszystko co posiadasz w swoim komputerze masz legalne!? Płacisz abonament RTV, za każdy odbiornik który posiadasz - ten w samochodzie też.
No i jeździsz przepisowo, bo jeżeli nie, to narażasz się, przez co i budżet państwa na wydatki, a ja się do niego dorzucam - no i pamiętaj noś kalesony i czapkę, bo każdy pobyt w szpitalu to też z naszych wspólnych pieniędzy...
Najważniejsze to być uczciwym i politycznie poprawnym!
Mam wrażenie, że już poza tym forum nic ciekawego w necie nie będzie, a może i forum nam ocenzurują!?
Jak po tylu latach brzmi ten proroczy cytat z "seksmisji"!?
"Inwigilacja, permanentna inwigilacja"
- gorzej niż za komuny, bo rządy dostają coraz doskonalsze narzędzia

Pracuje przy produkcji DVD,XBOX, Blu-ray oraz C5R i nieraz zastawiamy się w firmie dlaczego musimy z produkcji ściągać najnowszego Transormersa czy np Harego Potera itd, który jest w tym momencie na topie a zakładać np: dynastię, star-treki czy takiego gniota jak charmed. Klienci wolą zamawiać takie starocia w szczycie produkcji przed światami bożego narodzenia niż nowości, które o dziwo marnie się sprzedają Ale największą zagadką jest dla nas to, że kilka ładnych lat temu jeśli nie było jeszcze rozwinięte piractwo w sieci to produkcja nie przekraczał 1mln dziennie a teraz mamy wszystko dostępne w sieci, do tego kryzys a robimy 1,6mln, jeśli było by więcej lini replikacyjnych w firmie to nie wiadomo ile jeszcze byśmy robili takich staroci.

Filesonicem też już się zajęli:

http://www.filesonic.pl/

Kozik, myślę że to "apetyt rośnie w miarę jedzenia". Dostępność, zarówno finansowa, jak i piracka, mediów nakręca coraz większą konsumpcję. Podobnie myślą "mądre główki", tylko korporacje twierdzą że każda nielegalna kopia to strata równa jednej pełnej cenie.

Mowa jest o abonamencie? to po co o tym piszesz.
Mowa o jeździe przepisowej? to po co o tym piszesz.

Nie będzie cenzury co wy tacy ...... jesteście, cenzurę wprowadza google, ileż można pisać że wszystko będzie tak jak teraz. Wycieranie swojego złodziejskiego tyłka słowami "cenzura", "zabiorą wolność internetu" to takie farmazony i dobrze o tym wiecie. Pora zacząć płacić za to że korzystacie z dobra które ktoś przygotował, napracował się i legalnie podszedł do budżetu PL.

Dlaczego jest zaiks i jego haracz? Otóż dlatego że prawo autorskie jest nieskuteczne w internecie, zaiks może sobie życzyć za "ochronę" 50%-70% dochodów - Zwykła GANGSTERKA (zaiks) musi bronić porządnych obywateli (np. muzyków) przed Polskim obywatelem złodziejem, nie uważacie że to jest nienormalne? Gdyby nie zaiks płyty kosztowały by 20-30zł szok nie?

Za komuny nie było internetu, system prawny zabierał prawa obywatela czego teraz nie ma więc dla złodzieja jest lepiej.

Nie chce tu nikogo umoralniać, ale zastanówcie się choć trochę nad tym.

Górka szczęśliwicka, tak mi się jakoś kojarzy kiedy to czytam. Kupa śmieci posiana trawką. Chcesz być taki czysty? To miej jaja!
Nie możesz żądać absolutnego poszanowania prawa/własności w tylko JEDNEJ kwestii. Jesteś zwykłym hipokrytą.

Jeśli nie płacisz abonamentu, a oglądasz TV lub słuchasz radia, to też jesteś złodziejem.
To zdanie było uzasadnieniem mojego "szerszego" spojrzenia na zagadnienie...
"Najważniejsze to być uczciwym i politycznie poprawnym! "
A poza tym nie na darmo umieszczam emotikonki - złość czy bezsilność przytępiła Twoją spostrzegawczość?
"Zaiks" istniał zanim mogliśmy kraść z neta.
I nie odpowiedziałeś na pytanie - wszystko w swoim komputerze masz legalne? Ono akurat było całkiem serio