To jeszcze lepiej tak jak w większości plemion, na co dzień bez stanika. Żeby nie było, że jestem gołosłowny, to poniżej dowód

To żeby trochę obrzydzić warto dodać, że akurat koleżanka na zdjęciu pochodzi z plemiona które się nie myje tylko 'wyciera' i okadza (tam gdzie się wytrzeć nie da ). Taki klimat że bez wody żyją od urodzenia do śmierci...

Azjaci uważają nas za mega brudasów i nie wyobrażają sobie jak można podcierać tyłek papierem, zamiast umyć wodą.
Tak więc punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Może się nie myją tu i tam, ale jakiej pasty do zębów ona używa????? Colgate się chowa

fibat, patrząc na tytuł tematu: "to co lubimy u kobiet" i wrzuconą przez ciebie fotkę mam niezły polew
No, ale o gustach się nie dyskutuje

...i to jest właśnie rezultat chodzenia bez stanika...oklapłe, nieapetyczne, bez życia zwisające cycki - sorry za dosadność;-) ...a potem chłopaki narzekalibyście, że nie sterczą jak należy.
...to ja już wolę się w uprzęży męczyć :-/

Nikt nie narzeka na "cycki" jakie by nie były prawda chłopaki... jak już to narzekamy na brak "cycków" , A co do uprzęży czy jak je tam nazwałaś to robią je dla was już tak wymyślne, że nie tylko przezwyciężają prawa grawitacji ale też strasznie mylą naszą optykę...

Bartosz, jak miałem jakieś 14 lat, pojechałem na obóz językowy do Brighton. Sporo czasu spędzało się na takiej kamienistej plaży i kiedyś jakieś 5m za mną, rozłożyła się taka ok 65 letnia angielka z najprawdopodobniej wnuczkiem. Miała takie dziwnie kolorowe włosy z lekkim irokezem, tatuaże i coś ok 100kg. Wszystko ogólnie było ok do momentu, gdy zdjęła stanik . Wtedy mój światopogląd runął i po dziś dzień mam problemy ze snem... A takie zdjęcia jak powyżej to eksperymentalna metoda leczenia mojego psychiatry

PS. Jaś maca małgosię po plecach...

-Małgosia: Co ty robisz?
-Jaś: Szukam piersi
-M: Ale piersi są z przodu!
-J: Z przodu już szukałem...

Jest taka sztuczka - kładziemy swoją partnerkę na plecy i nic nie zwisa, jest gitara

Jak to terapia to w takim razie



Dziecko pyta się mamy Murzynki: mamo, "mogę cycka"... masz, tylko nie odchodź za daleko

To chyba bardziej się nadaje do działu co mnie rozbawiło, aczkolwiek intrygujące

Słyszałem kiedyś powiedzenie: "cyc nie ch. stać nie musi"

A kiedy kobieta po 40 ma cycki prostopadłe do ciała??
Gdy zmywa podłogę

Pierwsza fota i pomyślałem: "co to za wazon jakiś?"

Piękne akty

I tym się różni kobiece (tudzież artystyczne ) podejście od zwykłego, męskiego. Chłop zamiast "piękne akty" myśli "niezła dupa"

No widzisz. Bo my mężczyźni pochylamy się nad ulotnością świata. Zamiast podniecać się aktem, których stworzyć można setki i zapisać na lata. Konstatujemy fakt "niezłej dupy", która niestety z biegiem lat przeminie

Niezła filozofia chłopaki;-) hehehehe

Carpe diem