mam pytanie kupiłem motocykl bez ważnego oc, słyszałem że jeżeli OC skończyło sie przed kupnem moto mogę wykupić nowe oc od innego ubezpieczyciela bez żadnych konsekwencji (podobno w tym roku jakaś ustawa sie zmieniła?!?). Wydaje mi się że powiniennem kontynuować stare ubezpieczenie niestety bez możliwości zmiany ubezpieczyciela (umowa przedłużona automatycznie). Wie ktoś coś na ten temat? dziekuje za wszystkie podpowiedzi, dodam że warta wyliczyła składke na ponad 600 zł....a wcześniej sv miałem w PZU i płaciłem 180... nie wiem o co chodzi wogóle,

mi się wydaje że z datą zawarcia umowy powinieneś wypowiedzieć umowę w ubezpieczalni gdzie był ostatnio ubezp. motocykl, a następnie w tym samym dniu zawrzeć nową umowę z dowolnym ubezpieczycielem.

ps. ja w pzu za litra K3 płącę ok 70 złociszy ( 80 proc znizek)

Masz 30 dni od daty zakupu pojazdu na wypowiedzenie umowy poprzedniego właściciela. Jeżeli w ciągu tych 30 dni nie wypowiesz, to automatycznie polisa poprzedniego właściciela przechodzi na Ciebie. I proponowałbym wypowiedzieć ją jak najszybciej, żeby ubezpieczyciel nie próbował wyciągać od Ciebie pieniędzy za zaległe nieopłacone ubezpieczenie poprzedniego właściciela...

czyli zlozyc wypowiedzenie tej polisy normalnie co sie skonczyla pare dni temu i looz?? w piatek skonczyla sie polisa w niedziele kupilem moto.... czyli rozwiazanie umowy i spoko ?

Tak to działa. U mnie było podobnie, tyle że OC skończyło się dużo wcześniej przed kupnem, przy czym ja przedłużyłem tam gdzie było (PZU) i dowiedziałem się, że będą ścigać kolesia za ten nieopłacony termin.

Ale ten tryb 30 dniowy działa w przypadku kupna pojazdu i zmiany właściciela? Z tego co pamiętam to liczy się data dostarczenia dokumentu do ubezpieczyciela. Zmieniałem Link4 na Bre Ubezpieczenia i w Linku ważne było żeby dokument dotarł na 3-4 dni przed wygaśnieciem, żeby mieli czas na realizację wypowiedzenia.

Ostatnio zmieniałem ubezpieczyciela z firmy Uniqa na PZU. Zastanawiałem się nad dodatkowymi kosztami jakie mógłbym ponieść, bo istniała możliwość przekroczenia terminu (Wielkanoc). Poszedłem do mojego agenta ubezpueczeniowego (multiagent) przedstawiłem sytuację i on wszystkim się zajął. Miał gotowe pisma o wypowiedzeniu umowy, przedstawił w zarysie obowiązujące regulacje. Ja tylko podpisałem kwity i tyle. Polecam udać się do placówki i dokładnie przedstawić sytuację i tam uzyskasz najdokładniejsze informacje. No chyba, że któryś z forumowiczów pracuje w ubezpieczeniach to może wyłoży kawę na ławę.