Sprawa wygląda następująco: w domu była zainstalowana antena C+ z podwójnym konwerterem- jeden kabel szedł z jednej strony domu, a drugi z drugiej strony. Pomysł jest taki aby zrezygnować z C+ i przejść na naziemną cyfrową. Chciałbym w tym celu wykorzystać dotychczasową instalacje tj zdjąć talerz i w jego miejsce założyć antenę naziemną. I tu moje pytanko: czy można podłączyć dwa kable do jednej anteny naziemnej czy muszę mieć dwie anteny? Czy trzeba ewentualnie ją w coś dodatkowego uzbroić?

Ja mam trzy TV wpięte w jedną antenę i działa
Musisz sobie sprawić taką rozdzielkę, na x TV i do anteny wzmacniacz - grosze kosztuje, chyba 20 zł to kosztowało...
Tylko ten wzmacniacz najlepiej ulokować zaraz przy antenie, a potem dopiero rozdzielkę (wspominam o tym, bo niektórzy 'wzmacniają' przy samym telewizorze)

no niestety nie mam możliwości doprowadzenia prądu do anteny. Wiem markervip o co Ci chodzi. Ja jednak chciałbym troszeczkę inną instalację zrobić.
Myślę nad czymś takim:

Tylko nie wiem czy takie podłączenie będzie działać czy do każdej instalacji muszę mieć osobną antene

Chyba możesz mieć maksymalnie jeden wzmacniacz. Skoro cyfrowy sygnał będzie, nie potrzebujesz niesamowitego wzmocnienia jak to miało miejsce przy analogowej telewizji.
Spróbuj na początek najprostszy trójnik wstawić i przy jednym z odbiorników wzmaczniacz, jak nie będzie działało, strata niewielka.

Prąd do wzmacniacza w antenie prowadzisz przecież przez koncentryk.
Stosując wzmacniacz przy antenie, jeden z odbiorników musi mieć połączenie bezpośrednie, bo przez rozgałęźnik prąd się "nie przebije", lub prąd podać przed rozgałęzieniem, pamiętając o separacji napięcia od sygnału (płytka w wtyczce).
Reasumując..., jeśli masz mocny sygnał, to zastosuj antenę (najlepiej o dużym zysku) bez wzmacniacza, dobry kabel (tutaj też można zyskać - raczej jak najmniej stracić ), no i bierny rozgałęźnik o dobrych parametrach.
A jeśli sygnał na to nie pozwala, to musisz działać z prądem, czyli na wzmacniaczu i rozgałęźnikach aktywnych.

Sorki ale nie do końca rozumiem, albo źle mnie zrozumiałeś (poproszę łopatologicznie bez trudnych wyrazów )
Instalacja jest stara pod elewacją i jeden kabel idzie po ścianie północnej, a drugi po południowej. Chcę uniknąć ciągania nowych kabli po całym domu i wykorzystać istniejącą instalację. Bez wzmacniacza (jak wyjmę zasilacz z kontaktu) tv nie działa. Zasilacz więc musi być w domu. Powiedz/pokaż proszę co jest nie tak w moim schemacie.

No to zrób pierwszy eksperyment. Z anteny wykręć wzmacniacz, kabel podłącz pod dipol anteny bezpośrednio, tam gdzie rozchodzą się kable zainstaluj rozgałęźnik (montaż prosty, na "efki"). Przy telewizorach odkręć wtyczki "pod wzmacniacz" i zainstaluj zwykłe na koncentryk.
Z doświadczenia wiem, że często sygnał na tyle jest silny, że nie potrzebny jest wzmacniacz, a często nawet przeszkadza, a szczególnie gdy jest już kilkuletni i rozstrojony.
A gdyby ta wersja się nie sprawdziła, to musisz wrócić do wersji ze wzmacniaczem - polecam jednak kupić nowy, jeśli Twój już kilka lat. Nie wiem w tej chwili, bo dawno tym się nie zajmowałem, jakie są dostępne rozgałęźniki, ale jakby co to sprawdzę
EDIT
Aaaa nieprzytomny jestem jakiś...kup antenę bez wzmacniacza, jeśli się nie sprawdzi to dokupisz zaś, kup rozgałęźnik + 3 "efki" i dwie zwykłe wtyczki na koncentryk. Zmontuj jak napisałem wyżej.
Dużo można zyskać kupując porządną kierunkową antenę, często więcej daje niż antena byle jaka ze wzmacniaczem!

EDIT 2
A tutaj rozwiązanie aktywne
http://www.eltrox.pl/aktywny-rozga%C3%8 ... -6030.html
Ja widać na zdjęciu zasilacz powinien być podpięty do wyjścia czwartego, oczywiście poprzez separator, a nawet może być zastosowany też wzmacniacz przy antenie, ale odradzam.

ok, ale pytanie brzmi czy mogą z anteny wychodzić dwa kable i gdyby okazało się, że bez zasilacza nie daje rady to czy trzeba podłączyć pod prąd jak na moim schemacie rozgałęźnik i pojedynczy kabel? Czy tylko jeden kabel wystarczy w zasilacz uzbroić?
Może inaczej- Czy mój schemat jest dobry?? nie będzie żadnych konfliktów jak tak zrobię??

PS. Kierunkowa antena raczej odpada bo wysięgnik z talerzem C+ jest zamontowany na ścianie, więc mam ograniczone kierunki

Z anteny wyprowadzasz jeden kabel i prowadzisz go do rozgałęźnika. I jeśli stosujesz rozgałęźnik ze wzmacniaczem taki jak w linku, to do wyjścia czwartego podłącz - na jego końcu, czyli już przy telewizorze, zasilacz 12V z separatorem - w każdym sklepie RTV dostaniesz bez problemu. Drugi telewizor podłączasz do dowolnego wyjścia rozgałęźnika i stosujesz zwykłą wtyczkę na koncenryk.
W przypadku rozgałęźnika biernego (bez wzmacniacza) robisz tak samo, ale bez zasilacza, czyli dwie zwykłe wtyczki przy telewizorach.
EDIT
http://dvbsklep.pl/pl/p/Rozgaleznik-FVS ... piecia/286
a tutaj jest rozgałęźnik bierny, ale przewodzi prąd i można stosować wzmacniacz przy antenie lub oczywiście antenę bez wzmacniacza.
Czyli np. kupujesz antenę bez wzmacniacza i ten rozgałęźnik -podłączasz, a jak się nie sprawdzi dokupujesz do anteny wzmacniacz i wtedy musi być dobrze