Forum Suzuki SV - SVforum.pl https://suzukisv.com.pl/ |
|
Koniec SV https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=13&t=1447 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Bobo [ 7 lip 2010, o 19:47 ] |
Tytuł: | Koniec SV |
Niestety miałem wypadek 29 czerwca (Jaco chyba wam mówił) i muszę się pożegnać z moją SVką... Skasowana doszczętnie i już nic z niej nie będzie. Jedynie nadaje się na części... Jaco dzięki za odwiedziny w szpitalu, byłeś jedyną osobą z znajomych która mnie tam odwiedziła. Szerokości wszystkim i uważajcie bo pijani jeżdżą po drogach... |
Autor: | dzwonek [ 7 lip 2010, o 20:50 ] |
Tytuł: | Re: Koniec SV |
Cześć chłopie. Słyszeliśmy conieco. Zbieraj się do kupy szybko... Wsiadasz na nowego kunia czy chwila przerwy? Zdrówka!! i Szerokości |
Autor: | kacperski [ 7 lip 2010, o 21:13 ] |
Tytuł: | Re: Koniec SV |
Słyszeliśmy, szkoda maszyny ale tobie się ostatecznie nic większego nie stało? Zbieraj się do kupy, będzie kolejny motocykl. |
Autor: | cyrulik [ 7 lip 2010, o 21:55 ] |
Tytuł: | Re: Koniec SV |
Wielka szkoda, powodzenia w regeneracji. |
Autor: | kolecik [ 7 lip 2010, o 21:56 ] |
Tytuł: | Re: Koniec SV |
Zdrowia chłopie Ważne, że Ty jesteś w jednym kawałku a inne moto zapewne szybko nabędziesz... Można jechać super przepisowo a i tak można trafić na pijanego delikwenta i problemy gotowe. |
Autor: | VjankuV [ 7 lip 2010, o 22:09 ] |
Tytuł: | Re: Koniec SV |
Szybkiego powrotu do zdrowia życzę i ja |
Autor: | szydello [ 7 lip 2010, o 22:55 ] |
Tytuł: | Re: Koniec SV |
Zdrowiej! |
Autor: | Owca007 [ 8 lip 2010, o 00:06 ] |
Tytuł: | Re: Koniec SV |
Stary nie ma rzeczy niemożliwych wszystko się da i SV-łkę też pewnie się da złożyć ale taniej będzie lepiej nowego kuca załatwić. To jak miałeś wyświetlacz biegów w swojej to ja chce. |
Autor: | Montana [ 8 lip 2010, o 00:24 ] | |||||||||
Tytuł: | Re: Koniec SV | |||||||||
Owca Ty .. chamie! Bobo, choć pewnie uważasz w tym momencie inaczej ale świat się jeszcze nie zawalił. Może i moto roztrzaskane, szkody na ciele i psychice pozostaną jakiś czas ale grunt że chłopie żyjesz! Pomyśl o rodzinie i bliskich, jak oni muszą się martwić. Wykaraskasz się, wszyscy Ci tego życzymy! A gościa do sądu i odszkodowanie ściągaj jak największe. A potem go : W takim momencie staraj się pomyśleć choć przez chwilę pozytywnie, że mogło to się (tfu, tfu!) gorzej skończyć... Trzymaj się chłopie !! |
Autor: | Owca007 [ 8 lip 2010, o 00:26 ] |
Tytuł: | Re: Koniec SV |
Wiem, że zagranie trochę chamskie ale wspomniał o częściach więc zapytałem. U mnie to właśnie rodzina najbardziej przeżywała jak po wypadku zakupiłem SV i dalej śmigam. |
Autor: | VjankuV [ 8 lip 2010, o 16:59 ] |
Tytuł: | Re: Koniec SV |
Może jeszcze nie czas i miejsce by mówić o pieniądzach, ale z takiej sytuacji można duże odszkodowanie wyciągnąć. Znajomi mieli wypadek we dwóch na jednym motocyklu jakieś 3 lata temu i jeszcze z miesiąc temu robili mu kolejną sprawę o odszkodowanie. Świadomie piszę kolejną, bo jeden z nich wygrał trzy różne sprawy. Ich prawnicy mówili, że na upartego mogliby jeszcze coś wywalczyć ale już sobie dali spokój. Każdy sądził się osobno i ładne pieniądze z tego mieli. Typ wymusił z podporządkowanej. Trzeźwy i z miejsca przyznał się do winy. Tak tylko piszę co myślę. Oczywiście kasa i moto to sprawy najmniej istotne, gdyż co by było gdyby... Dobrze, że nie było katastrofy i że dalej jesteś w gronie swoich przyjaciół, rodziny no i naszym oczywiście A Montana nasza kobieta forumowa dobrze prawi. |
Autor: | Bobo [ 8 lip 2010, o 19:19 ] |
Tytuł: | Re: Koniec SV |
Prawnika już mam i zaczynam walkę o odszkodowanie (za coś w końcu trzeba nowego konia kupić ). |
Autor: | szydello [ 8 lip 2010, o 19:31 ] |
Tytuł: | Re: Koniec SV |
Mój prawnik już walczy z Link4, nie wiadomo jakie tego efekty będą. Teraz czeka mnie komisja lekarska - a ja nadal w gipsie - hehe. Już bez drutów. Za dwa tygodnie będzie 11 tygodni gipsu jego mać. A w łapy to tak nie wchodzi jak wszyscy mówią. Brzucha się jedynie nabawiłem. |
Autor: | maćko [ 8 lip 2010, o 19:35 ] |
Tytuł: | Re: Koniec SV |
Ja pierdo.... jak tak czytam o tych waszych glebach, to aż mam stracha na Czechy lecieć Zdrowia Pany!! |
Autor: | pm2z [ 9 lip 2010, o 12:50 ] | |||||||||
Tytuł: | Re: Koniec SV | |||||||||
|
Autor: | Słoniu [ 10 lip 2010, o 17:34 ] |
Tytuł: | Re: Koniec SV |
Dobrze, że żyjesz |
Autor: | pszczólka [ 19 lip 2010, o 15:59 ] |
Tytuł: | Re: Koniec SV |
Trzymaj się będzie Ok. Pozdrowienia |
Autor: | Synkretyczny89 [ 20 lip 2010, o 10:17 ] |
Tytuł: | Re: Koniec SV |
Dobrze, że żyjesz i że możesz śmigać. |
Autor: | jedrekla7 [ 20 lip 2010, o 11:28 ] |
Tytuł: | Re: Koniec SV |
Nie namawiać chłopaka na reanimacje konia, niech goni i jakieś noje maszine nabywa. Szydello ja jak latałem w gipsie 6tyg to w łapy poszło mniej niż w brzuch to prawda ) |
Autor: | wasior [ 3 sie 2010, o 11:11 ] |
Tytuł: | Re: Koniec SV |
Sorki za odgrzanie tematu i offtop Mam podobny problem z odszkodowaniem, chociaż nie komunikacyjny. Skąd brać "tych prawników", o których wspominacie? Słyszałem o jakiś firmach, ale nie mogę ich znaleźć. Do kancelarii w Wawie nie pójdę bo ze mnie ostatnie spodnie zedrą... |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |