Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest 26 gru 2024, o 20:22



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 150 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona
Obciachy podczas jazdy 
Autor Wiadomość
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2010, o 19:24
Posty: 363
Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S K5(sprzedany)
Post Obciachy podczas jazdy
Czy zdarzyło się wam mieć jakiś obciach jadąc moto? Bo mi ostatnio tak. A mianowicie dojechałem do świateł i stanąłem sobie obok jakiejś SV-ki. Jechałem akurat z żoną. No i trochę się zamuliłem na zielonym, bo mówiłem coś do żony, chciałem szybko ruszyć i trochę za mało gazu dodałem, no i sru......... moto zgasło, a mnie tak pochyliło do przody, że przez przypadek zahaczyłem o klakson :mur: Wtopa nieziemska. Potem trzeba było szybko odpalić i ruszyć, no i trochę więcej gazu tym razem dałem, że ruszyliśmy z żoną na jednym kole :D Się kobietka mi przestraszyła i dostałem po łbie :smutas:............... za to że wariuje :smutas: Masakra normalnie ;P

_________________
http://www.littlesparkle.pl

Suzuki SV650S K5
Obrazek


30 lip 2010, o 11:18
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:21
Posty: 635
Post Re: Obciachy podczas jazdy
Spoko nie masz sie co martwić - nie ty pierwszy i nie ostatni.
Mi raz zdechła na światłach - objechałem sobie korek i stoje pierwszy - chciałem ruszyć szybko a dupa. Drugi raz na skrzyżowaniu ruszyłem dość dynamicznie i nie dociągnąłem wajchy od biegów i zamiast 2 został luz - silnik wyje - 2 wtedy zgrzyta jak szlag. To jest dopiero obciach - a nie tam jakieś zduszenie :) Ale po regulacji sprzęgła to już się nie zdarza.

_________________
Obrazek Obrazek

SV650S K1


30 lip 2010, o 11:34
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2010, o 14:53
Posty: 364
Płeć: mężczyzna
Post Re: Obciachy podczas jazdy
Światła, kumpela ruszyła, ja zagapiłem się - za mało gazu, zduszenie i zgasło :> - lipa jak cholera :> Hehe szybkie uruchomienie i jazda :)
Lipa innego sortu? Dojeżdżam na spot, ciemno jak cholera, wcześniej minąłem miśków na motorach - w lusterku światło motocykla jadące za mną, haha chłopaki stoją a ja regularna 60 dojeżdżam żeby się przekonać, że to ktoś inny za mną jechał a nie miski :D

_________________
" Wy śmiejecie się ze Mnie, iż jestem "inny", Ja śmieję się z Was bo wszyscy jesteście tacy sami"
"Carpe Diem"


30 lip 2010, o 11:47
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:21
Posty: 635
Post Re: Obciachy podczas jazdy
Ale i tak nic nie pobije ruszania na światłach w wykonaniu 80% kierowców - SZLAG mnie trafia i krew zalewa kiedy stoję autem trzeci czy czwarty w kolejce i widzę sposób w jaki auta ruszają - zapala się światło zielone - wtedy najprawdopodobniej pierwszemu dociera impuls do pustej łepetyny, żeby wbić bieg i ruszyć - potem dopiero drugi dostaje impuls, żeby wbić bieg - tak jakby im to życie zmieniło jakby stali na biegu w korku :/

_________________
Obrazek Obrazek

SV650S K1


30 lip 2010, o 11:57
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2010, o 19:24
Posty: 363
Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S K5(sprzedany)
Post Re: Obciachy podczas jazdy
Cytuj:
tak jakby im to życie zmieniło jakby stali na biegu w korku :/


Hmmmmmmmmmmm a po co palić sprzęgło ................

_________________
http://www.littlesparkle.pl

Suzuki SV650S K5
Obrazek


30 lip 2010, o 12:08
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:21
Posty: 635
Post Re: Obciachy podczas jazdy
Jedi napisał(a):
Cytuj:
tak jakby im to życie zmieniło jakby stali na biegu w korku :/


Hmmmmmmmmmmm a po co palić sprzęgło ................


A może wystarczy wcisnąć je do końca a nie do połowy? :)

_________________
Obrazek Obrazek

SV650S K1


30 lip 2010, o 12:12
Zobacz profil
SV Rider

Dołączył(a): 19 cze 2010, o 20:08
Posty: 922
Płeć: mężczyzna
Post Re: Obciachy podczas jazdy
Ruszanie ze świateł w wykonaniu 95% kierowców jest fenomenalne, lubię na to patrzeć gdy np. niestety muszę czekać na środek komunikacji miejskiej. Zielone- przeważnie koleś przestaje czegoś szukać po samochodzie, wbijamy bieg, spuszczamy ręczny i dopiero ruszamy :D
Co do mojej wtopy, to oprócz obijania lusterek w suwach miałem raz głupią sytuację :P Podjeżdżam do świateł, a że coś mnie uwierało w lewej rękawicy to postanowiłem że ją poprawie. Nagle patrze jeb! zielone, no to szybko za sprzęgło, a że rękawice po ch** założona to tak jak szybko złapałem za to sprzęgło, tak szybko mi ono spod łapy uciekło :D Moto szarpnęło, zgasło, a że ja miałem już obie nogi na podnóżkach zacząłem dość szybko lecieć na lewą "burtę". Na szczęście mój refleks już mnie nie zawiódł, szybko noga na ziemie i trzymam moto na udzie, spinka i już pionowo stoi :D Potem kumple mi mówili (a było 2 za mną) że byli na 100% przekonani że moto położę a tutaj taka sztuczka :D

_________________
Obrazek
http://bikepics.com/members/mr0zd/03zx6r/ <-Zielony


30 lip 2010, o 13:41
Zobacz profil
motocyklista
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 kwi 2010, o 15:36
Posty: 198
Lokalizacja: Lublin
Płeć: kobieta
Post Re: Obciachy podczas jazdy
O, to ja podobnie miałam z CBR jeszcze :D Ruszam spod świateł, jedynka, sprzęgło, nogi na podnóżki od razu, a moto co? Nic, stoi jak stało :D Tylko, że ja nie dałam rady się podeprzeć i zrobiłam bach... Moje zdziwienie - bezcenne. Dodam, że wbiłam jedynkę, moto mi nie zgasło, tylko sprzęgło nie wysprzęgliło jakimś cudem po prostu. Obciach na całego, bo to duże skrzyżowanie było...:D

_________________
Życie jest za krótkie żeby je marnować


30 lip 2010, o 13:45
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 lip 2010, o 16:10
Posty: 943
Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć: mężczyzna
Moto: MT07
Post Re: Obciachy podczas jazdy
Na początku każdorazowa przesiadka z litra na 650 kończyła się zduszeniem silnika. :mur:
Teraz już się przyzwyczaiłem...
Ale były jazdy bez świateł, z niezapiętym kaskiem czy włączonym kierunkiem... :wstyd:

_________________
Obrazek
ETZ 251 x2 1993-1996,XL600R 1996-1998,DR800 1998-2005,RF900R 2005-2007,FMX650 2007-2009,SV650S 2008-2010,SV1000N 2010-2015, XR600R 2011-2016, CMX250 2014-2015, DR 350S 2014-..., MT-07 2015-..., DR-Z 400SM 2016-...


30 lip 2010, o 14:03
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:21
Posty: 635
Post Re: Obciachy podczas jazdy
mr0zd napisał(a):
Ruszanie ze świateł w wykonaniu 95% kierowców jest fenomenalne, lubię na to patrzeć gdy np. niestety muszę czekać na środek komunikacji miejskiej. Zielone- przeważnie koleś przestaje czegoś szukać po samochodzie, wbijamy bieg, spuszczamy ręczny i dopiero ruszamy :D


Przestają szukać? Chyba kozy w nosie :) To jest mistrzostwo - siedząc w pracy mam okno na ulice na której zazwyczaj jest korek i normalnie jakbym za każda wydłubana kozę przez kierowców w korku dostawał 1zł to byłbym bogaczem :)

Zresztą tu jest dowód http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Koza_z_nosa

_________________
Obrazek Obrazek

SV650S K1


30 lip 2010, o 14:08
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:30
Posty: 5353
Lokalizacja: Legionowo
Płeć: mężczyzna
Moto: H2 / RSV4 Factory
Post Re: Obciachy podczas jazdy
Ja ze dwa razy jechałem na włączonym kierunkowskazie... Najgorsza wtopa była jak zawracałem u brata po ciemku na ubłoconym podwórku no i dwie panienki stały a ja jeb gleba bo tylne koło się uślizgnęło. Albo raz postanowiłem, że postawie sobie na gumę, no to wrzucam dwa, strzelam ze sprzęgła no i trochę za mocno bo z wrażenia to mi nogi z podnóżków spadły i jeb.nąłem stopami o asfalt... ale chyba nikt tego nie widział xd


30 lip 2010, o 16:16
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 23:15
Posty: 909
Lokalizacja: Poznań
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S 2004
Post Re: Obciachy podczas jazdy
Ja wczoraj zaliczyłem taką akcję. Wchodząc do garażu byłem pewien, że nie złożyłem discklocka, więc ładnie się ubrałem usiadłem na moto, zapiąłem kask. W tym czasie akurat ktoś wjeżdżał do garażu i kiedy mnie mijał ruszyłem z gracją koło zrobiło jeden obrót i trach zablokowane, ja wystrzeliłem jak z roweru, moto się przewróciło a ja spadając odkręciłem manetę do oporu więc ryk silnika i moto na boku, obciach na maksa. Ludzie w puszce chyba umarli ze śmiechu.

_________________
SV650S K4


30 lip 2010, o 18:48
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 18:06
Posty: 673
Lokalizacja: Kraków/Kęty
Post Re: Obciachy podczas jazdy
U mnie mnóstwo sytuacji.

Zgaśnięcie, kierunkowskaz włączony, nie zapięty kask, brak świateł - wszystko było.

Gleba przy skręcie na zakazie w lewo (nagle z nad przeciwka pokazało się auto i panika).

Jedno co jest może oryginalne to raz nie wyłączyłem ssania i robiłem sobie takie kółeczko i się wielce dziwiłem, że mi moto ciągle przyspiesza w zakręcie :P Ja hamulec - on jedzie, sprzęgło - spoko, puszczam sprzęgło - wyrywa. Komicznie to wyglądało i prawie wyglebiłem :)

Generalnie jak się poruszam w Krakowie samochodem to nie ma takich sytuacji przy ruszaniu z tą jedynka, ręcznym i dłubaniem w rzeczach. Sporadycznie, ale nie jest to reguła.

Pozdro :)

_________________
Suzuki SV 650 99' - niebieska


30 lip 2010, o 20:34
Zobacz profil
Zygzak Rajder
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 mar 2010, o 21:16
Posty: 755
Lokalizacja: OP
Płeć: mężczyzna
Moto: ZX10R gen 5
Post Re: Obciachy podczas jazdy
Mając SV, nie wyrobiłem łuku i wjechałem w świeżo zaorane pole. Obyło się bez gleby, ale rodzina na rowerach miała niezły ubaw.

_________________
Suzuki SV 650s K5 => SUZUKI GSX1300RK8=> Kawasaki ZZR1400 II GEN=>KAWASAKI ZX10R gen 5


30 lip 2010, o 20:47
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:30
Posty: 5353
Lokalizacja: Legionowo
Płeć: mężczyzna
Moto: H2 / RSV4 Factory
Post Re: Obciachy podczas jazdy
Kronos napisał(a):
Mając SV, nie wyrobiłem łuku i wjechałem w świeżo zaorane pole. Obyło się bez gleby, ale rodzina na rowerach miała niezły ubaw.


Jedna bruzda więcej "by Kronos" :obity:


30 lip 2010, o 22:11
Zobacz profil
motocyklista
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 maja 2010, o 21:16
Posty: 297
Lokalizacja: Poznań/Nowy Tomyśl
Płeć: mężczyzna
Post Re: Obciachy podczas jazdy
Jedi napisał(a):
Cytuj:
tak jakby im to życie zmieniło jakby stali na biegu w korku :/


Hmmmmmmmmmmm a po co palić sprzęgło ................

Na biegu nie stoję ale obserwuję ruch i idzie wyczuć kiedy zaraz dla nas zapali się zielone,ale pierwszy na światłach to jeszcze ujdzie ale zawsze mnie zastanawiało po co drugi itd zostawiają hektar do tego przed sobą i inna sprawa skręcanie na skrzyżowaniu...zwalnianie do 10km/h na 100m przed skrzyżowaniem i wjeżdżanie w skrzyżowanie z taką jakby trochę większa wyrzuciła go na łuku ;) Oo i pusto, zielone światło to jedzie przed Tobą jak (cenzura) zobaczy pomarańczowe to wtedy pełen gaz żeby zdążyć a Ty za nim stajesz na czerwonym. No dobra trochę odbiegłem od tematu bo to nie obciachy tylko zachowania :cenzura:... Co do obciachów to tak jak ktoś wyżej pisał...zgaśnięcie silnika na zielonym potem szybkie odpalenie maszyny i ruszenie prawie na kole ;-) albo w takiej sytuacji za słabe przerzucenie biegu i zamiast 2 to luz wskakuje.Ale obciach największy to miałem na MZ :) Wychodzę z bloku a tam na ławce jakieś dzieciaki, ja skórzana kurtka,kask w ręce.glany młodzi tak z podziwem patrzą. Podchodzę odpalam..oni zapatrzeni, nawracam i na mocno skręconym kole dojechałem do krawężnika ale w taki sposób że krawędzią opony lekko przytarłem o niego...straciłem równowagę i jebs na bok...a dzieciaki w śmiech :) Inna sytuacja to byłaby obciachem gdyby ktoś to widział....jechałem leśną dróżką komarkiem, z domu(chyba leśniczówka) w pobliżu wybiegł pies i mnie goni ja trochę nogą się odganiam, patrzę na niego a że akurat był zakręt spojrzałem przed siebie a tu 3metry przede mną bariera z takiej wielkiej beli chwyciłem mocniej kierownicę,usztywniły mi się ręce co trochę zamortyzowało uderzenie. Ja zatrzymałem się na barierze a komarek pod nią, przejechał parę metrów i się wywalił,pies jak to zobaczył to się spłoszył i uciekł :)Komarkowi zerwała się linka od gazu a ja chwilę oddechu nie mogłem złapać i miałem czerwoną krechę na klacie :)

_________________
Komar->WSK125->MZ ETZ 251->Yamaha XJ 600S Diversion->Suzuki GSXF750->Suzuki SV1000S


Ostatnio edytowano 31 lip 2010, o 12:14 przez Domel, łącznie edytowano 1 raz



31 lip 2010, o 08:26
Zobacz profil
motocyklista
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 mar 2010, o 16:09
Posty: 240
Lokalizacja: mazowieckie / la7 Rep.
Płeć: mężczyzna
Post Re: Obciachy podczas jazdy
Gafy były i będą, nie ma co przezywać. Mi ostatnio przy wjeździe na rondo zgasł :D

_________________
Srebrne SV650S urodzony 2002r


31 lip 2010, o 11:27
Zobacz profil
motocyklista
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 maja 2010, o 19:50
Posty: 134
Lokalizacja: Niepołomice
Płeć: mężczyzna
Post Re: Obciachy podczas jazdy
Niedługo po kupnie jak jeszcze nie miałem dobrze wyczutej skrzyni to zdarzyło mi się że przycisnąłem na 1, wrzuciłem zbyt lekko 2 i maneta do spodu a tu moto wyje nie jedzie a jak wrzuciłem 2 to jeden zgrzyt!
I to wszystko na oczach kumpli, ładny obciach :/

_________________
Sv650S 2004.
&
Sv650S 2007.


1 sie 2010, o 11:36
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:59
Posty: 456
Lokalizacja: SB
Płeć: mężczyzna
Post Re: Obciachy podczas jazdy
Od kwietnia popełniłem tyle gaf, że nawet ich już nie pamiętam. :D Dzisiaj miałem identyczną sytuację jak ta opisana przez Szymka. Jedyna różnica taka, że przy ponownym wbiciu dwójki nic nie zgrzytneło. ;)

_________________
Pozdrawiam! :tomekk:


1 sie 2010, o 13:05
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:57
Posty: 337
Lokalizacja: kozienice/oslo
Płeć: mężczyzna
Moto: erłan
Post Re: Obciachy podczas jazdy
U mnie dawne czasy jeździłem cbr1000f taka babka z 90r. Jedziemy z kolegą we dwóch, podjeżdżam do laski pod blok.
Kumpel wysoki więc siedząc z tyłu spokojnie stał stopami na ziemi. No i mówię mu poczekaj ja idę do niej na chwilę.
No i zsiadam z moto i on nie obczaił też zsiadł hehe.
I tak patrzę jak cebra leci na prawy bok więc chwytam za rączkę i została mi guma w dłoni a moto na boku.
Ludzi pełno wszyscy mieli ubaw.
Nie liczę zgaśnięć na światłach bo to nie raz się zdarzyło :]

_________________
była sv1000s k6 fałtegje masters kompsport tjuning BikePics
jest erłan
161ZT664
gg.1060988


1 sie 2010, o 15:18
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 150 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by STSoftware.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL