Forum Suzuki SV - SVforum.pl https://suzukisv.com.pl/ |
|
Zderzenie skuterów na pustej drodze. Ofiara śmiertelna https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=13&t=1662 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | pcc [ 4 sie 2010, o 20:24 ] | |||||||||
Tytuł: | Zderzenie skuterów na pustej drodze. Ofiara śmiertelna | |||||||||
za policyjni.pl:
|
Autor: | jaco1509 [ 4 sie 2010, o 21:21 ] | |||||||||
Tytuł: | Re: Zderzenie skuterów na pustej drodze. Ofiara śmiertelna | |||||||||
Od kiedy skutery przechodzą badanie techniczne??, chyba że nie były to 50ccm. Zabić sie na skuterze.... masakra. |
Autor: | Jedi [ 4 sie 2010, o 22:33 ] |
Tytuł: | Re: Zderzenie skuterów na pustej drodze. Ofiara śmiertelna |
Ja bym nawet powiedział, że nagroda Darwina się należy, bo musieli bez świateł jechać, skoro czołówka w nocy była. |
Autor: | d4ce [ 4 sie 2010, o 23:06 ] | ||||||||||||||||||
Tytuł: | Re: Zderzenie skuterów na pustej drodze. Ofiara śmiertelna | ||||||||||||||||||
no przechodzą |
Autor: | pm2z [ 4 sie 2010, o 23:50 ] |
Tytuł: | Re: Zderzenie skuterów na pustej drodze. Ofiara śmiertelna |
Tylko teraz pomyślcie sobie, że trafiacie na takiego idiotę bez świateł |
Autor: | koksik_sv650n [ 5 sie 2010, o 00:00 ] |
Tytuł: | Re: Zderzenie skuterów na pustej drodze. Ofiara śmiertelna |
No zwariowałem! bez świateł w nocy?! 17-lat było jakiś czas temu ale tak nasrane w dyńce to nie miałem - może dla tego że nie miałem skutera rodzice pewnie kupili . Ja wychodzę z założenia że jak samemu się zapracuje to jakoś większa wyobraźnia jest ! albo i nie ... |
Autor: | mr0zd [ 5 sie 2010, o 00:01 ] |
Tytuł: | Re: Zderzenie skuterów na pustej drodze. Ofiara śmiertelna |
Motorowery mają bezterminowe. Bez kasków i świateł? Bardzo dobrze... Może to były jakieś "wiejskie porachunki"? Wiecie, pusta prosta droga, naprzeciw siebie 2 skutery i kto pierwszy stchórzy? |
Autor: | pcc [ 5 sie 2010, o 00:19 ] |
Tytuł: | Re: Zderzenie skuterów na pustej drodze. Ofiara śmiertelna |
To prawie jak zabawa w skojarzenia: Top Gun ) ta dam.. tada da da damm.... |
Autor: | mirek [ 5 sie 2010, o 06:07 ] |
Tytuł: | Re: Zderzenie skuterów na pustej drodze. Ofiara śmiertelna |
Jak pusta droga skoro były na niej dwa skutery.... Muszę na stare lata zweryfikować znaczenie słowa "pusty". Jak rozumiem 2=0 Na wioskach cuda się dzieją. Ostatnio u mnie gostek, Ursusem, umknął dwóm radiowozom. Taki kozak. |
Autor: | Jedi [ 5 sie 2010, o 09:09 ] | |||||||||
Tytuł: | Re: Zderzenie skuterów na pustej drodze. Ofiara śmiertelna | |||||||||
To na pewno ten ursus był czerwony i miał silnik od SV-ki N-ki |
Autor: | maćko [ 5 sie 2010, o 09:23 ] |
Tytuł: | Re: Zderzenie skuterów na pustej drodze. Ofiara śmiertelna |
OT. Co do ciągników, w niedalekiej mojej okolicy jakiś kozak też uciekał po pijaku ciągnikiem, tyle ze on chciał panów policjantów rozjechać |
Autor: | ha44 [ 5 sie 2010, o 09:52 ] |
Tytuł: | Re: Zderzenie skuterów na pustej drodze. Ofiara śmiertelna |
Motorowery nie mają bezterminowego ustawa bodajże od września wchodzi w życie. |
Autor: | mr0zd [ 5 sie 2010, o 11:11 ] |
Tytuł: | Re: Zderzenie skuterów na pustej drodze. Ofiara śmiertelna |
Wchodzi, ale nie weszła... zresztą znając nasze rządy to "powchodzi" jeszcze pewien czas |
Autor: | Razor [ 5 sie 2010, o 11:42 ] |
Tytuł: | Re: Zderzenie skuterów na pustej drodze. Ofiara śmiertelna |
To się nazywa vacatio legis i jeżeli to ważna ustawa, to wchodzi w trybie szybkim (co najmniej 2 tyg od asygnaty prezydenta) jeżeli b. ważna to od razu, jeżeli normalna to może sobie poleżeć (ewentualnie w ustawie może być wyznaczona data wejścia). |
Autor: | Słoniu [ 5 sie 2010, o 11:54 ] |
Tytuł: | Re: Zderzenie skuterów na pustej drodze. Ofiara śmiertelna |
Mi się kiedyś śniło, że uderzył we czołowo skuter to aż się spocony obudziłem. Szkoda chłopaka, ale jak mają tak jeździć to lepiej niech się nawzajem pozabijają niż mają zabijać w taki sposób nas tymi swoimi sraczami na kołach |
Autor: | mirek [ 5 sie 2010, o 13:47 ] | ||||||||||||||||||
Tytuł: | Re: Zderzenie skuterów na pustej drodze. Ofiara śmiertelna | ||||||||||||||||||
A słowo ciałem się stało.
U mnie polUcjanci nie znali dróg a gostek poszedł przez zaorane pola. Tu nie zmiany przepisów a ich egzekwowanie jest potrzebne. Na wioskach jest drogowy horror. Normą jest jazda po kilku piwach, bez uprawnień, bez OC czy przeglądu. Najgorsze jest przyzwolenia społeczne i efektu potem jak widać. Gówniarz do piachu. Ale gdyby wcześniej jakiś gliniarz go zatrzymał, jego starzy mieliby pretensje, czego się czepia chłopaka. Przecież nic się nie stało. Beznadzieja... |
Autor: | Bartosz [ 5 sie 2010, o 14:21 ] | |||||||||
Tytuł: | Re: Zderzenie skuterów na pustej drodze. Ofiara śmiertelna | |||||||||
To był właśnie ten z działu humor.... |
Autor: | Jedi [ 5 sie 2010, o 14:38 ] |
Tytuł: | Re: Zderzenie skuterów na pustej drodze. Ofiara śmiertelna |
Kurde zapomniałem, że ja to wkleiłem hehehehehee No właśnie to pewnie taki spindolił policji |
Autor: | Słoniu [ 5 sie 2010, o 15:55 ] |
Tytuł: | Re: Zderzenie skuterów na pustej drodze. Ofiara śmiertelna |
Jechałem raz za radiowozem i z naprzeciwka jechały dwie młode gówniary skuterem w dodatku bez kasków, radiowóz przychamował, policjanci popatrzyli i pojechali dalej. Zajechałem im drogę i zjeb..łem ich, że nie zatrzymali tych szczyli |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |