Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://suzukisv.com.pl/

KX250F 2008
https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=13&t=20310
Strona 1 z 1

Autor:  Tedi [ 15 kwi 2017, o 21:57 ]
Tytuł:  KX250F 2008

Skończył mi się już cylinder w crossie i zastanawiam się co dalej. Znalazłem kilka opcji na olx:

https://www.olx.pl/oferta/kawasaki-kxf-250-2004r-tlok-cylinder-CID5-IDjpRqO.html#59349585e7
https://www.olx.pl/oferta/cylinder-z-tlokiem-kawasaki-kxf-suzuki-rmz-250p-okazja-CID5-IDlb7C0.html#59349585e7

Pierszy używany po tulei, tłok selekcja A + sworzeń o pierścienie
Drugi to tłok prawie nowy selekcja B.
Doradzicie coś? Najbardziej chyba jestem za pierwszą opcją. Tylko nie mam pewności bo mam moto z 2008r a to zestaw z 2004.

Była jeszcze opcja cylindra z nową tuleją ale ogłoszenie zniknęło.

Autor:  Dziaku [ 16 kwi 2017, o 12:10 ]
Tytuł:  Re: KX250F 2008

Linki popraw bo nie działają.

Autor:  Tedi [ 17 kwi 2017, o 10:31 ]
Tytuł:  Re: KX250F 2008

Już działają.

Autor:  lasooch [ 17 kwi 2017, o 18:24 ]
Tytuł:  Re: KX250F 2008

Pierwszy tłok to już ze zdjęcia widać, że był przytarty... Do tego cylinder mocno porysowany, szczególnie po przeciwnej stronie od łańcucha rozrządu. Ktoś to ładnie wymył, ale moim zdaniem, to tłok nadaje się na popielniczkę ;) Napisałeś "po tulei"... Jak mnie pamięć nie myli, to fabrycznie tam powinien być nicasil? Przy wysokoobrotowym, wyżyłowanym silniku, wstawianie tulei moim zdaniem kompletnie nie ma sensu. Masz gorsze chłodzenie, większe tarcie tłoka o ścianki cylindra, trzeba spasować to z większym luzem... Generalnie mniejsza trwałość, gorsze osiągi i tendencje do zatarcia...
W drugim na zdjęciach też niewiele widać.
A skąd w ogóle idea wstawiania do wyczynowego sprzęta używanych części z rozbiórki? Zakładam, że robisz remont, bo silnik żre olej albo ew. coś się urwało i była demolka. Narobisz się przy wymianie, wsadzisz niepewne graty i dalej będzie żarł olej/nie będzie kompresji/coś się urwie ;)

Autor:  Dziaku [ 17 kwi 2017, o 22:35 ]
Tytuł:  Re: KX250F 2008

No dokładnie tak jak Lasooch pisze, wg mnie lepiej kupić jakiś zestaw Atheny czy czegoś w tym stylu za te 1500zł i mieć spokój i gwarancje że Ci sie to nie rozleci po 10 bakach paliwa.

Autor:  Tedi [ 17 kwi 2017, o 22:51 ]
Tytuł:  Re: KX250F 2008

Nie żre oleju, ani nie było demolki. Po prostu kompresja już była słaba i słyszałem stukanie. Po rozebraniu okazało się, że korbowód ma lekki luz. Ale to pikuś - nowa korba, przebicie i będzie dobrze. Gorzej, że zylinder ma nadwymiar :/

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/