Mój ojciec zapragnął kupić jakieś "porządne" głośniki do mieszkania. Po konsultacjach z kilkoma znajomymi padło na JBL es30. Dał za 2 kolumienki 1000zł i niestety pochwalił się tym pomysłem dopiero wczoraj, gdy przywiózł je do domu. Podłączyliśmy dziś do wzmacniacza, porównaliśmy z moimi 25-letnimi altusami 75 i ojciec właśnie jedzie do mediamarkt zwrócić to "high-endowe" gówno, które wczoraj kupił. Niskie tony właściwie nie istniały, ale nic dziwnego, to mała kolumna. Ale że wysokich tonów było też połowę mniej niż w altusach, to się mocno zdziwiłem...

Może ktoś z Was przetrenował już temat i wie co warto kupić? Mogą być nowe, mogą być używki w dobrym stanie. Kolumny mają być do małego mieszkania, więc zupełnie nie liczy się moc, chodzi tylko o jakość dźwięku. Ja bym celował w stare unitry, ale jeśli macie jakieś naprawdę dobre propozycje ze współczesnych produktów, to chętnie poczytam

Kolumny to w dzisiejszych czasach problematyczny temat, najlepiej pojechać do sklepu gdzie mają pokój odsłuchowy i testować po kolei, jak się zgodzą to zatargać własny wzmacniacz i własny komplet płyt. Tylko nie żaden media markt tylko sklep specjalistyczny.

Poza tym 1000 złotych to lipny pieniać za kolumny.
Przede wszystkim budowa z drewna z bass reflexem najlepiej z przodu, dwa głośniki średnio tonowe i jeden gwizdek.
Jeżeli chodzi o miły głęboki i ciepły bas to raczej woofer lub ewentualnie naprawdę duże i ciężkie kolumny z dużą średnicą głośnika.
Z tego co pamiętam to Canton i Klipsch robią porządnie brzmiące kolumny.
Pamiętajcie też ze w pewnym momencie kończy się sens pakowania pieniędzy w głośniki bo w zwykłych warunkach nie wszystko usłyszysz, ja mam u siebie jakieś tam badziewne Maudio komplet 5.0 i brakuje mi tylko woofera, mi starczają narazie bo zahamowałem swoje popędy Ważna jest też moc kolumn powinna być o około 1/3 większa niż wzmacniacza.
Poza tym czy ma to być stereo czy kino domowe??

Jeżeli macie możliwość kupić używane MACKIE HR824 w wersji MK1 to polecam te monitory. Co prawda są to monitory studyjne, aktywne (czyli podłączasz tylko źródło, bez wzmaka), to do cichego grania w pokoju wystarczą, a brzmieniem i pasmem przenoszenia miażdżą. Serwisuje tą firmę od 5 lat i żadnych wad w tych modelach nie ma, zarówno konstrukcyjnych, jak i związanych z eksploatacją. Obecnie w sprzedaży jest wersja MK2 tychże monitorów, są one sprzedawane w niższej cenie niż ich przodki, ale design jest brzydszy (kwestia gustu), co do wad to nie ma zastrzeżeń, lecz wiadomo, że są one krócej na rynku i trudno się wypowiadać w temacie. Jakbyście kupowali używki to możecie mnie zapytać o nr seryjny, aczkolwiek w kilkuletniej bazie urządzeń autoryzowano serwisu w Polsce, liczbę sztuk można policzyć na palcach jednej ręki, który trafiły na jakąś kosmetykę w okresie gwarancji. A co do JBL to ja nie mam dobrego zdania o tej firmie, raczej jest to marka w sektorze loudspeakers do łupania imprez techno, grają zmulonym dołem i trzeszcząca górą, o środku raczej zapominając, bo po co uwypuklać wokal . . . Ale nie mam dużego doświadczenia w JBL i może nie słyszałem całej palety asortymentu, który sprzedają więc nie mogę też generalizować wszystkich modeli.

Zupełnie dobre szukaj Tonsile ,Rockford Fosgate, Infinity, Hetz wiadomo,
Jbl syf do N potęgi, Blaupunkt syf, Pioneer SYF, Alpine też nie szokuje jakoś, Peiying syf.

Celował bym w Tonsile są niesamowite za swoją cenę, prawda jest taka że Duży głośnik w małym pomieszczeniu nie zagra właściwie i lepiej sobie go odpuścić. Ja wyrzuciłem 2 duże 80 tonsile na rzecz satelitek od kina domowego i powiem że w małej powierzchni lepiej się sprawują od dużych, dlaczego?

-Duży głośnik aby dobrze grał potrzebuje dużego prądu i zanim będzie efekt małego głośnika już się robi za głośno, a na małym (średnica) już efekt czuć.

-Szukałbym do 25 cm średnicy bas lub 2 po 20 cm.
-Do 80 W ( max 120 zupełnie starcza bo wzmacniacz aby poradził sobie też kosztuję)

Jak bym kupował strzelałbym coś innego.

Kupiłbym Drogie głośniki spisał ich parametry obliczył (program) obudowę.
I do stolarza. Moim zdaniem efekt najlepszy.

Z moimi ETC (taka firma) wywaliłem wszystkie głośniki i kupiłem bas Alpine, środki i soprany Hertz.

Jeśli miałbym kupować to ciężko mi doradzić bo w zestawach mało słyszałem.

Ja bym zrobił tak samo. Mój kolega, co robi "chałtury" i podkłady pod różne tam songi sam wszystko zrobił. Szczerze - wyglądają lepiej i niż ta masówka z "Markietów"

Moim zdaniem lepiej zbudować własne kolumny. Zamknięte, bez tzw. bass-reflex, ale to zależy już kto co lubi.

Wiem, że łatwo mówić, ale najlepiej podnieść budżet o 500 zł i szukać Magnatów z serii quantum, albo Jamo.
I będzie pięknie.

Dono zamkniętych to się już raczej nie robi, taka moda
Szczerze, zamknięte czy otwarte zależny od parametrów głośnika nie każdy może być jak się nam podoba.

Czy zamknięte czy otwarte to kwestia gustu.

Magnaty no właśnie uciekły mi Blee, dlaczego? Basy dla dzieci tyko bum bum bum robią.

Oczywiście bez urazy ale połowa wiejskich koleżków jak ma np tuby to JBL abo Magnaty, grają tragicznie.

A tu muszę przyznać, że faktycznie za niewielką kasę bardzo miłe brzmienie (Magnat). Ja zakupiłem Haco i tyż dają radę. Tonsili nie polecam, a tyż mam i stąd porównanie.
Dziwi mnie, że nikt B&W nie polecił - powalają w wielu aspektach.
Co do odsłuchu w specjalnie do tego przygotowanych pomieszczeniach to uważam, że unikać jak ognia. Tam brzmi zaje...cie, a w chacie okazuje się kicha - w ten sposób nabyłem system Teac zamiast Yamahy i pluje se w gębę.

To chyba zależy z jakiej klasy sprzętem się je porównuje. Ja kupiłem parę lat temu 2 kolumny altus 75 w idealnym stanie za 250zł. Rok później znajomy za 500zł przytulił altusy 140 również w pięknej kondycji. A co za te pieniądze można kupić z nowoczesnych produktów? Voicekraft? Głośniki od wieży technicsa?
Może nie mam aż tak wyczulonego ucha, ale z ręką na sercu, nie słyszałem jeszcze takiego zestawu, na który chciałbym zamienić swoje altusy i równie stary wzmacniacz


Tak też właśnie mój ojciec kupił te nieszczęsne JBL. W mediamarkt mają specjalny wygłuszony pokoik, pan sprzedawca odpalił tam kilka kolumn i te grały najlepiej (swoją drogą jakim szmelcem musiały być pozostałe).
Dzięki za info Panowie, mam czym się zająć Swoją drogą, nie przypuszczałem, że tyle osób na forum się tym interesuje No ale nic dziwnego, dobre brzmienie audio i dobre brzmienie V2 najwyraźniej przyciąga tych samych ludzi

Nie pamiętam media marktu który ma sale odsłuchową, fakt jest pokój ale nie zamknięty z całym przelotem hali itd.

Nie wrzucaj do jednego wora car audio i kolumn domowych, bo to bez sensu

Dlatego proponuję zbudować własne kolumny. Jakoś nie podchodzi mi ten cały bass reflex, nie ma to jak zamknięta pucha z dobrze obliczoną pojemnością, wygłuszeniem itp. Bardzo dużo zależy też od jakości wzmacniacza, ten sam głośnik może zupełnie różnie grać na różnych wzmakach.

W związku z tym że pracowałem w firmie która była dystrybutorem sporej ilości sprzętu AV dla klientów z półki wysokiej oraz bardzo wysokiej (dla zainteresowanych http://www.rgbaudio.com.pl) byłem na paru konferencjach owych firm, m.in. HARMAN International (H/K, JBL, Infinity, AKG) To co mogę polecić jeśli chodzi o brzmienie w odpowiednich pieniądzach to głośniki firmy KEF. JBL jest sprzętem niestety bardzo masowym... A w razie zasobniejszego portfela to coś z Dali albo B&W No i podstawa do dobra końcówka i przewody... Co do KEFa, to bardzo dobrze współgra z nim Arcam, bo na tym sprzęcie stroją swoje głośniki... Albo starego, poczciwego, używanego Rotel'a...

PS. W Rzeszowie jest salon z używanym i nowym sprzętem z górnej półki, mają salę odsłuchową i bardzo profesjonalną obsługę, nazywają się z tego co pamiętam Linia dźwięku, szczerze polecam gości...

Co myślisz że inne głośniki produkują dla kolumn domowych?

Jeżeli głośnik sam z siebie nie gra dobrze to choć byś kupił kolumnę nie wiadomo jaką i tak nie będzie dobrze.

Zasada jest jedna DOBRY głośnik zagra dobrze sam z siebie a kolumna to np do pudrowanie noska do całej twarzy.

Kupując szmelc głośnik nie dogonisz jakością dźwięku dając mu piękną kolumnę.

Moim zdaniem patrzysz co ci się podoba wzrokowo, bo twoja wypowiedz była bez sensu.

Stare przysłowie się kłania: każda sroka chwali swój ogon.

I przypominam tobie co to jest forum bo znowu nie wiesz:

Jest to wymiana poglądów swoich miedzy innymi użytkownikami.

Więc błędem nie można tego nazywać głośnik samochodowy a domowy.

Oczywiście, że inne głośniki są produkowane do home audio, a inne do car audio... Chociażby sama cewka jest nawinięta grubszym drutem, w większości głośników domowych jest 8 lub nawet 16Ohm, a w samochodowych 2-4Ohm... Szukając głośników warto zwrócić uwagę na częstotliwości jakie przenoszą, im szerszy zakres częstotliwości tym lepiej... A co do obudowy to nie nazywałbym tego do pudrowaniem, konstruktorzy kolumn takich jak B&W Nautilius, JBL Synthesis czy KEF MUON chyba poczuliby się urażeni:) Czy to wygląda na szczegół:

Nie powiedziałbym. Szukając głośnika niskotonowego nie będzie mnie zbytnio obchodzić jak odtwarza wysokie tony. Chyba, że miałeś na myśli kolumny

tylko czemu sa tak drogie...

znalazlem kiedys goscia co robil repliki i liczyl sobie 60 (szescdziesiat) tysiecy za stuke

pozatym ich wielkosc to jest ogrom i waza tyle ze samemu nie da rady sie ich przestawic

Panowie dodam coś od siebie

Smutne ale prawdziwe dla wiekszości i tak gra nie głośnik tylko plakietka na kolumnie.
Tak samo jest ze sprzętem , to co słysze to czasem przeraza , ocenia się wygląd kolumny czy wzmacniacza i
po tym mówia że to fajnie gra bo kosztuje tyle i tyle tysięcy. ehhh

Kolumny to jedno a gdzie wzmacniacz? to on jest sercem całego interesu, wiekszośc wzmacniczy dzisiejszych na rynku
to ładnie zrobione zabawki, ale wykonane sa oszczędnie, wiadomo ekonomia rynku się liczy.

Proponuje do dobrze wykonanych kolumn np przez firmy zajmujące się tym, podłączyć wzmacnicz klasy A , wzmacniacz z rynku wtórnego efekt murowany

Bo audiofiling jest teraz w modzie



Chciałbym aby w moim przypadku się sprawdziło
Na szczęście nie mam na bani i wystarczy mi Logitech z-2300 w kompie który i tak robi pogrom