Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://suzukisv.com.pl/

Ciepło - czas na przepał
https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=13&t=2629
Strona 1 z 1

Autor:  gruby33 [ 13 sty 2011, o 16:48 ]
Tytuł:  Ciepło - czas na przepał

Cały tydzień na plusie więc postanowiłem przepalić dziś maszynę i zrobić jazdę próbną (nie dużo z 2km :P).
Niestety dziś nie doszło to do skutku. Akumulator był chyba lekko padnięty po zdążyłem zakręcić 4razy i padł. W tym czasie nie udało mi się uruchomić moto :(
Jutro kolejna próba jeśli nie będzie padał deszcz.

A z was ktoś wystawiał w tym tygodniu swój sprzęt ? :)

p.s Jakieś rady macie co do odpalenia po postoju ponad miesięcznym? Wcześniej nawet na mrozie po paru dniach postoju palił od razu. Dziś po 4 zakręceniach nic. I za 4 zakręceniem jakiś wyraźny stuk/strzał usłyszałem. Przy następnej próbie to samo ale już aku nie dało rady dalej.

Autor:  mikiet [ 13 sty 2011, o 17:16 ]
Tytuł:  Re: Ciepło - czas na przepał

Ja mam jedną prostą radę- nie przepalać. Na pewno nie na 2km. Nie rozgrzejesz silnika i tylko krzywdę zrobić.
Jak chcesz wyjechać z garażu to zrób z 30 klocków, albo w ogóle. Szkoda motocykla, zrobi mu gorzej niż lepiej.

Autor:  Bar-T-ekS [ 13 sty 2011, o 17:21 ]
Tytuł:  Re: Ciepło - czas na przepał

Ja nie wiem czy dobrze robię :hmm: ale przepalam moje moto co jakieś dwa tygodnie bo lubię go posłuchać :] pochodzi sobie na wolnych obrotach koło 20-30min i nakrywam kocykiem :->

Autor:  Bartosz [ 13 sty 2011, o 18:43 ]
Tytuł:  Re: Ciepło - czas na przepał

Bar-T-ekS napisał(a):
Ja nie wiem czy dobrze robię :hmm: ale przepalam moje moto co jakieś dwa tygodnie bo lubię go posłuchać :] pochodzi sobie na wolnych obrotach koło 20-30min i nakrywam kocykiem :->


Jeszcze niedawno byłem zwolennikiem przepalania bo sam to robiłem po pierwszym sezonie jazdy :obity:
Tej zimy nawet nie dotknąłem moto bo mi się nie chce i nie mam absolutnie najmniejszego argumentu żeby to zrobić.

gruby33 napisał(a):
p.s Jakieś rady macie co do odpalenia po postoju ponad miesięcznym? Wcześniej nawet na mrozie po paru dniach postoju palił od razu. Dziś po 4 zakręceniach nic. I za 4 zakręceniem jakiś wyraźny stuk/strzał usłyszałem. Przy następnej próbie to samo ale już aku nie dało rady dalej.


Jeżeli już przepalasz to ja mam radę ... naładuj akumulator ;P Nie wiem czy wiesz, ale kilka dni to nie kilka miesięcy szczególnie jak aku nie jest już pierwszej młodości :)

Autor:  DANEK [ 13 sty 2011, o 18:56 ]
Tytuł:  Re: Ciepło - czas na przepał

Ja też nie przepalam, a zimą dbam o akumulator.
A jedno co zawsze robię po zimowym postoju i staram się to robić w sezonie, taka porada z dawnych lat ze "Świata Motocykli" instruktora Kulika to, żeby rozkleić tarcze sprzęgłowe przed uruchomieniem żelaza.
Sprawa jest prosta. Wrzucasz bieg i na wciśniętej klamce sprzęgła przeprowadzasz motocykl w przód kilka metrów i w tył. Przy ruszaniu będzie czuć opór i będzie czuć jak opór maleje :) po tym zabiegu odpalam sprzęta z czystym sumieniem.

Autor:  lpmop [ 14 sty 2011, o 10:49 ]
Tytuł:  Re: Ciepło - czas na przepał

Ja 9 pojeździłem po okolicy (30 km) bez specjalnych zabiegów jedyne co robię to co 3 tyg ładuje aku podłączyłem i odpalił za 3 razem.
Teraz w sobotę jak będzie ciepło i nie będzie padać trochę polatam jak nie da rady to go rozkręcam ;)

Autor:  malyzck [ 14 sty 2011, o 11:07 ]
Tytuł:  Re: Ciepło - czas na przepał

Jak będzie w miarę ciepło i sucho to w weekend przegonie moto z parę kilosków :D

Autor:  paweu [ 14 sty 2011, o 12:38 ]
Tytuł:  Re: Ciepło - czas na przepał

Też z chęcią przegoniłbym maszynę, ale u mnie cały czas morko i pada.
Co do przepalania, nie jestem zwolennikiem. Moje moto po poprzedniej zimie zapaliło bez zająknięcia, wystarczyło tknąć rozrusznik.
Według zaleceń instrukcji wlewam do cylindrów trochę oleju i moto czeka do wiosny.
Co jakiś czas idę pokołysać zawiasem, rozklejam sprzęgło, wbijam szóstkę jeden obrót wału i na tym koniec.

Autor:  gruby33 [ 14 sty 2011, o 23:51 ]
Tytuł:  Re: Ciepło - czas na przepał

Dziś wystawiłem SV znów tym razem doładowałem aku :P Pierwsze 2 razy zakręciłem bez ssania (co by nie zalać), a potem z ssaniem. Za 3 razem załapała an stałe (pierwsze 2 razy załapała i po chwili zgasła).
Pochodziła z 15minut potem zrobiłem krótką trasę 11km i spać z powrotem już do wiosny.

Musiałem ją sprawdzić bo kupowałem ten moto w pół ciemno bez możliwości przejechania się nim. Ale na szczęście wszystko jest w jak najlepszy porządku :)

Autor:  mr0zd [ 15 sty 2011, o 00:18 ]
Tytuł:  Re: Ciepło - czas na przepał

Kur** a u mnie śnieg pada :wtf:

Autor:  silver [ 15 sty 2011, o 02:08 ]
Tytuł:  Re: Ciepło - czas na przepał

Co do tego rozklejania sprzęgła - dzisiaj spróbowałem - idzie straaasznie ciężko, potem co prawda jak pisał Danek czuć że opór maleje ale nadal jest silniejszy niż jakbym miał luz wrzucony i ewidentnie wyczuwalny. Co więcej jak puszczę klamkę to muszę niejako od nowa się siłować. Bujałem się do przodu i do tyłu chyba z 10 min i taki sam efekt. Czy to normalne?

Autor:  flanel81 [ 15 sty 2011, o 11:41 ]
Tytuł:  Re: Ciepło - czas na przepał

Dziwnie mi się wasze posty czyta. Ja tylko raz ładowałem aku, zaraz po zakupie moto padł jak go odpalałem żeby każdemu się pochwalić. Teraz sprawdzałem to ma stan 12.64V. Oczywiście jest wyjęty z moto. W ostatnią niedzielę przepaliłem sprzęta, odpalił bez problemu, powarczał z pół godziny... ze mną to będzie drugi sezon teraz a kupiłem od handlarza, więc raczej nowy nie był. Jaka jest żywotność akumulatora?

Autor:  DANEK [ 15 sty 2011, o 13:15 ]
Tytuł:  Re: Ciepło - czas na przepał

silver napisał(a):
Co do tego rozklejania sprzęgła - dzisiaj spróbowałem - idzie straaasznie ciężko, potem co prawda jak pisał Danek czuć że opór maleje ale nadal jest silniejszy niż jakbym miał luz wrzucony i ewidentnie wyczuwalny. Co więcej jak puszczę klamkę to muszę niejako od nowa się siłować. Bujałem się do przodu i do tyłu chyba z 10 min i taki sam efekt. Czy to normalne?


Szczerze mówiąc nigdy dalej nie sprawdzałem jak się przetacza żelazo. Rozklejam i już :) Ale przy okazji sprawdzę jak to wychodzi za drugim czy trzecim razem, ale do wiosny daleko :)

Autor:  gruby33 [ 15 sty 2011, o 14:27 ]
Tytuł:  Re: Ciepło - czas na przepał

Cytuj:
Jaka jest żywotność akumulatora?


Zależy jak się o niego dba. Akumulator nie lubi częstego ładowania (na prostowniku), przeładowywania i niedoładowania. Aku szybciej padnie też jeśli np. często odpalamy moto i robimy krótkie trasy.
Dobry akumulator powinien wytrzymać minimum 5 lat.
Ale są rożne przypadki. Dam przykład samochodowy gdzie siedział od nowości Bosh, który miał już z 10lat, a dalej chodził jak ta lala. Więc teściu nie wiem czemu postanowił go wymienić. Zakupił centrę plus i pochodziła mu rok czasu....

Autor:  Montana [ 15 sty 2011, o 15:00 ]
Tytuł:  Re: Ciepło - czas na przepał

O ile dobrze kojarzę to DaN ma w swojej gaźnikowej fabryczny aku więc 10 na karku ma ;) Dbasz to masz.

Autor:  lpt [ 15 sty 2011, o 15:05 ]
Tytuł:  Re: Ciepło - czas na przepał

Nie dbam, a mam aku z 2003 org ;) Po prostu w miarę ciepły garaż.

Autor:  Kronos [ 15 sty 2011, o 17:54 ]
Tytuł:  Re: Ciepło - czas na przepał

flanel81 napisał(a):
Teraz sprawdzałem to ma stan 12.64V.

To jest stan bliski rozładowania.

Autor:  Dono [ 15 sty 2011, o 19:34 ]
Tytuł:  Re: Ciepło - czas na przepał

W XR mam już 8 letni akumulator i działa bez zarzutu. Nie dbany, motocykl mało jeździ, zimą stoi w nieogrzewanym garażu. Za to w SV-ce wytrzymał 5 lat mimo dbania o niego zimą.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/