Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://suzukisv.com.pl/

A czy ty kiedys umyles tak swoje auto?
https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=13&t=3673
Strona 1 z 1

Autor:  Kamyk [ 4 maja 2011, o 15:40 ]
Tytuł:  A czy ty kiedys umyles tak swoje auto?

http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=5527

;) Polecam zobaczyć do końca :) Dużo pracy ale jaki efekt :P

Autor:  Słoniu [ 4 maja 2011, o 17:43 ]
Tytuł:  Re: A czy ty kiedys umyles tak swoje auto?

Brak mi słów :obity: Syzyfowa praca.

Autor:  Bartosz [ 4 maja 2011, o 17:54 ]
Tytuł:  Re: A czy ty kiedys umyles tak swoje auto?

Cytuj:
Spolerowanie fibrą SV do wosku to radocha i zabawa. Jest droga, ale warta każdej złotówki...


Sv jest tak zajebi..a, że nawet przy myciu RSa trzeba o niej wspomnieć :mrgreen:

Autor:  joker69 [ 4 maja 2011, o 21:05 ]
Tytuł:  Re: A czy ty kiedys umyles tak swoje auto?

U mnie takie mycie kosztuje 500 zł .... straż gminna wystawia rachunki :killer:

Autor:  KID [ 4 maja 2011, o 22:33 ]
Tytuł:  Re: A czy ty kiedys umyles tak swoje auto?

Dla mnie mycie myjką ciśnieniową to droga przez mękę. Trzeba pojechać, potem przetrzeć - jednym słowem fura roboty B)
Nie mówiąc o trzydziesto-godzinnym pucowaniu :wtf:

Autor:  Kilerpl [ 5 maja 2011, o 01:53 ]
Tytuł:  Re: A czy ty kiedys umyles tak swoje auto?

Niezły pasjonat :). Ja to już nawet samochodu karczerem za często nie myje bo mi się odechciało. Mój samochód nie ma jeszcze roku a już jest cały podrapany i jak jest brudny to zadrapań nie widać :hahaha: .

Pierwsze myjka automatyczna porysowała mi lakier wszędzie, później śnieg mi spadł na maskę i ja pogiął i na dostatek raz na miesiąc dostane kamieniem po przedniej szybie i mam odpryski.

Myc samochód?? nieeeee szkoda życia :obity:

Mechanicznie ma chodzić jak szwajcarski zegarek ale wizualnie to bez różnicy :piwo:

Autor:  B2RT [ 5 maja 2011, o 06:58 ]
Tytuł:  Re: A czy ty kiedys umyles tak swoje auto?

Swoją drogą ciekawe ile sesji polerowania wytrzymają te plastiki zanim staną się tak delikatne że podmuch wiatru będzie je rysował.
Jak dla mnie onanizm. 30 godzin mycia i po pierwszym deszczu można powtórzyć pracę. Szałowo...

Autor:  Dzikus [ 5 maja 2011, o 09:06 ]
Tytuł:  Re: A czy ty kiedys umyles tak swoje auto?

Detailing fajna zabawa, polecam się tak pobawić, ja swoją 7er już tak doprowadziłem do stanu jakby wyjechała z fabryki :) pracy było ok 19h w dwie osoby ale efekt powala, a jak dobrze zabezpieczycie powłokę to później wystarczy tylko karcherem spłukać i auto czyste, brud się go nie trzyma, od tamtego czasu nie wiem co to robactwo na przodzie auta....

Autor:  Kamyk [ 5 maja 2011, o 10:01 ]
Tytuł:  Re: A czy ty kiedys umyles tak swoje auto?

Mnie rozbroiła ilość płynów w butelkach. Każdy do czegoś innego. Plus mycie zacisków hamulcowych :omg:

Autor:  TastPiotr [ 5 maja 2011, o 10:47 ]
Tytuł:  Re: A czy ty kiedys umyles tak swoje auto?

Kilerpl napisał(a):
Mechanicznie ma chodzić jak szwajcarski zegarek ale wizualnie to bez różnicy :piwo:


Nierzadko jedno zależy od drugiego..

Autor:  lasooch [ 5 maja 2011, o 13:43 ]
Tytuł:  Re: A czy ty kiedys umyles tak swoje auto?

Jak byś zobaczył mojego civica, to byś nie dał za niego 5zł. Bardziej pasuje określenie syfik. Ale mechanicznie, pomimo 22 lat na karku, samochód nigdy mnie nie zawiódł, w największe mrozy odpala zawsze od 1 kluczyka. Nawet jak pół roku stoi niejeżdżony i pod 20cm śniegu, wystarczy naładować akumulator i zawsze zapali.
Dla mnie wystarczający poziom czystości samochodu to taki stan, gdy się nie ubrudzę, opierając o niego :D

Autor:  TastPiotr [ 5 maja 2011, o 13:53 ]
Tytuł:  Re: A czy ty kiedys umyles tak swoje auto?

Ja za to wychodzę z założenia, że "Jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz" i że zdrowe auto to czyste auto :D.
Oczywiście bez przedkładania czystości nad sprawność.
Poza tym mi czyszczenie auta po prostu poprawia humor :)

Autor:  Razor [ 6 maja 2011, o 00:58 ]
Tytuł:  Re: A czy ty kiedys umyles tak swoje auto?

lasooch napisał(a):
Jak byś zobaczył mojego civica, to byś nie dał za niego 5zł. Bardziej pasuje określenie syfik. Ale mechanicznie, pomimo 22 lat na karku, samochód nigdy mnie nie zawiódł, w największe mrozy odpala zawsze od 1 kluczyka. Nawet jak pół roku stoi niejeżdżony i pod 20cm śniegu, wystarczy naładować akumulator i zawsze zapali.
Dla mnie wystarczający poziom czystości samochodu to taki stan, gdy się nie ubrudzę, opierając o niego :D


Twój civic nie równa się z moją cytryną :P 400 tys, wyrwany z przodu zderzak z prawej strony, z tyłu wgnieciony, wgniecone lewe nadkole, z przodu na szybie wydarta krecha od wycieraczki pasażera, której kawałek gumy się oderwał a została sama blacha która rysowała szybę, centralny zamek nie działa a na kluczyk zardzewiały, bagażnik się nie zatrzaskuje... wyglądu lakieru to już nie będę wspominał, bo za dużo pisania by było :obity:

I ja tym samochodem robię koło 120 km dziennie, i cholera zepsuć się nie chce zwłaszcza, że ciągle jeździ na gazie xd
To jest idealny samochód roboczy, tanio jeździ i w razie konieczności można go załadować pod sam dach ;)
Ja go nawet nie zamykam, bo i tak go nikt nie ukradnie!

Autor:  Maik [ 6 maja 2011, o 08:21 ]
Tytuł:  Re: A czy ty kiedys umyles tak swoje auto?

joker69 napisał(a):
U mnie takie mycie kosztuje 500 zł .... straż gminna wystawia rachunki :killer:

U mnie też. I BARDZO DOBRZE ! ostatnio się przekonałempo co jest ten zakaz mycia (w galerii relacja).
Jak się glebnąłem i poszedłem do kolesia cały zakrwawiony i mu powiedziałem o co kaman to po krótkiej wymianie zdań odparł "pan ma szkodę i ja mam szkodę".

Wyszedłem z siebie i wbiłem pedał od roweru najmocniej jak mogłem w klapę od bagażnika. Teraz ma pan szkodę K*rwa.

Po czym stwierdziłem że lepiej bym wyszedł jakbym wezwał gliny :obity:

Autor:  Radek SV [ 6 maja 2011, o 10:22 ]
Tytuł:  Re: A czy ty kiedys umyles tak swoje auto?

Za miesiąc (mam nadzieję) już otworze myjnie parową,
pierwsza w Radomiu.

car detaling...w zależności od auta od 350-600 zł.

Autor:  Kilerpl [ 8 maja 2011, o 15:42 ]
Tytuł:  Re: A czy ty kiedys umyles tak swoje auto?

Radek SV napisał(a):
Za miesiąc (mam nadzieję) już otworze myjnie parową,
pierwsza w Radomiu.

car detaling...w zależności od auta od 350-600 zł.


Na jakiej zasadzie to dziala ? Bedziesz myl samochody para z zewnatrz czy tylko para do czyszczenia w srodku ?
Sory za glupie pytanie ale jeszcze takiej myjki nie widzialem :omg:

Autor:  I'm not a hero [ 8 maja 2011, o 16:15 ]
Tytuł:  Re: A czy ty kiedys umyles tak swoje auto?

Chciałbym mieć tyle czasu...
A jak ja sobie kolanko wypolerowałem to było oburzenie że po co :P :D

Autor:  Radek SV [ 8 maja 2011, o 20:16 ]
Tytuł:  Re: A czy ty kiedys umyles tak swoje auto?

Same urządzenie wygląda jak myjka ciśnieniowa karchera tylko zamiast wody leci para pod ciśnieniem:

http://www.youtube.com/watch?v=M9kXXeSg ... r_embedded

do tego dochodzi chemia do czyszczenia felg, szyb, plastików....itd.

Główny plus to brak ścieków i zamiast 60-100 litrów wody na umycie auta zużywasz 2-4 litry.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/