A w radio mówili, że małopolska policja bierze się za stawianie kolejnych fotoradarów w celu jak to określili "jeszcze większej poprawy bezpieczeństwa i zmniejszenia liczby wypadków"

Wczoraj o 4 rano jechałem półcieżarówką przez baranów sandomierski (to przed mielcem, woj. podkarpackie). Na CB krzyknęli mi - uwaga, fotoradar nabity, jedź poniżej 40km/h! - odpowiedziałem - wiem, jeździłem tędy wiele razy. Zakręt, znak stoi 40km/h, zwolniłem do 39km/h (tyle w tym moim mercu pokazał licznik) i mi :cenzura: strzelił prosto w oczy! (licznik jest na bank sprawny)
Na CB krzyknęli, że ten fotoradar dzień wcześniej ładowały krokodyle (nie wiem czy oni mogą), i tak zestroili go
Ciekaw jestem czy jak mi te szare pudło wykaże, że nie jechałem 39 tylko 41 (granica błędu dajmy na to) to przyślą mandat? Jeżeli tak to go nie przyjmę.

W aptece chyba nie jesteśmy. Zresztą każde pudło ma jakiś zakres błędu... więc pewnie nic nie dostaniesz.

Granica błędu według przepisów wynosi teraz 5 na godzinę z tego co pamiętam

Nie no bez jaj z tego co w artykule piszą, ma być 10km/h ponad stan. Pojebało kogoś?! Poza tym jak byśmy chcieli jeździć z prędkością oscylującą wokół prędkości X+/-2,5km/h, to byśmy musieli tylko na licznik patrzyć.... Pomijam przekłamania prędkości rzeczywistej i wskazań licznika. Kiedyś dostałem w mieście fotkę 50+13km/h, więc zapłaciłem grzecznie, ale jakby to było 50+8km/h, to bym raczej poprosił o sąd grodzki, bo to są kpiny i wyłudzanie kasy, co by budżety łatać!!

Witamy w kraju sepleniącego rosyjskiego psa. Ja przed fotoradarem staram się zawsze bić rekord prędkości na danym odcinku - bo w kraju nad Wisłą, żeby szybciej jechać na pustej, dobrej drodze to trzeba płacić "abonament", a ja chcę im za każdym razem pokazać, że na mnie nie zarobią

Czego nie popieram, bo jednak ktoś te zdjęcia z wynikami ogląda i za jakiś czas karzą nam nalepki z numerem rejestracyjnym przyklejać z przodu, jak na szybach aut. Czy wtedy też Będziesz bił rekordy?? Według mnie czy motocyklem czy nie, nie powinno się dać sobie cykać w oczy. W końcu jakiś karierowicz, poseł od siedmiu boleści będzie chciał zrobić karierę kosztem motocyklistów-wyścigowców, że on to niby ukróci ich rekordy prędkości, wprowadzając nowelizację prawa... W porównaniu do innych krajów wcale nie mamy się źle (przekupne psy, puste radary, darmowe parkowanie moto w strefie, itd.), więc po co to psuć?

A ja z kolei Słoniu na twoim miejscu przestałbym tak robić, budują coraz więcej fotoradarów które pstrykają w obydwu kierunkach i tu może się okazać że mają zdjęcie twojego tyłu

Suzi Mua, numer z naklejkami z przodu nie przejdzie bo są takie motocykle, gdzie jej nigdzie nie nakleisz, chyba, że na klosz lampy

Jest coś gorszego od fotoradarów - monitoring miejski :<

Dla chcącego nic trudnego. Nie na szybie to na kijku karzą zakładać, jak u angoli, te kółeczka na przednim błotniku. Tak czy inaczej dałbym se siana z waleniem po 300na godzinę na fotoradarach. Monitoring ma być zmodyfikowany, żeby dawać mandaty za jazdę na czerwonym świetle. Zastanawiam się jak wtedy będę nocą po KrK jeździł skoro na pustej drodze, światła na motocykl nie reagują i się nie zmieniają z czerwonego na zielone, dopóki jakieś auto nie nadjedzie ZIKiT o tym wie, ale ma wyjebane na temat, a motocykliści po prostu nocą na co poniektóre światła nie zwracają uwagi. Jak mi za to przyślą mandat, to do Brukseli walimy z motoautostradą

Śpij spokojnie Razor, nic nie dostaniesz. Czasem testują fotoradary i mogą ustawiać, że wali fotkę każdemu, szkoda że nie zrobiłeś nawrotki i nie przejechałeś 20 km/h. Mogłeś też trafić na fotoimitator zdolny tylko do błysku. ITD przejmuje fotoradary.

Ale co się nazapierdalam to moje Dobra, bicie rekordów jest niebezpieczne, mogę zwolnić ale koniecznie dać się fotografować z pokazanymi środkowymi palcami

Wisdom comes with age... nie miej mi tego za złe, jednak nie umiem się zgodzić z Twoim podejściem Słoniu

Malujcie im te fotoradary farbą . Coraz mniej wolności mamy na tym świecie

Wiesz Suzi Mua, wszystko bierze się z tego, że fotoradary w Polsce nie są dla bezpieczeństwa tylko dla reperowania budżetu gmin - ostatnio w jakiejś miejscowości fotoradar był ukryty w śmietniku I jak on ma zmusić kierowcę do zwolnienia na danym odcinku? Dopiero po fakcie jak przyjdzie zdjęcie? Poza tym na wszystkie fotoradary w okolicach w których śmigam tylko przed jednym stoją znaki informujące o takim urządzeniu.

To, że są maszynkami do zarabiania kasy, to wszyscy wiemy. Po to właśnie jest ten temat założony, że w końcu przepisy mają się zmienić na lepsze. Jak po Great Britain jeździłem, to wszystkie radary były oklejone w jasne odblaskowe pasy, tak, że je z daleka było widać. Żadnych niespodzianek wtedy nie było i ludzie ładnie zwalniali, a jak ktoś nie patrzył na drogę, to jego problem...

Nie słuchaj ich Słoniu! Dobrze, że na tym świecie jest ktoś jeszcze który pier**** system

No właśnie ten mi strzelił po oczach czerwonym światłem, a zazwyczaj widywałem takie co na niebiesko lub biało błyskają

A to nie było to?



E ...chyba nie mówiłeś czerwony błysk , AD9.