Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://suzukisv.com.pl/

Przykłady paradoksów podażowych, mikroekonomia!
https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=13&t=5196
Strona 1 z 1

Autor:  Słoniu [ 22 paź 2011, o 16:42 ]
Tytuł:  Przykłady paradoksów podażowych, mikroekonomia!

Cześć! Do poniedziałku potrzebuję pomocy, chodzi o 3 przykłady paradoksów podażowych z krótkim opisem takich jak na przykład ten: podaż mojej pracy do połowy dnia rośnie, wynagrodzenie dzienne rośnie z każdą godziną, od połowy dnia moja podaż pracy spada bo jestem już zmęczony, ale wynagrodzenie nadal rośnie itp...

Jeden wymyśliłem, będzie dobry? : produkcja leków na receptę - wraz ze wzrostem ceny podaż jest na tym samym poziomie, ponieważ liczba osób potrzebujących i mogących kupić ten lek (recepta) jest przeważnie stała.

Autor:  wojtek [ 22 paź 2011, o 17:33 ]
Tytuł:  Re: Przykłady paradoksów podażowych, mikroekonomia!

Pomimo tego, że ceny za świadczenie usług telekomunikacyjnych u operatorów sieci komórkowych są coraz niższe, średnia wysokość miesięcznego rachunku utrzymuje się od lat na tym samym poziomie.


Może być?? :)

Autor:  Słoniu [ 22 paź 2011, o 18:32 ]
Tytuł:  Re: Przykłady paradoksów podażowych, mikroekonomia!

Czyli, im "tańsze rozmowy" tym więcej dzwonimy (mamy możliwość wykonania większej ilości połączeń) - trochę trudno mi to opisać, bo nie znam się na telekomunikacji - domyślam się, że naziemna sieć telekomunikacyjna może zostać obciążona przez zbyt dużą liczbę połączeń, a jak to wygląda z telefonią komórkową? Jeżeli da się ją obciążyć to faktycznie operator musi zwiększyć podaż środków techniczny do uniknięcia tego problemu, mimo, że ceny połączeń maleją.

Autor:  kefir [ 22 paź 2011, o 19:40 ]
Tytuł:  Re: Przykłady paradoksów podażowych, mikroekonomia!

Węgiel? Ceny rosną, a zapotrzebowanie stałe.

Autor:  Słoniu [ 22 paź 2011, o 20:12 ]
Tytuł:  Re: Przykłady paradoksów podażowych, mikroekonomia!

Zapotrzebowanie to popyt, a mi chodzi tylko o podaż ;P Rośnie cena, rośnie podaż/ rośnie podaż, rośnie cena żeby przedsiębiorstwo zarobiło jak najwięcej - potrzebuję odstępstw od tej zasady.

Autor:  wojtek [ 22 paź 2011, o 22:36 ]
Tytuł:  Re: Przykłady paradoksów podażowych, mikroekonomia!

Słoniu napisał(a):
Czyli, im "tańsze rozmowy" tym więcej dzwonimy (mamy możliwość wykonania większej ilości połączeń).


Tak, teraz ludzie rozmawiają przez telefon praktycznie bez ograniczeń (dosłownie i w przenośni) . Gadają wszędzie i o wszystkim, ile to nieraz można się dowiedzieć o obcej osobie jadąc chwilę autobusem obok niej :D. Trochę tutaj naciągamy rzeczywistość pod potrzeby tematu, ale może profesiur się nie zorientuje. Coraz więcej ludzi kupuje różnego rodzaju smartfony, które łączą się z fejsbukami, nk'ami, gmailami, nawigacjami, redtubami :) i cholera wie z czym jeszcze, i tak jakaś część rachunku posiadacza smartfona stanowi opłata za korzystanie z internetu, czyli płacimy porównywalnie co kiedyś, ale korzystamy z dodatkowych usług. Ale puki co nie każdy chce mieć smatfona i nie każdy regularnie korzysta z internetu przez telefon.

Słoniu napisał(a):
trochę trudno mi to opisać, bo nie znam się na telekomunikacji - domyślam się, że naziemna sieć telekomunikacyjna może zostać obciążona przez zbyt dużą liczbę połączeń, a jak to wygląda z telefonią komórkową? Jeżeli da się ją obciążyć to faktycznie operator musi zwiększyć podaż środków techniczny do uniknięcia tego problemu, mimo, że ceny połączeń maleją.


Też nie jestem ekspertem w telekomunikacji, ale coś mi się obiło o uszy, że po wykupieniu za grube bańki licencji na UMTS operatorzy wymienili większość urządzeń sieciowych i tam gdzie jest nowy sprzęt raczej ciężko było by przeciążyć sieć samymi połączeniami głosowymi chociaż w centrach dużych miast czasem zdarzają się jakieś problemy. Wymiana sprzętu była chyba jakieś trzy może cztery lata temu więc koszty już się zamortyzowały i dzisiaj nie powinny mieć większego wpływu na ceny usług.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/