Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://suzukisv.com.pl/

Odpaliłem:)
https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=13&t=528
Strona 1 z 2

Autor:  snow [ 17 mar 2010, o 20:23 ]
Tytuł:  Odpaliłem:)

... tylko się chciałem pochwalić, że moto odpalone:) Od pierwszego razu heh
Ten dźwięk... Nie mogłem wyjść z garażu :mylove: :mylove: :mylove: :mylove: :mylove: :mylove:

Autor:  lpt [ 17 mar 2010, o 21:30 ]
Tytuł:  Re: Odpaliłem:)

No ładnie :/ szkoda mi Twojego sprzęta. Poczytaj na temat przepalania w zimę.

Autor:  pm2z [ 17 mar 2010, o 21:39 ]
Tytuł:  Re: Odpaliłem:)

Kolega może już jeździ ;) Ostatecznie temperatury dzisiaj były chyba niczego sobie. Ja niestety mam AQ do ładowania :(

Autor:  snow [ 18 mar 2010, o 03:11 ]
Tytuł:  Re: Odpaliłem:)

LPT: Nie przepalam w zimie. Rozpocząłem sezon:)
Całą zimę akumulator stał grzecznie pod łóżkiem:))))

Autor:  Bartosz [ 18 mar 2010, o 07:26 ]
Tytuł:  Re: Odpaliłem:)

lpt napisał(a):
No ładnie :/ szkoda mi Twojego sprzęta. Poczytaj na temat przepalania w zimę.


Wiesz co lpt? Ja swoją Suzi przepaliłem ze 3 razy w zimę u myślę, że nic się nie popsuło :)

Autor:  jaco1509 [ 18 mar 2010, o 07:39 ]
Tytuł:  Re: Odpaliłem:)

Odpalanie w zimę podbudowuje tylko psychicznie:), posłuchasz suczy i już możesz spać spokojnie, chociaż efekt może być również odwrotny. A tak naprawdę to w odpalaniu chodzi tylko o podładowanie aku, wiec jeśli ktoś wyjmuje to nie wiem jaki sens odpalać.

Autor:  spazz [ 18 mar 2010, o 09:32 ]
Tytuł:  Re: Odpaliłem:)

pawel nie czepiaj sie ludzi tylko jaki dzwigar ulep z plasteliny!

Autor:  lpt [ 18 mar 2010, o 11:58 ]
Tytuł:  Re: Odpaliłem:)

Z masy solnej, dostawco narkotyków dla ludzi chorych :P
Jak jeździcie to spoko - jak zostawiacie w garażu to niestety silnik dostaje w dupę. Nie będę przytaczał o powstających związkach niszczących gumy, zalegających, o niepotrzebnym dostarczeniu tlenu itp. Nie rozdupczajcie naszych sprzętów, bo im się to odbija na starość i potem będą smutne :( - to jak jeżdżenie przez zimę na moto - reumatyka na stare lata...

Autor:  snow [ 18 mar 2010, o 12:00 ]
Tytuł:  Re: Odpaliłem:)

... a to silnik wie, że siedzi w garażu?

Autor:  lpt [ 18 mar 2010, o 12:19 ]
Tytuł:  Re: Odpaliłem:)

Niższa temperatura, brak użytkowania przez dłuższy okres, zalegające się brudy ( olejowe, benzynowe ), i nagle zostaje wybudzony na dosłownie 10 minut, i to jeszcze pracy bez obciążenia, co nie jest jego powszechną formą pracy - wie... :/

i jest to w cholerę szkodliwe.

Autor:  lasooch [ 18 mar 2010, o 14:51 ]
Tytuł:  Re: Odpaliłem:)

Odpalając motocykl "na chwilę", bez rozgrzania do normalnej temperatury pracy, trzeba liczyć się z tym, że przy ponownej próbie odpalenia, będzie palić już tylko na 1 cylindrze ;) Przetestowałem to na własnej skórze tej zimy, nie polecam ;)

Autor:  raptor [ 18 mar 2010, o 20:57 ]
Tytuł:  Re: Odpaliłem:)

snow napisał(a):
... tylko się chciałem pochwalić, że moto odpalone:) Od pierwszego razu heh
Ten dźwięk... Nie mogłem wyjść z garażu :mylove: :mylove: :mylove: :mylove: :mylove: :mylove:

Gratulacje ;) poszedłeś na całość, ...a ja tylko 1000 km nabiłem :> prze te ****** śniegi :taak:

Autor:  Owca007 [ 18 mar 2010, o 20:59 ]
Tytuł:  Re: Odpaliłem:)

lasooch napisał(a):
Odpalając motocykl "na chwilę", bez rozgrzania do normalnej temperatury pracy, trzeba liczyć się z tym, że przy ponownej próbie odpalenia, będzie palić już tylko na 1 cylindrze ;) Przetestowałem to na własnej skórze tej zimy, nie polecam ;)


Nie wiem jak w gaźnikach ale ja w swojej tak nie miałem zapaliłem zgasiłem i bez problemu zagadała na dwa gary.

Autor:  lukkas00 [ 18 mar 2010, o 22:14 ]
Tytuł:  Re: Odpaliłem:)

Ja tez kiedyś ( nie wytrzymałem ) zapaliłem w zimę zapaliła za 2 razem a dzisiaj podładowałem akumulator i za 1 ;) 50 km nawinięte wokół komina radość bezcenna !!!!!!

Autor:  Razor [ 19 mar 2010, o 00:00 ]
Tytuł:  Re: Odpaliłem:)

Ja od początku roku mam już koło 250km nabite ;)

Autor:  lasooch [ 19 mar 2010, o 00:41 ]
Tytuł:  Re: Odpaliłem:)

Owca007 napisał(a):
lasooch napisał(a):
Odpalając motocykl "na chwilę", bez rozgrzania do normalnej temperatury pracy, trzeba liczyć się z tym, że przy ponownej próbie odpalenia, będzie palić już tylko na 1 cylindrze ;) Przetestowałem to na własnej skórze tej zimy, nie polecam ;)


Nie wiem jak w gaźnikach ale ja w swojej tak nie miałem zapaliłem zgasiłem i bez problemu zagadała na dwa gary.

Też mi się to nigdy nie zdarzało, pierwszy raz od ponad 1,5 roku jak mam SV, pracowała tylko na 1 cylindrze. Wszystkie poprzednie motocykle były albo jeżdżone w zimie, albo okresowo przepalane i też nigdy nie było problemu ze świecami, a tu jednak, niespodzianka. Ale objaw szybko ustąpił, obeszło się bez rozbiórki i czyszczenia świec ;)

Autor:  marek [ 19 mar 2010, o 22:08 ]
Tytuł:  Re: Odpaliłem:)

Ja dzisiaj pierwsze odpalenie po ponad 3 miesiącach i był problem. Moto zaskoczył dopiero :hmm: za ok 10 razem.
Potem już nie było problemu i ponad 100 km pękło.

Autor:  Dzikus [ 20 mar 2010, o 22:35 ]
Tytuł:  Re: Odpaliłem:)

Ja przez całą zimę co dwa tygodnie moto na podnośnik, odpalałem, 2 bieg i sobie chodziła aż temperatura dochodziła do temperatury pracy i nie miałem nigdy problemów tu wymienionych w temacie...

Autor:  maćko [ 20 mar 2010, o 22:44 ]
Tytuł:  Re: Odpaliłem:)

Aku z mojego moto w całej swojej karierze prostownika nie widziało, przez zimę nie odpalałem moto, aku stał sobie grzecznie w szafie w kotłowni tam miałem jakieś 25*C non stop, po podłaczeniu odpalił bez najmniejszego problemu.

Autor:  spazz [ 22 mar 2010, o 13:10 ]
Tytuł:  Re: Odpaliłem:)

u mnie bylo podobnie stal w ciepleku i motocykl zgadal od razu.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/