Słuchajcie...wiem, że w najbliższym czasie takich akcji pojawi się całe mnóstwo, ale mam wielka prośbę. Chodzi o wsparcie 1% swego podatku akcji pomocy synkowi naszych znajomych. Poniżej przedstawiam szczegóły apelu, który zamieszczony został na Facebooku. Wiem, że nie każdy ma tam swój profil, więc zamiast wklejać linka, informacje zamieszczam też tu:Codziennie życie zaskakuje nas w różny sposób, niestety nie zawsze pozytywny i zgodny z naszymi planami i oczekiwaniami. Takim zaskoczeniem jest choroba 1,5 rocznego Adasia Starzyńskiego (nr leg. os. niepełnosprawnej 652/2011), który od urodzenia cierpi na wrodzoną wiotkość wszystkich mięśni - dystrofię (podejrzenie Ullrich congenital muscullar dystrophy, której w Polsce nie można zdiagnozować), ......dysplazję stawów biodrowych, wadę serca i niedosłuch prawostronny oraz opóźnienie psychoruchowe.
Adaś urodził się przez planowe cięcie cesarskie z fioletowo-czarnymi dłońmi, stopami przykurczonymi do podudzi, fioletowymi obrzękami na głowie i wzdłuż kręgosłupa oraz z asymetrią głowy. Do dnia dzisiejszego nie znamy przyczyny tych objawów. W wieku 3 tyg. trafił do Centrum Zdrowia Dziecka, gdzie przeżyliśmy dramatyczne chwile, bo podejrzewano rdzeniowy zanik mięśni, ale na szczęście został on wykluczony poprzez badania genetycznie. Od tego czasu nasze życie przeplatane jest olbrzymią iloscią konsultacji i badaniami laboratoryjnymi - także podczas późniejszych hospitalizacji w Instytucie Matki i Dziecka i ponownie w Centrum Zdrowia Dziecka. Niektóre z tych badań były bardzo bolesne oraz ryzykowne dla zdrowia i życia Adasia np.biopsja, czyli podbranie wycinka 2 cm3 mięśnia z małej nóżki maluszka pod całkowitą narkozą, co jest niebezpieczne dla życia z powodu wiotkości dróg oddechowych. Niestety, lekarze w Polsce nie są w stanie zdiagnozować choroby Adasia.
Adaś od pierwszego miesiąca życia jest intensywnie rehabilitowany prywatnie w domu oraz w Centrum Zdrowia Dziecka, w Szpitalu Dziecięcym przy ul. Kopernika w W-wie i Centrum Wczesnej Interwencji. Obecnie Adaś ma 18 m-cy i nie przekręca się z pleców na brzuch, położony na brzuchu nie unosi główki, sam nie siada, nie raczkuje, nie staje, nie chodzi, często krztusi się. Natomiast olbrzymim sukcesem rehabilitacji i naszą radością jest to, że posadzony przez kogoś sam siedzi, ale szybko męczy się.
Adaś jest bardzo pogodnym i uśmiechniętym dzieckiem. Stale pozostaje pod opieką neurologa, rehabilitatnów, metabolisty, genetyka, psychologa, neurologopedy i kardiologa, u których wizyty cierpliwie znosi . Ostatnio zaczął robić widoczne postępy w rozwoju i jest ciekawy wszystkich rzeczy.
Szansą dla Adasia na bliższe poznanie otaczającego świata jest zakup specjalnego wózka, pionizatora, łusek na nóżki oraz przede wszystkim rehabilitacja i wyjazdy na turnusy rehabilitacyjne.
Dlatego zwracam się z prośbą o pomoc i wsparcie Adasia poprzez przekazanie 1% z naszych podatków:
KRS 0000037904
WAŻNE - z dopiskiem: 15771 Starzyński Adam - cel 1% lub
Darowizny:
Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą"
ul. Łomiańska 5 01-685 Warszawa
Bank Pekao S.A. I O/Warszawa
41 1240 1037 1111 0010 1321 9362
Bank BPH S.A.
15 1060 0076 0000 3310 0018 2615
tytułem: 15771 Starzyński Adam darowizna na pomoc i ochronę zdrowia
Niejednokrotnie na tym forum dawaliście wyraz tego, że w sytuacjach trudnych potraficie pomóc tym, którzy Waszej pomocy potrzebują. Najlepszym przykładem jest m. in. akcja pomocy Łukaszowi, dla którego oddawaliście krew i którego wspieraliście w trudnych chwilach. Mam nadzieję, że ten mały chłopiec także może liczyć na Waszą pomoc. To nic trudnego, wystarczy wypełnić w rozliczeniu odpowiednie pola tak, jak jest to pokazane na poniższym zdjęciu:W imieniu swoim i rodziców Adasia z góry dziękujemy.