Forum Suzuki SV - SVforum.pl https://suzukisv.com.pl/ |
|
Zalany komputer kawą :( https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=13&t=7528 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | kozik [ 8 lip 2012, o 16:55 ] |
Tytuł: | Zalany komputer kawą :( |
Kilka dni temu mój komputer (samsung R720) miał niemiłe spotkanie z kubkiem kawy. Pech chciał, że kubek stał na tyle blisko małej Martyny, że w sekundę go przewróciła a kawa dostała się na klawiaturę Podczas jego zalania chodził normalnie, wyłączyłem go wyciągając baterię ale po jego wyczyszczeniu z zewnątrz i po chęci jego ponownego uruchomienia odmówił posłuszeństwa. Teraz już wiem, że błędem było to, że go włączyłem ponownie przed zajrzeniem do środka, wtedy byłem jeszcze pewny, że kawa została rozlana jedynie powierzchownie. Jedyną jego oznaką życia po zalaniu (ponownym właczeniu) była i jest paląca się dioda od zasilania. Kawa na 100% dostała się na sam środek płyty głównej, na jedna z kości pamięci, na dysk twardy ale sprawdziłem go na innym urządzeniu i jest ok.! chyba ocalał? też procesor bo w jego okolicy jaki i on sam jest suchy. Płytę, kości pamięci, oraz inne elementy wyczyściłem wacikami do uszu używając do tego spirytusu salicylowego ale dalej efekt jest taki, że jak wepnę baterię to pali się jedynie dioda od zasilania i komp nie reaguje w ogóle na reakcje włącznika głównego. Przypuszczam, że mogłem ją po prostu źle wyczyścić ale jest to na chwile obecną złudne, natomiast bardziej pewne jest, że jest jakiś układ się po prostu zjarał. Gdyby to był jakiś typowy laptop marketowy 15’ lub taki jak Marty Acer 10’ to bym się w ogóle nie bawił w jego naprawę. Mam zatem do was pytanko? Czy znacie jakieś serwis, który czyści komputery po takich zalaniach, naprawia takie płyty lub je wymienia? Z tego co pamiętam to brat gdzieś wysyłał w Polskę płytę główną z której wlutowywali uszkodzony element ale teraz nie jest sobie wstanie przypomnieć gdzie ją wysyłał. szukałem na allegro używanej ale nawet podobnej do mojej nie znalazłem. Jedynie szwagier polecał mi jakiś serwis komputerowy na ul.Ostroroga w Warszawie ale z tego co mi na wstępie podpowiedział to oni chyba wymieniają całe układy. Jutro zadzwonię do serwisu samsunga i się zapytam ile taka płyta kosztuję ale się nie łudzę, że po taniości to raczej nie będzie Patrząc na te fotki orientuje się ktoś czy karta jest zintegrowana z kartą ? |
Autor: | marta26 [ 8 lip 2012, o 19:12 ] | |||||||||
Tytuł: | Re: Zalany komputer kawą :( | |||||||||
...że co słucham? |
Autor: | Dread [ 8 lip 2012, o 19:46 ] |
Tytuł: | Re: Zalany komputer kawą :( |
Kurcze cięzka sprawa. Kiedyś miałem kumpla który pracował przy naprawie laptopów i całe plyty główne myli pod bieżącą wodą. Ale u Ciebie wygląda na to że już coś się przepaliło. Poszukaj może serwisu we Wrocławiu, bo tam pracował kumpel- niestety nie wiem jaki to był serwis i jaki adres. |
Autor: | exo [ 8 lip 2012, o 21:37 ] |
Tytuł: | Re: Zalany komputer kawą :( |
W laptopach karty graficzne są zintegrowane z płytą. Jeśli się mylę to poprawcie. |
Autor: | parys [ 8 lip 2012, o 22:22 ] |
Tytuł: | Re: Zalany komputer kawą :( |
wydaje mi się, że nie wszystkie. Chyba jest to kwestia przedziału cenowego |
Autor: | spyra78 [ 8 lip 2012, o 23:27 ] |
Tytuł: | Re: Zalany komputer kawą :( |
nie wszystkie lapki mają zintegrowaną grafikę ale ten akurat ma wg mnie i wg zdjęć. po pierwsze popełniłeś niestety błąd podłączając kompa ponownie niedługo po zalaniu. Skoro chodził jeszcze chwilę po przygodzie z kawą i normalnie go wyłączyłeś to trzeba było wyciągnąć baterie(obie najlepiej, przy okazji zresetowałby się bios) i pozostawić na kilka dni w suchym ciepłym miejscu żeby sobie wysechł, a potem ewentualnie bawić się w mycie spirytusem i temu podobne zabiegi... obawiam się, że go dobiłeś niestety.... ale teraz to już nie ma co gdybać... może zostaw go jeszcze na kilka dni porozkręcanego i dopiero spróbuj włączyć... spróbuj z inną kością pamięci... możesz poszukać na węch i oko czy nie ma czegoś spuchniętego lub śmierdzącego spalenizną.. chociaż aromat kawy jest dość mocny:P... chyba tylko spec z urządzeniami pomiarowymi leczy teraz... powodzenia. ps. tutaj do kupienia płyta: http://www.ebay.co.uk/itm/Genuine-Samsu ... 4171wt_951 160 fu... nie wiem czy warto toto kupować za taką cenę... by trzeba sprawdzić najpierw czy procek i pamięć się nie skopciły.. |
Autor: | kozik [ 10 lip 2012, o 07:53 ] |
Tytuł: | Re: Zalany komputer kawą :( |
Wiem wiem, że popełniłem tu kilka błędów, wystarczyło go szybko obrócić w druga stronę i od razu wyjąc barierę ale to już teraz historia, w strachu człowiek momentami nie myśli logicznie i dlatego taki efekt Wczoraj myłem klawiaturę wodą destylowaną bo klawisze był posklejane i gdybym tego nie zrobił poszła by na śmietnik. Wlałem na nią całą szklankę wody destylowanej i woda aż tak szybo się nie przedostała pod klawiaturę wiec gdybym zrobił tak jak pisałem to może jedynie ucierpiała by tylko klawiatura. Dziś jeszcze raz go złoże po ponownym umyciu układów i wtyczek bo wczoraj wieczorem jak pakowałem go do pudełka aby oddać go do serwisu to po włożeniu baterii jak by chciał odpalać. Włożyłem twardy dysk i znowu prawie nic, prawie nic bo przed wczoraj w ogóle nie dawał żadnych oznak a teraz to przynajmniej palą się diody. Przypuszczam, że wtyki były źle doczyszczone bo pod nimi tez była kawa. Dziś ponownie go złoże i się okaże czy ponownie ożyje. Dzwoniłem wczoraj na ul.Ostroroga w Warszawie i za naprawienie płyty głównej krzyknęli 370zł. Zapytałem się jakie są szanse naprawy płyty po zalaniu na włączonym komputerze? Kobieta powiedziała, że są bardzo duże, poszła by do wymiany jak musiała bym ja chyba przeciągnąć po asfalcie . Za wycenie i oszacowanie co poszło tez nic nie biorą. |
Autor: | marta26 [ 11 lip 2012, o 00:04 ] |
Tytuł: | Re: Zalany komputer kawą :( |
Dziękujemy za wszelkie podpowiedzi, chciałam tu tylko dodać, że komp po reanimacji i przemyciu woda destylowaną odpalił. Reanimowana jest jeszcze klawiatura, która pisze po hebrajsku i stacja dysków, która wsadzając płytę z muzyką odpala film dla dorosłych z obleśnym Ronem Jeremy ...ale to już chyba najmniejszy problem, jak nic się nie da zrobić, to kupimy świeże klawisze i dyski. Najważniejsze, że nowa kawiarka działa i ma się nieźle |
Autor: | kacperski [ 11 lip 2012, o 00:19 ] |
Tytuł: | Re: Zalany komputer kawą :( |
Klawiaturę też łatwo uszkodzić (popalić folię którą jest pod klawiszami), ale to ułamek kosztów nowej płyty. |
Autor: | kozik [ 11 lip 2012, o 21:48 ] |
Tytuł: | Re: Zalany komputer kawą :( |
Pomimo, że najmniejszym problemem jest tu wymiana stacji dysków i jest ona najtańsza z całego tego towarzystwa to zastanawia mnie dlaczego laser czyta CD a DVD5 już nie a nie mówiąc o dwuwarstwowej DVD9?. Jeśli zjarał by się laser całkiem to nic nie powinien przeczytać. Podejrzewam za słabe napięcie podawane na stacje ale ją rozebrałem i wszystkie połączenia wyczyściłem. Klawiatura na pewno się poje... bo jak wciskam N to wyskakuje mi TAB w Wordzie Próbowałem ją reanimować w wodzie dystylowanej oraz spirytusie ale nic to nie dało tylko zmarnowałem alkohol |
Autor: | hubi199 [ 11 lip 2012, o 22:32 ] |
Tytuł: | Re: Zalany komputer kawą :( |
kozik klawe również reanimowałem Alkochol pomaga jeśli rozbierzesz ją do ścieżek i tam porządek zrobisz (tylko uważaj aby ich nie rozmyć) Napęd optyczny jeszcze za czasów radia CD również czytał tylko niektóre płyty głównie oryginalne nie nagrywane na PC. |
Autor: | kozik [ 12 lip 2012, o 20:56 ] |
Tytuł: | Re: Zalany komputer kawą :( |
Klawiatura juz wymieniona i kompik śmiga aż miło. Nie wiem jak to się stało, ale dostał niezłego kopa po tym myciu, w sumie to nie ma się co dziwic, bo i mnie na nogi stawia kawa, rześka woda oraz alkohol Jesli chodzi o napęd, to zacząłem sie zastanawiac nad BD zamiast DVD, jeśli nie kieszeń to przez kabel usb przenośny. |
Autor: | marta26 [ 12 lip 2012, o 23:22 ] | |||||||||
Tytuł: | Re: Zalany komputer kawą :( | |||||||||
...alkohol to Cię raczej i zazwyczaj zwala z nóg |
Autor: | kozik [ 13 lip 2012, o 23:13 ] | ||||||||||||||||||
Tytuł: | Re: Zalany komputer kawą :( | ||||||||||||||||||
nie wchodźmy już tak w szczegóły |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |