Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://suzukisv.com.pl/

Kask , zdejmować go czy nie !?
https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=13&t=8073
Strona 1 z 4

Autor:  MishkaSV [ 4 wrz 2012, o 19:06 ]
Tytuł:  Kask , zdejmować go czy nie !?

Mam do was pytanie, do każdego kto to przeczyta , jak to jest w innych województwach . Dziś spotkałem się z bardzo nie miłą panią która zaczęła " drzeć morde " bo zatankowałem raptem za 10zł do takiego karnisterka na stacji benzynowej Statoil w Białymstoku , no i problem polega na tym że zabroniła mi wejść z kaskiem na głowie . Trochę to dość dziwne bo jej tłumaczenie było że w takich sytuacjach może wzywać policje itd , no ale na jakiej podstawie osoba będzie wzywała służby porządkowe ? za sam kask ?. Jest to dla mnie dość dziwne , bo zawsze zanim dojdę do drzwi mam pieniądze przyszykowane i aby tylko zapłacić nawet paragonu nie brać i wyjść , a wiadomo kominiarke , kask trochę czasu się zakłada . Nikt z was nie spotkał się z takim problemem ? co w takich sytuacjach najlepiej odpowiedzieć :hmm: ?

Autor:  Montana [ 4 wrz 2012, o 19:14 ]
Tytuł:  Re: Kask , zdejmować go czy nie !?

Ja mówię "dziękuję już tu więcej nie zatankuję". Na shellu na Branickiego kazali mi zejść z moto przed tankowaniem a nie raz też zdjąć kask. Także jeżdżę teraz tam gdzie mają normalne podejście do motocyklistów...

Autor:  MishkaSV [ 4 wrz 2012, o 19:17 ]
Tytuł:  Re: Kask , zdejmować go czy nie !?

No z tym zsiadaniem z motocykla też się spotkałem nie raz i to na Shellu , ale to niby dla ich "bezpieczeństwa" żeby nie rozlać benzyny na gorący silnik .. mega porażka , ale z tym kaskiem to mnie dziś strasznie zszokowało . I tak trzeba będzie zrobić , wiecej tam nie zatankuje ;p

Autor:  kristofch [ 4 wrz 2012, o 19:18 ]
Tytuł:  Re: Kask , zdejmować go czy nie !?

...dokładnie, ja bym tam nie tankował już więcej!!! chociaż zawsze "się rozbieram" jak tankuje.

Autor:  Infi [ 4 wrz 2012, o 19:20 ]
Tytuł:  Re: Kask , zdejmować go czy nie !?

Ale to chyba nie jest wycelowane tylko w motocyklistów, mają na niektórych stacjach takie przepisy zabezpieczające przez kradzieżą, czy to paliwa (nie zsiadasz z moto, tankujesz i odjeżdżasz nie płacąc z zagiętą nieczytelną tablicą rej.), czy to typowego napadu w sklepie stacji. Słyszałam nawet o takich stacjach, gdzie nie dadzą zatankować jak się ma ubraną czapeczkę z daszkiem i przeciwsłoneczne okulary. Kwestia niemożności ustalenia później tożsamości przestępcy. Po prostu takie mają przepisy, boją się napadu/kradzieży...

Aczkolwiek darcie mordy to już przesada, też bym takiej rzuciła odpowiednim tekstem na wyjście.

Autor:  DANEK [ 4 wrz 2012, o 19:22 ]
Tytuł:  Re: Kask , zdejmować go czy nie !?

U mnie na Statoilu zwrócili koledze uwagę, reszta luzik :D

Autor:  raptor [ 4 wrz 2012, o 19:25 ]
Tytuł:  Re: Kask , zdejmować go czy nie !?

Cytuj:
co w takich sytuacjach najlepiej odpowiedzieć ?




Dzień dobry to napad i :killer:

Jak lubisz chodzić w kasku kup szczękę , podnosisz i widać facjatę , nikt się nie pluje , a Ty masz kask na głowie.

Autor:  Infi [ 4 wrz 2012, o 19:30 ]
Tytuł:  Re: Kask , zdejmować go czy nie !?

raptor napisał(a):
Cytuj:
co w takich sytuacjach najlepiej odpowiedzieć ?




Dzień dobry to napad i :killer:

Nic nie mów, ja tak kiedyś w pełnym stroju i kasku weszłam do swojej pracy, moja bezpośrednia przełożona była na hollu, a nie widziała mnie wcześniej na moto. Ja palnęłam tekstem do koleżanek w recepcji "To jest napad!!"... Nigdy nie zapomnę tego przerażenia na jej twarzy :P :->

Autor:  lasooch [ 4 wrz 2012, o 19:38 ]
Tytuł:  Re: Kask , zdejmować go czy nie !?

W Pruszkowie chyba tylko na shellu są takie zwyczaje. Nie odblokują dystrybutora dopóki się nie postawi motocykla na nóżce bocznej i nie zdejmie kasku. A w nocy to w ogóle chcą najpierw kasy z góry, dopiero potem tankowanie :hahaha: Z jednej strony to chore i wkurzające dla nas, że każdego motocyklistę traktuje się jak złodzieja. Ale w sumie to też nie jest wina konkretnego pracownika. Rozmawiałem kiedyś o tym z kobitą na stacji, akurat trafiła się bardzo sympatyczna babka, która zamiast opieprzać mnie za kask, wytłumaczyła o co chodzi. Niestety kradzieże paliwa przez motocyklistów są podobno dla nich plagą, a kosztami takich kradzieży obciążani są pracownicy w myśl zasady "pozwoliłeś mu zatankować bez zsiadania i w kasku, to teraz za niego zapłacisz".

Autor:  himynameismatt [ 4 wrz 2012, o 19:48 ]
Tytuł:  Re: Kask , zdejmować go czy nie !?

oj tak. raz tankowałem moto na Bliskiej nie schodząc z moto i pani przyszła, nakrzyczała że tak nie można. ja w szoku bo dla nie kradzież to abstrakcja. no ale nic. zdjąłem kask, szczedłem z moto i zatankowałem. dopiero ojciec mi wytłumaczył że tak jest.

Autor:  maćko [ 4 wrz 2012, o 21:59 ]
Tytuł:  Re: Kask , zdejmować go czy nie !?

Na mnie jeszcze nikt nie krzyczał, ani kasku ściągać nie kazał. Ale parę razy spotkałem się z tym, że pracownik stacji podszedł do mnie, zapytał czy do pełna? Po czym zatankował i sobie poszedł :D

Autor:  Jamez [ 4 wrz 2012, o 22:24 ]
Tytuł:  Re: Kask , zdejmować go czy nie !?

Na jednym z portali był tekst na ten temat, bodajże Shell wprowadził takie zasady.ale na pytanie ile takich napadów mieli w PL w ub roku, nikt nie potrafił odpowiedzieć... Podobno to jest problem w USA, poszło korporacyjne....

Autor:  slusar_o2 [ 4 wrz 2012, o 22:30 ]
Tytuł:  Re: Kask , zdejmować go czy nie !?

ale też macie problem ściągnąć kask. 3 sekundy i zawsze lepiej się drugiej osobie gada z nami jak nas widzi. Często kask jest jeszcze uwalony muchami że aż zal na to patrzeć :P Troche kultury. A że każdy się przed kradzieżami broni to o to pretensji mieć nie powinniśmy, bo żyjemy w dzikim kraju. Postawcie się z drugiej strony.

Autor:  skwaro [ 4 wrz 2012, o 22:33 ]
Tytuł:  Re: Kask , zdejmować go czy nie !?

W Warszawie na wielu stacjach się z tym spotkałem, ale zazwyczaj po prostu prosili o zdjęcie kasku. Rozumiem ich podejście, mnie zdjęcie kasku nic nie kosztuje, a przynajmniej wiem że nie będę traktowany jak potencjalny złodziej.

Autor:  snow [ 4 wrz 2012, o 23:00 ]
Tytuł:  Re: Kask , zdejmować go czy nie !?

o zdjęcie kasku to mogą mnie ewntualnie POPROSIĆ. A gdyby ktoś zaczął DRZEĆ RYJA to odpłaciłbym się pięknym za nadobne (np biorąc fakturę darłbym ryja, ze za wolno pisze itepe itede :PPPP)
PS
...ale nigdy nie miałem problemów w Pozku z tankowaniem w kasku/kominiarce/czapce/majtkach/i innych...

Autor:  Słoniu [ 4 wrz 2012, o 23:07 ]
Tytuł:  Re: Kask , zdejmować go czy nie !?

Ja zawsze mówię że jak mi go potrzyma to zdejmę :obity:

Autor:  TomK [ 4 wrz 2012, o 23:19 ]
Tytuł:  Re: Kask , zdejmować go czy nie !?

Też tankuje na stacji co takie zwyczaje panują ale nie krzyczą lecz blokują dystrybutor. Wystaczy ściągnąć kask. Czasem udaje się zatankować bez ściągana ale do dlatego że część pracowników mnie już kojarzy albo są akurat zajęci i nie zdążą zablokować.
Powody:
- pracownicy są obciążeni kosztami ukradzionego paliwa
- kamery mają tylko od przodu pojazdu więc w motocyklu nie widzą wogóle numerów rejestracyjnych
- zaczeli się przejmować po kradzieży paliwa

Autor:  pazio [ 4 wrz 2012, o 23:21 ]
Tytuł:  Re: Kask , zdejmować go czy nie !?

Popieram kolegę snow, już kilka razy tankowałem w Poznaniu i ani razu nikt nawet źle nie mrugnął bym zszedł z moto czy ściągał kask (nawet na Shellu gdzie najczęściej tankuje). Sytuacja inaczej wyglądała na BP w Trzemesznie... Ogólnie to jeżdżę tamtędy często i za każdym razem się tam zatrzymam czy to na kawę, hotdoga czy zatankować - obsługę znam pewnie już całą z widzenia. Jak zacząłem lać paliwko po swojemu, siedząc na moto w kasku wyleciała Pani za kasy żebym tak nie robił, że firma na to nie pozwala, itd itp. Jak ściągnąłem kask, rozmowa całkowicie inna.

Autor:  Lord Steinmetz [ 4 wrz 2012, o 23:54 ]
Tytuł:  Re: Kask , zdejmować go czy nie !?

Raczej tankuję na orlenie ale był taki moment, że (na moich okolicznych stacjach) na shellu było taniej niż na orlenie. Pojechałem na shell. Oczywiście nie zdjąłem kasku i się zastanawiałem czy dystrybutor im się zepsuł :boogie:

Autor:  monsand [ 5 wrz 2012, o 07:42 ]
Tytuł:  Re: Kask , zdejmować go czy nie !?

Mi co prawda nigdy nie kazali zdejmować kasku, ale dwa razy z uśmiechem pytali czy to napad (może to była taka delikatna sugestia). Pewnie z uśmiechem bo ledwo wystaje zza tej lady z moimi 162 cm, no w kasku trochę wiecej :)

Strona 1 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/