Forum Suzuki SV - SVforum.pl
https://suzukisv.com.pl/

skrzyżowanie
https://suzukisv.com.pl/viewtopic.php?f=13&t=9859
Strona 1 z 1

Autor:  lolekkk3 [ 31 mar 2013, o 16:18 ]
Tytuł:  skrzyżowanie

Mam dylemat, kto ma pierszeństwo na skrzyżowaniu które przedstawiłem poniżej? Mianowicie, są dwa pasy do jazdy na wprost i wszystko było by ok ale za skrzyżowaniem już nie ma linii oddzielających pasy i tu pojawia się problem. Za skrzyżowaniem często są po prawej stronie zaparkowane samochody i jadący z prawego pasa wjeżdżając na skrzyżowanie ustawiają się na środku i uniemożliwiają jazdę tym którzy jadą z pasa lewego do jazdy na wprost. Ostatnio właśnie jechałem z tego lewego pasa do jazdy na wprost i dużo nie zabrakło do kontaktu z kierowcą jadącym z prawego pasa. Pytanie brzmi kto ma pierszeństwo ?:)

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c6e ... 8fad1.html

Autor:  mariusz_tm [ 31 mar 2013, o 16:40 ]
Tytuł:  Re: skrzyżowanie

stawiałbym, że ci z prawego maja pierwszeństwo

Autor:  lolekkk3 [ 31 mar 2013, o 16:41 ]
Tytuł:  Re: skrzyżowanie

no własnie mi sie wydaje zy chyba ci jadący z lewego :P bo ci jadący z prawego pasa ich wypychają na czołówe no ale przepisów nie mam tak dobrze obcykanych..

Autor:  mariusz_tm [ 31 mar 2013, o 17:02 ]
Tytuł:  Re: skrzyżowanie

Pozwoliłem sobie poszperać chwilę:

"Nasi Czytelnicy zgłaszają kolejne pytania dotyczące przepisów ruchu drogowego. Tym razem chodzi o zasady pierwszeństwa w sytuacji, gdy jedziemy ulicą z dwoma pasami ruchu w tym samym kierunku, która później staje się ulicą z jednym pasem.

Warto jednak zwrócić uwagę, że są co najmniej trzy możliwości organizacji ruchu na takiej ulicy. Otóż, np. prawy pas ruchu może mieć dalszy ciąg, a lewy kończy się zmuszając kierowców do zmiany pasa ruchu. Możliwa jest też odwrotna sytuacja, w której to prawy pas kończy się i musimy zjechać na lewy. Czasem spotykane jest też rozwiązanie, że jezdnia zwęża się z obu stron, a przerywana linia rozdzielająca oba pasy ruchu po prostu się kończy. O wyjaśnienie zawiłości poprosiliśmy Zbigniewa Stachyrę, naczelnika Wydziału Egzaminowania w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Lublinie.

– Zasady zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu reguluje art. 22.4 kodeksu drogowego – tłumaczy Stachyra. – Czytamy w nim, iż kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.

Zapis jest prosty i wydaje się, że ze stosowaniem się do niego nie powinno być problemu. Przejdźmy jednak do konkretnych przykładów. Jedziemy drogą z dwoma pasami ruchu w tym samym kierunku. Droga zwęża się do jednego pasa, a drugi jest wyłączony z ruchu.

– Nieważne, który z dwóch pasów się kończy, a który umożliwia dalszą jazdę – wyjaśnia Stachyra. – W obu przypadkach kierowca zmuszony do zmiany pasa ruchu musi ustąpić pierwszeństwa autu jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać. Inaczej ma się sprawa, gdy linia przerywana rozdzielająca dwa pasy ruchu się kończy, a jezdnia zwęża. W tym przypadku pierwszeństwo ma pojazd jadący przy prawej krawędzi jezdni zgodnie z zasadą ruchu prawostronnego. Kierowca auta po lewej powinien „schować” się za pojazdem jadącym przy prawym krawężniku.

Dobrą praktyką u kierowców w takich przypadkach byłoby stosowanie się do niepisanej reguły zamka błyskawicznego zwiększającej przepustowość ruchu w takich sytuacjach. Zamiast trzymać się ściśle przepisów stwórzmy lukę, w którą będzie mógł płynnie wjechać z kończącego się właśnie pasa drugi pojazd. To u nas szwankuje. Kierowcy wiedząc o zwężeniu wolą odpowiednio wcześniej zająć pas ruchu umożliwiający dalszą jazdę. W efekcie na jednym tworzy się długi sznur, a kierowca próbujący zmienić pas ruchu tuż przed zwężeniem traktowany jest jak intruz. Jeśli po obu pasach będą jechały pojazdy i przed zwężeniem zastosują się do zasady działania zamka błyskawicznego nie będzie problemu.

Na koniec jeszcze jedna kwestia związana ze zmianą pasa ruchu. Kiedy musimy ustąpić pierwszeństwa autu wjeżdżającemu na pas ruchu z prawej?

– Jeśli jezdnia ma trzy pasy, a kierowca korzystający ze skrajnego lewego chce wjechać na środkowy i ten sam pas chce zająć auto zjeżdżające ze skrajnego prawego – wyjaśnia Stachyra."

Autor:  lolekkk3 [ 31 mar 2013, o 17:10 ]
Tytuł:  Re: skrzyżowanie

no to rozwiałeś moje wątpliwości za co serdeczne dzięki ;) jeśli spotkam niebieskich w tej okolicy zapytam co oni o tym myślą :)

Autor:  Pedros [ 31 mar 2013, o 17:12 ]
Tytuł:  Re: skrzyżowanie

to że nie ma linii rozdzielającej pas ruchu, nie zwalnia kierującego z "wyobrażenia" sobie że ona tam jest i poruszać siętak jakby tam była, czyli włączyc kierunek i oczekiwać na możliwość zmiany pasa ruchu.

Autor:  lolekkk3 [ 31 mar 2013, o 17:16 ]
Tytuł:  Re: skrzyżowanie

tak ale za skrzyżowaniem na tej drodze zmieszczą sie spokojnie dwa samochody a zwężenie jest dopiero po przejechaniu okolo 200m. A jadący z prawego pasa ruchu "wypychają" tych jadących z lewego. Dowiem sie dokładniej jak to wygląda prawnie bo to idealne miejsce na obcierki. ;)

Autor:  Słoniu [ 31 mar 2013, o 17:39 ]
Tytuł:  Re: skrzyżowanie

Ci co byli na prawym pasie mają pierwszeństwo za skrzyżowaniem.

Autor:  Staniol [ 31 mar 2013, o 19:26 ]
Tytuł:  Re: skrzyżowanie

Ci po prawej mają pierwszeństwo,bo tym po lewek kończy się pas do dalszej jazdy.

Autor:  Słoniu [ 31 mar 2013, o 19:33 ]
Tytuł:  Re: skrzyżowanie

Jak dwa pasy przechodzą w jeden i nie ma znaków ustalających pierwszeństwo to pierwszeństwo mają Ci z prawej.

Autor:  Arek1 [ 31 mar 2013, o 22:20 ]
Tytuł:  Re: skrzyżowanie

W Szczecinie na praktycznym egzaminie na prawko można się spotkać z podobną sytuacją. Za skrzyżowaniem prawa strona jezdni jest zajęta przez parkujące pojazdy. Jezdnia nie jest podzielona linią rozgraniczającą. Pierwszy raz jak tamtędy jechałem motocyklem instruktor zwrócił mi uwagę, że za wcześnie (jeszcze przejeżdżając skrzyżowanie) zacząłem omijać stojące pojazdy. Później jeszcze dyskutowaliśmy na ten temat i zostało mi wyjaśnione, że:
- pojazdy nie powinny być zaparkowane przy samym skrzyżowaniu (to wynika wprost z kodeksu)
- ja powinienem przejechać skrzyżowanie tym pasem, którym wjeżdżałem na nie, bez zmian toru jazdy.
- dopiero po przejechaniu skrzyżowania mogę zmienić tor jazdy włączając kierunkowskaz i przepuszczając wszystkie pojazdy, które znajdują się po mojej lewej stronie.

W czasie egzaminu jechałem tak jak to było opisane powyżej, na szczęście nikogo po lewej i za sobą (poza egzaminatorem) nie miałem i nie musiałem sprawdzić w praktyce czy instruktor przekazał mi właściwy sposób pokonywania tego typu skrzyżowań.

Autor:  Słoniu [ 31 mar 2013, o 22:49 ]
Tytuł:  Re: skrzyżowanie

Ja powiem tak: jak jadę takim szerokim pasem ruchu i mam kogoś z lewej to ten jegomość akurat mnie wyprzedza i jak najadę na niego to on ma przekichane bo nie zachował odpowiedniego odstępu.

Autor:  Polo2109 [ 3 kwi 2013, o 13:10 ]
Tytuł:  Re: skrzyżowanie

Dobre miejsce na wydobycie trochę kasy od ubezpieczyciela :P Jechać jakimś starym autem prawym pasem i na "chama" wepchnąć się na lewy. Jak ktoś dobrze obetrze to będzie jego wina, bo nie ustąpił pierwszeństwa, a następnie odszkodowanie :P

Autor:  jacaaaa [ 3 kwi 2013, o 13:46 ]
Tytuł:  Re: skrzyżowanie

Jak dla mnie sprawa logiczna i nie widzę wielkiego problemu. Są dwa pasy, zostaje jeden powiedzmy lewy to Ty jadąc prawym który nagle przestaje istnieć musisz się jakby włączyć do ruchu, więc pas , który został ma pierwszeństwo.

Autor:  kacperski [ 3 kwi 2013, o 14:07 ]
Tytuł:  Re: skrzyżowanie

Mnie uczyli, że przy zabawach z pasem pierwszeństwo ma ten po prawej. Podobna sytuacja jest np. w Alei Wilanowskiej w Warszawie i to ten z lewej musi się pilnować żeby nie został z ręką w nocniku.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/