Re: Dylematy - czyli oczym myślimy gdy nie jeździmy....
Eee, znaczy się był skierowany do Ciebie przodem a zrobił zdjęcie jak przejechałeś od tyłu? (w tylnej ściance obudowy kamera, a obiektyw z przodu to podpucha?) Czy też może był po 2 stronie jezdni ale skierowany pod takim kątem, że łapał twój pas? Jeżeli to 2 to nic w tym dziwnego - ja wiele takich fotoradarów już widziałem.