Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest 28 gru 2024, o 06:41



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
Naprawa po glebie 
Autor Wiadomość
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22
Posty: 7755
Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
Post Re: Naprawa po glebie
Nie bawiłbym się w dzwonienie, bo nie zostawia to żadnego "śladu" w dokumentacji. Najpierw wycena z serwisu, następnie pismo listem poleconym do ubezpieczalni i w załączniku owa wycena. Wyliczenia ubezpieczalni są rażąco zaniżone, więc do pisma dołączyłbym również informację, że zamierzasz napisać skargę na ich nieuczciwe postępowanie do KNF.
Współczuję, sporo papierkowej zabawy przed Tobą...

_________________
Triumph Tiger 1050 << bikepics


30 maja 2013, o 19:53
Zobacz profil
motorowerzysta

Dołączył(a): 29 maja 2013, o 17:51
Posty: 60
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N 02'
Post Re: Naprawa po glebie
lasooch napisał(a):
Nie bawiłbym się w dzwonienie, bo nie zostawia to żadnego "śladu" w dokumentacji. Najpierw wycena z serwisu, następnie pismo listem poleconym do ubezpieczalni i w załączniku owa wycena. Wyliczenia ubezpieczalni są rażąco zaniżone, więc do pisma dołączyłbym również informację, że zamierzasz napisać skargę na ich nieuczciwe postępowanie do KNF.
Współczuję, sporo papierkowej zabawy przed Tobą...


Wszystko ładnie i pięknie ale jak ja jej powiedziałem że będę chciał zaprowadzić moto do serwisu Suzuki to on na to że musi być zgoda ubezpieczalni, także w końcu nie wiem, czyżby robi mnie w konia?


30 maja 2013, o 20:10
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 mar 2012, o 18:38
Posty: 595
Lokalizacja: Choszczno / Szczecin
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650s `03
Post Re: Naprawa po glebie
Do KNF skarga, ale podbiłbym też do rzecznika ubezpieczonych, a poza tym kosztorys z SUZUKI i dalej taka droga jak zaproponowałem.

_________________
szoruję asfalt


30 maja 2013, o 20:38
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 mar 2013, o 22:09
Posty: 380
Lokalizacja: Zabrze
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S 2003r.
Post Re: Naprawa po glebie
Lakierowanie - 150,00 PLN

:hahaha: chyba paznokci u żony mojego kumpla.Za tą kase to może ten błotnik by polakierowali,a nie ten bak :P
Oczywiście,że robią Cię w konia,bo masz prawo robić moto na nowych częściach,a nie na używkach.


30 maja 2013, o 21:44
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lis 2012, o 11:23
Posty: 427
Lokalizacja: KBR
Płeć: mężczyzna
Moto: FZ1 2008 Naked
Post Re: Naprawa po glebie
Ja miałem ostatnio szałowy okres :smutas:
Też wyglebiłem na moto. Na szczęście nie tak drastycznie jak koledzy.
Po efektownym wzlocie ze startu na koło walnąłem prawym bokiem o asfalt. Brak doświadczenia + za dużo pewności siebie. Mea culpa.
Rezultat tego zajścia to otarcie na wydechu (i tak już było otarte) urwana klamka (kupiłem nową za 50zł http://imageshack.us/photo/my-images/194/zdjcie0114l.jpg/ ) , wygięta felga http://img844.imageshack.us/img844/2136/zdjcie0111d.jpg , http://img254.imageshack.us/img254/6761/zdjcie0112f.jpg
Rozebrałem moto i sprawdziłem lagi obracając w pułkach - chodzą po pół centa na osi ;( Dźwignia nożnego hamulca dała się wyprostować.
O dziwo poza wymienionymi wyżej i otartym odważnikiem kiery na moto nie ma śladu zajścia.
Doszukując się pozytywów sytuacji: to zabrałem się czyszczenie półek i innych pierdół oraz wymianę łożyska główki ramy, które odzywało się wcześniej a felga miała swoje mankamenty przed wypadkiem (odpryski i zarysowania ) co mnie wkurzało. Teraz będę miał przynajmniej miód malina.
Półki (do sprawdzenia) , lagi i felgę wysyłam tutaj --> http://motogarage.com.pl/oferta/prostowanie-zawieszen.html

W wypadku ucierpiała moja noga ale będę żył.
Natomiast w 5 dni po zdarzeniu w tył mojego auta gdy stałem przed przejśicem dla pieszych, bez pardonu, oplem wpiepszyła się rozkojarzona baba :mur:
Ubezpieszalnia owej pani (najlepsze na świecie MTU) wyceniło szkody na zawrotne 1190zł :/
A do wymiany i malowania tylny zderzak, mocowanie zderzaka, do prostoowania tylny pas samochodu , malowanie boku i klapy.
Oczywiście idę na rachunki i walczę.
Maj dla mnie po prostu bomba :/


31 maja 2013, o 09:19
Zobacz profil
motorowerzysta

Dołączył(a): 29 maja 2013, o 17:51
Posty: 60
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N 02'
Post Re: Naprawa po glebie
Heh no nieźle, dwa wypadki w 5 dni, z tymi ubezpieczeniami to jest naprawdę jakieś nieporozumienie. Ja płacąc zaa ubezpieczenie za auto 500zł i za moto 300zł dostaje odszkodowanie na 1400zł :omg: - śmiech na sali.


31 maja 2013, o 11:24
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2012, o 10:56
Posty: 538
Lokalizacja: Bezdomny
Płeć: mężczyzna
Moto: K3N
Post Re: Naprawa po glebie
ja jak narazie miałem 2 wypadki (nie licząc tego) gdzie wypłacali mi odszkodowanie... na jednym zarobiłem a na drugim wyszedłem na minus niestety....

Dzisiaj byłem sprawdzić felgi i się okazało ze musze kupić na przód i na tył :D
więc szukam felg?? ma ktoś na sprzedaż?

Wiecie może czy do k3 będą pasowały felgi czarne od k5 i nowszych roczników?


31 maja 2013, o 18:11
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 wrz 2011, o 16:54
Posty: 794
Płeć: mężczyzna
Moto: sv 1000S 2005
Post Re: Naprawa po glebie
Dobra wycena.. chyba za sam korek do tej chłodnicy...
Motocykli się nie lakieruje.(przynajmniej owiewek)
Mi za wywrócenie motocykla na parkingu wypłacili parę razy więcej. Najważniejsze żeby była jak największa wartość motocykla(każdy dodatek się liczy typu oplot np.)Musisz zacząć sypać paragrafami, oficjalne pisma, emaile za potwierdzeniem przeczytania itp.
A jak bardzo nie lubisz to oddaj wyspecjalizowanej firmie.Będzie z ich prowizją i tak więcej niż teraz masz.

_________________
http://www.acebiker.pl https://www.facebook.com/acebiker.polska


1 cze 2013, o 10:17
Zobacz profil
motocyklista

Dołączył(a): 8 mar 2012, o 16:41
Posty: 172
Lokalizacja: Łódź
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S->N 2000
Post Re: Naprawa po glebie
U mnie po zeszłorocznym spotkaniu czołowym z Toyotą zdecydowano o szkodzie całkowitej. W sumie do wymiany lagi i trochę owiewki popękały, rama w porządku. Na pierwszy rzut oka wcale nie wyglądało to tragicznie, a jednak szkoda całkowita. Nie było dramatu, bo prędkość na szczęście była niewielka. Oczywiście odkupiłem tzw. "wrak" :mrgreen: Sądziłem, że wyszedłem na tym dość korzystnie, póki szanowna małżonka nie defraudowała pieniędzy :smutas:


3 cze 2013, o 10:39
Zobacz profil
motorowerzysta

Dołączył(a): 29 maja 2013, o 17:51
Posty: 60
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N 02'
Post Re: Naprawa po glebie
Co do mojej naprawy a dokładnie co do wysokości odszkodowania, mam zamiar zlecić firmie EUCO moją sprawę, jak myślicie, czy to jest dobra firma od tych spraw? Ktoś miał doczynienia z tą firmą lub inną? Ponieważ zastanawiam się czy oddać moto w ręce serwisu Suzuki który najbliżej jest 100km oddemnie - wysłałem im maila ze zdjęciami szkód i kosztorysem od ubezpieczalni i póki co to nic nie odpisują. Z racji tego że wolałbym dostać pieniądze w gotówce, mam właśnie zamiar zlecić/poprosić tą firmę o zajęcie się moją sprawą. Jak myślicie nie ma za takimi firmami problemów ewentualnie na co zwracać uwagę aby nie zostać ze tak powiem "wydymany".


3 cze 2013, o 16:47
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 gru 2012, o 13:56
Posty: 900
Lokalizacja: Wa-wa
Płeć: mężczyzna
Moto: KLE-kot
Post Re: Naprawa po glebie
DeadReD napisał(a):
Co do mojej naprawy a dokładnie co do wysokości odszkodowania, mam zamiar zlecić firmie EUCO moją sprawę, jak myślicie, czy to jest dobra firma od tych spraw?

U mnie w rodzinie kilka osób miało z nimi do czynienia. Niby OK, ale trzeba ich mocno cisnąć, bo np. nie spieszą się z wysłaniem na konto wywalczonych pieniędzy (czyt. jak nie zadzwonisz i nie op******, to kasy nie zobaczysz)....

_________________
GSF600 N || SV650 S K4 || ZXR400 || CBR600RR || GSF1250 GT || Street Triple || SV650 S '99 || Versys 650


3 cze 2013, o 16:51
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59
Posty: 1840
Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
Post Re: Naprawa po glebie
Polecam gościa:

WINDICAR - dochodzenie odszkodowań w szkodach na osobie, szkodach majątkowych i komunikacyjnych. Bez opłat wstępnych - zapłacisz dopiero po uzyskaniu odszkodowania. Tel. kontaktowy 793 976074; e-mail: bielskobiala@windicar.pl

Ponoć dobry w walce o ubezpieczenia, chociaż nigdy nie potrzebowałem korzystać z jego usług. Za to motocyklista z długim stażem, a prywatnie - kolega, chociaż od dawna już go nie widziałem. Może jak motocyklista, to motocyklistów traktuje po ludzku. Zadzwoń lub napisz, nie masz nic do stracenia. Aha, powołaj się na mnie (Paweł, pm2z), na pewno nic za to nie dostaniesz, ale będzie mu miło, że kolega pamiętał :)

_________________
Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie ;P


3 cze 2013, o 20:08
Zobacz profil
motorowerzysta

Dołączył(a): 29 maja 2013, o 17:51
Posty: 60
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N 02'
Post Re: Naprawa po glebie
pm2z napisał(a):
Polecam gościa:

WINDICAR - dochodzenie odszkodowań w szkodach na osobie, szkodach majątkowych i komunikacyjnych. Bez opłat wstępnych - zapłacisz dopiero po uzyskaniu odszkodowania. Tel. kontaktowy 793 976074; e-mail: bielskobiala@windicar.pl

Ponoć dobry w walce o ubezpieczenia, chociaż nigdy nie potrzebowałem korzystać z jego usług. Za to motocyklista z długim stażem, a prywatnie - kolega, chociaż od dawna już go nie widziałem. Może jak motocyklista, to motocyklistów traktuje po ludzku. Zadzwoń lub napisz, nie masz nic do stracenia. Aha, powołaj się na mnie (Paweł, pm2z), na pewno nic za to nie dostaniesz, ale będzie mu miło, że kolega pamiętał :)


Dzięki za info, ale póki co zostanę przy EUCO z racji tego że piszą same niemalże pozytywy o tej firmie, na dodatek kolega Goccolo również poleca, chyba że bym napotkał jakieś problemy z nimi to wtedy spróbuje, tyle że nie wiem czy by podjął się współpracy ze mną z racji tego że mieszkam w okolicach STW, a Panu z BB nie po droddze :smutas:


3 cze 2013, o 21:07
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 gru 2012, o 13:56
Posty: 900
Lokalizacja: Wa-wa
Płeć: mężczyzna
Moto: KLE-kot
Post Re: Naprawa po glebie
DeadReD napisał(a):
kolega Goccolo również poleca


Mocno między słowami się tego sensu musiałeś doszukać ;) Bardziej chodziło mi o: "nie odradzam".

_________________
GSF600 N || SV650 S K4 || ZXR400 || CBR600RR || GSF1250 GT || Street Triple || SV650 S '99 || Versys 650


4 cze 2013, o 10:49
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2012, o 10:56
Posty: 538
Lokalizacja: Bezdomny
Płeć: mężczyzna
Moto: K3N
Post Re: Naprawa po glebie
odebrałem kombinezon...

Wszystkie szwy poprawione, litery ładnie przyszyte i przetarcia również zrobione :D spoko teraz wygląda :D
Do tego jest gwarancja wiec nie można narzekać

Obrazek
Obrazek


19 cze 2013, o 17:43
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2012, o 10:56
Posty: 538
Lokalizacja: Bezdomny
Płeć: mężczyzna
Moto: K3N
Post Re: Naprawa po glebie
Mała przymiarka nowej lampy :D
Obrazek
Obrazek


22 lip 2013, o 00:24
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by STSoftware.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL