Jakiś czas temu młoda na bazarze, wypatrzyła książkę pod takim tytułem
Niezwłocznie ja zakupiła celem przywołania radości na mojej twarzy.
A że radością trzeba się dzielić To pomyslałem że załąze taki własnie temat.
I w miare możliwości, czasu przede wszystkim. Zreprodukowałbym tą książkę tutaj.
O ile będą chętni poczytać.
Jezeli nie, to temat do kosza.

Ale na podpuchę takie dwie byle jakie reprodukcje zrobione kilka sekund temu:





Oczywiście książka zawiera ich dużo więcej, młodszych i starszych. A zaczyna się od słynnego Vincenta Rapide C series

Chcemy wincyj!!!!

OK, ale musicie wytrzymac do weekendu żebym jakies światło miał bo z lampami to nie zabawa

Czyzby to byla taka?? ;]



Sam zbieram takie perelki bo pomaga w zimowe wieczory

Tak, ta sama
Wydana w 1996

.....dobre lektury przydaja sie na dluuuugie wieczory

No to bracie też będziesz reprodukować. Bo jak nie to ktos opony ci potnie


tą kamasutre to możesz odpuścić, kazdy ma

Lubię to!
mam i ja co przeglądać