Cześć, słuchajcie podczas prac remontowych, ekipa monterów próbowała przestawić mój motocykl w wyniku czego mam dość głęboką rysę w goleni amortyzatora na długości około 2 cm szerokości do 2 mm od strony tarczy hamulcowej. jest mocno wyczuwalna, rysa zdarła powłokę lakierniczą i wygryzła kawałek metalu (głębokość około 1 mm), dodatkowo porysowali mi dużą część błotnika i wygląda to tragicznie. Mimo że błotnik był spawany i tak brzydko wyglądał to na górnej (najbardziej wyeksponowanej części) rys i to tak dużych, nie było. sprawa była załatwiana przez policję, gdyż monterzy na początku zrzucali odpowiedzialność na kogoś innego i się nie przyznawali, to po tym jak zainterweniowała policja i znaleźli się świadkowie przyznali się do winy proponując mi że poprawią ten błotnik ale goleni nie będą naprawiać bo za dużo ich to wyjdzie... sprawa mogła być rozwiązana przez ubezpieczenie, ale oni się nie zgodzili i finał najprawdopodobniej będzie w sądzie. Nie wiem czy nie uszkodzili mi tarczy hamulcowej, bo to uszkodzenie goleni spowodowała kłódka, która była przewieszona przez pierścień pływający tarczy i teraz nie wiem czy w wyniku tej szarpaniny tarcza jest w pełni sprawna i bezpieczna.
Zastanawiam się teraz, bo kwestia błotnika jest bezdyskusyjna- będzie musiał pójść do lakiernika (koszt około 500 zł), tylko nie wiem jak z golenią. Rysa rysą, jest głęboka, ale czy istnieje ryzyko że została naruszona powierzchnia ślizgowa wewnątrz goleni? Takie coś się reperuje (tą rysę) czy lepiej kupić nową goleń (pytanie jaki koszt tego będzie?) bo jak, naprawa, lakierowanie chyba proszkowe goleni to trzeba robić obie, żeby kolor się nie odróżniał od drugiej goleni. do tego automatycznie trzeba policzyć nowy olej uszczelniacze olejowe i kurzowe, robociznę itd. Myślę, że koszt takiej naprawy może wynieść około 1000 zł (lakierowanie błotnika+ naprawa/wymiana goleni wraz z olejem i uszczelniaczami). Z tarczami hamulcowymi nie wiem jak jest, mogą być proste, ale jeżeli pierścień doznał jakiś nieprzewidzianych obciążeń to czy może się coś stać? Naprawa takich części powinna być liczona wg cennika ASO Suzuki?

Rysą bym się nie przejmował jak mówisz, że jest od wewnętrznej strony lagi tzn że mało widoczna chyba, że jesteś pedantyczny a jeśli już chcesz ją zamalować to ja w miejscu rysy zeszlifowałbym papierem ściernym do zniwelowania rysy i dorobiłbym 100ml takiego lakieru u lakiernika i sam pomalował delikatnie pędzelkiem. Proszkowo malując dla jednej ryski mija się to z celem i kosztami (nowe uszczelniacze, piaskowanie i samo malowanie proszkowe). A o tarczę możesz być raczej spokojny wątpię by ci ją wykrzywili bo miałeś blokadę w postaci kłódki to chyba za samą kładkę nie ciągneli w poprzek motocykla a raczej do przodu z czego obili ci lagę

Ceny kosmos Błotnik gość u mnie zrobi ci za 50zł a tą lagę ogarnę ci za 60zł.