Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest 27 gru 2024, o 14:00



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 75 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4
Pomysł na motocykl 
Autor Wiadomość
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06
Posty: 2164
Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
Post Re: Pomysł na motocykl
:hmm:
W sumie niezła myśl :obity: Tylko co tam na tej skale robić?


14 lis 2014, o 08:44
Zobacz profil
motocyklista

Dołączył(a): 7 paź 2014, o 12:22
Posty: 182
Płeć: mężczyzna
Moto: TLS i TLR
Post Re: Pomysł na motocykl
Uprawnienia muszę zdobyć angielskie albo niemieckie ale w niemcowni nie wytrzymam tyle czasu z tym ich szprechaniem :obity:
A potem Dubaj, praca jest cały czas ale z polskimi uprawnieniami nikt mnie nie przyjmie.
Jak nie Dubaj to mam jeszcze plan B i C i jeszcze cały alfabet :obity:
Zawsze jak się skończą walki na ukrainie/rosji(bo nie wiadomo co z tego wyjdzie)będzie trzeba odbudować tyleeee miast a jak będzie się przeciągało to krym trzeba będzie odbudowaywać (to jest plan Z) ;P


14 lis 2014, o 11:15
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06
Posty: 2164
Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
Post Re: Pomysł na motocykl
W zasadzie to na co czekać? Można juz teraz do Rosji pojechać i zająć się burzeniem tych miast i topieniem Krymu :obity:
Dubaj powiadasz :hmm: Mam kolegę w pracy który tam robił dwa czy trzy lata i jakoś nie za bardzo sobie chwali.


14 lis 2014, o 15:18
Zobacz profil
motocyklista

Dołączył(a): 7 paź 2014, o 12:22
Posty: 182
Płeć: mężczyzna
Moto: TLS i TLR
Post Re: Pomysł na motocykl
Myślisz że bym nie chciał? Do wyburzania są osobne uprawnienia i ciężko je zdobyć :/
Ja mam taki problem że nie usiedzę długo w jednym miejscu.


14 lis 2014, o 15:42
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 mar 2012, o 00:41
Posty: 2924
Lokalizacja: Bezrzecze/Szczecin
Płeć: mężczyzna
Moto: Bawaria...
Post Re: Pomysł na motocykl
Też tak mam ciągle mnie nosi. Głównie po trójkącie salon, łazienka, kuchnia, salon łazienka... :obity:

_________________
www.poomoc.pl


14 lis 2014, o 17:47
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06
Posty: 2164
Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
Post Re: Pomysł na motocykl
Prace ślimaczą się jak zwykle. Ale mam nadzieje że do maja wyrobię, bo tak obiektywnie sprawę stawiając to jest tak że: w silniku nie ma co robić, w przeniesieniu napedu nie ma co robić. W kablach może odrobine pogrzebac tylko. Cała więc para to tylko na dopasowanie przodu, przerobienie ogona i oczywiście jakieś pomalowanie sprzęta.
Dam radę :obity:
No ale żeby troche ograniczyć sobie latanie tu i tam, stawianie browarów itp... Zakupiłem ustrojstwo pt. pistolet do piaskowania. W związku z tym mam prośbę do kolegów którzy przerabiali takie coś o udzielenie mi instruktażu.
Na pistolecie pisze że że ten piasek bądź też inny materiał :wtf: który nasypiemy do zbiornika nie może być grubszy niż 1 mm.
OK, czaję
Potem pisze że zastosowanie innych materiałów > rzucanych :obity: ma na celu uzyskanie innej powierzchni którą uzyskamy.
:hmm:
Nie czaję :niee: za zbytnio bo w zyciu, nawet ze szwagrem niczego nie piaskowałem.
No więc jeżeli komu się chce to może skrobnie co to są te inne materiały i co dzieki temu mozna osiągnąć
Będę wdzięczny


30 lis 2014, o 11:36
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 gru 2013, o 00:50
Posty: 1975
Lokalizacja: SM
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S'99
Post Re: Pomysł na motocykl
Z wikipedii :D

Kod:
Do piaskowania mogą być również użyte inne, dostatecznie rozdrobnione materiały: szlaka miedziowa, śrut, szkło, metal, suchy lód, granat (minerał), żużel a nawet zmielone kawałki skorupy orzechów kokosowych i innych roślin, co pozwala na uzyskanie specyficznego wyglądu obrabianej powierzchni.

_________________
CBR 125R '07-->SV650S '06-->DR350S '91-->RM125 '95-->SV650S '99


30 lis 2014, o 11:58
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06
Posty: 2164
Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
Post Re: Pomysł na motocykl
Dziaku, ja sam już wyczytałem że wszelakim gów.... można piaskować.
Ale w dalszym ciagu nie mam np. obrazka jak wyglada ta inna powierzchnia. Która najlepiej nadaje sie do lakierowania itp..
I to jest mój problem na dzisiaj :obity:


30 lis 2014, o 12:05
Zobacz profil
motocyklista

Dołączył(a): 7 paź 2014, o 12:22
Posty: 182
Płeć: mężczyzna
Moto: TLS i TLR
Post Re: Pomysł na motocykl
Ja od jakiegoś czasu zbieram informacje na temat piaskarek bo mam do zrobienia budę od alfy 75 i jeepa cherokee. W ogóle jest kilka sposobów na piaskowanie, można pod mocnego karchera podłączyć i efekt jest podobno niezły. Można też kupić pistolet ale do tego trzeba mieć dobry kompresor. Co do materiału to można czym się chce ale ważne żeby materiał był suchy bo jak będzie nawet lekko wilgotny to może dyszę zatykać i będzie ch*j nie robota bo co chwilę będziesz musiał odtykać. No i po piaskowaniu jakimkolwiek trzeba od razu malować podkładem bo ruda momentalnie zacznie wchodzić.
Jak wrócę do domu to mogę podać więcej informacji bo gdzieś to sobie zapisywałem na kompie stacjonarnym. Ale będę dopiero za parę dni ;P


30 lis 2014, o 13:43
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06
Posty: 2164
Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
Post Re: Pomysł na motocykl
Ja kompresor jakis tam mam. Nie jest to wielki potwór ale też i ten pistolet to nie sprzęt do piaskowania mostów.
Nie musze tego w 5 min zrobić :obity: Ważne żeby jakoś wyszło bo silnika nie chcę malować jakąś farbą. Po prostu tylko bezbarwny lakier na to położyć. A rama i tak bedzie malowana proszkowo.
Taką wizje mam że moto będzie czarno-srebrzyste bez mieszania z innymi kolorami
...
za info będę wdzięczny


30 lis 2014, o 19:52
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2012, o 11:15
Posty: 805
Lokalizacja: BIA
Płeć: mężczyzna
Moto: <SV650N>
Post Re: Pomysł na motocykl
ostatnio spodobało mi się coś takiego http://www.jjsdesign.pl/architektura/fi ... _28_30.pdf

_________________
...najlepsze co można robić w ubraniach? szybko zaraża i wciąga ? ...


8 sty 2015, o 13:22
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 sie 2010, o 17:34
Posty: 1327
Lokalizacja: Kielce
Płeć: mężczyzna
Moto: litr s k5---->
Post Re: Pomysł na motocykl
coś się dzieje w temacie?

co do pisakowania to mam doświadczenie :mrgreen:

Wymyśliłem kiedyś, że sam sobie wypiaskuje trochę gratów. Kupiłem pistlet i piach :D, a kompresor już miałem.
pierwszy i prawdopodobnie ostatni raz takim sposobem piaskowałem cokolwiek. Wszystko się fajnie wyczyściło. Stary lakier zchodził jak ta lala ale w zębach mi trzeszczało dwa dni i piach ogólnie miałem wszędzie :obity: .
przydałaby się jakaś komora do niewielkich elementów żeby możnabyło wsadzić same ręce przez okienko czy coś i psikać w środku za szybką. Kiedyś coś takiego zmajstruje. Wtedy spoko.

_________________
SV 1000s - Galeryja
operacja upside down
Cyklop
Obrazek

---==Facebook==---


8 sty 2015, o 23:44
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06
Posty: 2164
Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
Post Re: Pomysł na motocykl
A no panie Spyra, jak by tu powiedzieć :hmm:
Śmierdzi lenistwem :obity: i inaczej tego nazwac nie da rady. Po jakiejś tam części moge to tłumaczyć tym że moja pakamera klimatycznie to uzależniona jest w dużym stopniu od otoczenia. A że nie mam jakiegos regulatora tej klimy pod ręką to te ciągłe ulewy, ciemności i wiatry które oberwały nawet drzwi że nie wspomnę o całkowitej destrukcji płota :smutas: nie nastawiaja mnie jakoś do intensywnej pracy tak jak idea w którą wierzył Wincenty Pstrowski :wtf:
Pizdziec znaczy i czekam na odrobine wiatrów tropikalnych które w końcu muszą dolecieć. A wtedy to sie zawezme i mam nadzieję że sprawę załatwię raz na amen. W końcu w zeszłym roku z Sabrina miałem podobnie. Póki co logistyka się zajmuję i magazynuję wszelkie narzędzia które będą musiały byc pod ręką jak już sprawa się rypnie.

----
kristofch
Ta koncepcja to mi osobiście jest znana już od bardzo dawna i byłoby bardzo fajnie gdyby zaistniała.
Wszystko jest jednak fajne i proste na papierze. Jest to jednak tylko złudzenie a w istocie silnik będacy podstawą tego projektu jest niezwykle trudny do wykonania. Hipocykloidalny układ korbowy tam zaproponowany wcale też nie jest jakąś nowoscią. Troche mi jednak angielskim krętactwem zalatuje bo pan Baker który przypisuje sobie ów wynalazek kłóci się ze skromna wiedzą jaka na ten temat posiadam. Otóż o wiele-wiele wcześniej bracia Seguin, w erze pierwszych samolotów zbudowali cos takiego. Jednak szybko zaniechali tego raz że 100 lat temu nie miel takich maszyn CNC jakie mamy teraz i wiadomo że kłopoty wykonawcze (aczkolwiek potrafili to zbudować) a po dwa gdy juz mieli działający egzemplarz to szybko połapali się że hipocykloidalny układ korbowy generuje zbyt duże straty mechaniczne. A wyszedł im silnik kropka w kropkę podobny do tego JJS
Olali więc to wszysko i bardzo dobrze na tym wyszli. Zrobili fantastyczny silnik który nazwali Gnome i silnik ów znakomicie sprawdzał się jako napęd ówczesnych samolotów.
W czasach nam współczesnych zbudowano kilka silników w oparciu o koncepcję Bakera (powiedzmy że Bakera)
powstało kilka silników ale wszystkie one okazały się niewypałem, wtórnie każdy odkrywał to co bracia Seguin obczaili 100 lat temu.
Oczywiście nie mam zamiaru umniejszać w jakikolwiek sposób koncepji JJ2S. Obawiam sie tylko że mój świętej pamięci instruktor pan Szeja miał rację mówiąc:
Gdy już myślisz że wymysliłeś cos nowego w silniku, albo całkiem nowy silnik to sprawdź co było w historii.
Okaze się że kilkadziesiat lat temu juz jakiś francuz, anglik czy też prusak :obity: już to wymyslił.
----
o tym że miał rację przekonałem sie parę razy, natrafiając tu i tam w necie na jakieś przełomowe wynalazki. Systemy rozrządu np. a wszystko juz było. Najlepszy to był jakis oszołom, nie pametam nazwiska, ale gościu opatentował nawet wtórnie rozrząd systemu Knighta, nieznacznie go tylko modyfikując.
Każdy zapomniał juz do dzisiaj że np. w Bristolu była znakomita wytwórnia produkująca fantastyczne silniki o wdzięcznej nazwie Centaurus które do samego ich końca produkcji (coś około 1950 roku) miały rozrząd Knighta.
Ciekawe też czy ktoś wie że czeska Skoda była jednym z nielicznych zakładów na świecie który był w stanie zachować reżim produkcyjny żeby silniki z tym systemem rozrządu produkować. I jedyna firmą która która opracowała dużą ich rodzinę. Od małych i duzych :spoko:
--- raz miałem przyjemność widzieć taki silnik i słyszec go podczas pracy. Wyobraź sobie że słyszysz tylko cichy pomruk wydechu i żadnego odgłosu więcej. Słyszysz muchę która przelatuje obok pracującego silnika :omg:
(z mety porównanie z kawą od małej. Jak ja tak znienacka odpali rano a ja jeszcze spię to spadam w domu z łożka :hahaha: Jak ten Henry zacznie drzeć jape to masakra normalnie )

ps. a tak całkiem prywatnie uważam że silnik dwu suwowy powróci. Ale właśnie w tej pierwotnej i pięknej prostocie. Już teraz są przecież działające egzemplarze z wtryskiem bezpośrednim i ładowaniem oddzielną pompą. Całkowicie ekologiczne, cholernie mocne, oszczędne jednostki. Mało co sie w nich rusza, mało gdzie sa straty i właśnie w tym ich siła. Myślę jednak że szansą dla nich są małe zakłady które nie utopiły milionów w wielkie fabryki produkujace skomplikowane i drogie ustrojstwa bo byłoby to kompletnie sprzeczne z ich interesem


10 sty 2015, o 12:52
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2012, o 11:15
Posty: 805
Lokalizacja: BIA
Płeć: mężczyzna
Moto: <SV650N>
Post Re: Pomysł na motocykl
...to prawda ciężko jest obecnie wymyśleć coś czego jeszcze nie było :) ... o JJ2S nigdy nie słyszałem stąd moje "zauroczenie" ... nie tylko samym silnikiem ale wyglądem maszyny

(Rozkosmany powinieneś wykłady prowadzić :) powaga...masz talent...)

_________________
...najlepsze co można robić w ubraniach? szybko zaraża i wciąga ? ...


10 sty 2015, o 14:10
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06
Posty: 2164
Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
Post Re: Pomysł na motocykl
:hmm:
Wykłady powiadasz? To kiepski pomysł, raz że mało opłacalny a dwa to każdy wie najlepiej i starego dziada słuchac nie będzie. Musi sie jeden z drugim przekonać na własnej skórze że komplkacją i wyliczaniem dziwadeł nie pokona się fizyki.
Dajmy na to jako przykład dwa moje ulubione motocykle. Suzuki SV, tutaj nie zanosi się żeby w jakiejś dającej się określić przyszłości coś jest w stanie zagrozić jej pozycji nr 1(dla mnie oczywiście). Drugi to Honda CBR 1000f, afekt z młodości że tak nazwę :mrgreen: Świetny motocykl ale właśnie tylko dlatego że zafascynował mnie gdy miałem jakie :hmm: 20 lat.
SV to mały, wyrywny silniczek każdemu znany (przynajmniej na tym forum) Dwa tłoczki zaczepione na wspólnym czopie i dwa łożyska na wale. Można powiedzieć że cała jego moc wisi na 4-ch łozyskach które najwiekszy udział w stratach mają. Honda CBR > pięć łozysk wału plus cztery korbowodowe, czyli jakie :hmm: 11 razem do kupy.
No i co z tego wynika? A no to że choćby skały srały to CBR nie ma szans pracować z taką samą sprawnością jak silniczek SV-ki. Co jako użytkownik obu mogę ręczyć.
Jedziesz bracie hondziną jak emeryt w rajdzie na kropelke i pali ze 6-7 litrów. Dla porównania SV-ką zap.... jak dzikus do roboty w ta i nazat, tryb pracy daleko od wspomnianego rajdu, przy powrocie pałuję jak szaleniec, pod długi i stromy podjazd przyciskam nie raz do 130 MPH wyprzedzając ledwie wpełzające pod tą górę blaszaki (osobiście sprawia mi to wielka radość :obity: ) Jade do tankowania bo mi lampka myrga jak ze 140 mil przejade i co? A no w zbiornik wlazi ze 13 litrów co jak przelicze na spalanie to góra jakieś 6 litrów z ogonkiem /100km. Gdy cebre cisnąłem w porównywalny sposób to zbiornik ( 22 litry) zeżarła w 50 mil :mur: i musiałem ją pchac do stacji. Na szczęście było z górki :hahaha:
Jakaś plota chodzi że Suzuki ma na podorędziu dwusuwowy silnik 350 ccm ładowany dmuchawą i z wtryskiem bezpośrenim który chcą zapakować w motocykl szosowy gabarytowo podobny do SV, to by było cos :taak:
Tak sobie kombinując we łbie z takiej 350-ki bez zbytniego napinania sie wycisną ze 70-80 koni, a moto będzie ważyło :hmm: ze 120 kilo.
Jeżeli silnik ten będzie pracował tak sprawnie jak potwierdzone już w kilku miejscach wyniki z badań prototypowych to bedzie zajebiście :spoko: Bedzie można pałować za 3-4l/100 km


10 sty 2015, o 15:03
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 75 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by STSoftware.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL