Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest 26 gru 2024, o 23:32



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ] 
Naprawa przebitej opony 
Autor Wiadomość
motocyklista
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 wrz 2014, o 12:42
Posty: 183
Lokalizacja: Narol
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N K2
Post Naprawa przebitej opony
Przeczesując ostatnio internet natknąłem się na artykuł w którym autor sugeruje iż opona bezdętkowa w motocyklu po przebiciu nie nadaje się do naprawy (ewentualna naprawa jedynie w celu dotarcia do punktu wymiany opon). Czy w takim wypadku taka naprawiona opona staje się naprawdę niebezpieczna ? W takim wypadku zastanowił bym się nad ubezpieczeniem swoich opon przy okazji zawierania nowej polisy OC. Może ktoś się orientuje w cenach takich polis ?


1 mar 2015, o 16:10
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sty 2014, o 16:34
Posty: 474
Lokalizacja: Krakuff
Płeć: mężczyzna
Moto: GSX-R750 K5
Post Re: Naprawa przebitej opony
Ja naprawiałem 2 razy i git. Po ulicy, po torze było upalane i bezproblemowo, także pierdzielenie wg. mnie. Jeśli tylko opona nadaje si do naprawy to wg. mnie nie ma się co zastanawiać.

No chyba że to już jest jakieś truchło w które nie ma sensu tej kasy inwestować, ale jeśli to jest w miarę świeża i mięsna opona to bym łatał.

_________________
Była SV - taka ładna, chabrowa, gaźnikowa...


1 mar 2015, o 18:15
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 gru 2012, o 13:56
Posty: 900
Lokalizacja: Wa-wa
Płeć: mężczyzna
Moto: KLE-kot
Post Re: Naprawa przebitej opony
W Pro-motorze też wbijają do głów, że przebitych opon nie wolno naprawiać.

Ja osobiście kiedyś przebiłem oponę krótko po założeniu, naprawiłem ją i jeszcze wiele kilometrów na nią nawinąłem...
Ale przed wyjechaniem na tor bym się zastanawiał.

_________________
GSF600 N || SV650 S K4 || ZXR400 || CBR600RR || GSF1250 GT || Street Triple || SV650 S '99 || Versys 650


1 mar 2015, o 20:45
Zobacz profil
motocyklista

Dołączył(a): 3 sty 2012, o 23:11
Posty: 123
Lokalizacja: Raszyn
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N -> S1000XR
Post Re: Naprawa przebitej opony
Bez przesady opona motocyklowa a samochodowa to praktycznie to samo.
A w samochodowych nikt nie robi scen że nie naprawiamy.


1 mar 2015, o 20:59
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 lip 2010, o 16:10
Posty: 943
Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć: mężczyzna
Moto: MT07
Post Re: Naprawa przebitej opony
:mur:

_________________
Obrazek
ETZ 251 x2 1993-1996,XL600R 1996-1998,DR800 1998-2005,RF900R 2005-2007,FMX650 2007-2009,SV650S 2008-2010,SV1000N 2010-2015, XR600R 2011-2016, CMX250 2014-2015, DR 350S 2014-..., MT-07 2015-..., DR-Z 400SM 2016-...


1 mar 2015, o 21:10
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 gru 2012, o 01:03
Posty: 923
Lokalizacja: Roztocze
Płeć: mężczyzna
Moto: Kawasaki KLX300R
Post Re: Naprawa przebitej opony
hehe mirek chyba dosyć dosadnie to skomentował :D Ja dodatkowo bym rozbił ten temat na dwa...
1. Opony bezdętkowe zakłada się również do kół dętkowych np do supermoto. Tam taka dziurka nic nie przeszkadza w jeździe tym bardziej że jest załatana, bo i tak całe ciśnienie trzyma dętka.
2. Opony TL zakładane też do kół TL powinny być moim zdaniem super sprawne. Nigdy osobiście bym sobie nie pozwolił na taką oszczędność w postaci kupna opony z dziurką i myślenie o jej załataniu. Dla mnie szczyt oszczędności na własnym bezpieczeństwie to kupno używanych opon. Każdy ma inne podejście do tematu i każdy inaczej patrzy na swój portfel. SV ma to do siebie że dosyć szybko zjada tyły co też może potęgować do takiego myślenia jak w pierwszym poście. W aucie sytuacja jest całkiem inna, w moto masz dwa kółka i jedno życie, wyboru dokona każdy z osobna... :>

_________________
Zamojska Grupa Motocyklowa
http://www.moto-zamosc.pl

Biało-czarno-pomarańczowa pomarańcza - KTM


1 mar 2015, o 21:44
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 sie 2013, o 09:23
Posty: 397
Płeć: mężczyzna
Moto: VFR 1200 F
Post Re: Naprawa przebitej opony
obione89 napisał(a):
Przeczesując ostatnio internet natknąłem się na artykuł w którym autor sugeruje iż opona bezdętkowa w motocyklu po przebiciu nie nadaje się do naprawy (ewentualna naprawa jedynie w celu dotarcia do punktu wymiany opon). Czy w takim wypadku taka naprawiona opona staje się naprawdę niebezpieczna ? W takim wypadku zastanowił bym się nad ubezpieczeniem swoich opon przy okazji zawierania nowej polisy OC. Może ktoś się orientuje w cenach takich polis ?


Nie wiem czy Ci ubezpieczą samą oponę, nie słyszałem żeby ktoś ubezpieczył tylko to...

Co do samej przebitej opony to wszystko zależy od tego jaka to jest dziura. Jak wbił Ci się mały gwóźdź w środek opony to nie ma problemu. Kleją łatkę i gitara. Z tego co pamiętam to chyba 3mm łatki się stosuje (3mm to jest grubość tego gumowego kolca w łatce). Jeśli oponę przebiłeś bardziej z boku to jesteś ugotowany, opona powinna trafić do kosza. Opony do SV nie są jakieś super drogie, ale faktycznie jest to ból jak przebijesz nową oponę. Ja przebiłem miesięczną oponę w sposób nienaprawialny to oponiarz mi powiedział "jak Pana nie stać to proszę sprzedać motocykl i autem jeździć" ;] Tyle na ten temat ;)

_________________
Bez litra nie ma zabawy...

Czyta się: Mickon®


1 mar 2015, o 22:04
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2010, o 12:42
Posty: 3213
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650 SS
Post Re: Naprawa przebitej opony
ubezpieczenie opony to chyba słaby interes. Zapłacisz jak za zborze a przy roszczeniu policzą Ci amortyzację i wyjdzie, ze dostaniesz mniej niż zapłaciłeś składki.
Tak jak mówią przedmówcy. Trzeba kupować nowe, pojeździć 2 tygodnie i zakładać następne. Nie ma co oszczędzać na bezpieczeństwie.

_________________
Najlepszą metodą tunningu jest obniżenie masy. Masy motocyklisty.


1 mar 2015, o 22:41
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 cze 2013, o 20:10
Posty: 815
Lokalizacja: Warszawa Bielany
Płeć: mężczyzna
Moto: SV'01 Raptor650'09
Post Re: Naprawa przebitej opony
Przebiłem aniołka st (tył) jakoś w zeszłym roku. Dostał kołka (od środka oczywiście).
Na dzień dzisiejszy nawet nie wdać śladu w którym miejscu się on znajduje, Ciśnienie przez zimę utrzymane i co ważniejsze pewnie się prowadzi.


2 mar 2015, o 09:28
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06
Posty: 2164
Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
Post Re: Naprawa przebitej opony
:hmm:
Ja tam uważam że wszystko zależy od rodzaju dziurki i szkód jakie w kordzie ew. spowodowała. Przekłucie gwoździem to jedno a rozcięcie na nawet niewielkim odcinku to zupełnie różne sprawy.
Nie mniej zbiór w którym znajdują się: jak pana nie stać to ........., weźmiemy i zrobimy......, wszystkie dzieci są nasze.........itd-itp. Nieodmiennie wywołuje u mnie chęć do wku..... się.


2 mar 2015, o 20:02
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 kwi 2011, o 10:37
Posty: 1796
Lokalizacja: Dęblin/Piaseczno
Płeć: kobieta
Moto: suzuki sv650s
Post Re: Naprawa przebitej opony
Rozkosmany napisał(a):
:hmm:
Ja tam uważam że wszystko zależy od rodzaju dziurki
...
Co prawda...to prawda :obity: :] Rozkosmanego to ja lubię czytać nawet w dziale o mechanice :obity:

_________________
marta26-->>SV650S

www.logo-ratio.pl


2 mar 2015, o 20:04
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 gru 2012, o 13:56
Posty: 900
Lokalizacja: Wa-wa
Płeć: mężczyzna
Moto: KLE-kot
Post Re: Naprawa przebitej opony
Rozkosmany napisał(a):
Nie mniej zbiór w którym znajdują się: jak pana nie stać to ........., Nieodmiennie wywołuje u mnie chęć do wku..... się.

:spoko:

_________________
GSF600 N || SV650 S K4 || ZXR400 || CBR600RR || GSF1250 GT || Street Triple || SV650 S '99 || Versys 650


2 mar 2015, o 20:08
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06
Posty: 2164
Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
Post Re: Naprawa przebitej opony
No tak Marto. Bo np. na dziwki mnie stać. Znaczy co dalej?
A co z przywiązaniem do tej jedynej?


2 mar 2015, o 20:10
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 kwi 2011, o 10:37
Posty: 1796
Lokalizacja: Dęblin/Piaseczno
Płeć: kobieta
Moto: suzuki sv650s
Post Re: Naprawa przebitej opony
Rozkosmany napisał(a):
No tak Marto. Bo np. na dziwki mnie stać. Znaczy co dalej?
A co z przywiązaniem do tej jedynej?

Mnie pytasz...? ...a skąd ja mam to wszystko wiedziec? :P

_________________
marta26-->>SV650S

www.logo-ratio.pl


2 mar 2015, o 20:24
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 sie 2013, o 09:23
Posty: 397
Płeć: mężczyzna
Moto: VFR 1200 F
Post Re: Naprawa przebitej opony
Każdy facet powie, że gumy są najważniejsze, a zignorowanie małej dziurki może przerodzić się w niewielki, a potem w duży problem...

Zawsze nowej opony szkoda, ale z drugiej strony możesz zrobić to:
https://www.youtube.com/watch?v=7j3yisf0sTA

Dobrej opony szkoda na takie zabawy ;)

_________________
Bez litra nie ma zabawy...

Czyta się: Mickon®


2 mar 2015, o 20:37
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 gru 2013, o 00:50
Posty: 1975
Lokalizacja: SM
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S'99
Post Re: Naprawa przebitej opony
mickonr napisał(a):
Każdy facet powie, że gumy są najważniejsze, a zignorowanie małej dziurki może przerodzić się w niewielki, a potem w duży problem...

Zawsze nowej opony szkoda, ale z drugiej strony możesz zrobić to:
https://www.youtube.com/watch?v=7j3yisf0sTA

Dobrej opony szkoda na takie zabawy ;)


Gorzej jak to z przodu :obity:

_________________
CBR 125R '07-->SV650S '06-->DR350S '91-->RM125 '95-->SV650S '99


2 mar 2015, o 20:41
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 sie 2013, o 09:23
Posty: 397
Płeć: mężczyzna
Moto: VFR 1200 F
Post Re: Naprawa przebitej opony
Chuck Norris pali gumę nawet przednim kołem...

_________________
Bez litra nie ma zabawy...

Czyta się: Mickon®


2 mar 2015, o 20:49
Zobacz profil
motorowerzysta
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 mar 2012, o 15:53
Posty: 55
Lokalizacja: Szczecin
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650s K6
Post Re: Naprawa przebitej opony
Przebiłem tylną oponę najeżdżając nieświadomie na gruby gwóźdź.
Opona została naprawiona poprzez kołkowanie sznurem butylowym. Mechanik która wykonywał naprawę sam jest motocyklistą i jako, że przebić opon zaliczył już kilka to zawsze kołkował swoje opony tą metodą. Pokazał mi swoją starą oponę która była całkowicie łysa i do tego "spalona" na koniec sezonu. Dwa kołki tkwiły w niej na tyle mocno, że nie można ich było wyrwać gołą ręką. Uprzedził jedynie że nie należy "palić gumy" gdy stosuje się naklejaną łatę ze względu na ryzyko odparzenia kleju.
Sam zamknąłem licznik na mojej kołkowanej oponie i naprawdę mogę śmiało polecić stosowanie takiej metody naprawy.


12 kwi 2015, o 14:20
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lis 2012, o 20:43
Posty: 1795
Lokalizacja: kościerzyna
Płeć: mężczyzna
Moto: sv100s 2003
Post Re: Naprawa przebitej opony
dla mnie dyskusja bezsensu, ile osób kupiło moto z oponami ze świeżym dotem i dobrym bierznikiem a po zdjęciu i wymianie na nowe okazało się że były łatane czy kołkowane?

i że jak pojadę gdzieś na moto trip i kapeć dostanie dziurę to nie mam kołkować i wymienić od razu kapcia ?

zwolennikiem oszczędzania na bezpieczeństwie nie jestem ale rozumiem też to że część osób łata i kołkuje kapcie.

_________________
SPRZEDAM MOJĄ SV1000s http://olx.pl/oferta/suzuki-sv-1000-s-d ... d198d58589[/color]


12 kwi 2015, o 15:48
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 19 ] 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by STSoftware.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL