Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest 26 gru 2024, o 09:36



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 63 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4
SV 650 S vs CBR 600 RR 
Autor Wiadomość
SV Rider

Dołączył(a): 16 mar 2015, o 23:16
Posty: 752
Lokalizacja: EPJ
Płeć: mężczyzna
Moto: Yamaha R1 RN19 2008r
Post Re: SV 650 S vs CBR 600 RR
SV na miasto i Hayka za miasto :)

_________________
SV650N K8->SV1000S K6->Yamaha R1 RN19
http://svforum.pl/viewtopic.php?f=9&t=16083&p=261516


28 lip 2017, o 09:47
Zobacz profil
motorowerzysta
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2011, o 10:36
Posty: 94
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S 2012
Post Re: SV 650 S vs CBR 600 RR
Z tego co piszesz, to (z własnego doświadczenia ze sportową 600tką) kompletnie nic Ci nie da przesiadka na 600cc.
Zdecydowanie potrzebujesz elastyczności większej pojemności, już lepiej zastanów się nad gsx-rem 750. Jeśli nie chcesz sportowego litra to może jakis Z1000SX? Miałem sportową 600 i wcale nie była taka stabilna przy v-maxie - ze względu na krótki rozstaw osi... Jeśli chodzi o jazde w trasie to owszem jest ogromna różnica między svką a gsxr 600 - gixx ma więcej mocy i mniej się męczy przy 150, ale jak zaczynasz jechac szybciej to już zaczynasz męczyć silnik. Poza tym, latanie po autostradzie z Vmaxami może się skończyć strzałem z korby... Motocykle sportowe stworzone są do jazdy z Vmaxem na długośc mniej więcej prostej startowej a nie do ciągłego pałowania przez 100 km na czerwonym polu - tego żaden silnik nie zniesie na dłuższą metę- stąd w internecie często można znaleźć zdziwionych posiadaczy litrów, którzy "są najszybsi na świecie i nagle ich chujowy sprzęt, którego nigdy więcej nie kupią wyzionął ducha" :P

Edit: pomijam fakt (mam 182cm wzrostu), że jak jeździłem w trasę dłuższą niż 100km bez przystanku to moje zniszczone 15 letnią jazdą na deskorolce(skakania ze schodów itp) kolana bolały tak mocno, że musiałem prostować giry co 5 minut... Męczarnia :P ale do zabawy i jazdy na tylnym lub przednim kole fajna zabawka. Zawsze będę zdania, że sportowe motocykle są na tor, mocne turystyki i nakedy (takie jak właśnie Z1000 albo jakaś VFR 800/1200) są dobre do zabawy w trasie i po mieście(już trochę mniej).


28 lip 2017, o 11:12
Zobacz profil
motocyklista
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 kwi 2011, o 22:42
Posty: 117
Lokalizacja: Miasto na 2 litery UĆ
Płeć: mężczyzna
Moto: Abarth
Post Re: SV 650 S vs CBR 600 RR
webster napisał(a):
Z tego co piszesz, to (z własnego doświadczenia ze sportową 600tką) kompletnie nic Ci nie da przesiadka na 600cc.
Zdecydowanie potrzebujesz elastyczności większej pojemności, już lepiej zastanów się nad gsx-rem 750. Jeśli nie chcesz sportowego litra to może jakis Z1000SX? Miałem sportową 600 i wcale nie była taka stabilna przy v-maxie - ze względu na krótki rozstaw osi... Jeśli chodzi o jazde w trasie to owszem jest ogromna różnica między svką a gsxr 600 - gixx ma więcej mocy i mniej się męczy przy 150, ale jak zaczynasz jechac szybciej to już zaczynasz męczyć silnik. Poza tym, latanie po autostradzie z Vmaxami może się skończyć strzałem z korby... Motocykle sportowe stworzone są do jazdy z Vmaxem na długośc mniej więcej prostej startowej a nie do ciągłego pałowania przez 100 km na czerwonym polu - tego żaden silnik nie zniesie na dłuższą metę- stąd w internecie często można znaleźć zdziwionych posiadaczy litrów, którzy "są najszybsi na świecie i nagle ich chujowy sprzęt, którego nigdy więcej nie kupią wyzionął ducha" :P

Edit: pomijam fakt (mam 182cm wzrostu), że jak jeździłem w trasę dłuższą niż 100km bez przystanku to moje zniszczone 15 letnią jazdą na deskorolce(skakania ze schodów itp) kolana bolały tak mocno, że musiałem prostować giry co 5 minut... Męczarnia :P ale do zabawy i jazdy na tylnym lub przednim kole fajna zabawka. Zawsze będę zdania, że sportowe motocykle są na tor, mocne turystyki i nakedy (takie jak właśnie Z1000 albo jakaś VFR 800/1200) są dobre do zabawy w trasie i po mieście(już trochę mniej).


Dzięki za podzielenie się opinią - dotykasz sedna sprawy. Ktoś na forum porównał SV do Mazdy MX5 - popularnego samochodu wyścigowego w USA. Pamiętam jak miałem okazję ścigać się na torze w 320 konnym Mustangu, gdzie gość objechał mnie MX5tką. Cóż z tego, że Mustang ma prawie dwa razy tyle mocy. MX5 jest zwinna, a na krętym torze Mustang to cielsko. Dochodziłem MX5 tylko na długiej (ponad kilometr) prostej. Niestety dla mnie, mam zbyt małe doświadczenie w jeździe różnymi motocyklami. Oczywiście dosiadałem różnych sprzętów, ale nie posiadałem ich na tyle długo, żeby móc ocenić przydatność do mojego typu jazdy. Jakiś czas temu (jeszcze nie było ustawy 50km/j+ za lejce) ganiałem się z gościem litrowym gixxem. Na prostej robił mnie jak chciał, ale i tak go dopadałem, a w przeciskaniu się między autami nie miał szans. I tak się wzajemnie wyprzedzaliśmy - on mnie na każdej prostej, ja jego na światłach. Dwa tygodnie temu pokręciłem się wokoło komina z kumplem na Ducati 100 kucy. No uciekał mi, ale i tak go dopadałem. Na obwodnicy mi już mocno odszedł i musiał czekać :-/


28 lip 2017, o 11:37
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 63 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by STSoftware.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL