Autor |
Wiadomość |
lasooch
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22 Posty: 7755 Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
|
Potrzebna pomoc w Lublinie
Dzwonił właśnie do mnie Marcin - Mprzyby2. Wysypał się na torze w Lublinie i niestety uszkodzenia SV raczej uniemożliwiają powrót do domu na kołach. Przekazałem numery telefonu z grupy assistance do Zvierzaka i Fredro, bo tylko te 2 osoby z okolic Lublina podały tam kontakty do siebie. Jeżeli ktoś z Forumowiczów przeczyta tego posta, mieszka w okolicy, ma możliwość przyjąć rozbitą SV pod dach, zorganizować transport lub pomóc w jakikolwiek inny sposób, to tu jest telefon do Marcina: 663 426 667
_________________ Triumph Tiger 1050 << bikepics
|
18 cze 2011, o 15:02 |
|
|
mprzyby2
motocyklista
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 15:46 Posty: 185 Lokalizacja: WE - wspólny emiter? :-D
|
Re: Potrzebna pomoc w Lublinie
Ogólnie jak na razie wygląda ok. Wyłożyłem sie na torze w Lublinie. Jakoś mi się nie złożyło w zakręt a na trawie przy tej prędkości to tylko można się wyglebić. Moto na razie jest u forumowiczki Fredro w Lublinie i ma zostać doprowadzone do stanu używalności. Planuje jak będzie gotowe podjechać nim z powrotem do Warszawy.
Jak na razie mogę powiedzieć że ma wygięte stelaże od lampy, zmasakrowany kubek lampy (lecz odbłyśnik i ramka stalowa cała), rozszczelnioną chłodnicę i złamany selektor biegu. Przewidywalnie może mieć jeszcze skrzywioną kierownicę bo szukałem ciężarka więc coś musiało na niego zadziałać.
Ja jestem ok. Lekki uraz stawu skokowego. Zacząłem po 3h kuleć na lewą nogę. Przeszło po 24 godzinach. Lewy bark boli bo jest posiniaczony. Ciuchy raczej całe a na protektory nie miałem czasu patrzeć więc nie wiem w jakim stanie. Jedynie patrzyłem się na żółwia i nie zaczął się składać (stalowy plaster) więc przewidywalnie nie będę go wymieniał.
Ogólnie nie wiem co się działo i jak się obracałem jak leciałem. Na trawie oczywiście zero przyczepności więc motocykl po prostu jakby mi uciekł i poleciałem na lewo a potem to już nie wiem. Jak stwierdziłem że wszystko mam w całości to od razu wstałem i dwa kciuki do góry.
Jakby ktoś miał informacje jak najlepiej załatwić sobie nową chłodnicę i selektor oraz kubek lampy to będę wdzięczny za informacje.
_________________ eN jak Niebieska K3:-D
|
20 cze 2011, o 14:11 |
|
|
daamook
motorowerzysta
Dołączył(a): 21 cze 2010, o 17:52 Posty: 90 Lokalizacja: Białystok
Płeć: mężczyzna
|
Re: Potrzebna pomoc w Lublinie
Uff - najważniejsze że Ci się nic nie stało. Moto to tylko moto - odbuduje się, albo wymieni.
_________________ gg: 1516980 Suzuki SV650S K6 Blue -> Honda CBR 600RR K5
|
20 cze 2011, o 17:19 |
|
|
Fredro
motocyklista
Dołączył(a): 6 kwi 2010, o 15:36 Posty: 198 Lokalizacja: Lublin
Płeć: kobieta
|
Re: Potrzebna pomoc w Lublinie
Więcej strachu, że SV ucierpiała, niż jest faktycznie. Dzisiaj Brylant odbiera chłodnicę, klosz lampy też już pojechał do pospawania, żadna tragedia się nie stała Głowa do góry
_________________ Życie jest za krótkie żeby je marnować
|
22 cze 2011, o 15:16 |
|
|
mprzyby2
motocyklista
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 15:46 Posty: 185 Lokalizacja: WE - wspólny emiter? :-D
|
Re: Potrzebna pomoc w Lublinie
Masz rację w 100%. Aż się zdziwiłem jak zobaczyłem tą chłodnicę po zaspawaniu. Spodziewałem się że będzie harmonia a tu całkiem ładnie nawet wyszło. W sensie nie jest nowa ale także nowa nie była. (Co nie dzwonek...?)
Klosz lampy wygląda super ekstra. Nówka funkiel nie śmigana. Bo ramce stalowej lekko widać że się wygięła (taka lekka elipsa) ale to już będę sam sobie prostował.
Do wymiany pozostaje klosz bo okazało się że pękł ale będę szukał okazji to się coś znajdzie przy okazji.
Bardzo chciałbym podziękować dzwonkowi że udało mu się odnaleźć selektor biegu. Bo mi pomógł i przyjemnie wracało się do Warszawy.
Ogólnie także z przyjemnością polecę brylanta. Jeśli komuś nie wyjdzie w okolicy Lublina i poszukuje pomocy to warto!! Bo całkiem z głową.
_________________ eN jak Niebieska K3:-D
|
25 cze 2011, o 22:39 |
|
|
Bartosz
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 18:55 Posty: 2755
|
Re: Potrzebna pomoc w Lublinie
Crash pady miałeś?
_________________ Sv 650N K7 Phantom Gray
|
26 cze 2011, o 10:43 |
|
|
lasooch
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22 Posty: 7755 Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
|
Re: Potrzebna pomoc w Lublinie
Przecież tuż po zakupie motocykla zapoznałeś chłodnicę z asfaltem u mnie pod bramą, więc nowa nie mogła być...
_________________ Triumph Tiger 1050 << bikepics
|
26 cze 2011, o 15:28 |
|
|
mprzyby2
motocyklista
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 15:46 Posty: 185 Lokalizacja: WE - wspólny emiter? :-D
|
Re: Potrzebna pomoc w Lublinie
Mam wątpliwość czy wtedy zahaczyłem także chłodnicą. Być może lecz teraz nazwałbym to bardziej kontrolowaną parkingówą. Teraz wygląda troszkę gorzej. Ale o wiele wiele lepiej niż jeszcze tydzień temu jak była to wersja składana chłodnicy. A w offtopie to jestem ciekaw dlaczego nie robią takich chłodnic zwężających się ku dołowi. Odwrócony trapez. Miałem i mam. Lewy jest ścięty/stopiony na krańcu. Więc jakoś mógł się przydać. Na przykład w stopniu ratującym moją lewą nogę. Natomiast ogólnie kładłem się już na ziemi poza torem a ziemia na torze w Lublinie jest bardzo muldowata. Więc mam wątpliwości.
_________________ eN jak Niebieska K3:-D
|
27 cze 2011, o 09:07 |
|
|
dzwonek
wywrotowiec
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 01:46 Posty: 1346 Lokalizacja: Warszawka
Płeć: mężczyzna
Moto: BIDA
|
Re: Potrzebna pomoc w Lublinie
No ja się przyznaję bez bicia, że rant chłodnicy był przytarty i faktycznie idealnie prosta nie była Nie ma sprawy, dźwigienka i tak leżała w szufladzie i się kurzyła...
_________________
SV650N K3 --> SV1000S K3 --> GSX-R 1000 K4 --> FZ1N --> BIDA
mail: dzwonek (at) svforum.pl
|
30 cze 2011, o 08:58 |
|
|
Fredro
motocyklista
Dołączył(a): 6 kwi 2010, o 15:36 Posty: 198 Lokalizacja: Lublin
Płeć: kobieta
|
Re: Potrzebna pomoc w Lublinie
Tylko ten - zapisujcie się wcześniej w kolejkę, albo przywoźcie własny garaż, bo chwilowo miejsce się u nas skończyło Polecamy się na przyszłość poza tym (na piwo też możemy skoczyć czy coś, nie tylko moto składać)
_________________ Życie jest za krótkie żeby je marnować
|
30 cze 2011, o 10:03 |
|
|