Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest 1 sty 2025, o 02:10



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 279 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 14  Następna strona
Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV 
Autor Wiadomość
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 lip 2010, o 09:24
Posty: 2373
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: CBR600RR PC40
Post Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
jacaaaa napisał(a):
I rzecz jasna metoda wężykowania nie jest może najskuteczniejszą metodą nadawania oponom odpowiedniej temperatury (z resztą wymieniłem ją na miejscu 3, pomijając koce które nie mają racji bytu w codziennej eksploatacji motocykla) ale na pewno nie zmniejsza ich temperatury.

Pocieranie palcem też pomaga :-)
Wybacz ale nie mogłem się powstrzymać :P

_________________
Obrazek
Motocykl w przeciwieństwie do auta w zakręcie pochyla się we właściwą stronę.


16 kwi 2012, o 22:40
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2010, o 12:42
Posty: 3213
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650 SS
Post Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
Ja się na fizyce nie znam. Wierzę, że masz rację. Ale jakbyś chciał coś szybciej pojeździć to posłuchaj skwara i notturna. Oni nie wiem jakie książki czytają, prawdopodobnie nie jest to podręcznik do fizyki, za to ładnie jeżdżą. Nie ma się co upierać. Ekonomii lepiej się uczyć od ekonomistów niż od matematyków. Chociaż znajomość matematyki to w ekonomii podstawa. Za prawdę powiadam Ci 2+2 to czasem 5.

_________________
Najlepszą metodą tunningu jest obniżenie masy. Masy motocyklisty.


16 kwi 2012, o 22:53
Zobacz profil
erotoman-gawędziarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:34
Posty: 3871
Lokalizacja: Otwock
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000N 2004
Post Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
Po co koce, można przecież przypalić trochę oponę i już będzie rozgrzana - będzie jeszcze szybciej :P

Ja zawsze wężykuję jak wyjadę od siebie z domu - mam 50m żużlowej drogi do asfaltu. Oczyszczę trochę z tego syfu oponę, a potem opór odkręcam manetkę - koło wpada w poślizg, zrobi kilka obrotów, łapie przyczepność i momentalnie się nagrzewa... ale to już wyższa szkoła jazdy, początkującym polecam szpanerskie koce grzewcze :->

_________________
SVNERWUS


16 kwi 2012, o 23:12
Zobacz profil
SV Rider

Dołączył(a): 15 gru 2010, o 16:13
Posty: 1083
Lokalizacja: [WZ] + [CIN]
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S '01
Post Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
Ja tak robię tylko w celu oczyszczenia opony, bo co z tego że na chwilę zagrzejesz zewnętrzną warstwę gumy, skoro warstwa wewnętrzna i powietrze w środku nadal chłodne? Jedynie kilkukrotne przyspieszanie - hamowanie rozgrzeje Ci całość.

A swoją drogą, nie wiedziałem że na odcinku kilkuset metrów przy właśnie takim rozgrzewaniu opony (przyspieszanie hamowanie) tak się tarcza nagrzewa, że się oparzyć można...

_________________
Jeśli nie spróbujesz to nigdy nie dowiesz się czy było warto

SV 650S
Obrazek


17 kwi 2012, o 00:32
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 14:23
Posty: 403
Lokalizacja: Poznań
Płeć: mężczyzna
Moto: GSR750_L1
Post Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
Dyskusja nabiera rumieńców niczym rozstrzyganie dylematu "czym wyłączać motocykl - kluczykiem czy przyciskiem" :P

_________________
GSR750_L1 Glass Sparkle Black
skąd ja to wiem, że ogon nie merda psem?!


17 kwi 2012, o 09:48
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 wrz 2011, o 16:54
Posty: 794
Płeć: mężczyzna
Moto: sv 1000S 2005
Post Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
Jak ktoś nadal nie chce słuchać to niech sobie przeczyta. Był w którejś zimowej Motormani opis na temat rozgrzewania opon i jak to wężykowanie "pomaga".

_________________
http://www.acebiker.pl https://www.facebook.com/acebiker.polska


17 kwi 2012, o 15:54
Zobacz profil
erotoman-gawędziarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:34
Posty: 3871
Lokalizacja: Otwock
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000N 2004
Post Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
Ja średnio wierzę w to, że pomaga rozgrzać oponę... z drugiej strony nie będę przez kilkaset metrów gwałtownie przyspieszał i hamował by ją rozgrzać. Nie widzę w tym sensu, chyba że jeżdżę po torze ;) Opona po paru minutach jazdy sama się na tyle nagrzeje, że taka zabawa kompletnie staje się niepotrzebna... a na dodatek tarcze hamulcowe i klocki się niepotrzebnie ścierają.

@snow, ja gaszę przyciskiem. Zdarzyło mi się tak kilka razy, że jak zgasiłem kluczykiem i nie przekręciłem killa na off, to jak chciałem odpalić przekręcając kluczyk to pompa się nie włączyła. A jak zawsze zgaszę przyciskiem to zawsze mam pewność, że problemu nie będzie ;)

_________________
SVNERWUS


17 kwi 2012, o 16:08
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lis 2010, o 17:51
Posty: 2807
Lokalizacja: SJ
Płeć: mężczyzna
Moto: Sv 650N k3/mts1200
Post Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
Bujając na boki zawsze jest większe tarcie niż jadąc spokojnie na wprost. Na motocykl napewno działa moment bezwładności itp. Jeśli jesteśmy już przy temp. to warto dodać temp. płynu chłodniczego i po jakim czasie dajecie w palnik od odpalenia zimnego sprzęta (wiadomo, że zimą dłużej się rozgrzewa, ale mam na myśli temp zew. ~15st.)


20 kwi 2012, o 23:16
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 lip 2010, o 09:24
Posty: 2373
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: CBR600RR PC40
Post Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
hubi199 napisał(a):
Bujając na boki zawsze jest większe tarcie niż jadąc spokojnie na wprost. Na motocykl napewno działa moment bezwładności itp.

Mowa o hamowaniu i przyspieszaniu a nie spokojnej jeździe na wprost.
hubi199 napisał(a):
Jeśli jesteśmy już przy temp. to warto dodać temp. płynu chłodniczego i po jakim czasie dajecie w palnik od odpalenia zimnego sprzęta (wiadomo, że zimą dłużej się rozgrzewa, ale mam na myśli temp zew. ~15st.)

Masz wskaźnik temperatury, który mówi kiedy możesz.

_________________
Obrazek
Motocykl w przeciwieństwie do auta w zakręcie pochyla się we właściwą stronę.


21 kwi 2012, o 00:01
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lis 2010, o 17:51
Posty: 2807
Lokalizacja: SJ
Płeć: mężczyzna
Moto: Sv 650N k3/mts1200
Post Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
Mocne hamowanie napewno prędzej pozwoli na nagrzanie opon.

A u mnie coś powoli się nagrzewa, nie wiem czy czasem nie mam termostatu uszkodzonego. A wiadomo, że troche szkoda paliwa by grzać na postoju do 70st.


21 kwi 2012, o 09:47
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 lip 2010, o 09:24
Posty: 2373
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: CBR600RR PC40
Post Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
hubi199 napisał(a):
Mocne hamowanie napewno prędzej pozwoli na nagrzanie opon.

A u mnie coś powoli się nagrzewa, nie wiem czy czasem nie mam termostatu uszkodzonego. A wiadomo, że troche szkoda paliwa by grzać na postoju do 70st.


A kto powiedział ze na postoju, jedziesz, tylko grzecznie ;-)

_________________
Obrazek
Motocykl w przeciwieństwie do auta w zakręcie pochyla się we właściwą stronę.


21 kwi 2012, o 10:07
Zobacz profil
erotoman-gawędziarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:34
Posty: 3871
Lokalizacja: Otwock
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000N 2004
Post Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
Ja zawsze ruszam dopiero gdy silnik osiągnie co najmniej 30C.

_________________
SVNERWUS


21 kwi 2012, o 20:20
Zobacz profil
motocyklista
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sty 2012, o 19:29
Posty: 226
Lokalizacja: Wlkp
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S SK6
Post Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
Jedyna niedogodność jaką zauważyłem podczas jazdy to za małe luterka :smutas: Jak wyglądają moje barki wiem doskonale lecz po 100km ten widok mi się nudzi :mur:
Czy tylko ja tak mam...? :hmm:


23 kwi 2012, o 18:26
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lis 2010, o 17:51
Posty: 2807
Lokalizacja: SJ
Płeć: mężczyzna
Moto: Sv 650N k3/mts1200
Post Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
http://suzukisv.pl/forum/viewtopic.php? ... 6665a651d2
radecki nie wiem, może to coś pomoże, s-ką nie śmigałem, ale warto spróbować.


23 kwi 2012, o 19:01
Zobacz profil
motocyklista
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sty 2012, o 19:29
Posty: 226
Lokalizacja: Wlkp
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S SK6
Post Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
hubi199 napisał(a):
http://suzukisv.pl/forum/viewtopic.php?t=3341&sid=5c7fedd7cfbd10bf5982116665a651d2
radecki nie wiem, może to coś pomoże, s-ką nie śmigałem, ale warto spróbować.

Dzięki coś będę musiał zrobić, bo trochę to denerwujące. Poprzednie moto miały w porównaniu z SV'ką lepszą widoczność w lusterkach :D A może muszę trochę pojeździć i się przyzwyczaić :spoko:


25 kwi 2012, o 15:22
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 sty 2011, o 05:21
Posty: 651
Lokalizacja: Szczecin
Płeć: mężczyzna
Moto: B 1250 S
Post Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
radecki27 napisał(a):
Jedyna niedogodność jaką zauważyłem podczas jazdy to za małe luterka :smutas: Jak wyglądają moje barki wiem doskonale lecz po 100km ten widok mi się nudzi :mur:
Czy tylko ja tak mam...? :hmm:


Mam lusterka od Bandita 1250 i się spisują :) są podgięte do góry i mają dłuższe ramiona :)

_________________
motostylizacja.pl
http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id= ... add1=upert
viewtopic.php?f=9&t=5296


25 kwi 2012, o 16:53
Zobacz profil WWW
pieszy

Dołączył(a): 30 mar 2012, o 23:55
Posty: 7
Płeć: mężczyzna
Moto: sv650s 1999
Post Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
Jeszcze jedna niedogodność z jaką spotkałem się w SV, to zbiornik płynu chłodzącego. Jest tam wskaźnik minimum i maksimum, ale za cholerę, nie widać tam ile jest płynu w zbiorniczku. Dziś dolewałem, bo myślałem, że może mam za mało i co się stało? Przelało się wlewem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Płyn mam koloru zielonego, więc powinno go widać, zbiorniczek też nie wygląda na zabrudzony, też tak macie???


4 maja 2012, o 20:46
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:42
Posty: 306
Lokalizacja: ok. Oświęcimia
Płeć: mężczyzna
Moto: XT 600
Post Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
Nie. Może już miałeś ponad stan.


5 maja 2012, o 10:34
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lis 2010, o 17:51
Posty: 2807
Lokalizacja: SJ
Płeć: mężczyzna
Moto: Sv 650N k3/mts1200
Post Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
Może zbiorniczek jest zasyfiony lub kamieniem zaszedł i niewidać przez niego. W puszcze mam podobny problem.


6 maja 2012, o 20:40
Zobacz profil
rowerzysta

Dołączył(a): 4 sty 2012, o 12:50
Posty: 12
Lokalizacja: uk/lubelskie
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S
Post Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
hubi199 napisał(a):
http://suzukisv.pl/forum/viewtopic.php?t=3341&sid=5c7fedd7cfbd10bf5982116665a651d2
radecki nie wiem, może to coś pomoże, s-ką nie śmigałem, ale warto spróbować.



Temat na tamtym forum umarł w kwietniu 2010r :smutas:
Gdzie można dokupić takie przedłużki do lusterek? Może ktoś z naszego forum ma możliwości, chęci i skillsy, żeby takie przedłużki wykonać? ;)


6 maja 2012, o 23:05
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 279 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 14  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by STSoftware.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL