http://www.motorcyclespecs.co.za tu jest napisane który szybszy

reszta to seria zdążeń od wysr...się przed jazdą do ustawienia zawieszenia, opon humoru i uj wie czego.

albo kupić 600 co jest szybsza od litrów

Ale musisz przyznać, że mogłem bladego kupić :-)

litr litrowi też nie równy...mogłeś też zx10:)

Zgadza się :-)

Temat na kolejny wątek. Który motór lepszy. Tylko, że ja w drugim poście zamknę temat stwierdzeniem, że dla każdego inny jest lepszy. Tobie Skwaro nie jest potrzebny zx. Wręcz przeciwnie byłby Ci kulą u nogi. Chyba, że w końcu opuścisz parking i zaczniesz jak mężczyzna ścigać się na autostradach na wprost.

Mnie takie męskie wyścigi nie bawią, chyba do nich jeszcze nie dorosłem :-)

A co do wątku to prawda, mod mógłby wydzielić ten kawałek dyskusji ;-)

Dzisiaj wracając z Bemowa 205 nie chciał więcej...

Trzeba było sprawdzić jadąc DO Bemowa. Z wiatrem byłoby szybciej. No i nie jeść tyle pączków w Bemowie.

Moja mała w drodze powrotnej z Wieliczki, 212 pociągła i koniec.
Myśle, że jedynie zmiana przełożenia by coś pomogła, choćby na takie jak ma s-ka.

myślałem za kilka nie zaszkodzi...
hubi a masz coś zmienione?

Nic
W drodze do Wieliczki maks jechałem 203 i nie dało się więcej. W drodze powrotnej 212 więc zapewne wiatr i lekki przechył pomógł.
Spróbuj na tej samej drodze w jedną i drugą strone przejechać, może zobaczysz różnice.
Ale sv-ka raczej nie nadaje się do takiej jazdy, wydaje mi się, że silnik bardzo się męczy.

Zaraz Ci napiszą odnośnie tego męczenia

Strasznie zofftopowany temat... trudno sie dokopac do danych zwiazanych z uzytkownikami litrow.

1000S leci 200 lekko, dalej go nie pchalem bo na autobahnie straszanie wialo i do tego pewnie bym zgubil bagaz. Spalanie srednie w trasie wychodzi 8,6l/100km. Mierzylem na 600km wypadzie, gdzie byla zaliczona autostrada, wolne przejazdy, szybkie 120-150km/h i sporadyczne odbicia od 200. Po miescie ciagnie rowne 10l/100km. Nie bylo jakos agresywnie, bo gosc SV650 jechal ze mna w miare rowno, ale z drugiej strony konczyly mu sie obroty

Z tego co widzialem, to uzytkownicy litrow wykazuja mniejsze spalanie, nawet przy pilowaniu 180. Dzwonilem do serwisu Suzie i gosc mi powiedzial, ze jest znawca SV1000S i ze to jest norma... sprzet przeszedl synchro, seriws zaworow i wymiane filtra powietrza. Prosilbym o namierzenie na odpowiedni temat lub sugestie na PW jak podejsc do tematu (hamowanie, zmiana mapy etc),

ja mieszkam w małym mieście (Oleśnica) i w życiu nie wyszło mi 10 litrów, nie wiem jak u Ciebie ale jesteś z Wawy więc większe możliwości odkręcania chociaż nie widze w tym sensu bo miasto nie jest od zapierdalania za przeproszeniem. Teraz kiedy jest jeszcze ciepło wychodzi mi w mieście 7 litrów.

THX. Jakas sugestia co z Tym zrobic? Sprzet mi zajebiscie wszedl, ale takie pierdoly jak tankowanie co 120km zniechecaja.

Jest zawsze S8 - tam to chlopaki testuja max'y Przepychanie sie w korkach wykazuje duze spalanie. W sumie prawie sie nie przemieszczasz, a krecisz ten silniczek na pierwszym biegach.

10 litrow mialem tylko raz jak caly czas jechalem 230 autostarda, przy naromalnej jezdzie spalanie w litrze mialem okolo 7-8 litrow. tankowanie co 180 km

I rozumiem, ze wszystkim nr seryjny ramy zaczyna sie JS1BX1321? Tak chce miec pewnosc, ze nie macie wersji dlawiionych

na hamowni 123 kunie mial u RATKI wiec wydaje mi sie ze nie dlawiony. nie wim kto nim teraz smiga bo kolega ktory go ode mnie kupil chyba sprzedal lub zamierzal sprzedac.

Moj wychodzi też ok 7 litrów miasto i okolica bez autostrad jazda do 200 Gsxr750k3 palił wiecej i lepiej ciągnoł u góry ale Sv od zera na gume idzie takie tam spostrzezenia :)