Nie no, normalnie mi pali 5-5,5l/100km, teraz mocno się zdziwiłem, jak mi się rezerwa zapaliła dopiero po jakiś 300km fakt jeździłem trochę spokojniej ostatnio, a przy 100kph na 6. biegu mam niecałe 5k obrotów

fajnie macie

nooo..... factoru nie trzeba było rzucać się na litra

Moto jest po regularnych serwisach. Moim zdaniem stosunkowo mocno cisnąłem i tyle. Rekordem u mnie jest max: 7l a min: 5.4l;
Dużo ma tu pewnie też masa samego kierownika ;-) , sposób rozpedzania się i utrzymywane obroty. Generalnie styl jazdy. Spalanie boli mnie z powodu małego baku i tankowanie co 200km. Przy moich rocznych przabiegach na poziomie 2500 - 3000 km spalanie to najmniejszy problem.

mi moja 650 pali koło 6,5 - 7 litrów i jak widzę jakie macie spalania to faktycznie jeździcie chyba jak skuterkami ;]

noooo

6,5 l. mój liter w trasie pali z pasażerem , poniżej tej wartości spalanie dla mnie jest nieosiągalne

Dzisiaj 220km/h = 400zł i 10 pkt ...

Udokumentowane
Coś drogą firme wybrałeś do tych pomiarów

Film co prawda słabej jakości (nie było to full HD), ale pomiar był i fakt nie za tanio... "bo mnie wzięli z zaskoczenia"

Trzba było zapytać: "A może Pan zgrać na pen'a, na forum do działu V-max?..."

Dobrze, że nie było TVN METEO i ich programu uwaga pirat Jeśli chodzi o spalanie 7.46 l / 100 km. Nie jeżdżę ekonomicznie bo ciągnę po biegach i jestem w szoku, że po regulacjach spalanie spadło z 12 l do w/w !

V max po przeniesieniu czujnika na tylne koło wynosi trochę ponad 220 km/h - obwód tylnego koła jest większy o 8% no i mniej-więcej o tyle zaniża odczyt prędkości w porównaniu do seryjnego rozwiązania... Ja się cieszę, że wskazuje prędkość bliższą tej realnej.

Bez sensu. Lepiej byłoby napisać, że jechałeś 249 i pół i jeszcze gaz pod ręką miałeś

Teraz se pluję w brodę

To się ciesz,bo ja miałem zaledwie 121km/h i 500zł i 10pkt..ograniczenie było do 50...hehe..życie!

To Wy się zatrzymujecie po mandaty?

Mój bohater!!!
Przywróciłeś mi wiarę w człowieka.

Z Vectrą V6 to raczej nie mamy szans... Więc po co przeginać pałę i uciekać bez sensu narażać siebie i innych?!

Ja na virago 535 uciekłem przed motorem policyjnym, a z tego co kojarzę, to oni mają całkiem fajne sprzęty
A apropo vectry, widziałem jak szwed na 650s uciekał przed policyjnymi saabami 95, przypuszczam, że to podobna moc, albo lekko na korzyść saaba. Dał radę bez problemu.

Mam dane: Najmocniejsza vectra z v6 ma 211 koni. Turbo miały 250- 280, ale policjanci jeżdżą bez. Saab 9-5 260 koni. Na początku mojej kariery z SV ścigałem się z 340 konnym Infiniti, hatchback, osobówka (nie kojarze nazwy, ale to nie był popularny SUV ) Startowaliśmy od 0, jeszcze w tedy nie wiedziałem, czy się z motorem miejscem nie zamienie, więc ruszałem z pewną dozą ostrożności. Infiniti zaczęło mi uciekać dopiero po przekroczeniu 200.

Oczywiście nie krytykuję Waszego zachowania, ale wydało mi się to dziwne
P.S. Krakowscy policjanci są już nauczeni odwracać wzrok od nadjeżdżających motocyklistów, co mnie bardzo zdziwiło. Od momentu kiedy jadąc za radiowozem delikatnie powyżej dozwolonej prędkości, dojechał mnie inny motocyklista i po 200 metrach stwierdził, że jazda 90km/h to nie dla niego, a policjanci nie zareagowali, to od tamtej pory znaki z ograniczeniami prędkości uznaje jako obowiązujące w zimie przy zamieciach śnieżnych i oblodzonej nawierzchni.

Edit:
Apropo uciekania. Abstrahując, jest pościg, zapominam, że mam rejestracje założoną, uciekam bez problemu, ale mnie nagrali. Przyjeżdżają do domu, jestem prawdomówną osoba i odrazu się przyznaje do wykroczenia. To:
a) Dostaje mandat za prędkość
b) Dostaję mandat za prędkość + wszystkie wykroczenia po drodze
c) wszystko to, co wyżej, plus niezatrzymanie się do kontroli i skierowanie na narkotest i alkomat
d) policjanci głupieją i nie wiedzą co zrobić, bo nie próbowałem udowodnić, że to w cale nie ja, a motor cały czas tu stoi