Prawdopodobnie najlepsze na świecie forum Suzuki SV 650 / SV 1000 ;)
Autor |
Wiadomość |
Kaban159
Piguła
Dołączył(a): 19 mar 2013, o 11:40 Posty: 1861 Lokalizacja: Chodzież (WLKP)
Płeć: mężczyzna
Moto: KAWASAKI ZX-10 R
|
Re: Ku przestrodze.
Nie ma co płakać trzeba żyć dalej naprawić i się nie zniechęcać Avatar zmienię jak będzie re-aktywacja Na pewno już nie będzie wyglądać tak samo
_________________ WR 400F ==> SV 650N ==> R6==> FZ1 ==> SV1000S ==> KAWASAKI ZX-10R
|
21 cze 2014, o 10:21 |
|
|
lebiodek
motocyklista
Dołączył(a): 8 mar 2012, o 16:41 Posty: 172 Lokalizacja: Łódź
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S->N 2000
|
Re: Ku przestrodze.
|
22 cze 2014, o 01:17 |
|
|
Inkling
SV Rider
Dołączył(a): 18 lip 2010, o 11:47 Posty: 2539 Lokalizacja: Częstochowa/Kraków
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N AD2000
|
Re: Ku przestrodze.
Na 100% s-ka gażnikowa.
|
22 cze 2014, o 09:58 |
|
|
radex11
SV Rider
Dołączył(a): 8 sty 2014, o 20:08 Posty: 467 Lokalizacja: Grodzisk Wlkp.
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S K5
|
Re: Ku przestrodze.
Jasny gwint, to zdjęcie ze zbliżeniem na okrwawiony kask to aż mnie ciarki na plecach przeszły.... smutne
_________________ "LOUD&PROUD"
***MOJA SV650S K5***:)
|
22 cze 2014, o 14:21 |
|
|
exo
SV Rider
Dołączył(a): 23 maja 2011, o 08:54 Posty: 518 Lokalizacja: Łódź
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S 2003
|
Re: Ku przestrodze.
Ilość krwi na pierwszym zdjęciu już robi niesamowite wrażenie
_________________ Nie ma kobiet idealnych. Są tylko takie, które swoje wady potrafią przysłonić swoim biustem.
|
22 cze 2014, o 23:41 |
|
|
Goccolo
SV Rider
Dołączył(a): 6 gru 2012, o 13:56 Posty: 900 Lokalizacja: Wa-wa
Płeć: mężczyzna
Moto: KLE-kot
|
Re: Ku przestrodze.
_________________ GSF600 N || SV650 S K4 || ZXR400 || CBR600RR || GSF1250 GT || Street Triple || SV650 S '99 || Versys 650
|
23 cze 2014, o 14:59 |
|
|
Miles
SV Rider
Dołączył(a): 17 lip 2012, o 18:46 Posty: 1729 Lokalizacja: 3-miasto
Płeć: mężczyzna
Moto: Versys; SV650N
|
Re: Ku przestrodze.
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Pol ... 0927.html#Dziwna sprawa... w tamtym miejscu jest zawsze tyle przechodniów, a brakuje świadków.
_________________ Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia.
|
24 cze 2014, o 02:13 |
|
|
kozik
SV Rider
Dołączył(a): 17 maja 2011, o 14:52 Posty: 5631 Lokalizacja: Dęblin-Piaseczno
Płeć: mężczyzna
Moto: suzuki sv 650S 99r.
|
Re: Ku przestrodze.
_________________ SV 650 S '99/GSX-R 750 K1
www.logo-ratio.pl
|
28 cze 2014, o 10:38 |
|
|
Inkling
SV Rider
Dołączył(a): 18 lip 2010, o 11:47 Posty: 2539 Lokalizacja: Częstochowa/Kraków
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N AD2000
|
Re: Ku przestrodze.
To ta 19-latka, która wczoraj zginęła pod Warszawą? Nie chcę się czepiać, ale czy miała kategorię A czy na A2 jeździła R6? Szkoda dziewczyny...
|
28 cze 2014, o 14:03 |
|
|
Rozkosmany
SV Rider
Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06 Posty: 2164 Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
|
Re: Ku przestrodze.
Generalnie w takich tematach nie zabieram głosu. Tym razem jednak będzie inaczej.
Obejrzałem film, poczytałem w necie, oglądałem zdjęcia i film z miejsca wypadku. Napiszę tak: Potwierdziła sie niestety moja prywatna opinia w sprawie: jazda grupą młodych kierowców. Doskonale widać to na załączonym filmie, że średnia wieku nie jest wysoka. Do czego ja piję? A no do tego że jest to najgorsze miejsce z mozliwych gdzie można nabyć umiejętności czy odrobiny doświadczenia. Widziałem już wiele podobnych grup gdzie zasada : Zielony dyktuje tempo była przekształcana w : Zielony goni i się uczy. Ta dziewczyna zgineła w miejscu gdzie żadnego wypadku być nie powinno. Ja sam żadnym orłem nie jestem ale myslę że nie będe odosobniony jeżeli napiszę : Ten samochód ominąłbym ciepłym sikiem. A jeżeli już nawet miałoby być ciężęj to napewne daleko też od tego żeby wytrząchać chwilę potem ze spodni owoc problemów drogowych. A wogóle nawet do jakiegokolwiek zagrożenia nie doszłoby ponieważ najpierw zwolniłbym. Inne stare dziady też mają podobnie, zwalniają dojeżdżając do takich miejsc. Dlaczego stare dziady zwalniają? Bo mają świadomość swojej ułomności, ułomności innych. Wiedzą doskonale co potafią. I w tej ocenie nie kierują się wiedzą nabywaną w stadzie tylko tym co SAMI wyjeździli. Ta dziewczyna zgineła przez to (może się komuś narażę ale mam to gdzieś) że swoich ZASAD nie zdażyła jeszcze wyrobić. A jechała powodowana tym pędem wyniesionym z grupy. Gdzie małolaty nie potrafią inaczej niz kozaczyć. Gdzie każdy jest orłem a jazda na słabszym moto to obciach. Gdyby było inaczej nie byłoby wypadku, nie jeździłaby nawet R6 mając zaledwie 19 lat. Śmigałaby Ninją 250 albo czymś podobnym. Zgnięła w wypadku który spowodowała, nie zrobiła niczego co pozwoliłby go uniknąć. Zgineła po prostu przez brak doświadczenia. Właściwego doświadczenia, bo można je miec nawet mając tylko 19 lat.
Nie chce żeby ktos pomyslał że jej się czepiam, że dobrze tak jej. Nic z tego, to nie tak. Nie znałem jej, ale bardzo mi jej żal. Ogromna strata dla wszystkich
Ja osobiście bardzo serio potraktuje to jako przestrogę
|
30 cze 2014, o 19:28 |
|
|
pszczólka
SV Rider
Dołączył(a): 15 mar 2010, o 11:28 Posty: 1201 Lokalizacja: Kazuń Nowy
Płeć: kobieta
Moto: SV650S 2001
|
Re: Ku przestrodze.
Panna rok pracowała na motocykl, kupiła wymarzony, właśnie skończyła kurs i miała zapisać się na egzamin -dla mnie jednak trochę brak fantazji i przerost ambicji nad rozumem -licznik zatrzymał się na 180
_________________ SV 650s '01 Queens of Roads
|
30 cze 2014, o 23:06 |
|
|
Inkling
SV Rider
Dołączył(a): 18 lip 2010, o 11:47 Posty: 2539 Lokalizacja: Częstochowa/Kraków
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N AD2000
|
Re: Ku przestrodze.
Czyli w ogóle nie miała prawa jazdy??? To nieco zmieniam swoją opinię: dobrze, że nikogo nie zabiła.
|
30 cze 2014, o 23:19 |
|
|
pszczólka
SV Rider
Dołączył(a): 15 mar 2010, o 11:28 Posty: 1201 Lokalizacja: Kazuń Nowy
Płeć: kobieta
Moto: SV650S 2001
|
Re: Ku przestrodze.
Szkoda jak każdego człowieka -może poza pijakami -młoda dziewczynka życie było przed nią, ale. ......
_________________ SV 650s '01 Queens of Roads
|
30 cze 2014, o 23:29 |
|
|
Montana
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:47 Posty: 2660 Lokalizacja: Bjaczystok
Płeć: kobieta
Moto: Trufel 675
|
Re: Ku przestrodze.
Rozkosmany masz rację co tej jazdy w grupie - o tym wiele razy też się utwierdziłam kiedy się spotykało kilkoro motocyklistow i leciało na miasto czy w trasę. Dwóch zawsze popierniczało przodem, środkowi się wzajemnie co chwila wyprzedzali, a Ci co zostali z tyłu choć się bali to też gonili resztę.
5 lat później nic się nie zmieniło prócz ludzi. Mówisz wyraźnie "jedziemy razem" a już 5 km dalej gonisz tych "hej hopla rura i do przodu" żeby zwolnili bo reszta nie nadąża.... Dlatego zawsze wolałam jazdę solo lub z kimś zaufanym z kim dogadam tempo tak, żeby żadne się na siebie nie wkurzało. No i zamiast jeździć pod ratusz czy inne lanserskie miejsca, człowiek wybrał trasy plus szkolenia, tory itp. To się dziwili "A Ty to jeździsz w ogóle bo coś Ciebie na mieście nie widać ... ?".
W pewnym momencie człowiek zdaje sobie sprawę patrząc na to z boku że to bez sensu. Po cholerę codziennie zalewać 20zł żeby tylko dojechać na winkle typu Obidowa (czy tak jak u nas "winkle race track" - dwa zakręty na obwodnicy i oba w prawo), nawyginać się tam byle tylko przytrzeć kolano i do domu. Plus dwa razy w sezonie składać motocykl bo znów gleba.
Niestety w każdym mieście jest taka ekipa i jak się do niej trafi to albo się przeżyje albo .. bywa różnie. Dziewczę młode, na pewno niedoświadczone i dopiero zbierające do pamiętnika wpisy "drugie dwieście na mojej niuni" , "kolejny terror miasta z kumplami". Szkoda, że nie dożyła do momentu, gdzie radość z jazdy czerpie się ze szkoleń, wyjazdów na zlot, czy wyżycia się na torze. Każda złotówka szła na jazdę wokół komina, która może i daje obycie w ruchu ale za mało uczy. Może i wiedziała, że w takiej sytuacji powinna hamować i wymijać ale spanikowała, spięła się i bęc. A może w ogóle nie wiedziała i zdążyła tylko musnąć klamkę w ostatniej chwili kiedy się okazało że auto jednak skręca a ona jedzie za szybko.
Ja się chyba czuję już takim starym dziadem bo nie rajcuje mnie ciągłe gonienie na łeb i szyję. W wielu miejscach zwalniam bo boję się że zakręt jednak okaże się ciaśniejszy albo oczami wyobraźni widzę wybiegającego na ulicę psa, czy ślepego dziadka w ciągniku.
I stwierdzam poraz kolejny że kupując motocykl powinno się jeździć przynajmniej 1-2 razy do roku na szkolenie z podstawowych manewrów. Wiem, że to kosztuje ale lepiej wydać te kilkaset zł niż 3x tyle jak się upadnie bo się nie umiało odpowiednio zareagować. Przykład? Mój ojczulek. O ile autem ze 30 lat jeździ i tylko raz czy dwa miał niewielką stłuczkę, o tyle motocyklem już po roku posiadania wywinął orła. Zagapił się i uderzył w auto przed nim, które nagle zahamowało. Straty na oko niby małe ale potem co rusz wychodziły nowe uszkodzenia i tanio go to nie wyniosło. Wracając do sedna bo znów się rozgaduję - autem o wiele łatwiej się nauczyć jeździć. Na motocyklu trzeba sobie wyrobić odruchy. Dlatego szkolenia są potrzebne, nawet tym już niby doświadczonym riderom.
Nie wypada zmarłej obgadywać więc nie wypowiem się, skoro jej nie znałam. Też kiedyś miałam 19 lat i nie miałam tego rozumu co teraz. To że jechała bez prawka i takim motocyklem to duży minus. Ale kto z nas się zaklina, że mając motocykl nie przejechałby się nim, póki doczekałby się tego egzaminu? Najłatwiej jest tą dziewczynę w tej chwili oczernić ale spójrzmy na to z drugiej strony- ona na pewno nie chciała zginąć, miała całe życie przed sobą i w końcu spełniła motocyklowe marzenie. Po prostu zabrakło wyobraźni co się może stać, jeśli na drodze pojawi się przeszkoda.
Tyle nabazgrałam, że sama boję się czytać...
_________________ Suzuki SV 650s 2006 -> Honda VTR 1000 SP1 2001 -> Triumph Street Triple 675 2012
|
1 lip 2014, o 01:23 |
|
|
pszczólka
SV Rider
Dołączył(a): 15 mar 2010, o 11:28 Posty: 1201 Lokalizacja: Kazuń Nowy
Płeć: kobieta
Moto: SV650S 2001
|
Re: Ku przestrodze.
i właśnie, szkoda dzieciaka, sama też nie lubię"zapierdalać", chcę czerpać radość i przyjemność z jazdy ,
_________________ SV 650s '01 Queens of Roads
|
1 lip 2014, o 09:03 |
|
|
SVRider
motocyklista
Dołączył(a): 18 lut 2014, o 12:23 Posty: 257 Lokalizacja: Wielkopolska
Płeć: mężczyzna
Moto: Różne, co popadnie
|
Re: Ku przestrodze.
z tą grupą to prawda Raz miałem taką nieprzyjemność ugadać się z kilkoma znajomymi. Oczywiście nikt na wstępie nie zapytał, do ilu jedziemy - ciągnąłem się z tyłu, a i tak goniłem przygłupów, którzy na nowej drodze poginali ponad 200. Po 10 kilometrach odpuściłem i dojechałem do celu 10 minut później. Wtedy to była ostatnia ustawka z nimi teraz albo sam, a jak już z kimś, to na wstępie pytam, do ilu max jedziemy. W zależności od trasy pada liczba do 130-140 i tyle starczy. I jakoś zwisa mi, czy ktoś mnie nazwie mięczakiem - moto nie musi równać się z prędkościami 200+ i później z płaczem. Wolę wolniej a do celu i z przyjemnością.
|
1 lip 2014, o 09:58 |
|
|
pszczólka
SV Rider
Dołączył(a): 15 mar 2010, o 11:28 Posty: 1201 Lokalizacja: Kazuń Nowy
Płeć: kobieta
Moto: SV650S 2001
|
Re: Ku przestrodze.
_________________ SV 650s '01 Queens of Roads
|
1 lip 2014, o 13:13 |
|
|
Waltere
rowerzysta
Dołączył(a): 1 mar 2014, o 09:47 Posty: 23 Lokalizacja: Rzym
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N 2004
|
Re: Ku przestrodze.
Ja prawko zdałem dwa tyg temu a na SV jeżdzę już około 3 miesiące (tu w Itali tak można, wystarczy specjalny papierek żeby praktykować przed egzaminem) Wczesniej jeździłem sporo na rożnego rodzaju skuterach... Jakieś obycie jest, pare gleb sie zaliczyło. Dziś już mam 34 lata i dwójkę małych dzieci i choć czasami fantazja do szybkiej jazdy zachęca to muszę powiedzieć ze jeżdzę podobnie jak to opisuje wyżej Montana. Przykro mi z powodu odejścia tej dziewczyny, mam nadzieje ze resztę kolegów z grupy z która jeździła czegoś to nauczy. R.I.P.
Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
|
1 lip 2014, o 15:51 |
|
|
mirek
SV Rider
Dołączył(a): 2 lip 2010, o 16:10 Posty: 943 Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć: mężczyzna
Moto: MT07
|
Re: Ku przestrodze.
W kontekście tego...: ... może powinnaś odbyć poważną rozmowę z ojcem? Może zabierz tatę na badania? "Zapierdalać trzeba". Takie grupy powstają w każdym mieście i co większej wiosce. Nawet na zadupiu zwanym Bydgoszczem kilka już przeżyliśmy. I zawsze tłukli o inne pojazdy aż pióra latały. Co my tu już mieliśmy? A mieliśmy Motodawców, niewielu z tego zostało. Było K2B, to dopiero były katastrofy. Centrum miasta 200+, porozrywane ciała... Media miały o czym pisać. Jacyś Nightridersi, StreetTerror czy RideOrDie. I zawsze ten sam schemat, kozacka nazwa, szybkie moto, ułańska fantazja, minimum doświadczenia i inteligencja tłumu bądź jak kto woli grupy. I co najsmutniejsze, nic z tym nie można zrobić. Miałem okazję podłączyć się pod grupkę z naszą forumową evelliną. Ewelka na końcu walcząc o życie usiłowała utrzymać się za grupą. Jechałem za Nią i trochę ze smutkiem patrzyłem jak to co dla mnie było zwykłą popierdółką, dla Ewelki było pewnym problemem. Nasze SVki 650 szły pełnym ogniem i widać było duże braki w doświadczeniu dziewczyny.
_________________
ETZ 251 x2 1993-1996,XL600R 1996-1998,DR800 1998-2005,RF900R 2005-2007,FMX650 2007-2009,SV650S 2008-2010,SV1000N 2010-2015, XR600R 2011-2016, CMX250 2014-2015, DR 350S 2014-..., MT-07 2015-..., DR-Z 400SM 2016-...
|
1 lip 2014, o 19:32 |
|
|
tompas
motocyklista
Dołączył(a): 2 wrz 2013, o 21:15 Posty: 187 Lokalizacja: czwa
Płeć: mężczyzna
Moto: oddam w dobre rece
|
Re: Ku przestrodze.
Co tu mówić wobec takich tragedii. Kiedys uslyszalem, ze "razem jedziemy razem wracamy"-tak ma być. Podziwiam umiejętności ludzi którzy potrafią lepiej jeździć ode mnie, ale szanuje tylko tych którzy potrafią odpuścić i poczekać na mnie. Adrenalina, współzawodnictwo, rywalizacja.... To wszystko fajnie ale jadąc z kimś liczy się odpowiedzialnosc za każdego członka grupy. Inaczej to nadal jest solówka. A przeciez pasja to cos co warto dzielić z innymi. Czasem myślę, ze kolejna śmierć nie powinna juz robuic wrażenia. Ze można się uodpornic. Nieprawda. Nie można. Tyle.
|
1 lip 2014, o 20:44 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|