Dołączył(a): 20 maja 2013, o 09:15 Posty: 254 Lokalizacja: Ostrów Wlkp./Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: Z750
Re: Ku przestrodze.
danielo napisał(a):
Bo w korkach się nie zapierdala.
Po pierwsze to sam zapierdala w korku, póżniej dopiero w Corsę
Komentarz pod filmem: 'Wina oczywiście Pani z Corsy, ponieważ wymusiła ;]'
No nie wiem. 'Wina' może tak, ale nie branie czegoś takiego pod uwagę w korku to już błąd kierowcy. Ktoś Corsie tam jednak zostawił miejsce i ją wpuścił, aż się prosi rozejrzeć. Cisnąć na pałę do przodu między autami jest łatwo a przewidywać takie akcje to druga sprawa
Stawiam, że mniejsza prędkość i hebel by załatwiły sprawę
_________________ Don’t hesitate. Trust yourself. Trust the bike.
Ride Or Die czy jakoś tam... W roli głównej nasz Bercik SV Mistrz Prostej eee..., przepraszam, Rider. To było do przewidzenia chociaż to cud, że tylko tak się to skończyło. Bercik, coś dotarło? Wstrząs coś pomógł? Otrzeźwiło troszeczkę? Edit: Czytałem komenty pod filmem. Cofam pytanie... Nie było tematu...
Dołączył(a): 7 cze 2014, o 10:55 Posty: 120 Lokalizacja: Świecie
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650s 2002
Re: Ku przestrodze.
handsonmyface1 napisał(a):
danielo napisał(a):
Bo w korkach się nie zapierdala.
Po pierwsze to sam zapierdala w korku, póżniej dopiero w Corsę
Komentarz pod filmem: 'Wina oczywiście Pani z Corsy, ponieważ wymusiła ;]'
No nie wiem. 'Wina' może tak, ale nie branie czegoś takiego pod uwagę w korku to już błąd kierowcy. Ktoś Corsie tam jednak zostawił miejsce i ją wpuścił, aż się prosi rozejrzeć. Cisnąć na pałę do przodu między autami jest łatwo a przewidywać takie akcje to druga sprawa
Stawiam, że mniejsza prędkość i hebel by załatwiły sprawę
no bo tak powinno być, ale policja wystawiając mandat trzyma się sztywno kodeksu, więc wina pani z corsy. Dużo takich sytuacji można zaobserwować w "Stop Drogówka".
Czy nie można normalnie przejechać między samochodami?? Myślę, że sporo się nauczył po tym. Ale zachowanie ridera bardziej przypomina tego gościa https://www.youtube.com/watch?v=B4KqJYDwxsk
Po pierwsze to sam zapierdala w korku, póżniej dopiero w Corsę
Komentarz pod filmem: 'Wina oczywiście Pani z Corsy, ponieważ wymusiła ;]'
No nie wiem. 'Wina' może tak, ale nie branie czegoś takiego pod uwagę w korku to już błąd kierowcy. Ktoś Corsie tam jednak zostawił miejsce i ją wpuścił, aż się prosi rozejrzeć. Cisnąć na pałę do przodu między autami jest łatwo a przewidywać takie akcje to druga sprawa
Stawiam, że mniejsza prędkość i hebel by załatwiły sprawę
no bo tak powinno być, ale policja wystawiając mandat trzyma się sztywno kodeksu, więc wina pani z corsy. Dużo takich sytuacji można zaobserwować w "Stop Drogówka".
Ja jemu też bym klepnął mandat podobny jak dostała ta Pani w Corsie ... mimo że widna według kodeksu auta.
I to się właśnie nazywa doświadczenie lub doświadczenia brak Z "prawnego" punktu widzenia motocykl miał pierwszeństwo. Z logiczno-myśląco-przewidującego, kierowca moim zdaniem dał ciała. Jeśli samochód przed Tobą hamuje, chociaż ma przed sobą wolną drogę, "to wiedz, że coś się dzieje". Albo będzie skręcać, albo kogoś wpuszcza, albo jakiś pieszy idzie przez drogę. Nadal masz pierwszeństwo, ale jak nie przyhamujesz kontrolnie, to masz spore szanse na dzwona, "nie ze swojej winy oczywiście". Ale żeby takie odruchy myślowe sobie wyrobić, to niestety trzeba parę lat pojeździć...
Dołączył(a): 9 maja 2012, o 14:37 Posty: 387 Lokalizacja: Gdańsk
Płeć: mężczyzna
Moto: R1 rn22
Re: Ku przestrodze.
lasooch napisał(a):
I to się właśnie nazywa doświadczenie lub doświadczenia brak Z "prawnego" punktu widzenia motocykl miał pierwszeństwo. Z logiczno-myśląco-przewidującego, kierowca moim zdaniem dał ciała. Jeśli samochód przed Tobą hamuje, chociaż ma przed sobą wolną drogę, "to wiedz, że coś się dzieje". Albo będzie skręcać, albo kogoś wpuszcza, albo jakiś pieszy idzie przez drogę. Nadal masz pierwszeństwo, ale jak nie przyhamujesz kontrolnie, to masz spore szanse na dzwona, "nie ze swojej winy oczywiście". Ale żeby takie odruchy myślowe sobie wyrobić, to niestety trzeba parę lat pojeździć...
nawet nie wiem czy trzeba parę lat pojeździć. po prostu trzeba myśleć
6 wrz 2014, o 12:30
mroowkojad
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 10:28 Posty: 727 Lokalizacja: Ursynów pod Warszawą
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650n 2001
Re: Ku przestrodze.
hateth napisał(a):
nawet nie wiem czy trzeba parę lat pojeździć. po prostu trzeba myśleć
AMEN!
Doświadczenie doświadczeniem, myślenie wymaga wyobraźni i zdolności do elementarnego łączenia elementów w ciągach przyczynowo-skutkowych. A filmik powyżej daje solidne podstawy do zwątpienia w jakąkolwiek wyobraźnię ridera.
_________________ Żółty Giant Yukon k4 -> Żółta SV650 N k1
6 wrz 2014, o 19:50
konradk20
rowerzysta
Dołączył(a): 14 sie 2014, o 22:37 Posty: 11 Lokalizacja: Ropczyce
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S 2005
Re: Ku przestrodze.
Mój instruktor nauki jazdy zawsze powtarzał mi ze będę się uczył jeździć cale życie. Motocyklem i samochodem. I jestem pewien ze ma racje. Tylko intensywnie myślenie!
6 wrz 2014, o 20:38
danielo
SV Rider
Dołączył(a): 1 lip 2014, o 13:29 Posty: 308 Lokalizacja: Gdańsk
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S / N
Tak to jest, jak się nie umie przeciwskrętu zastosować... Chyba, że gość chciał wyremontować moto na koszt puszkarza
8 wrz 2014, o 17:46
jacaaaa
SV Rider
Dołączył(a): 18 mar 2012, o 13:14 Posty: 1101 Lokalizacja: Rawicz WLKP
Płeć: mężczyzna
Moto: DM620dark
Re: Ku przestrodze.
Jak na moje niepotrzebnie się zesrał koło zablokowane i po zawodach z obu stron dał by radę ominąć. Bo widać, że pucha się zatrzymała. Ale łatwo oceniać a to co się dzieje na żywo to inna sprawa...
To, że kierowca Volvo bezczelnie kłamał nt. przebiegu wypadku świadczy o tym, że jest zwykłą mendą. To powinno być karane.
_________________ GSF600 N || SV650 S K4 || ZXR400 || CBR600RR || GSF1250 GT || Street Triple || SV650 S '99 || Versys 650
9 wrz 2014, o 09:51
pszczólka
SV Rider
Dołączył(a): 15 mar 2010, o 11:28 Posty: 1201 Lokalizacja: Kazuń Nowy
Płeć: kobieta
Moto: SV650S 2001
Re: Ku przestrodze.
Najważniejsze, że jesteś cały. Siniaki zejdą, ból minie. Wracaj do zdrowia
_________________ SV 650s '01 Queens of Roads
9 wrz 2014, o 11:50
bula87
SV Rider
Dołączył(a): 1 cze 2012, o 11:06 Posty: 547 Lokalizacja: Barcelona
Płeć: mężczyzna
Moto: Piaggio Liberty ;)
Re: Ku przestrodze.
Może trochę z innej strony ale też przestroga, że lepiej nie zostawiać na widoku swoich kluczy do moto Co prawda suzuki ma "naturalne zabezpieczenie" w postaci strasznie chujowo działających stacyjek więc taki plastikowy klucz pewnie by się złamał no ale
Dołączył(a): 29 kwi 2013, o 21:45 Posty: 771 Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650s k6
Re: Ku przestrodze.
bula87 napisał(a):
Co prawda suzuki ma "naturalne zabezpieczenie" w postaci strasznie chujowo działających stacyjek więc taki plastikowy klucz pewnie by się złamał no ale