A to nowe czy używane? bo ja za nowe właśnie tyle dałem . 200 stelaż + 100 płyta. Normalnie w sklepie z paragonem. Także dla mnie to cena normalna za nowe.

Za nowe tyle dałem, ale kompletnie nie miałem porównania, zawsze wydawało mi się że są to dużo droższe sprawy.. Głupie gmole po kilkaset zł są, to przeliczając poziom skomplikowania mocowanie kufra powinno kosztować więcej niż 300 zł.. widać nie dobrze że dużo nie przepłaciłem.

Witam,
czy da się w jakiś sensowny sposób zamocować sakwy boczne np tego typu: http://allegro.pl/torby-oxford-panniers ... 95428.html

nie posiadając żadnych dodatkowych stelaży? Dodam, że mam już duży kufer centralny. Oczywiście chodzi mi o rozwiązanie, w którym nie przeszkadzałyby pasażerowi, bo najprościej jak sądzę jest je przewiesić przez tylne siedzenie. Wtedy pewnie trzeba by dać je bardziej na tył. Czy wtedy nie zasłonią kierunkowskazów?

Przewiesza się je przez siedzenie i ściąga razem od spodu. Pasażer(ka) może na tym swobodnie siedzieć o ile paski nie będą włazić w żyć.

No właśnie się zastanawiałem jak to jest z tym siedzeniem na paskach czy pasażer(ka) jest w stanie wygodnie ułożyć nogi na podnóżkach gdy to wisi centralnie na siedzeniu?

Moja Sylwia nigdy się nie skarżyła (miałem sakwy innej firmy, ale mocowanie wszędzie jest takie samo), Razor jak jeździł z takimi sakwami i Olą na pokładzie, to Oli też było wygodnie

Ok, czyli będę się bawił dzięki.

Może te: http://www.moto-akcesoria.pl/torby-boczne-moto-detail,p,25881

Które są lepsze?? cena jest podobna.

Przy każdym hamowaniu sakwy lecą pasażerce na nogi (dotyczy większych sakw..). Stelaż zrób z pojedynczej rurki fi15 na każdą stronę, wygnij, na końcach rozbij, zrób dziury, i pomaluj. Potem do tego dobrze zamontujesz sakwy, pasażerka nie będzie w ogóle czuć że są zamontowane (Ty będziesz mieć spokój), rurki dostaniesz gdziekolwiek, cała robota z malowaniem ok. 90 minut. Jak Cię takie rozwiązanie zainteresuje to daj znaka, to Ci fotki podeślę (bo muszę je poszukać ).

Te są najlepsze (nówki 400):
http://allegro.pl/sakwy-turystyczne-givi-voyager-duzo-zdjec-bdb-stan-i1317097001.html
Jak wyrwiesz za 200 to jesteś mistrz.

Może i ceny podobne, ale te mają razem 30 litrów a tamte 48. 18 litrów różnicy to praktycznie jedna sakwa różnicy w tym przypadku

lpt - pewnie, podeślij zdjęcia, zobaczę jak to wygląda

Więc w tysiącu (wersja przedpotopowa, jeszcze z bocianem) wygląda to u mnie tak:
http://img534.imageshack.us/i/img3154m.jpg/
Akurat połączenie w starej svłkce przy podnóżkach od pasażera musi wyglądać inaczej - można zamontować ten koniec rurki pod śrubę trzymającą podnóżek - od wewnętrznej strony tego setu. Prosta sprawa okropnie, a wysłuchałem się już tyle haseł "nogi mnie bolą..." "no trzymam Ci te sakwy na łydkach", że poniekąd byłem zmuszony do takiego elementu, no i nie żałuje

Ahh, brednie. Ja mam te oxfordowskie sakwy i one prócz mocowania na 3 paski główne na siedzenie to mają jeszcze 4 dodatkowe paski n a rogach, więc mocuje się je do wsporników podnóżków pasażera i do płetwy z tyłu. Siedzą sztywno, tylko na początku trzeba je dobrze ustawić.

(po gorzale...)

Spędziłem kilka chwil na tym, a w przypadku sakw givi (jak znajdę to dam fotkę) ich wymiary - są baaardzo długie, po prostu muszą iść aż pod nogi pasażerki. Stąd stelażyk/rureczka

Ja niestety mam u siebie od wewnętrznej strony setu pasażera już przykręcony stelaż pod kufer centralny, także kiepsko to muzę wyjść. Ale skoro Razor twierdzi, że da się to sensownie przymocować, to spróbuje, tym bardziej, że nie chce jakichś kosmicznie wielkich sakw.

Ja te sakwy mam już prawie 2 lata i jestem z nich zadowolony. Zrobiłem z nimi trochę km i jedyne co musisz robić to zabezpieczać zadupek (części lakierowane) czymś, by spodnia gumowa warstwa sakw nie wycierała Ci go.

No już z 8 razy wielbłąda pokazałem, a dzisiaj na bikepics wmontowałem Jak widać sakwy długie w ciul, i dojechałem tak do krakowa, ale ten sprzęt nie jedzie w 2 osoby i pełnym załadunku
Ubiegłeś mnie z wmontowaniem tego 9raz na forum

PS. wejdź na 4 stronę tego tematu

Razor, a czym to zabezpieczałeś? Nie wystarczy okleić plastików jakąś taśmą (np jak się stosuje ochronne przy malowaniu)?

Taką papierową malarską to raczej nie, ale powertape się świetnie sprawdza w tej roli